Jump to content
Dogomania

Westa pepsi w szczęśliwym domku u masuimi


masuimi33

Recommended Posts

  • Replies 459
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Felka z Bagien']A wiesz Angel, że ty masz racje:cool3:.Z utęsknieniem czekam na nowe foto Pepsi.[/QUOTE]

czyli rozumiem że zostajesz tu ale kończysz pierdoły i jakieś chore dogadywanie i uczepianie sie masiumi ?

Link to comment
Share on other sites

To niedobrze :( Wydaje mi się ze to może byc prze źle zbilansowaną dietę, może nie przyjmowała wystarczających ilości minerałów i pierwiastków typu wapn, fosfor itd.
A ma kamień na zębach? Może jakiś stan zapalny dziąseł? Jednak myślę że powinien to zobaczyć wet, my możemy tylko gdybać.
Często przy otwartych kanałach zębowych dochodzi do bolesnych zakażeń , ząb staje sie martwy po czasie, ja z takim czyms miałam do czynienia jak moja suka złamała jedynkę i po czasie sie zorientowaliśmy jak zrobiła się ciemna..

Link to comment
Share on other sites

To ja,nowa mama Polli.Piszecie o ruszających się ząbkach u Pepsi,więc muszę podzielić się z wami pewnymi spostrzeżeniami.Pollka ma też niestety ten sam problem.Nasza wetka powiedziała,że to musi być paradontoza.Wynik,kurcze,zaniedbania.Zła dieta odbija się niestety nie tylko na skórze.Może w przypadku Pepsi jest podobnie.Zaniedbanie.Ja mam nadzieję,że to ustąpi.Dobre jadło,witaminki i powinno być o.k. Trzymam kciuki za Pepsunię.Pozdrowionka.
A kto to ta FELKA z bagien?Marudzi gdzie się da.Jakaś niezadowolona z życia osoba??????Trzymajmy się i nie dajmy się prowokować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fanta33'][url]http://www.dogomania.pl/threads/200481-Pies-podpalony-%C5%BCywcem-KUBU%C5%9A-w-trakcie-leczenia/page80[/url]

a tu przykładzik trolowania....

sister uciekła załatwiać sprawki
oczko już lepiej, aczkolwiek ropa nadal co rano jest ściągana
pod koniec maja Masuimi leci do okulisty
w przyszłym tygodniu wykupi następne leki, gdyż te się już kończą...

martwi nas jedna rzecz....
Pepsi ruszają się ząbki, dolne przednie, jedna dolna "jedynka" niedługo wyleci;(
czy któraś z Was miała do czynienia z takim przypadkiem????
troszkę nas to niepokoi[/QUOTE]
W sprawie wypadających zębów...
mój pies stracił przednie zeby, kiedy chorował na watrobę, schudł i nie przyswajał pokarmu, nie trawił go , więc nie miał dostatecznej ilości składników, aby normalnie funkcjonować, wtedy wypadły mu zęby na przodzie. Po wyleczeniu juz się to nie zdarzyło.

Link to comment
Share on other sites

słuchajcie kamień ma i będzie miała zabieg po wyleczeniu(zaleczeniu oczka), tak samo sterylka...
wujcio wet jest 2 tyg za granicą, na razie nie ma ryzyka bo 2 się ruszają i wydają się faktycznie martwe;( wiecie w jakich była warunkach, więc co tu mówić o diecie:-(
Koka moja druga schroniskowa też ma kamień jednak nie mega wielki, więc kupujemy różne preparaty i jesteśmy pod stałą obserwacją wujcia.
U mnie dieta dziewczynek chyba jest dobra, co widzę po Fantusi, sama chciałabym mieć takie bieluśne ząbki jak ona, bez skrawka kamienia:cool3:
także czekamy na powrót wujcia, jak będzie się coś działo, to lecę do pw lecznicy na wizytkę. Na razie Pepsita jest zdziwiona, że pańcia jej cały czas sprawdza ząbki.... darowanemu koniowi...wiecie:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moxie']To ja,nowa mama Polli.Piszecie o ruszających się ząbkach u Pepsi,więc muszę podzielić się z wami pewnymi spostrzeżeniami.Pollka ma też niestety ten sam problem.Nasza wetka powiedziała,że to musi być paradontoza.Wynik,kurcze,zaniedbania.Zła dieta odbija się niestety nie tylko na skórze.Może w przypadku Pepsi jest podobnie.Zaniedbanie.Ja mam nadzieję,że to ustąpi.Dobre jadło,witaminki i powinno być o.k. Trzymam kciuki za Pepsunię.Pozdrowionka.
A kto to ta FELKA z bagien?Marudzi gdzie się da.Jakaś niezadowolona z życia osoba??????Trzymajmy się i nie dajmy się prowokować.[/QUOTE]

