backbone Posted May 31, 2011 Posted May 31, 2011 [QUOTE]Czy odbiór robót 'remontowych' się formalnie zakończył ? [/QUOTE] Tych z przetargu tak, teraz dodatkowe - typu wymiana pompy CO, naczynia wzbiorczego i o ile będzie jeszcze coś to z tego co mi wiadomo nowego zlewu w kuchni? Quote
Pies Wolny Posted May 31, 2011 Posted May 31, 2011 Czy był uzgadniany SIWZ przez PLW , w jakiejkolwiek formie ? Quote
Majaa Posted May 31, 2011 Posted May 31, 2011 [quote name='Pies Wolny']Wolałbym się w dupę kopnąć niż napisać co mam w pliku txt., który napisałem w dniu podjęcia decyzji o zamknięciu schronu. Czy odbiór robót 'remontowych' się formalnie zakończył ? [/QUOTE] Wiesz ......... ja myślę, że powinieneś popróbować "pokopania się w doopę", jak Ci się nie uda, to może i lepiej, ujrzy światło dzienne kolejna zakopana w czyimś kompie, opinia ............ Osoba psom i Kielcom sprzyjająca w zakresie budowlanki dzwoniła dzisiaj do mnie . Reasumując rozmowę jednym słowem :"Żenada" Quote
Pies Wolny Posted June 1, 2011 Posted June 1, 2011 Cała tajemnica w jednym : Prezio chce czy tylko mówi , że chce ???? Prawda jest taka, że on jako polytyczny, średniego szczebla zwierz niemiły, zajmuje się czymś zupełnie innym niż realne rozwiązywanie problemów swoich wyborców. Ten schron jest tego dowodem - to tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś dowodów szukał. Czy są jakieś pisemne aktoczyny PLW, czy tylko się oświadczył na okoliczność ? Quote
ewab Posted June 1, 2011 Posted June 1, 2011 [quote name='Pies Wolny']Cała tajemnica w jednym : Prezio chce czy tylko mówi , że chce ???? Prawda jest taka, że on jako polytyczny, średniego szczebla zwierz niemiły, zajmuje się czymś zupełnie innym niż realne rozwiązywanie problemów swoich wyborców. Ten schron jest tego dowodem - to tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś dowodów szukał. Czy są jakieś pisemne aktoczyny PLW, czy tylko się oświadczył na okoliczność ?[/QUOTE] Obawiam się, że są jedynie oświadczenia. Cała sytuacja zaczyna przypominać zabawę w głuchy telefon. Ustalenia na początku linii mają się nijak to tego co chciał usłyszeć końcowy rozmówca. Np. dziś w rozmowie z v-ce prezydentem dowiedzieliśmy się, że byli przekonani, że remont budynku wystarczy. I podobno byli świadomi tylko takich wymagań. Quote
Potter Posted June 1, 2011 Posted June 1, 2011 To mi przypomina takie powiedzenie, funkcjonujące za PRL-u: "Kiedy partia mówi, że zabierze, to zabierze, a kiedy mówi że da, to mówi." Quote
andzia69 Posted June 1, 2011 Author Posted June 1, 2011 dzisiaj była burza i ulewa...swiatła nie było, ale pikuś...po deszczu poszłam zbaczyć "wyremontowane" boksy - te, nad którymi dach został wymieniony, były suche...tam, gdzie tego nie zrobiono: na 16 boksów w 13 pływała woda...zdjęcia mam, ale nawet nie mam siły ich wstawić Quote
backbone Posted June 1, 2011 Posted June 1, 2011 Nie musisz wstawiać. Tak to wyglądało po deszczu jakoś w połowie maja: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-tAeXZSTdoFI/TeaRdtoiVsI/AAAAAAAAAkU/eV0Z-7dNLwk/s640/IMG_0556.JPG[/IMG] Psy stały po prostu w błocie. Quote
ewab Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Żeby było choć trochę optymistyczniej. [url]http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kielce/zwierzeta-z-wachocka-beda-sterylizowane,1,4401888,region-wiadomosc.html[/url] Problemy schroniska w Dyminach to jedno. Ale jest szansa, że inne gminy przestaną myśleć, że problem sam się rozwiąże [url]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,9710228,Gminy_buduja_schroniska.html[/url] Quote
