Pies Wolny Posted February 20, 2011 Posted February 20, 2011 Jakim cudem ta bidula przeżyła, jakie są rokowania teraz ? Quote
andzia69 Posted February 20, 2011 Author Posted February 20, 2011 [quote name='Pies Wolny']Jakim cudem ta bidula przeżyła, jakie są rokowania teraz ?[/QUOTE] wetka sama się dziwi jak ona przeżyła...widać miała wielką wolę życia...te rany oceniła na ok. 3 dniowe:(:( gdyby nie ci ludzie to sunia umarłaby w cierpieniu...niunia ma amputowaną tą łapkę...żadną siłą nie dało się tak strzaskanej łapy uratować...w drugiej ma "tylko" dziurę wielkości orzecha włoskiego...ona waży tylko 7 kg...teraz pewnie z 6...nie wiem jakim cudem tak małemu psiakowi udało się wyrwać ze szczęk wnyków/sideł... generalnie jeśli nie doszło do zakażenia organizmu...to powinna przeżyć:( dlatego juz teraz proszę o miejsce dla suni...może zostać w lecznicy tydzień:( Quote
ewab Posted February 20, 2011 Posted February 20, 2011 Paradoksalnie prawdopodobnie pomogła jej zima i niskie temperatury. Quote
illa Posted February 20, 2011 Posted February 20, 2011 Najnowsze wieści o postępach Biszu: -juz nie ucieka jak zakładam mu linkę treningową -nadal go znoszę ale jak wie że idziemy na spacer to podchodzi do drzwi -dzisiaj już próbował bawić się z Molly i szczekał z nią na zaczepną sunię -wchodzi z półpiętra(mieszkam na 3)sam do domu -zdarzają się jeszcze wpadki (moczowe hihihi) ale tyle dobre że na płytkach Zdjęcie szwów 24 więc myslę że do tej pory będzie gotów do ogłoszeń bo za nim się znajdzie domek to będzie już całkiem domowym psiakiem. Quote
syntia Posted February 20, 2011 Posted February 20, 2011 Tu mocniejszy artykuł o Bodzentyniu: [URL]http://poland.indymedia.org/pl/2011/02/53111.shtml?comments=true[/URL] Quote
Linssi Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 [quote name='syntia']Tu mocniejszy artykuł o Bodzentyniu: [URL]http://poland.indymedia.org/pl/2011/02/53111.shtml?comments=true[/URL][/QUOTE] o Bodzentynie ;) Quote
divia_gg Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 [quote name='ewab']Kolejne miejsce w świętokrzyskim, słynące z cierpienia zwierząt. Tym razem przeważnie gospodarczych [URL]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,9138322,Targ_w_Bodzentynie__Zwierzeta_znow_cierpia.html[/URL] A Andzia wkleiła zdjęcia suni z Lisowa, tej która prawdopodobnie wyrwała się z wnyków. Gorąca prośbą - czy jest osoba, która mogłaby poprowadzić wątek suczynki? Divia_gg może dasz radę?[/QUOTE] upisalam sie ze zaloze a tu znalazlam watek malizny...Jak cos sluze pomoca na fb, tylko boje sie ze zdjecia mocno za mocne na "wrazliwe umysly" ludu... Quote
eneda Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Sunia w wnyków nie przepada za innymi zwierzakami. Dla ludzi jest niezwykłą przylepą :) Quote
ewab Posted February 21, 2011 Posted February 21, 2011 Enedo teraz trudno cokolwiek wyrokować o charakterze suczynki. Jest obolała, jak dojdzie do siebie, będzie można co bliższego powiedzieć. Quote
ewab Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Mądrość samorządowca:angryy:. Można, bo gdzie indziej jeszcze gorzej, albo druga zawsze tak było:mad: [URL]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,9144154,Powiatowy_lekarz_weterynarii_wkracza_na_targ_do_Bodzentyna.html[/URL] Ciąg dalszy: [url]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,9147713,Targ_zamkniety__Przez_to__ze_zwierzeta_cierpialy.html[/url] [B] - W ten sposób daję sygnał, że pewna epoka właśnie się skończyła i nie możemy przechodzić obojętnie wobec problemów zwierząt - podkreśla Wiesław Wyszkowski, powiatowy lekarz weterynarii w Kielcach[/B].:klacz: Quote
Potter Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Brawo, wielki szacun! :sweetCyb::cunao::laola: Quote
divia_gg Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 P. W. idzie ostro;) Sie chlop w koncu rozruszal, ale i presja ogromna na nim wiec trzymajmy kciuki. A to co wypisuje te wsioki i mowia to az sie krew gotuje...No jak mozna byc az takim debilem bez serca... Quote
