Jump to content
Dogomania

KOORDYNATORZY, informacje...


kacha_wawa

Recommended Posts

szczerze mowiac nie chce mi sie latac po tych wszystkich watkach dlatego zadalam proste pytanie i czekalam na odpowiedz...w koncu duzo nie wymagam...zamiast sie klocic na publicznym forum do ktorego tak jak ktos wyzej napisal zagladaja tez ludzie w ogole nie zwiazani z dogomania jak i psami mozna szybko i bezbolesnie odpowiedziec...oczywiscie serdecznie dziekuje za dlugo wyczekiwana odpowiedz...

aha a moje drugie pytanie?czy jest juz oszacowana w jakikolwiek sposob liczba podpisow?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Kostek']
aha a moje drugie pytanie?czy jest juz oszacowana w jakikolwiek sposob liczba podpisow?[/quote]

Nie, nie jest znana liczba zebranych podpisów. Na początku akcji prosiłam o podawanie przez koordynatorów liczby zebranych podpisów, ale kilka osób słusznie zauważyło, że jest to niemożliwe, bo wiele list zostało zostawionych w różnych punktach i niemożliwe jest ich codzienne odwiedzanie i zliczanie głosów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czarok']Nie, nie jest znana liczba zebranych podpisów. Na początku akcji prosiłam o podawanie przez koordynatorów liczby zebranych podpisów, ale kilka osób słusznie zauważyło, że jest to niemożliwe, bo wiele list zostało zostawionych w różnych punktach i niemożliwe jest ich codzienne odwiedzanie i zliczanie głosów.[/quote]

no i git...trudno przestac gdakac i odpisac nie...pff

Link to comment
Share on other sites

Obserwuję ten wątek z rosnącym niesmakiem. Czytam wypowiedzi EMIR, oraz innych na temat EMIR w pozostałych działach. Po relacji z pierwszej ręki na temat sposobu bycia tej osoby zyskałam całkowitą pewność, że zbieranie podpisów w sprawie Ozzy'ego to była moja pierwsza i ostatnia akcja pod patronatem tej fundacji.
Być może pani EMIR ma serce dla zwierząt, ale to zdaje się nie idzie w parze z szacunkiem dla ludzi.

P.S. Co to za pomysł z "dyplomami"? Rozliczenie akcji podobno jest na minusie (ponad 2000 wg info w wątku informacyjnym)?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cathedral']Obserwuję ten wątek z rosnącym niesmakiem. Czytam wypowiedzi EMIR, oraz innych na temat EMIR w pozostałych działach. Po relacji z pierwszej ręki na temat sposobu bycia tej osoby zyskałam całkowitą pewność, że zbieranie podpisów w sprawie Ozzy'ego to była moja pierwsza i ostatnia akcja pod patronatem tej fundacji.
Być może pani EMIR ma serce dla zwierząt, ale to zdaje się nie idzie w parze z szacunkiem dla ludzi.

P.S. Co to za pomysł z "dyplomami"? Rozliczenie akcji podobno jest na minusie (ponad 2000 wg info w wątku informacyjnym)?[/quote]

no to teraz poczekaj tylko na tekst od organizatorow ktory sama wczoraj przeczytalam na swoim gg..."nikt Cie nie zmuszal przeciez":mad:

Link to comment
Share on other sites

Nikt mnie nie zmuszał i zamierzam uczestniczyć w akcji do końca. Moje refleksje są po prostu takie, że od fundacji EMIR na przyszłość będę trzymać się z daleka. Są inne organizacje i osoby prywatne z którymi współpraca to sama przyjemność. Trudno, czasami trzeba się sparzyć, oby na naszych negatywnych doświadczeniach nie straciły zwierzęta.

Link to comment
Share on other sites

Nie chodzi mi w tej chwili o obronę EMIR, ale jak napisałaś : jest duzo organizacji, ale tylko EMIR zgłosił i popełnieniu przestępstwa do prokuratury...
Przecież nie robimy tego dla EMIR, zbieramy, potem wyslemy a najwazniejsze co będzie potem. Nie unośmy się dumą, bo na tym traca tylko zwierzaki...

Link to comment
Share on other sites

A ja Ci powiem szczerze że tu juz chyba jawnie idzie o wypromowanie pewnej fundacji..... Sorry ale jesli jakas fundacja ma dzialac dla dobra zwierzat i na to zbiera kase to powinna i na to wydawac ja jako sposnor wkurz... bym sie gdyby wyszlo na jaw ze koszt posłania plakatów wyniosl 2 tys wiecie ile to sterylek?????
Akcja pod wzgledem finansowym jest BARDZO kosztowna owszem ale po co sztucznie ją jeszcze podbijac???? Nie dosc ze 2 tys jest w plecy to jeszcze ksiazeczek im sie zachcialo.
Powiem tak w pewnym watku emir zganila dziewczyny za samopochwaly (sluzace wzajemnej motywacji) a teraz co robi...... Ksiazka na czesc super akcji.....
A "działacze" powinny byc wdzieczni za taka pomoc jaka dostali od wolontariuszy i ich chcec działania mimo ewidentnej postawy co poniektorych.