Pies Wolny Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [quote name='Potter']To mi przypomina takie powiedzenie, funkcjonujące za PRL-u: "Kiedy partia mówi, że zabierze, to zabierze, a kiedy mówi że da, to mówi."[/QUOTE] I tak to właśnie działa - od stuleci i ...nadal, najgorsze jest , że nie widać chętnych na zmiany. 'Klasa polityczna', przepraszam serdecznie psy, mówiąc językiem polityków spsiała tak dalece, że nawet funta kłaków już na tym psie nie widać. Została oślizła skóra z pryszczami, .....lipa, lipa, i ....bakterie. Uważam, że trzeba uzyskać na piśmie stanowisko PLW, deadline listę - trzeba o to do Niego wystąpić. Pytanie proste - co musi się stać, w zakresie granicznym, by schron został otworzony. To musicie mieć. Drugie, jak czuje się Karinka. Z tzw. ciekawości procesowej pytam jak wygląda zakres jej obowiązków i czy jest. Po trzecie, jeśli już, a tak jest, pomieszczenia w schronie się odnowiły to zaproście na kawę (z niespodzianką) zespół przyjaciół - cel : złożenie podziękowania i wręczenie dokumentacji fotograficznej 'wyremontowanego' schronu i .... prośba o więcej. Należy złożyć na piśmie raport w RM z wykonanych prac z oceną ich wpływu na funkcjonowanie schronu. Zastanawiam się nad zaproszeniem urzędników z RIO, po uzyskaniu oceny o schronie PLW, do schronu i zaprezentowanie tych metod gospodarności włodarzy miasta i uwidocznienie celowości i logiki wydatkowania środków publicznych. Potter będzie wiedziała lepiej jak kwalifikować fakt bezcelowego wydatkowania publicznych środków - kasa wydana, ktoś zarobił - zamierzonego celu nie osiągnięto. Dlaczego pod projektem zakresu robót nie podpisał się PLW ? to zaniedbanie czy celowe działanie. Bez papierologii się nie obejdzie - trzeba dbać o urzędniczy trud i mitręgę, w innym przypadku oni 'dbają' o nas. Mam bardziej skrajne pomysły, ale to Wy tam żyjecie nie ja. Quote
backbone Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110602/POWIAT0104/268037753[/url] Quote
wilczka Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 [quote name='backbone'][url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110602/POWIAT0104/268037753[/url][/QUOTE] obiecanki cacanki Quote
Majaa Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Potter trochę „natchnęła” mnie propagandą żywcem z PRL i tak jakoś mi się przypomniał taki oto kabaretowy „kawałek” muzyczny z lat 80' [URL]http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/475170,wojciech-mlynarski-robmy-swoje.html[/URL] [COLOR=silver](nie znalazłam w necie, niestety, wykonania, które odpowiada w 100% tekstowi oryginalnemu, sygnowanemu przez ZAIKS, ale to jest najbardziej adekwatne)[/COLOR] [COLOR=silver]Pełen tekst [/COLOR] [URL="http://teksty.org/wojciech-mlynarski,robmy-swoje,tekst-piosenki"][COLOR=silver]http://teksty.org/wojciech-mlynarski,robmy-swoje,tekst-piosenki[/COLOR][/URL] Nie sądzę, że w chwili i ciężkiej sytuacji obecnej ktokolwiek (to dotyczy także mnie) powinien się rozpisywać w kwestiach osób personalnie, związanych z działalnością org prozwierzęcych, czy chodzi o „Krychę, Marychę, czy Zochę”. Rozciąganie tematu głównego na wątki oboczne (nie tylko na dogomanii) nie sprzyja rozwojowi problemowi schroniska w Dyminach. I nie zapominajmy, że kolejne gminy chcą (chcąc, a raczej musząc) budować schroniska, a przekonałam się nie raz, że ten i podobne wątki są przez Urzędasów czytane, a więc czy warto prać brudy tutaj? Osobiście uważam, że to i tak nic nie wniesie MAMY ŁACZYĆ SIĘ W SIŁĘ Za Młynarskim, Wasowskim cytuję [quote]Niejedną jeszcze paranoję Przetrzymać przyjdzie robiąc swoje, kochani, Róbmy swoje, Żeby było na co wyjść! [/quote] Quote
wilczka Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 z innej beczki pisze ku prtzestrodze nie wiem czy brac to na serio ale na wszelki wypadek wklejam ` [B]OSTRZEŻENIE !!! PROSZĘ, UDOSTĘPNIAJCIE !!! Dostałam taką wiadomość: Dostalam ostrzezenie ze schroniska w Gaju, ze jezdzi po schroniskach facet z zamiarem adopcji szczeniat. Psy podobno jada do Niemiec jako przyneta dla amstafow szkolonych do walk !!!. Moze kontaktowac sie ze schroniskami w calej Polsce.... uprzedz znajome schroniska ![/B] Quote