ooo witamy;) serdecznie;) przesyłamy całuski dla Polusi;) i bardzo cieszymy się że trafiła do kochającego domku;)
dziękujemy za pieniążki;) na razie zbieramy, bo leki nam się kończą a i przewidujemy wizytę u okulisty(koniec maja) no i trzeba będzie zrobić jednak te badania krwi jak wujcio wróci
Na razie daję same rarytasy...chociaż to taki żarłok...ta Pepsita, że jak zaatakowała mój kuchenny kosz na śmieci, to ukradła!!! tak ukradła!!! capnęła i uciekła! kawałek sernika na zimno, którego mój syn nie dokończył taaaki to żarłok straszny...

jak się cieszę że mama Polinki z nami;P uśmiech mam od ucha do ucha;)
im więcej westowych mamusiek i tatuśków tym piękniej;)
oczywiście innych mamusiek i tatuśków też;D
dziewczynki bardzo dziękuję za rady;) coś na pewno z tym zrobimy:) całuski

Link to comment
Share on other sites

wiecie co;) może to i bardzo śmieszne, ale jak nasz amstaff miał problemy z zębami, przyjął go "po godzinach" ludzki dentysta;D.
W uśpieniu mu borował i uzupełniał kła i wyrwał mu pozostałość po ząbku miażdżącym;)
Avii fajne te psiory z reklamy;);), no Pepsi ze sztuczną szczęką wyglądała by prześlicznie hahaha;D

niestety westy faktycznie i zęby i sierść i choroby skórne "łapią" od złego odżywiania, niedożywienia, złych warunków.
Mimo, że są większe od yorczków czy chichuaua(nie wiem czy dobrze napisałam..) są bardzo wrażliwymi psiorami, szczególnie na jedzonko;(
damy radę....musimy dać;)

kolejna wpłata z bazarku Tomasz L 33,50 zł dziękujemy;)

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR="#9932cc"]Ciotki błagam zajrzyjcie tu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/206072-%C5%9Aliczne-szczeniaki-mix-westa-pr%C4%99gowane-dzi%C5%9B-wieczorem-czeka-je-%C5%9Bmier%C4%87-pom%C3%B3%C5%BCcie[/url]!!!!

ktoś nie dopilnował westki i są szczeniaki, które jak ktoś się nie zadeklaruje że weźmie je choćby na DT to zostaną dziś uśpione!!![/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masuimi33']słuchajcie kamień ma i będzie miała zabieg po wyleczeniu(zaleczeniu oczka), tak samo sterylka...
wujcio wet jest 2 tyg za granicą, na razie nie ma ryzyka bo 2 się ruszają i wydają się faktycznie martwe;( wiecie w jakich była warunkach, więc co tu mówić o diecie:-(
Koka moja druga schroniskowa też ma kamień jednak nie mega wielki, więc kupujemy różne preparaty i jesteśmy pod stałą obserwacją wujcia.
U mnie dieta dziewczynek chyba jest dobra, co widzę po Fantusi, sama chciałabym mieć takie bieluśne ząbki jak ona, bez skrawka kamienia:cool3:
także czekamy na powrót wujcia, jak będzie się coś działo, to lecę do pw lecznicy na wizytkę. Na razie Pepsita jest zdziwiona, że pańcia jej cały czas sprawdza ząbki.... darowanemu koniowi...wiecie:lol:[/QUOTE]
Rozumiem, że jak sterylka,to masz zrzeczenie Arktyki- jestem jak najbardziej -ZA.
Czy Pepsi jest do adopcji, czy zostaje u ciebie,czy szukać DS?

