DuDziaczek Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 [url]http://www.dogomania.pl/threads/199772-Gad%C5%BCety-TOZ-u-ekskluzywny-kalendarz-APART-bizuteria-i-co%C5%9B-dla-Pani-domu-do-20.01[/url] a ja zaproszę nieśmiało na bazarek z fantami Tozu, biżuterą i różnymi takimi :) jutro kończymy :cool3: Quote
agnieszka24 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Joanna Krupa przyjechała dziś do naszego schroniska, a potem na rozmowy z Lubawskim. Czekamy na efekty i relację dziewczyn, które były u prezia. mała prasówka ( o Dyminach znowu zrobiła się głośno. To dobrze :) Potrzebne nam wsparcie mediów w dalszej walce. 19.01.2011 [URL]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,88614,8969872,Joanna_Krupa_uratuje_kieleckie_schronisko_.html[/URL] [URL]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110119/NAJEZYKACH0103/342455630[/URL] [B]dzisiejsza notka prasowa: [/B] [url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110120/POWIAT0104/739218670[/url] [URL]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110120/NAJEZYKACH0103/437266309[/URL] Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Dziecka z mojej świetlicy chcą do was przyjechać 7 lutego, żeby posłuchać o schronisku i o tym, jak się należy opiekować zwierzakami. Co wy na to? Quote
Zuzka2 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Czy kocięta: czarny kocurek i biała w łatki kotka 3 i 5mies.są nadal aktualne? Quote
agack222 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 [quote name='Zuzka2']Czy kocięta: czarny kocurek i biała w łatki kotka 3 i 5mies.są nadal aktualne?[/QUOTE] obydwa znalazly juz domek w krakowie :) Quote
Iness Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 [url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110120/NAJEZYKACH0103/147684020[/url] Quote
ewab Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Do prasówki dołączę "radiówkę". [url]http://www.radio.kielce.pl/page,,Modelka-Joanna-Krupa-przejeta-losem-psow-w-kieleckim-Schronisku-dla-Bezdomnych-Zwierzat-w-Dyminach,61c4d4b5e2693297c01b5fd7e525ff4b.html[/url] "Telewizorówka" będzie najwcześniej w sobotę, bo Dzień Dobry TVN miał wyłączność. Quote
baster i lusi Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 [quote name='ewab']Do prasówki dołączę "radiówkę". [url]http://www.radio.kielce.pl/page,,Modelka-Joanna-Krupa-przejeta-losem-psow-w-kieleckim-Schronisku-dla-Bezdomnych-Zwierzat-w-Dyminach,61c4d4b5e2693297c01b5fd7e525ff4b.html[/url] "Telewizorówka" będzie najwcześniej w sobotę, bo Dzień Dobry TVN miał wyłączność.[/QUOTE] chylę przed wami swoje skromne czoło,za waszą determinację i walkę o godne życie dla zwierząt. Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Andzia jaka reprezentacyjna! :D (Stanowczo ma najlepszą fryzurę ze wszystkich dotychczasowych kierowniczek schronu! ;-) ) Tylko enedy jakoś mało, gdzieś tam w tle się pojawiła na jednym zdjęciu. Oby tylko z tego coś sensownego wyszło. Jakiś patronat fajny albo co. Dziewczyny, jak będziecie mieć jakieś info kiedy będą tu puszczać w TV, to piszcie. Quote
agnieszka24 Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 fotorelacja z odwiedzin Dżoany w schronisku :) [url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/tngallery?Site=ED&Date=20110120&Category=NAJEZYKACH02&Artno=694626476&Ref=PH[/url] Quote