Pies Wolny Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 Ja mam inne zdanie o 'Marychach i Zdzichach' - to będzie jedyny schron w województwie póki co - po otwarciu - to może warto się przyłożyć. Quote
Soema Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 [quote name='Pies Wolny']Ja mam inne zdanie o 'Marychach i Zdzichach' - to będzie jedyny schron w województwie póki co - po otwarciu - to może warto się przyłożyć.[/QUOTE] Chyba, że pieprzonym urzedasom wypalą Baćkowice i wybudowanie kolejnego molocha.. Quote
ewab Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 Tym razem wieści ze Skarżyska. Gdyby te wszystkie jaskółki były zapowiedzią wiosny, za dwa trzy lata w świętokrzyskim byłoby dużo, dużo lepiej. [url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110603/POWIAT0110/75090050[/url] Quote
malagos Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 [quote name='Potter']A tam, od razu nikt nie ma ;)... W woj. świętokrzyskim 99% gmin stworzyło złe, szkodliwe i łamiące ducha ustawy o ochronie zwierząt (też wadliwej i przestarzałej) prawo miejscowe dot. wyłapywania bezdomnych zwierząt i dalszej opieki nad nimi. W 99% gmin funkcjonują na porządku dziennym i legalnie haniebne przepisy umożliwiające bezkarne mordowanie bezdomnych zwierząt. Jeśli gminy nie chcą dobrowolnie zmieniać swojego prawa lokalnego i stosunku do praw zwierząt, to trzeba je do tego zmuszać siłą. Stowarzyszenie Obrona Zwierząt rozpoczęło akcję zaskarżania uchwał o wyłapywaniu, obowiązujących w świętokrzyskich gminach. Na początek wezwaliśmy do usunięcia naruszenia prawa gminę [B]Końskie[/B] (ta uchyliła swoją starą uchwałę w podskokach i przysłała nam do zaopiniowania nową, o niebo lepszą), [B]Starachowice[/B] (gmina uznała nasze wezwanie za [I]bezzasadne[/I], sprawa trafiła do sądu i została przez gminę przegrana), [B]Jędrzejów[/B] (skarga oddalona z tej przyczyny, iż gmina w tzw. międzyczasie znowelizowała sobie uchwałę i WSA orzekł, iż skarga dot. starej uchwały, która już nie istnieje, sic!). [B]Potter! Mam ogromną prosbę[/B] i pytałam bez echa o to na innych watkach (gdzie tylko potrafią sie madrzyc, ale za grosz nie pomogą) - szukam nadal przykładów dobrej uchwały rady gminy. Od razu zapytam, czy powinna taka uchwała zawierac nazwę schroniska, do którego będą odławiane zwierzęta? Czy mogę wskazac lekarza, go którego gmina zgłosi zwierzę z wypadku czy wymagające interwencji lekarsko-wet? Jestem radną i przewodniczącą komisji i zobowazałam sie do opracowania projektu takiej uchwały. Potter, a moze podaj mi swój nr tel., mam tyle pytań........... Quote
Majaa Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 [quote name='ewab']Tym razem wieści ze Skarżyska. Gdyby te wszystkie jaskółki były zapowiedzią wiosny, za dwa trzy lata w świętokrzyskim byłoby dużo, dużo lepiej. [URL]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110603/POWIAT0110/75090050[/URL][/QUOTE] Łobuzy w tym Skarżysku są ;) Kupili mój pomysł strony intenetowej, o którą dochodzę się, choć w innej wersji ze Starachowicami:evil_lol: A tak poważnie to, w ogromnej części podzielam zdanie p. Kobierskiego, że jest to wyrzucanie pieniędzy - ja to określiłam na wątku starachowickim, w przypadku "mojego" (faktycznie urzędowego) tymczasowicza Kenzo, jako kolejne wyrzucanie pieniędzy na ulicę, tym razem, de facto w psie. Pudrowanie ropiejącej rany - też jest faktem. Czy ktoś zna treść Programu zatwierdzonego przez Skarżysko, bo ja dawno wyrosłam z wyrabiania sobie opinii na podstawie artykułów prasowych, często najbardziej nierzetelenych z możliwych ...............:placz::placz::placz::angryy: Quote