Link to comment
Share on other sites

Felka brak mi słów....
leczenie oczek będzie długotrwałe....to chyba na kilku stronach na tym wątku jest....
kamień usuwany po zaleczeniu oczek.....a wiec to dalsza przyszłość
sterylka po kamieniu...a to następne tysiaclecie....nie mamy papierów i mocy prawnej


cofnij się o kilka stron.....

mała jest u mnie na bdt i będzie jeszcze dłuuugo
nic nie szukamy Pepsi nie jest psem adopcyjnym
jak już nie raz wspomniała Furciaczek
stan prawny jest nadal nie uregulowany
żadnych ds nie szukamy....

Link to comment
Share on other sites

Dyskutowaliśmy o sterylce na poczatku i się wzbraniałaś przed tym, bo nie miałaś zrzeczenia Arktyki.Kolejność jeszcze czytam i widzę coś o czyszczeniu ząbków i o sterylce, więc się pytam, czy masz to już uregulowane?Chyba można na tym wątku o coś zapytać i nie być okrzykniętym trollem?
Jak nie szukamy DS, to rozumiem, że jesteś zdecydowana na adopcję tak, czy nie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Felka z Bagien']Jasne, a jakie kroki zostały podjęte w celu uzyskania zrzeczenia się pieska.Czy Arktyka jest osiągalna?Wątek jej został z niewiadomych powodów zamknięty, tak wiec nie bardzo wiadomo jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy.[/QUOTE]

Osoby ktore powinny wiedziec, wiedza ;)

Watek zostal zamkniety nie wiem z jakiego powodu, decyzja jest dla mnie nie zrozumiala.

Link to comment
Share on other sites

FELKA>>>>nadal nie mam zrzeczenia i nadal obstaje przy swoim, że jeśli stan prawny się ureguluje i zdrowie Pepsity na to pozwoli to sterylka będzie...to jednak daleka przyszłość
sama sobie odpowiedziałaś na pytanie....nie mam zrzeczenia i nikt o niczym nie decyduje....
pozwól że jeśli już stan prawny się ureguluje wtedy będą oficjalne info co do ds i innych decyzji związanych z małą, w tym zabiegów...
na razie ze względu na dobro suni, ewentualne perypetie prawne jakie mogą się jeszcze pojawić w przypadku nie uzyskania zrzeczenia, żadne konkrety nie zostaną podjęte, tym bardziej podane na forum publicznym. To nie moje widzi-misie tylko słusznie podjęte decyzje, ze względu na jej dobro. Lans&fejm jak to mówią blokersi nie jest nam tu potrzebny...nie będę nic robić pod publikę, że ktoś wymaga, że ktoś czego żąda. Jestem w stałym kontakcie z Furciaczkiem, Malibo (nie wiem czy dobrze napisałam...cioteczka od adopcji) i innymi osobami, łącznie z prawnikami, którzy mogą mnie wesprzeć w ewentualnych perypetiach.
Sunia nie trafi do Arktyki-po moim trupie (nawet też nie, bo mam rodzinę:). To na razie Felko powinno ci wystarczyć. I proszę nie dopytujcie się o DS i adopcję, bo na razie nie możemy nic zrobić, tym bardziej publicznie, tutaj na forum, chociażby z uwagi na to, że ŹLI LUDZIE JAK ARKTYKA I JEJ RODZINA obserwują losy Pepsi.
U mnie jej się krzywda nie dzieje, traktuję ją jak pełnoprawnego mojego psa na równi z pozostałymi....z małym wyjątkiem, bo Fanta śpi pod kołdrą w nogach, Koka na kołdrze, a Pepsi obok mnie na podusi, wręcz czasem wtula się w moją szyję, więc de facto jest najbliżej mnie
bardzo ją kocham i nie dam zrobić krzywdy także luzik Felcia

