Jump to content
Dogomania

Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????


andzia69

Recommended Posts

No wlasnie kojarzy mi sie poludnie kraju. Podobna strone ma schronisko w Mielcu i chyba tam widzialam tego psiaka. Nie wykluczam, ze jest tylko podobny do tamtego ale to przerazone spojrzenie mnie przesladuje:shake: I zaraz pisze pw do wolontariuszek z Mielca. Tamten trafil do nowego domu jakos na wiosne:roll:

Link to comment
Share on other sites

nie bylo mnie kilka dni a tu takie super wieści!!!! strasznie się cieszę że Krpoek ma nowy domek!!!!
dziewczyny dostałąm dwa privy i troszkę sie pogubiłam, który piesek to rex??
apropo transportu kielce- katowice, moze dalo by rade z mojej strony cos wymyslec.

Link to comment
Share on other sites

do gory kieleckie bidy. Bylam w tym schronie kilka razy i to najgorsze miejsce jakie widzialam. Psy jeden na drugim, smród, a o ludziach tam pracujacych nawet nie wspomne. Zaluje ze nie nie jestem w stanie pomoc.
Zwracam sie do ludzi mogacych dac tymczas lub domek staly dla psiaka. Pomozcie psom z Kielc. Tam sa zdane same na siebie. Zadnej opieki, malo jedzenia, zbliza sie zima....

Link to comment
Share on other sites

Andzia ja moge wziasc jakies psiaka na tymczas ale dopiero w przyszlym tygodniu. Blanka jest juz w nowym domku a Dragon dogaduje sie z piesami...
Bardzo sie ciesze ze dalmatynczyk ma juz domek-jak chodzilam do schronu(bo przez ta akcje p.Kierownik podziekowala mi niestety a ja nie wiedzialam o co chodzi ale juz wiem...rozkrecilam akcje i coz...szkoda tylko ze nie mam juz stalego dostepu do wszystkich psiakow ze schronu...) to go dokarmialam osobno bo psiury go od michy odganialy i glodny chodzil...
Jakby co to erka ma moj numer.Pozdrawiam Marta i Dragon z Kieleckiego schronu(na szczescie juz nie).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartaMichalina']-jak chodzilam do schronu(bo przez ta akcje p.Kierownik podziekowala mi niestety a ja nie wiedzialam o co chodzi ale juz wiem...rozkrecilam akcje i coz...szkoda tylko ze nie mam juz stalego dostepu do wszystkich psiakow ze schronu...)

Marta - przez jaką akcję - o co chodzi bo nie bardzo wiem, o czym mówisz - wszystko było grzecznie i cacy .... :crazyeye: nikogo nie zwyzywałam (a przydałoby się) a tylko chciałam wiedzieć konkrety o konkretnych psach - czy za dużo wymagałam??????

Link to comment
Share on other sites

cholera, moja możliwość zabrania się ze znajomą do katowic jest już nieaktualna :(:(... mam jeszcze tylko jutro i ew. pojutrze, żeby jechać do schroniska i w razie czegoś jakoś tam pomóc w sprawie rexa, rok akademicki się zaczyna i w srodę uciekam do krakowa...
dziewczyny macie jakiś pomysł????

Link to comment
Share on other sites

poczekajmy na erkę - dowiemy się,czy ta osoba się z nią kontaktowała i będzie wszystko wiadomo - przecież tu trzeba umowę adopcyjną przygotować, zapytac czy ta osoba zwróci koszty transportu czy nie. Erka miała ją poinformować też jakie leki brał/bierze psiak i co dalej - on ma prawdopodobnie kamicę i dobrze by było aby chętna to wszystko wiedziała.