róża-vendetta Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 [quote name='Jelena Muklanowiczówna']Andzia jaka reprezentacyjna! :D (Stanowczo ma najlepszą fryzurę ze wszystkich dotychczasowych kierowniczek schronu! ;-) ) Tylko enedy jakoś mało, gdzieś tam w tle się pojawiła na jednym zdjęciu. Oby tylko z tego coś sensownego wyszło. Jakiś patronat fajny albo co. Dziewczyny, jak będziecie mieć jakieś info kiedy będą tu puszczać w TV, to piszcie.[/QUOTE] I owszem, nasze ludzkie kobiety całkiem całkiem. Poprzystrajały się, odpicowały. Co do enedy, to już mało jej zostało bo ileż można pracować po kilkanaście godzin dziennie? Zajeżdżacie dziewczę i niknie wwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr będę gryźć :( Joanno modelinko - dziękuję.....[I](tu następuje chlastu chlastu jęzorem)[/I] -- Królowa Schronu Róża I Quote
eneda Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 Dla mnie z Tomkiem był to kolejny dzień pracy z naszymi kochanymi śmierdziuszkami. Szczerze mówiąc nie planowaliśmy tyle godzin spędzić w schronie, bo nawet nie wzięliśmy sobie nic do jedzenia i umieraliśmy z głodu i przemęczenia, ale nasza Gracja się pochorowała i musieliśmy czekać na transport aby ją zawieźć do weta. Oprócz tego wyłapaliśmy sukę tuż przed porodem i jest na sterylizacji. Quote
ewab Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 [quote name='eneda']Dla mnie z Tomkiem był to kolejny dzień pracy z naszymi kochanymi śmierdziuszkami. Szczerze mówiąc nie planowaliśmy tyle godzin spędzić w schronie, bo nawet nie wzięliśmy sobie nic do jedzenia i umieraliśmy z głodu i przemęczenia, ale [B]nasza Gracja się pochorowała i musieliśmy czekać na transport aby ją zawieźć do weta. Oprócz tego wyłapaliśmy sukę tuż przed porodem i jest na sterylizacji.[/B][/QUOTE] Ale i tak okazuje się, że tylko świętowaliśmy i nic nie było robione: [url]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,8981267,___A_na_pomoc_czekal_kot.html[/url] Dodam, że inne stowarzyszenie było wcześniej od nas poinformowane o wypadku kota. Powiem tyle - życzliwość powraca. Quote
andzia69 Posted January 20, 2011 Author Posted January 20, 2011 Lili i p. Joasia: [IMG]http://www.echodnia.eu/apps/pbcsi.dll/bilde?NewTbl=1&Site=ED&Date=20110120&Category=NAJEZYKACH02&ArtNo=694626476&Ref=PH&Item=33&MaxW=490&MaxH=610&border=0[/IMG] [IMG]http://www.echodnia.eu/apps/pbcsi.dll/bilde?NewTbl=1&Site=ED&Date=20110120&Category=NAJEZYKACH02&ArtNo=694626476&Ref=PH&Item=34&MaxW=490&MaxH=610&border=0[/IMG] [IMG]http://www.echodnia.eu/apps/pbcsi.dll/bilde?NewTbl=1&Site=ED&Date=20110120&Category=NAJEZYKACH02&ArtNo=694626476&Ref=PH&Item=35&MaxW=490&MaxH=610&border=0[/IMG] [IMG]http://www.echodnia.eu/apps/pbcsi.dll/bilde?NewTbl=1&Site=ED&Date=20110120&Category=NAJEZYKACH02&ArtNo=694626476&Ref=PH&Item=37&MaxW=490&MaxH=610&border=0[/IMG] [IMG]http://www.echodnia.eu/apps/pbcsi.dll/bilde?NewTbl=1&Site=ED&Date=20110120&Category=NAJEZYKACH02&ArtNo=694626476&Ref=PH&Item=39&MaxW=490&MaxH=610&border=0[/IMG] :lol::lol::lol::lol::lol: Quote
