Shania Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Ja nadal w szoku i wściekła...myślałam, ze wczoraj jade tam w słusznej sprawie, a tu poplątanie, zero współpracy..jak źle zrozumiałam prosze wybaczyć..Po raz kolejny pytam co gdzie był kiedy i z kim??Czy może ktoś to ułożyć w jakikolwiek sposób?? Quote
Eruane Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Co do kota, poczytałam przespisy i schronisko jako takie praw własności do kota posiadać nie powinno. Prawa własności ma właściciel przede wszystkim. A już nie wiem, jak to jest w przypadku schroniska, które nie istnieje... Bo przecież zostało zlikwidowane. Quote
ocelot Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 No to ja mam jeszcze jedno pytanie. Jakie organizacje europejskie, skoro Emir atakuje adopcje zagraniczne? Pamiętam walkę w Mielcu. I atak na wyadoptowane psy do Niemiec. To jakaś niekonsekwencja? zaznaczam nie mam osobiście nic do adopcji zagranicznych. Quote
Shania Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 dokładnie...numeru nie ma i co dalej?pasztetowa się rządzi policja przyjeżdzą, Potter coś o kocie, Emir rozmowy, które się nie odbyły..szok wielki Quote
Guest Elżbieta481 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [quote name='Isadora7'][CENTER][FONT=Century Gothic][SIZE=3][B]Obecnie Fundacja "Emir" podjęła przygotowania i ustalenia dot. wyadoptowywania psów przez organizacje europejskie oraz osoby prywatne.W najbliższych dniach doprowadzimy do spotkania decydentów z PUK i UM z Pow.Lek.Wet oraz władzami naszej fundacji w celu podpisania stosownego porozumienia w kwestii przeprowadzania adopcji psów ze schroniska oraz doraźnego zabezpieczenia ich wyżywienia i opieki weterynaryjnej. [/B[ -------------------------- Przecież jest napisane o ustaleniach dot.wyadoptowania psów przez org.europejskie.. E/W Quote
Em_ Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [quote name='Shania']i dobrze..a ktoś ma kontakt z organizacjami kieleckimi?????:przeciez to szok co się tu wyprawia Pytam: 1)Jakim prawem organizacje nie związane z Kielcami mają pierwszeństwo w walce o schron?? 2)Dlaczego nie działacie razem tylko każdy pisze co innego?? 3)Pomija się w tej walce wolontariuszy, wiele serca włożyli..nawet w protest, ale po to,żeby było lepiej 4)Potter mam prośbę, napisz prosze, piszesz o kocie ale z kim tam byłas, kiedy???Po jakich rozmowach?? 5)Co wiemy dalej o działaniu?? Jedno wielkie nic jak dla mnie...[/QUOTE] [B]Ja również DOMAGAM SIĘ PRZEDSTAWIENIA STANOWISKA ORGANIZACJI EMIR i wyjaśnienia sytuacji! Jakie przesłanki jej towarzyszyły, by kompletnie bez porozumienia z organizacjami prozwierzecymi w Kielcach podejmować brzemienne dla wszystkich decyzje składając wniosek do PLW? Jaki ma EMIR tytuł, by zlekceważyć pracochłonne działania wolontariuszy? Jakie ma możliwości, by nagle wyadoptowac wszystkie psy z Kielc i zając się następnymi z ulicy? Czy ma w ogóle takie możliwości? (dlaczego tego do tej pory nie zrobił, skoro to takie proste) Dlaczego my tutaj mamy "czekać", aż wy nam łaskawie coś powiecie? Czy sprawny podobno prawnik EMIR-a nie może sformułować komunikatu do zaakceptowania dla wszystkich stron? Jak wy nas EMIR traktujecie? :-) Domagam się komunikatu jakiegoś, inaczej wszystkie wasze meldunki na waszej stronie o wspólpracy będą tyle samo warte, co wasz stosunek tu do nas![/B] I proszę mnie nie epatować sformułowaniami, ze chodzi o interes psów, bo nigdy nie uwierzę, ze tym, którzy wczoraj w demonstracji szli, a których olaliście równo, o interes psów nie idzie. Quote