Link to comment
Share on other sites

Normalnie szlak mnie trafia jak wchodze na ten wątek i widze te wzajemne przepychanki.

[quote name='medar']A mnie to wszystko zaczyna wkur....Duzo gadania i nic ponadto.[/quote]
[quote]
Ty mniej pisz i więcej działaj w wiadomym temacie. Przestań się interesować pracą innych, a zacznij swoją.[/quote]

Tak uważasz? Hmmm dziwne, że właśnie ty to mówisz...Wchodzisz na miastowe wątki i też wypisujesz takie bzdury - zróbcie to, skopaliście tamto, czemu tego a tego nie zrobiliście...Nie jesteś na naszym miejscu - nie jesteś we Wroclawiu, Warszawie, Sieradzu, Olsztynie i nie wiesz co sie tam dzieje i jak tam ludzie działają. Najprościej jest powiedzieć: nic nie robisz, ale warto sie najpierw zastanowić czy ty robisz wiecej by komuś wytykać lenistwo.

[quote]
Gdzie są teraz miłośnicy innych poza psami zwierząt??[/quote]
Tu jestem. Od początku chciałam, żeby w petycji było zawarte, że dotyczy "zwierząt domowych" a nie psów. Kiedyś o słowa "lub czasopisma" była medialna burza a teraz o "zwierzęta domowe" będziemy sie kłócić...

[quote]
Jakieś ciągłe pozakulisowe ustalenia, plotki, łańcuszki wzajemnej adoracji, zarzuty, powtarzanie tego co usłyszałem od tej/tego lub tamtej/tamtego. [/quote]
Dziwisz sie? Tu na forum już nie można niczego ustalic. Nikt nic nam nie mówi. Od tygodni ludzie pytają mnie "co ze sprawą Ozziego" i nie chcą wiedzieć ile podpisów zebraliśmy tylko co z Agnieszką W. Na jakim etapie są działania, czy prokurator wnioskował o wymczasowy areszt? Nic nie wiemy... Tak, wiele spraw ustalamy zakulisowo, rozmawiamy na temat tej akcji nie na forum, krytykujemy ale też chwalimy... Nie odbierzesz nam do tego prawa.

[quote]obietnice TOZ-ów i innych organizacji prozwierzęcych są tyle warte co powyższe plotki, wymówką ma być strach przed EMIR?, [/quote]
Mylisz sie. U nas Toz i Basta bardzo pomogły. Z ramienia Tozu wspólpracuje z nami niejaki Dominik, obiecali wywiesić plakaty w siedzibie i w schronie. Basta przez dwa tygodnie zbierała podpisy, ich ludzie oplakatowali miasto. Wiec jak widzisz ich pomoc jest warta wiele. Natomiast jeśli jedna organizacja mówi, że zajmuje sie akcja to inne tylko współpracują. Emir od początku mówiła, że jest to akcja tej fundacji, przecież to logo Emir jest na plakatach, a nie tozu, basty, arki czy czegokolwiek innego. Tamte organizacje tylko pomagają - i to bardzo.
"strach przed Emir"? A z jakiej racji? czy Emir to jakiś fundacyjny gigant, żeby wszyscy chowali sie po kątach kiedy emir przeprowadza akcje? To jest mała organizacja, o której przed zajęciem sie sprawą Ozziego nawet nie słyszałam... Przecież te setki wolontariuszy, którzy wam pomagają to forumowicze dogomanii.

[quote]
[B]Może dowiemy się w końcu, kto złożył zawiadomienie o przestępstwie, lub dlaczego tego nie zrobił i nie zrobi?? [/B][/quote]
Może wy powinniście to zrobić?

[quote]
Jeszcze jedno, jeszcze przed zorganizowaniem przez Emir akcji "stop okucieństwu.." organizacje które się do mnie zglaszaly np. TOZ Wrocławski, Fundacja Pani Kariny S. proponowały złożenie zawiadomienia ale [COLOR=red][B]na zasadzie wyłączności[/B][/COLOR] [/quote]
A czy to źle, że chcieli wyłącznośc? Przynajmniej coś by sie działo. No tak, ale wtedy wy nie moglibyście stworzyc tej akcji, prawda? Niemoglibyście potem zebrać za to laurów...

Przykro mi, że musiałam to napisać. Od jakiegoś tygodnia czytam to co sie tu dzieje i ręce mi opadają. Do tej pory byłam cicho, wiem, że zaraz mnie zjedziecie, no ale cóz, jeśli taką macie zasade, że jeśli ktoś nie z nami to przeciw nam to ok - rzućcie kamieniem.

Link to comment
Share on other sites

A ja nie wdając się w kłótnie( szczerze mówiąc, nie mam siły czytać tego wszystkiego i nie wiem o co tu chodzi) informuje, że jutro w Jastrzebiu Zdroju organizowany jest przez UM "Festyn z pieskiem". Mamy zgodę z UM na przeprowadzenie akcji zbierania podpisów. Pan zajmujący sie organizacją bardzo się ucieszył, że jest taka inicjatywa i jak najbardziej popiera.