tomekihobbit Posted January 20, 2011 Posted January 20, 2011 [quote name='ewab']Ale i tak okazuje się, że tylko świętowaliśmy i nic nie było robione: [URL]http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,8981267,___A_na_pomoc_czekal_kot.html[/URL] Dodam, że inne stowarzyszenie było wcześniej od nas poinformowane o wypadku kota. Powiem tyle - życzliwość powraca.[/QUOTE] A pies im..... robimy swoje, to się liczy. Z drugiej strony jakoś dziwacznie brzmi ta relacja z tych telefonów, kupy mi się to nie trzyma...zasady są proste a tu takie dziwadło. poza tym jeden samochód nie jest w stanie obsłużyć lawinowo spadających zgłoszeń! We wrocku jeżdżą np tylko wtedy gdy np. pies jest przetrzymany i istnieje realna możliwość jego złapania i udzielenia dalszej potrzebnej pomocy. Bez współdziałania ze społeczeństwem cudów się [B]nie zrobi[/B]. My możemy po-pościć byle nasze zwierzaki były syte. Cholera powiedziałem prasie o "mokrym" a ryż nam się już kończy :( Joanna fajna kobieta, widać, że prawdziwie kocha psy ( ja to widzę). Ta wizyta była potrzebna, jeśli Joanna będzie konsekwentna pożytek dla zwierzaków będzie tylko większy. Jutro Elizabeth (nasza dzielna delegatka nadmorska) niech przypilnuje Gracji, bidulka ma paskudne zapalenie uszka -dostała leki ale trzeba sprawdzać co na piaseczku!!!! przygotowałem dla Kłopotka boks (szczeniakarnia) ale Gracja musi być odizolowana więc "wskoczyła" właśnie tam. Sprawdźcie kochane kobiety uszka Skubiego...tak na wszelki wypadek... [B]Dopisałem się bo ciężko mi bezkrytycznie przyglądać się gdy sam sobie żyły wypruwam. Jeśli coś przeoczyłem a na pewno bo troszkę kondycha mi siadła, to proszę o dalsze komentarze, pora żeby to zacofane cywilizacyjnie społeczeństwo pojęło co i jak a od nas nie oczekiwano że dokonamy cudów, że nie chcemy zostać świętymi a możemy/chcemy pomóc w obecnych warunkach obiektywnie tyle ile to możliwe, poza tym edukacja edukacja i jeszcze raz uświadamianie.To dobra okazja. [SIZE=2]Pora także zastanowić się nad stworzeniem ścisłego zespołu interwencyjnego, można poprosić dr Kabałę, lub kogoś z lecznicy aby jednego dnia dokonał przeszkolenia z udzielania pierwszej pomocy rannemu zwierzęciu, z enedą nie damy rady większości załatwić na miejscu i w terenie nawet przy pomocy Pani Ewy. [SIZE=1]Ja już czuję się wypalony[/SIZE]. Pora także na zebranie załogi. [/SIZE] [/B] [URL]http://forum.gazeta.pl/forum/w,60,121167169,121183509,_A_na_pomoc_czekal_kot.html[/URL] Quote
agack222 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [B]ewab[/B] masz niestety pelna skrzynke i nie moge Ci wyslac wiadomosci. W kazdym razie nie ja rozmawialam z pania ktora dzwonila, ja rozmawialam z pania Glodowicz. Quote
Zuzka2 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [B]Jak ktoś ma do wydania czarne kocięta lub ew.dorosłe,to wrzucajcie na gumtree Kraków[/B].Ludzie ogłupieli na punkcie czarnych ostatnio:evil_lol:Miałam pełno zamówień z Krakowa,dziś z Rzeszowa-czarne są na topie. Quote
eliza_sk Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [quote name='Zuzka2'][B]Jak ktoś ma do wydania czarne kocięta lub ew.dorosłe,to wrzucajcie na gumtree Kraków[/B].Ludzie ogłupieli na punkcie czarnych ostatnio:evil_lol:Miałam pełno zamówień z Krakowa,dziś z Rzeszowa-czarne są na topie.[/QUOTE] Zuzka, jak masz jakieś namiary to podeślij, mamy 2 dorosłe czarne koty do adopcji. Quote
