Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='wilczy zew']ale praktyczne,jeszcze ciepłe okłady są dobre :)[/QUOTE]

Nie d... jest teraz moim największym problemem (mogę spać na brzuchu) ale boli mnie ta ręka, pulsuje, poza tym cały czas mam temperaturę...:-(

Posted

[quote name='bela51']Agmarku , potrzebny mi ktos doswiadczony z W-wy na wizyte p/adopcyjna dla ONki, nie znasz kogos ?[/QUOTE]

Zależy jeszcze w jakim rejonie...

Posted

[quote name='Agmarek']Nie d... jest teraz moim największym problemem (mogę spać na brzuchu) ale boli mnie ta ręka, pulsuje, poza tym cały czas mam temperaturę...:-([/QUOTE]

a żądło masz wyciągnięte?
słyszałam,że na użądlenia to plasterek surowej cebuli

Posted

[quote name='bela51']Na Woli ... ale mozna przeciez chyba podjechac z innej dzielnicy.:razz:[/QUOTE]
Wiem, ale Warszawa ponoć jest duża ;-)
[quote name='wilczy zew']a żądło masz wyciągnięte?
słyszałam,że na użądlenia to plasterek surowej cebuli[/QUOTE] Nie wiem czy wyciągnięte. Lekarz oglądał, nic nie mówił.
Na żądło osy pomaga cebula, a czytałam że na szerszenia ocet, tyle że zanim ja to przeczytałam to było już zapewne po ptakach...

Posted

[quote name='Agmarek']Wiem, ale Warszawa ponoć jest duża ;-)
.[/QUOTE]

To jest niewątpliwie argument,
Ja co prawda jezdze na wizyty po całym ślasku, ale coż...
Dzieki .

Posted

[quote name='Cantadorra']Murka, powinnaś wystawić faktury korygujące, zerujące do Vivy, za ten okres, za który nie płaci, aby nie odprowadzać podatków, zresztą i tak czekają Ciebie korekty deklaracji, jeśli jesteś vatowcem, bo jeśli chodzi o dochodowy to nie ma problemu. Wysłałam Tobie dziś 200 zł. Także nasz debet się zmniejszył. Teraz czekamy na zakończenie bazarków i wyjdziemy na prostą.[/QUOTE]

Nie jestem na szczęście vatowcem :)
A na konto niezapłaconych rachunków wliczam Wasze wpłaty, więc wszystko się będzie zgadzało.

Posted

[quote name='bela51']To jest niewątpliwie argument,
Ja co prawda jezdze na wizyty po całym ślasku, ale coż...
Dzieki .[/QUOTE]
Znalazłam Ci kogoś doświadczonego. Osoba ta prosiła tylko żebyś się z nią skontaktowała i podesłała wątek psa i miejsce gdzie ma być wizyta. Wszystko zależy od tego jaki będzie dojazd, ponieważ osoba ta ma małe dziecko, a dojazdy z wózkiem autobusami i tramwajami nie należą do najprostszych. Wysyłam Ci pw.

Posted

Jutro Rudy przyjeżdża do Otwocka!!! :crazyeye:
Mieszka tu p.Marysia która poznała problem Rudego i postanowiła się nim zająć. Nieduży blok na obrzeżach miasta, a w nim p.Marysia i jej suczka - sznaucerka :razz:
Jutro o 16 Furciaczek ma tu przywieźć Rudaska i zobaczymy jak psiaki się dogadają. Panią Marysię i Pandę poznałam wczoraj. To przesympatyczna osoba znająca się na psach i mająca na temat ich wychowania rozległą wiedzę, a Panda? No cóż...kanapowiec pełną gębą i okropniasty miziak kolanowy. Poza tym lizak, cud, miód i orzeszki :evil_lol: Mam nadzieję że psiaki się dogadają...:roll:
Pani Marysia weźmie Rudaska do bloku na próbę, ponieważ nie wiemy jak Rudy zachowa się w mieszkaniu. Jeśli sobie z nim nie poradzi-będziemy mu szukać domu z ogrodem. Mam jednak nadzieję że nasze futro doceni dobre serce p.Marysi i będzie grzeczne, bo Pani wprost wymarzona, elegancka towarzyszka - Panda, a okolica jak marzenie. Piękna, spokojna, obok rzeka... :roll:
Rudy! Ja cie błagam - ty bądź grzeczny :mad:
Ja od wtorku kiedy domek pojawił się na horyzoncie tak niespodziewanie nie jem, nie śpię i nie funkcjonuję normalnie. Myślę tylko o jutrze :mdleje:
[B]Furciaczek [/B]napisz proszę czym Rudy się żywi bo Pani się pytała, a ja jak przystało na zakręcony słoik dżemu - nie pamiętam :confused:

