Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[B]Majuska[/B], jak mały ma Allegro i troche lokalnych ogłoszen , to może mu nie bede narazie zamawić tych u[B] pliny[/B]. Jak chcesz Słonce ?
[B]Memory[/B], masz racje.Wpadlam po uszy. Nawet do Lolka nie zagladam tylko tu lece....

Posted

Ok togaa, może się faktycznie wstrzymamy na razie z dodatkowymi ogłoszeniami, mam nadzieję, że jakiś odzew z tych będzie

[QUOTE]Memory, masz racje.Wpadlam po uszy.[/QUOTE]

:razz::razz::razz::lol:

Posted

Jakby co, to jestem i wyszukamy inny pakiecik.( Te od pliny sa super solidne i rozchodza sie migiem...)

[B]Majuska[/B], a nie pomoglabys mi z tym Przeworskiem ? Nie rzuca Cie przypadkiem w tamte strony ..?;):modla:

Posted

No pewnie ze wizyta. W Krzeczkowicach k/Przeworska Zaraz Cie udusze z radosci !
Dla tego pimpka;
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/201403-Kosmaty-śliczny-Rondelek-z-żywieckiego-ronda.-Trzeba-zaszczepić-wykastr.-pomożcie[/URL]-!!

Moge podac na pw. blizsze namiary na domek ?

Posted

Przyszłam i ja do cudnego klonika :loveu:, a tu [B]togaa [/B]wpadniętapo uszy :evil_lol:. Znajdzie ślicznota domek migiem, niech tylko ludziska obudzą się po zimie ;).

Posted

Miałam dziś telefon o Merlina z Warszawy , ale pierwsze pytanie brzmiało, czy go tam przywieziemy, a jak powiedziałam, że być może za zwrotem kosztów, to było dociekanie ile to będzie kosztować:roll:

Posted

[quote name='majuska']Miałam dziś telefon o Merlina z Warszawy , ale pierwsze pytanie brzmiało, czy go tam przywieziemy, a jak powiedziałam, że być może za zwrotem kosztów, to było dociekanie ile to będzie kosztować:roll:[/QUOTE]

myslę, że niepotrzebnie wspominamy o pomocy w transporcie. O dowiezienie Puszka też pytali, choć do przytuliska 30 km...:roll:

Posted

Jeżeli 1.pytanie było o transport, to chyba nie TEN domek. Po wszystkie nasze tymczasy ludzie przyjechali tylko Koksia pojechała super okazją ,ale i tak DS podjechał po nią 100 km.
Wspominanie o transporcie nie jest złe, bo część ludzi nie ma samochodu i wtedy można im pomóc, ale za zwrotem kosztów. Czasami dziewczyny tak piszą w ogłoszeniach i wydaje mi się ,że wtedy sytuacja jest klarowna.

Posted

[QUOTE]Jeżeli 1.pytanie było o transport, to chyba nie TEN domek.[/QUOTE]

I pierwsze i drugie i trzecie...nie ma o czym mówic wogóle....
Czekamy Marcelku, ja wiem, że znajdziesz ten jeden jedyny dom :)

Posted

[quote name='majuska']I pierwsze i drugie i trzecie...nie ma o czym mówic wogóle....
Czekamy Marcelku, ja wiem, że znajdziesz ten jeden jedyny dom :)[/QUOTE]

Marcelku ??? :D :D :D
coś się ciotka zapatrzyła na czarnego kudłacza, jak ma pod opieką białe cudo:evil_lol:

Posted

[quote name='majuska']Noooo...dałam do pieca :D
Tyle co czytałam wieści z nowego domu Marcela :D[/QUOTE]

Fajne, nie? ;)
Mam nadzieję, że szybko będziemy czytać takie wieści z domu Merlina :)

Posted

[quote name='Poker']
Wspominanie o transporcie nie jest złe, bo część ludzi nie ma samochodu i wtedy można im pomóc, ale za zwrotem kosztów. Czasami dziewczyny tak piszą w ogłoszeniach i wydaje mi się ,że wtedy sytuacja jest klarowna.[/QUOTE]

no to musimy dopisywać, że za zwrotem kosztów to wtedy sytuacja będzie klarowna...

Posted

Przypędziłam do Merlina-aż dziw bierze,że właściciele go nie szukają-ten pies to niespełnione marzenie mojego życia-musiałam to napisać!Trzymaj się Merlinku-czekamy na najwspanialszy domek na świecie.

Posted

[quote name='Anula']ten pies to niespełnione marzenie mojego życia-musiałam to napisać!Trzymaj się Merlinku-czekamy na najwspanialszy domek na świecie.[/QUOTE]

a może chcesz spełnić to swoje marzenie...:razz:

Posted

Miałam dziś telefon całkiem obiecujący z Tarnowa, dom z ogródkiem, w którym mieszka ojciec z dorosłą córką, mają kota:roll:

Poprosiłam Magdę, żeby przetestowały w lecznicy Merlina na koty, ale obawiam się , że nie zda testu, po za tym Magda mówiła, że "gówniarz" zaczyna dokazywać, dominuje wszystkie psy w przytulisku, awanturuje się, pogryzł sie z młodym ONkowatym ( niegroźnie ) i warczał na Magdę jak go chciała zamknąć do boksu z powrotem :roll: Jedynie Luśka mu się potrafi odgryźć jak ją napastuje, dzielna sunia;)
Nie wiem co z tym gadem się dzieje:roll:

Posted

[quote name='majuska'] Magda mówiła, że "gówniarz" zaczyna dokazywać, dominuje wszystkie psy w przytulisku, awanturuje się, pogryzł sie z młodym ONkowatym ( niegroźnie ) i warczał na Magdę jak go chciała zamknąć do boksu z powrotem :roll: Jedynie Luśka mu się potrafi odgryźć jak ją napastuje, dzielna sunia;)
Nie wiem co z tym gadem się dzieje:roll:[/QUOTE]

A on jaja ma na swoim miejscu?
Może kastracja by trochę chłopaka naprawiła...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...