Bolonczyk11 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 a moj mix bernardyna przeniosl sie na przystanek przy rochliwej drodze głównej bo ze wsi go przegonili Quote
Zuzka2 Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [quote name='eliza_sk']Zuzka, jak masz jakieś namiary to podeślij, mamy 2 dorosłe czarne koty do adopcji.[/QUOTE] Ja wiem które są Twoje,eliza_sk i zawsze jak ktoś do mnie pisze,to polecam te Twoje jak pasują do wymagań osoby.Ale Twoje są już chyba na gumtree Kraków,więc polecam takie,których tam nie ma.Twoje koty są wszędzie;-)Jeśli ich nie ma na gumtree to koniecznie wrzuć.Oczywiście większość ludzi chce kocięta,a ja pracuję nad nimi,żeby chcieli dorosłe;-) Jeden koleś wziął malucha ze schroniska z Dymin czarnego;dzisiaj kobietka pisała z Rzeszowa,ale uparła się na 4--5mies. Quote
eliza_sk Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [quote name='Zuzka2']Ja wiem które są Twoje,eliza_sk i zawsze jak ktoś do mnie pisze,to polecam te Twoje jak pasują do wymagań osoby.Ale Twoje są już chyba na gumtree Kraków,więc polecam takie,których tam nie ma.Twoje koty są wszędzie;-)Jeśli ich nie ma na gumtree to koniecznie wrzuć.Oczywiście większość ludzi chce kocięta,a ja pracuję nad nimi,żeby chcieli dorosłe;-) Jeden koleś wziął malucha ze schroniska z Dymin czarnego;dzisiaj kobietka pisała z Rzeszowa,ale uparła się na 4--5mies.[/QUOTE] Tu są nasze kocidła: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/188994-KOTY-R%C3%93%C5%BBNE-ze-Stowarzyszenia-Obrona-Zwierz%C4%85t-z-J%C4%99drzejowa-SZUKAJ%C4%84-DOM%C3%93W"]http://www.dogomania.pl/threads/188994-KOTY-R%C3%93%C5%BBNE-ze-Stowarzyszenia-Obrona-Zwierz%C4%85t-z-J%C4%99drzejowa-SZUKAJ%C4%84-DOM%C3%93W[/URL] Quote
Asior Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 miło mi było poznać wreszcie tomka ;) Ewuś, przeproś męża, ze po nocach musiał w schronie przez nas siedzieć, ale kurde najpierw półtorej godziny szukaliśmy drogi do Dymin (jak wracaliśmy z Radomia), a potem z godzine szukaliśmy reala, bo ja musiałam kupić coś na dziś rano a w krakowie o 24 żadne sklepy raczej nie są otwarte ;) pomijając fakt, że DO Dymin nie mogliśmy z powrotem wrócić, to z półtorej godziny (kolejne ;) ), błądziliśmy, żeby z tych Dymin na krakowską trasę wyjechać :D ale to nie koniec przygód...normalnie się coś sprzysięgło przeciw nam :) Pod samym krakowem mamuśka zwróciła całą zawartość żołądka, więc smród był NIEMIŁOSIERNY!!!!!!! resztę drogi spędziłam z głową za oknem i z kurtką na twarzy bo i tak zawiewało.. Reszta towarzyszy moich podróży miała niesamowity ubaw ze mnie :eviltong: ale jak już szczeniaki zaczęły to konsumować to już było dla mnie za wiele.... Po prostu MASAKRA!!!!! No ale miło było Was znowu spotkać ;) Nawet udało nam się na koniec "Dżoanę" zobaczyć i stwierdzam, ze jest chudsza niż na zdjęciach ;) Quote