Potter Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Sprawa jest prosta jak świński ogon: - dzisiaj 4 lokalne organizacje prozwierzęce, SOZ, ŚTOZ,TOZ i Viva! planowały wspólne decyzje w sprawie schronu - ponad podziałami i razem mieliśmy rozmawiać z ratuszem - do rozmów nie doszło z błahego powodu, nieporozumienia komunikacyjnego (urząd sądził,, że ktoś im na 100 % potwierdzi termin, nikt tego nie zrobił, ja nie zrobiłam, bo nie wiedzieć czemu założyłam, że godzina jest ustalona), tak czy siak umówieni jesteśmy na jutro na godz. 10.00 - wtedy, ku ogólnemu zdumieniu, dotarła do nas potwierdzona informacja, że schroniska już nie ma - pojechaliśmy na rozmowy z powiatowym, zmusiliśmy go do stawienia się jutro w UM na spotkaniu - po spotkaniu usiłowaliśmy wejść do schronu - oczywiście nikt nas nie chciał wpuścić, furtka otworzyła się przypadkowo (personel coś kombinował z korkami, aby odłączyć domofon), więc weszliśmy do środka, co wywołało wściekłość khierowniczki - policzyłam wszystkie psy - 99 sztuk - kiedy wróciłam pod furtkę, wszsycy już tam stali, eneda z kotem w ciężkim stanie na rękach - okazało się, że jesteśmy uwięzieni, bo khierowniczka wezwała policję i nie wypuści nas do ich powrotu - policja pojawiła się natychmiast (?), zamknęli się w personelem w środku na klucz - stwierdziłam, że nie będę spokojnie patrzeć na schodzącego kota, więc zaczęłam dobijać się do drzwi, policja otworzyła bardzo zła, po krótkiej awanturze i wrzaskach, zażądałam, aby mnie i enedę natychmiast spisali (jeśli im o to tylko chodzi) i puścili nas wolno, bo kot się kończy - khierowa stwierdziła że kota za chiny ludowe nie wyda, ale policja otworzyła z klucza furtkę - zawiozłyśmy kota do lecznicy, kot został tam na kroplówce - okazało się, że za chwilę pojawiła się tam policja z żądaniem wydania kota do schronu Quote
Ada-jeje Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [B]Na tym watku tocza sie losy wszystkich polskich psow i kotow, moze polaczyc te dwa watki maja cos wspolnego ze soba, moze tu warto polaczyc sily???[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/188739-Mordowanie-zwierzat-w-majestacie-prawa-czy-to-mozliwe/page14[/URL] Quote
Guest Elżbieta481 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Nikt nikogo nie epatuje sforułowanami o interesie psów,ja chciałabym mimo wszystko wierzyć,że chodzi o dobro psów.No bo jeśli nie to oco chodzi? E/W Quote
weszka Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Oby ta zaskakująca i nagła decyzja okazała się właściwą :roll: I żeby nie zapomniano, że chodzi o dobro tych psów, które tam są. I tych które właśnie w chwili jak pisze tego posta lądują gdzieś na ulicy :roll::shake: Nie wypowiadam się za czy przeciw bo nie znam na tyle szczegółów. Boję się tylko o tajemnicze znikanie zwierząt żeby dochować terminu likwidacji. I usiedzieć nie mogę jak czytam, że nie dostają jeść :crazyeye::placz: Jak to jest możliwe - nie może wziąć PUK czy inny pi*****ony urząd gdzieś na odroczoną płatność karmy jak nie mają gotówki na zakup????? Przecież to jest jakiś koszmar żeby nie karmić od kilku dni zwierząt albo karmić wodą i kaszą :crazyeye::angryy::placz: Quote
li1 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Zawsze moze sie zdazyc, ze pies czy kot ucieknie np w drodze do oddania do schroniska. Na pewno chcialyscie oddac kota do schroniska tak jak tego zazadali, ale jesli uciekl...Schronisko musi sie z tym pogodzic i tyle. Quote