Potter Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 A co tam, jeszcze się cieszmy: [URL]http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/obroncy-zwierzat-gora--targ-w-bodzentynie-zamkniety,72419,1[/URL] Zastanawiam się tylko, czy pow. wetowi nie należy sie teraz ochrona.... Bo te chłopy to straszna swołocz, Dominik z Komitetu nie raz opowiadał o pobiciach, albo próbach pobicia, do których dochodziło na targu. Dla nich lincz, to bułka z masłem. Quote
divia_gg Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 [quote name='Potter']A co tam, jeszcze się cieszmy: [URL]http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/obroncy-zwierzat-gora--targ-w-bodzentynie-zamkniety,72419,1[/URL] Zastanawiam się tylko, czy pow. wetowi nie należy sie teraz ochrona.... Bo te chłopy to straszna swołocz, Dominik z Komitetu nie raz opowiadał o pobiciach, albo próbach pobicia, do których dochodziło na targu. Dla nich lincz, to bułka z masłem.[/QUOTE] A wiesz, ze o tym samym pomyslalam. Teraz wet musi sie miec na bacznosci, bo jakis "medrzec wiejski" zarzadzi najazd na chate i lud pojdzie za nim..:) Quote
Odi Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Brawa dla Pana Doktora Wyszkowskiego, wielkie brawa ! :klacz: :modla: Za Panem Doktorem Wyszkowskim stoimy murem! Hołota handlująca w Bodzentynie precz od Doktora! Wszyscy powiatowi lekarze weterynarii winni brać przykład z Waszego kieleckiego PLW. Quote
ewab Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Myślę, że przydałyby się Doktorowi wyrazy wsparcia. Można teraz słać jemu (i nie tylko jemu) maile z poparciem. Niech ma dodatkowe argumenty do obrony zajętego stanowiska. Quote
ewab Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 [quote name='eliza_sk']Ewob, masz zapchaną skrzynkę.[/QUOTE] Odepchałam. Quote
Potter Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Tu oficjalny mail powiatowego: [URL="http://www.dogomania.pl/[email protected]"][email protected][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/[email protected]"][email protected][/URL] Do wojewódzkiego weta: [URL="http://www.dogomania.pl/[email protected]"][email protected][/URL] Quote
Charly Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 [quote name='andzia69']wetka sama się dziwi jak ona przeżyła...widać miała wielką wolę życia...te rany oceniła na ok. 3 dniowe:(:( gdyby nie ci ludzie to sunia umarłaby w cierpieniu...niunia ma amputowaną tą łapkę...żadną siłą nie dało się tak strzaskanej łapy uratować...w drugiej ma "tylko" dziurę wielkości orzecha włoskiego...ona waży tylko 7 kg...teraz pewnie z 6...nie wiem jakim cudem tak małemu psiakowi udało się wyrwać ze szczęk wnyków/sideł... generalnie jeśli nie doszło do zakażenia organizmu...to powinna przeżyć:( dlatego juz teraz proszę o miejsce dla suni...może zostać w lecznicy tydzień:([/QUOTE] jezuu...nigdy nie myslalam o tym, że jak sie pałętam po lasach z moim psem to mogę sama ja lub pies w coś takiego wejść... ps. słanie maili w spraiwe powyższej b. dobry pomysł:) Quote
Potter Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Posłuchajcie sobie głosu polskiego chłopa: [URL]http://www.radio.kielce.pl/page,,Zamknieto-targowisko-w-Bodzentynie-Rolnicy-sa-oburzeni,dbe8870be4d83f0770fc8d125503a7fb.html[/URL] Quote
Zuzka2 Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 [B]POTRZEBUJĘ OSOBY DO WIZYTY PRZEDADOPCYJNEJ W LEŻAJSKU[/B] Możecie kogoś polecić na pw? Quote
ania z poznania Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 Tak! Baster i Lusi jest stamtąd! Fajna, konkretna babka! Quote
Zuzka2 Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 [B]Są jakieś szczenięta docelowo duże w Kielcach?[/B]Jeśli są to proszę o ich link z jakiegokolwiek portalu ogłoszeniowego. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.