zuzlikowa Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [quote name='zuzlikowa']Dziewczyny...bardzo potrzebujemy pomocy!!! ...dostałam takiego maila i już poruszyłam wszystkich,których mogłam i ...nic! A pies coraz bardziej zagrożony,bo chłopi znaleźli "usprawiedliwienie" dla swoich pomysłów- boją się o dzieci...i wpadli na pomysł otrucia psa! Wklejam maila: "Mieszkam na wsi koło Kielc.Od miesiąca blisko mojego domu krąży wyrzucony pies -jest to mix bernardyna.Jest duży i bardzo chudy i ogolnie zaniedbany jesli chodzi o sierść.Na wsi ludzie mówią że zostal wyrzucony z samochodu ponoć w Nowy Rok.Nikt sie tu nim nie zajmóje wiec troche boi sie ludzi i raczej trzyma sie od nich z daleka.Ja mam już psa wiec nie moge go zabrac do siebie ale szkoda mi tego psiaka bo raczej nie jest stary i może ma 3 lata wiec mógłby sie nim ktoś zaopiekować.wiec pomyślałam sobie że moglibyśćie po niego przyjechać bo psiak nocuje na łąkach i jest mi go bardzo szkoda." "krąży tu od świąt ale każdy go prze3gania po calej wsi a nikt nie chce pomóc a ostatnio upodobal sobie moj plot i tu krązy bo obok suczka ma cieczke wiec teraz sąsiedzi myślą że tomój pies i mają do mnie wąty że mu żucam jedzenie" "jutro wkleje zdjecia tego mix bernardynka ale psiak boi sie troche ludzi bo jest przeganiany przez wieś skąta w kąt niestety i chodzi samotny po wsi" ...i z wczoraj- [B]"Słuchajcie sprawa jest pilna bo tego bernardynka chcą na wsi otruć bo włuczy sie po posesjach i dzieci sie go boją bo siedzi przy drodze" Czy macie możliwość pomóc???...ja nie mam możliwości ani z miejscem,ani finansowej(teraz jeszcze mam 5 wielkopsiaków w hotelach),a psiak za moment może zostać otruty lub pozbawiony życia w inny sposób! [/B][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/d805d21bef33d2dc.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/532/d805d21bef33d2dcgen.jpg[/IMG][/URL] ...mam kontakt na dziewczynę,która powiadomiła mnie o benku...napisałam do niej z prośbą,by dokładnie napisała jaka to miejscowość...jak będę wiedzieć dam Wam znać... Możecie pomóc temu psiakowi?[/QUOTE] ...cóż, wszystkie możliwości jakie miałam( a mam jedynie możliwość błagania o miejsce w hotelu,o pieniądze ,o pomoc w przewiezieniu) zostały wyczerpane...choć prosiłam Panią,by benka na swoim podwórku przetrzymała i oferowałam pomoc w karmie,dziś na wątku benków napisała,że [quote name='Bolonczyk11']a u mnie ten mix bernardyna przeniósł sie koło przystanku przy ruchliwej drodze bo ktoś go przegonił ze wsi.[/QUOTE] Niestety nie może pomóc i fundacja bernardyn(zbyt wiele bernardynów z wyjątkowymi potrzebami)...domu tymczasowego nie ma... Jedyne co udało mi się zagwarantować prawie w 100% to hotel pod Krakowem,ale nie mam ani transportu,ani środków na opłacenie transportu i hotelu 7-tego wielkopsiaka...ani pewności,że po przejechaniu ponad 200km zastanę psa...nie wiem co robić...jestem bezradna...nie wiem już jak pomóc temu -następnemu wielkopsiakowi z kileczczyzny...ja już jestem bezradna. Quote
erka Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 A tego długowłosego owczarka, który okazał się sunią, jakis wieśniak uwiązał na łańcuch:placz:. Quote
Asior Posted January 21, 2011 Posted January 21, 2011 [quote name='zuzlikowa'] Jedyne co udało mi się zagwarantować prawie w 100% to hotel pod Krakowem,ale nie mam ani transportu,ani środków na opłacenie transportu i hotelu 7-tego wielkopsiaka...ani pewności,że po przejechaniu ponad 200km zastanę psa...nie wiem co robić...jestem bezradna...nie wiem już jak pomóc temu -następnemu wielkopsiakowi z kileczczyzny...ja już jestem bezradna.[/QUOTE] osz kurcze, a my byliśmy w kielcach wczoraj :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.