Szarotka Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Raczej nie, dojazdy gdziekolwiek w niedziele sa bardzo problematyczne. Do tego jeszcze przyjezdzaja do mnie znajomi jutro. Czy Dumka zniknela w okolicach Lanckorony ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 [quote name='Szarotka']Raczej nie, dojazdy gdziekolwiek w niedziele sa bardzo problematyczne. Do tego jeszcze przyjezdzaja do mnie znajomi jutro. Czy Dumka zniknela w okolicach Lanckorony ??[/QUOTE] może Biafra odpisze czy w tych okolicach. a inne dni wchodziłyby w grę u ciebie? nie mamy nikogo kto pojedzie - jestem załamana. w przyszłym tygodniu to może być już za późno dla Dumki. nie wiem gdzie już pisać o ludzi do pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 Zeby tylko Dumka nie trafila w tych lasach na jakies wnyki albo inne nieszczęsie ...:shake: Moze poszla juz gdzies dalej albo kręci się za teren lesnym ,bliżej zabudowan ,bo glodna jest pewnie juz bardzo ....:shake: Moze w niedz. uda się ją znalezc ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 nie ma chętnych - wątpię żeby Biafra się zdecydowała sama. jest mi strasznie przykro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annavera Posted September 24, 2011 Share Posted September 24, 2011 To fakt - strasznie przykro, że dziewczyna zostaje zupełnie sama z problemem :( Nie wierzę, żeby to było aż takie zad... że nikt nie może dojechać. Pogoda też nie jest tak tragiczna. Aż żałuję, ze nie mieszkam bliżej. Sama to Biafra nie da rady z takimi przeszukiwaniami terenu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martka1982 Posted September 25, 2011 Author Share Posted September 25, 2011 ja juz nawet nie wiem co pisac......... nie biore pod uwagi innej opcji jak tylko ta,ze Dumka wroci cala i zdrowa do schroniska..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Z tego co pisała do mnie feliksik rozumiem, że nikt nie przyjedzie :-( Ja w takim razie idę do lasu, w razie czego mój numer 692 33 44 33 , czasami może nie łapać zasięgu. Wczoraj o 7.30 rano Dumka była widziana blisko tego miejsca gdzie przed kilkoma dniami. To granica Woli Radziszowskiej z Podchybiem w okolicach Dworu . Biegła w kierunku południowym w stronę Podchybia. Pan na nią zawołał i wskoczyła w gęste krzaki. Podobno jest bardzo chuda :-( Ona nad ranem kręci się blisko domów a później ucieka do lasu. Tam jest kilka domów w stanie surowym, budowy w trakcie i niedokończone. Być może w którymś śpi, wody ma pod dostatkiem bo wszędzie strumyczki ale bez jedzenia nie przeżyje :-( Ja chodzę po tych laskach wzdłuż i wszerz , ale sama to mam marne szanse, żeby ją znaleźć, bo ja jedną ścieżką pójdę a ona drugą wybiegnie w inne miejsce i potem się okazuje, że ją ktoś widział ale po przeciwnej stronie. To by musiało być kilka osób z każdej strony aż do środka. W zeszły weekend pomagali mi znajmi, ale nie są w stanie chodzić codziennie bo każdy ma swoje zajęcia. Wtedy szukaliśmy bliżej domu, bo nie wiedzieliśmy gdzie Dumka przebywa. Teraz jak mamy pewną lokalizację szanse na znalezienie jej są dużo większe. Może nie uda się złapać przy pierwszym podejściu ale przynajmniej rzucić za nią jedzeniem, żeby widziała gdzie i przyszła zjeść :placz: Później łatwiej byłoby ją dokarmiać bo wiedziałabym gdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arim Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Biafra,trzymaj się ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Biafra podejdź