Pies Wolny Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [quote name='eruane']na prośbę arki wklejam sprostowanie: [COLOR=#000000][FONT=ms shell dlg 2][SIZE=2]"stowarzyszenie arka oświadcza,że nie wysyłało żadnego wniosku do władz kielc czy też służb weterynaryjnych odnośnie schroniska w dyminach. Obecnie zajmujemy się niefortunną nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Wiedząc, ze sprawą schroniska zajmuje się fundacja emir, karina schwerzler, posłowie i organizacje lokalne, uznaliśmy, że nie ma potrzeby dołączać się do działań w/w osób/organizacji, mających na celu zdecydowaną poprawę stanu i losu zwierząt ze schroniska w dyminach. Jednocześnie zaznaczamy, że popieramy działania mające na celu o poprawę dobrostanu zwierząt bezdomnych z terenu kielc.[/SIZE][/FONT][/COLOR] [FONT=ms shell dlg 2][SIZE=2]stowarzyszenie obrońców zwierząt arka"[/SIZE][/FONT][/quote] [B]Potwierdzam, Arka nie brała udziału w tej sprawie. Przepraszam Arkę za pomówienie - bo to chyba jednak pomówienie. Anielo, takie miałem niestety informacje - możliwe że nie zamierzone. Przepraszam. [/B] Quote
Em_ Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [quote name='Ada-jeje'][B]Na tym watku tocza sie losy wszystkich polskich psow i kotow, moze polaczyc te dwa watki maja cos wspolnego ze soba, moze tu warto polaczyc sily???[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/188739-Mordowanie-zwierzat-w-majestacie-prawa-czy-to-mozliwe/page14[/URL][/QUOTE] Połączyć siły? Dal nam przykład EMIR, jak zwyciężać mamy. Samemu. Ostatni raz (bo drugi) nabrałam się na "wspólna akcje". Ciągle czekam na komunikat EMIRA. Quote
agnieszka24 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Wszyscy czekamy na wyjaśnienia Emira! Co dalej ze schronem??? Po co była wczorajsza manifestacja, skoro wy już sami wszystko załatwiliście (za naszymi plecami)?!! Czuję się oszukana! Quote
Shania Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Bardzo dziękuję Potter za odpowiedź to po pierwsze...po drugie jakim prawem fundacja Emir przywłaszcza sobie prawo do kierowania całą akcją i rozmowami???Nie po to tam byłam ja i kilkadziesiąt jak sądzę innych wolontariuszy??/Po to, żeby wyrobić drogę organizacji na co??/Dlaczego Emir nie był na demonstracji????Pani Prezes Emiru powinna się tam zjawić jak jej tak zalezy, a nie być tylko tam, gdzie kamera...kota nie oddawajcie, nawet się nie ważcie..sorki za zajadły ton, ale jestem tak rozgoryczona jak rzadko bywam...i jeszcze raz pytam, ma ktoś kontakt z organizacją kielecką??jak tak poprosze nr tel na pw albo ogóle Quote
Pies Wolny Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [quote name='Em_'][B]Ja również DOMAGAM SIĘ PRZEDSTAWIENIA STANOWISKA ORGANIZACJI EMIR i wyjaśnienia sytuacji! Jakie przesłanki jej towarzyszyły, by kompletnie bez porozumienia z organizacjami prozwierzecymi w Kielcach podejmować brzemienne dla wszystkich decyzje składając wniosek do PLW? Jaki ma EMIR tytuł, by zlekceważyć pracochłonne działania wolontariuszy? Jakie ma możliwości, by nagle wyadoptowac wszystkie psy z Kielc i zając się następnymi z ulicy? Czy ma w ogóle takie możliwości? (dlaczego tego do tej pory nie zrobił, skoro to takie proste) Dlaczego my tutaj mamy "czekać", aż wy nam łaskawie coś powiecie? Czy sprawny podobno prawnik EMIR-a nie może sformułować komunikatu do zaakceptowania dla wszystkich stron? Jak wy nas EMIR traktujecie? :-) Domagam się komunikatu jakiegoś, inaczej wszystkie wasze meldunki na waszej stronie o wspólpracy będą tyle samo warte, co wasz stosunek tu do nas![/B] I proszę mnie nie epatować sformułowaniami, ze chodzi o interes psów, bo nigdy nie uwierzę, ze tym, którzy wczoraj w demonstracji szli, a których olaliście równo, o interes psów nie idzie.