Link to comment
Share on other sites

Więc zeby nie było, że jeszcze sie wtrącam, rozmawiałam z erką i ona mi podała info o psie, te, ktore dostalam przekazałam dziewczynie, a nie kontaktowałam sie z nią od piątku bo mowila ze nie bedzie jej prawdopodopnie do wtorku czy srody na necie i na komorce sie z nia trzeba kontaktować, takze jak czekacie na nia, to chyba nie wypali z opcją transportu bo kazdy juz gdzies pojedzie. Moze sie myle i jednak tu wejdzie..moze. Podałam tez komuś jej nr na prv. Podam Floe tez jej mail wiec kto potrzebuje niech do niej pisze. Chciałam psu pomoc, szukać domu a ze ja zrobilam na allegro strone to do mnie pisali i o wszystkim informowałam kogoś z Was. ;/

Link to comment
Share on other sites

Mar.Gajko:modla: :Rose: cudowna kobieto! Mamutka staram sie rozglaszac gdzie sie da ale na razie nic konkretnego z tego nie wynika.

Andzia, Floe , na forum zaprzegowcow jest osoba, ktora chce zainteresowac tematem tego schronu media. Jesli uznacie, ze naglosnienie sprawy moze w czyms pomoc to przeslijcie mi jakis kontakt do siebie a ja przekaze go dalej, choc osobiscie watpie zeby media byly zainteresowane jesli odwiedzajacy schronisko nie potykaja sie na wstepie o zwloki psow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='floe']

dalej bernardynka:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img224.imageshack.us/img224/2685/imgp3736hy0.jpg[/IMG][/URL]



łagodna względem innych psów. ma zaropiałe oczka, ale ciężko znaleść psa ze zdrowymi w tym schronie. Garnie się do człowieka i przed obiektyw;] nie wiadomo w jakim jest wieku.[/quote]
Mam ogromne problemy z internetem, ale udało mi się już umieścić tą sunię na stronie adopcyjnej [URL="http://www.bernardyny.net"][B]www.bernardyny.net[/B][/URL]
Bardzo proszę o sygnał na maila [B][email protected] [/B] [U][B][/B][/U]lub przez [B]PW [/B]gdybyście miały jakieś wieści czy informacje o tej suni!

Link to comment
Share on other sites

Dopiero dotarłam do netu.
AleksandraJ, nikt w sprawie Rexa nie kontaktował się ze mną. I dlatego nie mogłam poinformować, że sprawa jest nieaktualna.
Rex jest na innych zasadach w tym schronie. Jak juz wcześniej pisałam pani, która się nim opiekowała jeszcze gdy był na parkingu, z chwilą gdy został stamtąd wyrzucony poprosiła w schronie by pozwoli na swoim terenie umieścić go z budą. Ta pani codziennie do niego przychodzi, karmi , sprząta, wyprowadza na spacer, bo on nie załatwi się na łańcuchu.
I to ona decyduje o adopcji psa, schron nic do tego nie ma.
Dzwoniłam do niej wczoraj i okazuje się, że jeszcze będzie mu robić USG i musi go wyleczyć do końca. A poza tym już kroi sie juz jakis dom dla niego u jej znajomej w Kielcach.

Ale przecież jest tyle inych bid w potrzebie, więc może ta dziewczyna mogłaby zaadoptować innego psa.
AleksandraJ , czy masz do niej tel.?

Link to comment
Share on other sites

floe - dzisiaj nie ma w Kielcach. jutro postara się podjechać do schrona i jak zostanie wpuszczona to zrobi zdjecia malamutkowi i drżącej główce - jeśli się da.

mar.gajko - o malamucie wiem tyle co nic - jest to pies w wieku ok. 6-8 lat, zastraszony przez inne i zrezygnowany... - nie zagladałam mu w ząbki to powiedziała osoba ze schronu (cyt. a po co pani takie rzeczy wiedzieć - to stary pies i jego nikt nie będzie chciał!) - no tak, to niech se zdechnie:angryy::angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

do gory moje kochane kieleckie psiaki
dziewczyny a ten zastraszony mamalut to jest w tej wielkiej zbiorowej klatce??? bo jak tam to trzeba na juz domek kombinowac bo on tam dlugo nie pociagnie :placz:
ja nie mieszkam w Polsce ale jak bede mogla cos pomoc walcie do mnie jak w dym

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny pilna sprawa napiszcie mi jak mamlut dogaduje sie z inymi samcami?? kolezanka rozmawia o nim z rodzinka ale oni maja juz psa samca i boja sie zeby psiaki sie dogadaly to kluczowa sprawa
zdjecia jakby jakies byly to by bylo ekstra trzymajcie kciuki

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...