Jump to content
Dogomania

"Nie ciety" doberman


Terzia

Recommended Posts

No tak, ja powiem od razu jaka jest moja kwestia w owym temacie, kocham moje psy tylko i wyłącznie za ich charakter, cudowny charakter... ale ja napewno szybko nie przerzucę się na całe dobki, poprostu nie jest to mojim marzeniem aby takiego dobka miec.. zaraz ktoś zarzuci mi ze mam psy dla wyglądu, bzdura, ale kocham je również za to jak wyglądają, za te ucholki stojąc, , za ta dupkę, która kręci sie wraz z moim psem jak sie on cieszy, sam kikut również sie rusza... i to ostro ;) Dla mnie moje sunie to więcej niż psy, więcej niż przyjaciele, to moja najbliższa rodzina... moja Hes jest dla mnie jak dziecko, poprostu ją ubostwiam ;) Nie widze równiez nic nieetycznego w obcinaniu ucholi czy ogonków, oba zabiegi przynajmniej u mnie są wykonywane (ogon) znieczulenie , (uszka) pełna narkoza i już ja sama wielokrotnie pisałam że moje psy po zabiegu kopiowania uszek nigdy nie piszczały, nie wariowały z bólu, nic z tych rzeczy, jak się Heska wybudziła z narkozy to idąc jak pijany zając skieroała swoje kroki prosto do piłeczki, która była dla niej najważniejsza :) Poza tym ja jako hodowca jeśli trzeba będzie to dostosuję się do wymogów i jeśli nie wolno będzie ciąć to nie obetnę ale osobiście wolę kopiowane.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 138
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wszysycy tu chyba kochamy dobcie glownie za ich charakter....a przeciez charakter i tak sie nie zmieni czy kopiujemy czy nie....Tylko ze ze wszystkich ras kopiowanych - niekopiwoany dobek budzi najwiecej kontrowersji...

Jakis czas temu poznałam dzieczyne ktora ma niekopiowanego dobcia....pies cudo...ale jak zoabczylam ten "polmetrowy" ogon....to ach...moje uczucia nadal zostaly mieszane...

W moim domu dobki beda zawsze...kocham kopiowane ale jesli bede musiala zostawie psa naturalnego....

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Po pierwsze witam wszystkich, bo to mój pierwszy post. Na razie przymierzam sie do zakupu dobermana na wakacje i jestem na etapie zbierania informacji. Nie zakładałem nawego tematu, bo chyba nie ma sensu. Nurtuje mnie właśnie sprawa cięcia uszu i ogona pod względem prawnym. Jak to w końcu jest. Słyszę, że zakazane jest obcinanie, ale na ulicy widuję młode dobki kopiowane. Kto złamał prawo, o ile w ogóle złamał, wet, czy własciciel? Wiem, że może gdybym pogrzebał tu na forum, to może znalazłbym odpowiedzi, ale neta mam tylko w pracy i nie za bardzo mam czas, więc prosze o odpowiedzi. Czy ktoś zna konkretnie jakąś ustawę regulującą kopiowanie, czy jest to tylko zakaz wśród hodowców, na wystawach, a tak to decyzja własciciela. Do jakiego wieku wykonuje się cięcie uszu, a do jakiego ogona? Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrówko.

Link to comment
Share on other sites

Kopiowanie jest prawnie zabronione już od 97 r. bodajże... Ale jak widać weci zgrabnie omijają ten przepis (kasa zawsze wpadnie, bo kopiowanie uszu to kwota ok. 300 zł) i wciąż jest bardzo dużo kopiowanych psów. Ogon obcinany jest zaraz po urodzeniu (2-3 dzień), a uszy do 3 miesiąca życia chyba, bo później może być problem ze stawianiem "starszego" ucha...

Link to comment
Share on other sites

Prawnego zakazu "kopiowania" jako takiego nie ma. Ustawa z 1997 roku określa w sposób ogólny zasady wykonywania zabiegów na zwierzętach. Weterynarze mogą traktować kopiowanie (podobnie jak sterylizację czy usunięcie wilczych pazurów) jako zabieg profilaktyczny chroniący psa przed chorobami czy urazami. Jeśli chodzi o wystawy, to psy kopiowane są oceniane na równi z psami niekopiowanymi (nie powinno mieć to wpływu na ocenę).

Ustawa o ochronie zwierząt:
[URL="http://www.salamandra.org.pl/prawo/u_ochrona_zwierz.html"]http://www.salamandra.org.pl/prawo/u_ochrona_zwierz.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja za bardzo nie przepadam za dobermanami (może dlatego, ze miałam do czynienia jedynie z niezrównoważonymi pseudodobkami :roll: ), ale uwialbiam patrzeć na dobki. Ich ruch i wogóle wygląd są cudowne :loveu: a cięte dobermany są takie dostojne, majestatyczne i wogóle - piękny wygląd.
Oczywiście naturalne też są niczego sobie, ale do takiego psa po prostu trzeba sie przyzwyczaić.