[/QUOTE] Popieram. Co prawda w tym durnym kraju jest taka moda, którą promuje Premier i Szef największej partii opozycyjnej, żeby gadać przez TV, gazety i inne pieprzone metody bez kontaktu z interlokutorem. My qrwa nie musimy tych metod stosować !!!! na co mamy czekać ? objawienie ? nic nie znaczące kolejne obietnice ? Ja tu nic nie znaczę, nie jestem członkiem żadnej organizacji, co najwyżej se tu ględzę i popiszę tu i tam za swoje własne grosze - czuję się jednak jak zeszłoroczny śnieg. Ja i moje samopoczucie to gówno wobec losu psów ze schroniska i kieleckich ulic. Pasztetówa dostała wiatru w żagle. Tylko tego było brak. Nie mam słów, to był nóż w plecy. A bałem się nawet o tym myśleć ........ Quote
Marzycielka Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [quote name='agnieszka24']Wszyscy czekamy na wyjaśnienia Emira! Co dalej ze schronem??? Po co była wczorajsza manifestacja, skoro wy już sami wszystko załatwiliście (za naszymi plecami)?!! Czuję się oszukana![/QUOTE] Zgadzam się z Agą! Quote
li1 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 [quote name='Shania']...kota nie oddawajcie, nawet się nie ważcie.. [/QUOTE] Kot przeciez uciekl. Sprawa zakonczona. Quote
Shania Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 cholera jasna....szkoda:(tam wszystkie zwierzaki zwiewają..jakie muszą być wystraszone....matko Quote
Ada-jeje Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Pies Wolny, cala praca Twoja i Odi mozna wrzucic do kosza. EM, do mojego postu wyciagnij prosze wlasne wnioski. Quote
Guest Elżbieta481 Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 To jest praca nas wszystkich-do kosza!!! E/W Quote
Ada-jeje Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 Przepraszam, waldi to chyba ze zlosci tak mi sie napisalo, wiadomo ze nie tylko praca Odi i Psa Wolnego, ale wszystkich osob zaangazowanych w ta walke. Noz wbito w plecy jak napisal Pies Wolny. Quote
Shania Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 dokładnie, jak się okarze, ze nic nie wkuramy, znaczy, ze praca wielu osób, zainteresowanie, zaangażowanie poszły na marne... Quote
MagdaNS Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 No cóż, to chyba nie pierwszy raz, gdy Emir robi co chce :diabloti: Duży może więcej, prawda ?????? Sorry, z tego, co czytam, nie potrafię wyciągnąć innych wniosków poza tym, że znów ktoś z nas zrobił idiotów. Wróżką nie jestem, szklanej kuli nie mam i dlatego chciałabym jasno znać odpowiedzi nas pytanie, czy ktokolwiek z organizatorów wczorajszej akcji wiedział o planach Emira, a jeśli nie - dlaczego Emir to zrobił za plecami organizatorów? Gdzie byli przez te wszystkie miesiące i lata? Teraz, jak o schronisku zrobiło się głośno dzięki pracy zupełnie innych ludzi to się nagle "Emir zbawiciel" pojawił? Jak znam życie odpowiedzi się nie doczekamy. Quote
Shania Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 nie tylko Ty.jestem wściekła i czuję się wykorzystana..po co tam jechac???na ku...wa chodnik czerwony???komu?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.