na tą stację Orlen na której miała być zbiórka, ja mam ciągle nadzieję, że jednak się zjawi ktoś do pomocy. MOże ludzie z ogloszeń nie chceili sięlogować na dogo, ale apel czytali. Kurcze znów była widziana - to taka szansa dla niej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Dopiero zobaczyłam apel.. Czy ktoś pomaga Biafrze? już wiem wszystko. Jedziemy tam z psami na spacer Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 [quote name='Soema']Dopiero zobaczyłam apel.. Czy ktoś pomaga Biafrze? już wiem wszystko. Jedziemy tam z psami na spacer[/QUOTE] świetnie - może coś się ruszy. dajcie znać gdyby co. Wysłąłam ci PW. Niestety na stacji nie było nikogo do pomocy - Biafra poszła sama szukać - ale to strasznie przykre Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Jestem z Izą w kontakcie, wyjedzie po nas. Jadę z kolegą i biorę 3 tymczasy, dobrze im to zrobi.. a może jakoś pomogą. Moja Molla ostatnio pomogła odnaleźć zaginioną dzikuskę Nafi, którą mam też u siebie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 [quote name='Soema']Jestem z Izą w kontakcie, wyjedzie po nas. Jadę z kolegą i biorę 3 tymczasy, dobrze im to zrobi.. a może jakoś pomogą. Moja Molla ostatnio pomogła odnaleźć zaginioną dzikuskę Nafi, którą mam też u siebie..[/QUOTE] dzięki - napisałam do Anahar i Wojtusia jeszcze oby to coś pomogło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 szarotka i majowa miały problem z dojazdem, więc jeśli Soema masz do nich tel. to może by sięzdecydowały jak jedziecie autem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 [quote name='Soema']Jestem z Izą w kontakcie, wyjedzie po nas. Jadę z kolegą i biorę 3 tymczasy, dobrze im to zrobi.. a może jakoś pomogą. Moja Molla ostatnio pomogła odnaleźć zaginioną dzikuskę Nafi, którą mam też u siebie..[/QUOTE] [COLOR=blue][B]No wlasnie !!! Bardzo przydają się w takich poszukiwaniach inne psy !! W przypadku np.Ami po ucieczce w W-wie na terenie osiedla w i okolicachdużym terenie gdzie biegal -wlasnie jamniczka Nutusi wywąchala go w krzakach i to pozwolilo go zlokalizować !! Także w szukaniu Dumki wszelkie psy towarzyszące poszukującym mogą bardzo ,bardzo byc pomocne w wręcz niezastąpione !!! Moze teraz psy Soemy także uratują Dumkę i odnajdą slady do niej ??? OBY !!! [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Nie wiem, zobaczymy.. Ja mam u siebie [url]http://www.dogomania.pl/threads/195822-Po%C5%82amane-wycie%C5%84czone-psie-dziecko-potrzebne-wsparcie-rady-SANDOMIERZ?p=17694578#post17694578[/url] Mollka przełagodna, ale hałaśliwa, Nafi wycofana, wpatrzona we mnie i od 5 dni mam bokserkę z łańcucha spod Krk, po poważnej sterylce, ale już dochodzącej do siebie. Wszystkie lubią inne psy. Nie mam kontaktu ani z Szarotką ani z Majową, nawet nie wiedziałam, że one z KRk. Niestety, osoby które je znam i wiem, że jakby mogły to by pomogły nie są teraz w Krk :( moje psy jadą w samocodzie zazwyczaj z tyłu, ale jakby co to ktoś by musiał boksera przytulic najwyżej, a małe do bagażnika ;) jedziemy pewnie za jakieś 30-40 minut, czekam na kolegę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 w sumie majowa to Wieliczka, bo pisałam po okolicznych też miastach. MOże Oświęcim jeszcze roześlę teraz - ale to już chyba za późno. Dajcie znać do której będziecie, może jeszcze ktoś was poratuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 [quote name='feliksik']w sumie majowa to Wieliczka, bo pisałam po okolicznych też miastach. MOże Oświęcim jeszcze roześlę teraz - ale to już chyba za późno. Dajcie znać do której będziecie, może jeszcze ktoś was poratuje[/QUOTE] Póki będzie pogoda i sens, my mamy tam ponad 30km. Na tygodniu pracuję 11-19, mogę jedynie po pracy jechać, ale wtedy jest ciemnawo już.