Majaa Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 [quote name='Pies Wolny']Ja mam inne zdanie o 'Marychach i Zdzichach' - to będzie jedyny schron w województwie póki co - po otwarciu - to może warto się przyłożyć.[/QUOTE] Owszem, warto by było się przyłożyć, do porządnego otwarcia jednego schronu i uwierz mi robię co mogę, w tym zakresie), tylko obawiam się, że; 1. Przy takiej zgrabności działania w zakresie remontów :cool3: UM Kielce schron długo nie będzie owarty (byłam dzisiaj i widziałam - KOSZMAR!!!) 2. Nie zapominajmy o jednym, a jakże ważnym....... Jeśli schron zostanie otwarty, to i tak nic to nie zmieni w kwestii województwa świętokrzyskiego, bo będzie obsługiwał, li tylko teren Gminy Kielce (miasta) i dalej nie da rady, żeby nie wiem, co się działo Ponadto kilka gmin "brzdąka" o budowie schronisk. Ostrowieckie, Starachowickie, Skarżyskie. Żeby się nie okazało, że inne gminy będą szybsze nie tylko z wybudowaniem schroniska, ale robieniem czegokolwiek prozwierzeco, niż Kielce z tym remontem Poczekamy, zobaczymy i swoje róbmy Quote
Pies Wolny Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 Zgrabność i UM Kielce - dobre sobie, mogę tylko współczuć psom i Wam :shake: Ten mechanizm chyba jest raczej prosty. Najpierw musi spaść z drzewa pierwsza śliwka, potem polecą inne. Wiadomo, że Dyminy są tylko dla Kielc. Może tu chodzi o przełamanie .... wstydu przed zajmowaniem się takimi sprawami przez ..... 'prawdziwych facetów'. Quote
Majaa Posted June 3, 2011 Posted June 3, 2011 [quote name='Pies Wolny']Zgrabność i UM Kielce - dobre sobie, mogę tylko współczuć psom i Wam :shake: Ten mechanizm chyba jest raczej prosty. Najpierw musi spaść z drzewa pierwsza śliwka, potem polecą inne. Wiadomo, że Dyminy są tylko dla Kielc. Może tu chodzi o przełamanie .... wstydu przed zajmowaniem się takimi sprawami przez ..... 'prawdziwych facetów'.[/QUOTE] No proszę Cię - `prawdziwi faceci` w urzędzie, na etacie? Spotkałeś takich? Quote
Pies Wolny Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 [quote name='Majaa']No proszę Cię - `prawdziwi faceci` w urzędzie, na etacie? Spotkałeś takich?[/QUOTE] Nigdy, to prawda. Same na ....E lub O ewent. w .......typie rasy. Za to wszyscy jak jeden mąż erotomani .... gawędziarze. Quote
Rudzia-Bianca Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 Pozwolę sobie zaprosić na bazarek dla kieleckich bezdomniaków -> [SIZE=3][FONT=Book Antiqua][URL="http://www.dogomania.pl/threads/208979-RECZNIE-ROBIONE-KARTKI-NA-DZIE%C5%83-TATY-na-Kielce-DO-12.06-ZAPRASZAM?p=17006775#post17006775"][COLOR=green][B]KARTKI DLA TATY [/B][/COLOR][/URL][/FONT][/SIZE] <- Quote
Agata P Posted June 6, 2011 Posted June 6, 2011 [quote name='Potter'] Dzisiaj zaskarżyliśmy 2 kolejne płody myśli urzędniczej: uchwały [B]Pińczowa[/B] i [B]Wodzisławia[/B]. Jeśli chodzi o Pińczów, to skarga dot. uchwały Rady Miejskiej w Pińczowie z dnia 04.06.1999 r., nr IX/72/99, [I]w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt oraz sposobu dalszego postępowania z nimi[/I]. Zobaczymy co urzędasy na to.[/QUOTE] A urzędasy na to: Przetarg na usługi weterynaryjne dla bezdomnych zwierząt wygrał .....ok.80-letni wet ,bez gabinetu (za gabinet służy mu garaż z biurkiem):crazyeye: wygrał ten,który może tylko usypiać,bo inne zabiegi nie będą konieczne bo w umowie jest tak napisane,żeby obejść ewentualne leczenie czy sterylizację(uśpienie chorego bezdomnego psa/kota) a widział ktoś 100% zdrowe bezdomne zwierzę,bo ja nie. A po drugie to nie wyobrażam sobie 80-letniego dziadzię sterylizującego zwierzę. Z tego co się dowiedziałam to weterynarz który jest na "usługach "gminy nie może odmówić uśpienia bezdomnego psa/kota którego mu zleci gmina bo jest związany umową z tą gminą. Czyli psiaki będą nagminnie usypiane,nie będą sterylizowane bo nawet nie ma tam warunków do tego typu zabiegów.Może ewentualnie wysterylizują parę ,zrobią pokazówkę a reszta do piachu:-( Już chyba było lepiej jak nic nie robili ,za taką"pomoc"zwierzakom to ja serdecznie dziękuję................ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.