Posted

Rudasek dostaje Josere Optiness, z jedzeniem problemow nie ma, zje chyba wszystko co jest zdatne do jedzenia:evil_lol:
Przyjedziemy jakos o 15 zeby na spokojnie pochodzic po okolicy, potem wspolny spacerek ze sznupka i nowa Pancia i zwiedzanie domku.
Agmarek...nie padaj, juz Rudemu obiecalam ze bedziesz:eviltong:

Posted

[quote name='Cantadorra']A zatem kochane ciocie, trzymamy kciuki za Agmarek :), żeby na zawał nie padła :)[/QUOTE] Dzięki dzięki :eviltong:

[quote name='furciaczek']
Przyjedziemy jakos o 15 zeby na spokojnie pochodzic po okolicy, potem wspolny spacerek ze sznupka i nowa Pancia i zwiedzanie domku.
Agmarek...nie padaj, juz Rudemu obiecalam ze bedziesz:eviltong:[/QUOTE] Kurcze....o 15 to ja się dopiero z pracy zerwę :hmmmm: ale będę będę. Z zawałem ale będę :evil_lol:

[quote name='Murka']Oooo, to trzymam kciuki!!!
Jakby się Rudasek przyjął i ktoś się tam zachwycał nim na mieście, to pamiętajcie o jego kopii u nas ;)[/QUOTE] Tak tak. Pamiętamy.
A propos Heli...czekam na odpowiedź od Mru na jaką kwotę ma opiewać faktura, a tymczasem dzięki uprzejmości Fundacji "Pomagajmy Razem-Zwierzęta w Potrzebie" mamy udostępnione nowe konto dla Heli :smile:

Prosimy o wpłaty na konto:
[FONT=Tahoma][B]Fundacja
"Pomagajmy Razem -
Zwierzęta w Potrzebie"

[/B]KRS: 0000311656
NIP: 9820355770
REGON: 100563496

Nr Konta: PKO BP 05 1020 3378 0000 1602 0168 8993[/FONT]
Ul. Chłędowskiego 1 m 8
Łódź 93-239
[FONT=Tahoma]
Z dopiskiem "[B]DLA HELI[/B]"[/FONT]

Posted

[quote name='Cantadorra']
Agmarek, Ty wiesz kto jest deklarowiczem dla Helki, czy możesz rozesłać pw? Dużo tych pw nie będzie :cool1:[/QUOTE]
Wiem...tylko Ty i Mtf Zalesie. Do Mtf już wysłałam pw z nowym numerem konta. Czy Ty też sobie życzysz pw? ;-)
Aha...i w drugim poście też już dodałam konto.

Posted

Mam złą wiadomość. Rudy nie przyjedzie dzisiaj do Otwocka :-(
Furciaczek dzisiaj rano zadzwoniła że plany im się pozmieniały i nie mogą przyjechać. Jestem załamana, bo tak czekałam na ten dzień :placz: poza tym boję się żeby p.Marysia się nie rozmyśliła, bo ona na pewno też czeka, a tu proszę-odwołane w ostatniej chwili...:-(

Posted

[quote name='Agmarek']Mam złą wiadomość. Rudy nie przyjedzie dzisiaj do Otwocka :-(
Furciaczek dzisiaj rano zadzwoniła że plany im się pozmieniały i nie mogą przyjechać. Jestem załamana, bo tak czekałam na ten dzień :placz: poza tym boję się żeby p.Marysia się nie rozmyśliła, bo ona na pewno też czeka, a tu proszę-odwołane w ostatniej chwili...:-([/QUOTE]
Jeśli nie dzisiaj, to kiedy? Co to znaczy w przyszłym tygodniu? Czy pewny jest dzień w przyszłym tygodniu?

Posted

[quote name='bela51']Daleko masz do furciaczka ? Ktos inny nie mógłby go przywieź ?[/QUOTE] Około 200 km.

[quote name='Cantadorra']Jeśli nie dzisiaj, to kiedy? Co to znaczy w przyszłym tygodniu? Czy pewny jest dzień w przyszłym tygodniu?[/QUOTE]
Furciaczkowi pasuje poniedziałek. I tak się umówiliśmy. Nie wiem tylko czy p.Marysi ten dzień będzie pasował. Teraz jest w pracy, więc nie może rozmawiać. Po z16 będę wiedziała.

Posted

[quote name='Agmarek']Około 200 km.


Furciaczkowi pasuje poniedziałek. I tak się umówiliśmy. Nie wiem tylko czy p.Marysi ten dzień będzie pasował. Teraz jest w pracy, więc nie może rozmawiać. Po z16 będę wiedziała.[/QUOTE]

To czekamy na informacje, jak będzie pasowało Pani Marysi. No szkoda, idzie jak po grudzie. Agmarek, nie denerwuj się, to nic nie da.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...