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 [quote name='Soema']Nie wiem, zobaczymy.. Ja mam u siebie [URL="http://www.dogomania.pl/threads/195822-Po%C5%82amane-wycie%C5%84czone-psie-dziecko-potrzebne-wsparcie-rady-SANDOMIERZ?p=17694578#post17694578"]http://www.dogomania.pl/threads/195822-Po%C5%82amane-wycie%C5%84czone-psie-dziecko-potrzebne-wsparcie-rady-SANDOMIERZ?p=17694578#post17694578[/URL] Mollka przełagodna, ale hałaśliwa, Nafi wycofana, wpatrzona we mnie i od 5 dni mam bokserkę z łańcucha spod Krk, po poważnej sterylce, ale już dochodzącej do siebie. Wszystkie lubią inne psy. Nie mam kontaktu ani z Szarotką ani z Majową, nawet nie wiedziałam, że one z KRk. Niestety, osoby które je znam i wiem, że jakby mogły to by pomogły nie są teraz w Krk :( moje psy jadą w samocodzie zazwyczaj z tyłu, ale jakby co to ktoś by musiał boksera przytulic najwyżej, a małe do bagażnika ;) jedziemy pewnie za jakieś 30-40 minut, czekam na kolegę.[/QUOTE] [SIZE=2][COLOR=blue][B]Liczymy zatem ,że te psy Soemy może akurat sprawdzą się przy szukaniu Dumki ?? Kto wie ?? Czasem nawet takie psy nie mające do tego przygotowania ani charakteru -predyspozycji do pomocy w takich poszukiwaniach -mogą okazać się pomocne .Może jakimś cudem tak się zdarzyć . Gdyby jednak więcej ludzi z tamtych okolic czy Krakowa moglo się przyłączyć do was -to szansa odnalezienia Dumki bylaby duzo większa ....Może te cioteczki by wzięly choc jednego sprytnego psa ze sobą ,jesli mają takie ??[/B][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 ja na wszelki wypadek rozyłam jeszcze prośbę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 rozesłąłam jeszcze po osobach aktywnych we wrześniu w Andrychowie, Oświęcimiu, Zatorze i Suchej Beskidzkiej, ale może to już za późno. NO ale pogoda piękna - mam nadzieję, że u was też, więc może ktoś na wypad na spacer też jeszcze się skusi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Biafra była blisko, jakaś pani wskazał jej gdzie jest - jakieś 2 metry od niej (tej pani), ale uciekła zanim Biafra ją zobaczyła. podobnno słania sięna nogach, ale nie daje złapać. czuję że mogłby być dzisiaj złapana, gdyby ludzie dojechali. ciągle tam jest w tym lesie, jest przeraźliwie chuda, za pare dni może być po niej - może już nie jest w stanie jeść Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted September 25, 2011 Share Posted September 25, 2011 Soema masz pełną skrzynkę. Biafra czeka bo wie gdzie mniej więcej Dumka ma legowisko, dobrze by było jakbyście jużtam byli, ale pewnie też czekasz na transport Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martka1982 Posted September 25, 2011 Author Share Posted September 25, 2011 nie, prosze feliksik nie pisz tak.....nawet nie chce o tym myśleć... jeśli wiadomo gdzie ma legowisko to można jej w jedzeniu podać chociażby sedalin ale wtedy trzeba poczekac aż zje i zacznie działać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martka1982 Posted September 25, 2011 Author Share Posted September 25, 2011 gapię się w ten ekran i gapię.......czy możemy jeszcze wierzyć,że przeczytamy tutaj optymistyczne wieści?....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.