Link to comment
Share on other sites

Moze niepowinnam sie wypowiadac ,na ten temat,bo niemam Dobermana,ale mam do tej rasy sentyment,To piekno,styl i elegancja,pies niesamowitej urody i wdzieku.
Ale na litosc boska jak widzialam u nas w Dortmundzie na wystawie Dobermany,to mi sie plakac chcialo,,z ogonami i uszami niecietymi to zupelnie inna rasa,bylo sporo zwiedzajacych,kturzy pytali a co to za rasa?. Tej rasie zdecydowanie niepasuje ogon,jescze podkrecony.
Zakazem kopiowania ogonow znisczono ta rase,one stracily na urodzie.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Przezytalam wątek (niestety średnio uważnie, bo bedąc w pracy, ciachaczem). Szukałam informacji, jak to jest z dobermanami z kopiowanymi uszami i ogonem na wystawach. Czy są dopuszczane? Inaczej oceniane? Znajoma ma 4 miesięcznego dobka z ciętymi uszkami i ogonem i mówi, że można takie psy wystawiać, że są dobrze oceniane. Ale chciałam spytać Was, bo nie wydaje mi się to takei oczywiste...

Link to comment
Share on other sites

W Polsce można wystawiać kopiowane dobermany (oraz inne kopiowane psy), nie ma z tym problemu. Nie mogę teraz tego znaleźć, natomiast gdzieś widziałam wykaz państw w których można i nie można wystawiać kopiowanych psów. W kazdym razie w PL takiego zakazu nie ma.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedź. Więc znajoma miała rację... A oceniane są bez różnicy cięte i nie cięte? Gdybyś znalazła ten wykaz krajów przypadkeim to proszę wklej. Na str ZKwP nie ma, to od razu mówię, bo przekopałam calusieńką :)

A czy nie pociąga się do odpowiedzialności weterynarzy za obcinanie ogonów i uszu? Przecież to nie problem dojść, jaki to weterynarz...

Pozdrawiam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='JinnyAl']
A czy nie pociąga się do odpowiedzialności weterynarzy za obcinanie ogonów i uszu? Przecież to nie problem dojść, jaki to weterynarz...
[/quote]

Bo widzisz to jeszcze jeden martwy przepis. Który niby jest, ale tak naprawde to trudniej kupić dobermana z długim ogonem niż z kopiowanym.

Nasz kraj lubi takie przepisy. Powstaje zapis w prawie, a nikt go nie egzekwuje. Np 50 km/h w miescie. Podobno nawet radary nie robią zdjęć poniżej 70 km/h bo by sie zapchały za godzinkę...

A co do oceniania kopiowanych, to stanowią zdecydowana wiekszość wystawianych w Polsce dobermanów i nie są dyskryminowane z powodu sterczących ucholi.

A przy okazji ja jestem akurat za niekopiowaniem, czyli zaliczam się do zdecydowanej mniejszości. Obu moim suniom nie dałam obciąć uszu, choć kiedy po raz pierwszy je zobaczyłam, już miały obciete ogonki. Tak więc mam (miałam) półkopiowane.

Link to comment
Share on other sites

Psy kopiowane i nie kopiowane ocenia się tak samo, jednakże nawet sędziowie podnoszą psom niekopiowanym uszy do góry, aby lepiej zobaczyć głowę ;).

A co do weterynarzy, to raz, że to "niska szkodliwość społeczna", a dwa, że każdy chce zarobić i nikt raczej na nikogo nie sypie...

JinnyAl -> A chodzi ci o jakiś konkretny kraj? Czy tak ogólnie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelina']We Francji nie wolno wystawiac kopiowanych psow.
Nie sa dopuszczane do wystawy nawet jesli pochodza z kraju gdzie kopiowanie jest legalne.[/quote]

Nie można jeszcze w Finlandii, Norwegii, Holandii, Danii i Niemczech (dwa ostatnie z wyjątkami). Ponadto w Czechach nie mogą być pokazywane psy z kopiowanymi uszami (kopiowanie ogonów i pokazywanie psów z takimi ogonami jest dozwolone).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelina']We Francji standardy ras odpowiadaja wymogom prawa :eviltong:[/quote] A gdzie nie odpowiadają? Mnie chodziło o to, że z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, jakoby standardy ras francuskich zakazywały kopiowania. A to [B]nieprawda :eviltong: [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TuathaDea']A gdzie nie odpowiadają? Mnie chodziło o to, że z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, jakoby standardy ras francuskich zakazywały kopiowania. A to [B]nieprawda :eviltong: [/B][/QUOTE]Moze piszac po nocy cos mi nie tak wyszlo ? :hmmmm:
Chyba tak zle nie jest, bo najpierw byl zakaz odgorny - prawny, wiec standardy musialy sie dostosowac :eviltong:

Jakby tak pomyslec, to w sumie standardy zyczliwie doradzaja, bo kto bedzie podcinal galaz na ktorej siedzi ? ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...