Link to comment
Share on other sites

Felka co do umowy..
wyprawa po Pepsi to był zryw...jechałam całą noc wystartowałam o 21 wróciłam po 5 rano, po dwóch zarwanych wcześniej nocach(egzaminy, 40stka psiapsiuły itd) , Furciaczek wyglądała z nerwów, z niedożywienia jak cień człowieka z mega wielką ilością psów i kotów w mieszkaniu i poza nim, nie mogła fizycznie ulokować nigdzie westki poza kojcem na zewnątrz. Co dla nas westomaniaków jest niedopuszczalne, dla Furciaczka też , dlatego szukała natychmiastowej pomocy. Dostałam cynk od cioteczek od westków i od cioteczki z czarnym pieskiem w nicku, przepraszam że nie pamiętam nicku...ale jest u nas ta cioteczka na wątku.(już wiem! greatmadwoman buziaki!!) Nie jestem osobą nową i anonimową na wątku dogo. Tym bardziej, że od lipca 2010 mam Kokę też z dogomanii i jestem domkiem sprawdzonym, nawet o 00 w nocy można wpaść i podpisać ze mną umowę...
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/187785-West-ka-z-PSEUDO-potrzebana-pomoc-jej-stan-jest-KRYTYCZNY%21-Musimy-j%C4%85-ratowa%C4%87"]http://www.dogomania.pl/threads/187785-West-ka-z-PSEUDO-potrzebana-pomoc-jej-stan-jest-KRYTYCZNY!-Musimy-j%C4%85-ratowa%C4%87[/URL].
Westkę, którą adoptowałam w krytycznym stanie paraliżu złamanego kręgosłupa i setki innych dolegliwości poczytaj Felcia...
dziewczyny wiedziały, że sunia będzie u mnie miała dobrze, gdyż KOKA i FANTA zdają relacje;) na forum
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/188534-Koczka-%C5%9Bnie%C5%BCynka?p=14975386#post14975386[/URL]
umowa jest wszystko jest
uwierzcie, że westy jak nieliczne psiaki mają swój niepowtarzalny sposób bycia, jak zauważyła słusznie Furciaczek, jak przyjechałam do niej w nocy, nie każdy wytrzyma z tak temperamentnym pieskiem. Pepsi jest bardzo grzeczna, jednak swój charakterek terierka ma, mnóstwo energii, i humorki westowe, nie do każdego dt się nadaje taki pies. Ja rasę znam od podszewki, tak jak rasę amstaff, te obie choć milusie rasy, wymagają "ogarniecia", ja mam świnki trzy i daję radę....
także wszystko gra;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moxie']To ja,nowa mama Polli.Piszecie o ruszających się ząbkach u Pepsi,więc muszę podzielić się z wami pewnymi spostrzeżeniami.Pollka ma też niestety ten sam problem.Nasza wetka powiedziała,że to musi być paradontoza.Wynik,kurcze,zaniedbania.Zła dieta odbija się niestety nie tylko na skórze.Może w przypadku Pepsi jest podobnie.Zaniedbanie.Ja mam nadzieję,że to ustąpi.Dobre jadło,witaminki i powinno być o.k. Trzymam kciuki za Pepsunię.Pozdrowionka.
A kto to ta FELKA z bagien?Marudzi gdzie się da.Jakaś niezadowolona z życia osoba??????Trzymajmy się i nie dajmy się prowokować.[/QUOTE]

Witam serdecznie :multi::multi::multi:
Muszę się pochwalić...dostałam prześliczną foteczkę Pollusi i Moxi na telefon właśnie od Pani Sylwii, niestety mam nowy aparat i kabelku jeszcze nie znalazłam to bym Wam pokazała. Cieszę się z wizyty na dogomani :loveu:

Co do ząbków. W poniedziałek byłam z siostrą i jej yoreczką u weterynarza. Mika ma 2 lata i jest już po jednym zabiegu czyszczenia ząbków, mieli usuwać dwa tygodnie wcześniej kamień ale dostała cieczkę, więc nie mogli zrobić zabiegu. Po tygodniu cieczki znów odporność Mika straszną straciła i dostała zapalenia jamy ustnej i jest na antybiotykach. Dziąsełka się jej wycofały i ruszają się jej zęby. Dostała zalecenie podawania tylko i wyłącznie Dentala ale Pollynka nie może. Poza tym jest wysterylizowana. Co prawda nie sprawdzałam u mnie aż tak ząbków, ale pisałam wczoraj z Dominiką (Piaseczkowo, jej tata jest weterynarzem) że jej Kleksik też miał ruszające się ząbki ale wróciły do normy, tyle że chłopak ma dość często usuwany kamień.
Co do yoreczki to wetka mówiła że nawet bez zębów ma jeść karmę:P że jej kot połyka i już bo też nie ma części zębów.
Zmartwiła mnie Pani tymi ząbkami :( Od samego początku jak Pollusia była u mnie dostawała dodatkowo do karmy Omegan, capivit A+E i Kerabol. W pierwszych dwóch miesiącach non stop a w trzecim już połowę dawek żeby też nie przesadzić. Kurcze może coś na odporność...poczytam jeszcze o tych ząbkach. Może będzie coś w internecie....jakieś propozycje.
Oczywiście zapraszamy częściej :D
W podpisie jest link do tematu Pollynki gdyby chciała sobie Pani poczytać jak to było od początku :)
[quote name='Felka z Bagien']Przecież napisałam, że jestem spokojna.Niemniej jednak po tych wszystkich historiach jakie miały miejsce, tu, na dogomanii wszystko powinno być jasne,nawet dla Felki;)[/QUOTE]

Felka a ile Ty masz lat i co porabiasz w życiu??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moxie']To ja,nowa mama Polli.Piszecie o ruszających się ząbkach u Pepsi,więc muszę podzielić się z wami pewnymi spostrzeżeniami.Pollka ma też niestety ten sam problem.Nasza wetka powiedziała,że to musi być paradontoza.Wynik,kurcze,zaniedbania.Zła dieta odbija się niestety nie tylko na skórze.Może w przypadku Pepsi jest podobnie.Zaniedbanie.Ja mam nadzieję,że to ustąpi.Dobre jadło,witaminki i powinno być o.k. Trzymam kciuki za Pepsunię.Pozdrowionka.
A kto to ta FELKA z bagien?Marudzi gdzie się da.Jakaś niezadowolona z życia osoba??????Trzymajmy się i nie dajmy się prowokować.[/QUOTE]
Powinnaś wiedzieć, że paradontoza to zanik kości i nie ma na nią lekarstwa.Widać to tylko na RTG.Jest to proces nieodwracalny.
I marudzisz w tym wypadku ty.
A poza ty,dla dlaczego nie zasięgniecie rady psiego dentysty, skoro psu wyleciały zęby?
Jest to dosyć kosztowne, ale jeśli konieczne, to nie widzę powodu, aby się powstrzymywać.Tak wszyscy będą gdybać i domniemywać, a pies straci wszystkie zęby i zostanie okaleczony na zawsze.
I przy tej okazji bardzo proszę o powstrzymywanie się od uwag na temat mojej osoby, bo to nie jest wątek o mnie.
Pytania, które zadaję są konkretne i dotyczą sytuacji psa i jego zdrowia.Jak widzę nie zawsze jest to wygodne, ale nie jest to powód do tego by sobie pozwalać na uszczypliwe uwagi i chamską ironię.

Link to comment
Share on other sites

Felka po prostu lubimy wiedzieć z kim piszemy...z większością znamy się osobiście lub też telefoniczne. Na dzień dzisiejszy mam prawo sądzić że za komputerem siedzi 10 letnia dziewczynka z którą nie będziemy rozmawiali. Dziwne że tylko Ty siejesz zamęt jaki i tu tak i na wątku Kubusiowym więc daruj sobie dzieciaczku w ogóle komentarzy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Felka z Bagien']Powinnaś wiedzieć, że paradontoza to zanik kości i nie ma na nią lekarstwa.Widać to tylko na RTG[/QUOTE]

Matko i córko!!!!! [B]FELKA-[/B] [B]zanik kości[/B] to [B]OSTEOPOROZA[/B]!!!!!!!! I rzeczywiście jest nieuleczalna!!!!

A [B]paradontoza to choroba dziąseł[/B], odwracalna, spowodowana niedoborem witamin!!!!!

Poczytaj, zanim zamętu narobisz!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...