Link to comment
Share on other sites

do spolecznosci dogomanii dolaczylam, jak wiele innych osob, w wyniku naglosnienia sprawy Ozziego. bylo to dokladnie dzien przed pierwszysm spotkaniem organizacyjnym w krakowie, na ktore przyszlam zupelnie "zielona". pomagam bo chce, a na temat wasni nie bede sie wypowiadac, poniewaz z racji mojego stazu i w zwiazku z tym posiadanej wiedzy, uwazam ze niewiele mam do powiedzenia.
moje zastrzezenia dotycza samej akcji. mianowicie materialy ktore dystrybuuje opowiadaja wzruszajaca historie goldena, a plakaty krzycza: ZADAMY ZAOSTRZENIA KAR DLA OSOB MALTRETUJACYCH ZWIERZETA! PODPISZ PETYCJE! jeden maly problem... w petycji nie ma na ten temat slowa. jest wzmianka o tym ze polskie prawo nie chroni zwierzat - nieprawda, jest taka ustawa! a to ze jej zarzadzenia nie sa egzekwowane to juz inna sprawa (czego de facto zada toz zbierajac podpisy pod swoja petycja). pod petycja podpisalo sie wiele tysiecy osob... prawdopodobnie wszyscy pod wplywem tego samego impulsu, ktory sklonil mnie do uczestnictwa w tej akcji.
po przemysleniu tego wszystkiego czuje sie troche jak oszustka....
kazdy z nas dziala bo chce z calego serca pomagac zwierzetom, a takze zeby byc uczciwym wobec samego siebie, swojego sumienia (...) na tym moze zakoncze
nie lubie konfliktow, nie chce w nich uczestniczyc, ani nikogo atakowac, chcialam tylko podzielic sie swoimi refleksjami...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aisaK']Syla, mam nadzieję, że ten sam Pan nie wejdzie na dogo i nie będzie czytał tego wątku...Dla mnie żenujące...[/quote]
ja też mam taką nadzieję bo własnie przebrnęłam przez wątek i nie jest to miła lektura! Nie wypowiem się bo i tak już zbyt dużo, niepotrzebnych słów tu padło. Przyłączam się do Perfi, Tkacka i pani "emerytki". Mniej kłótki, więcej istotnych informacji.

Link to comment
Share on other sites

Z jednej strony dziwi mnie, ze rzesza doroslych ludzi zachowuje sie jak przedszkolaki w piaskownicy...wylacznosc, ja jestem wazniejszy od ciebie, ty ze mba nie rozmawiaj, bo... i tego typu inne teksty...
Ja chce wiedziec jedno-czy doniesienie do prokuratury trafilo juz czy nie?
Dlaczego tzw centrum dzialania nie wsplpracuje ze soba?
...czy komus uderzylo do glowy bycie popularnym?
Przyznam ze wczesniej nawet nie slyszalam o pewnych organizacjach...
W jednym z poprzednich watkow wypowiadala sie Pani emerytka-dolaczam do niej...czekam na wyjasnienia....
Jesli nie jestescie w stanie sie porozumiec w sprawach tak oczywistych-nie pchajcie sie do tego i mieszajcie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tkacka']Dlaczego tzw centrum dzialania nie wsplpracuje ze soba?
...czy komus uderzylo do glowy bycie popularnym?[/quote]

Chyba właśnie tu tkwi problem, ktoś na sprawie chciał się wybić...
Współpraca była do momentu kiedy zaczęła się wieczna krytyka, nie mówię, że liczyłam na ciągłe pochwały, bo nie o to tu chodzi, ale wysłuchiwanie ciągłych pretensji i to niezbyt miłym tonem nie zachęca do dalszej współpracy z niektórymi osobami...
Sposób bycia niektórych osób, wręcz zniechęca do konstruktywnego działania...

Link to comment
Share on other sites

To jeszcze dwa slowa ode mnie i nie beda to wcale slowa mile, szczegolnie w sytuacji, kiedy bylem tak blisko tej sprawy.

Powiem politycznie, nie wdajac sie w zbedne szczegoly- trzeba sie bardzo starac, aby dorownac rzadowi IV RP. W sprawie Ozziego, w tym jak dzialaja fundacje, jakie maja prawdziwe pobudki itd- widze ze niektorym malo juz brakuje do owego dorownania. Podkreslam jedno, iz do owej grupy nigdy nie zalicze Medara, ktory chyba jako jedyny pamieta o co walczymy(lismy)

Dlatego ja powiedzialem "dziekuje" juz dawno, a pamietajac cale wydarzenia nie bylo to latwe

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aisaK']Syla, mam nadzieję, że ten sam Pan nie wejdzie na dogo i nie będzie czytał tego wątku...Dla mnie żenujące...[/quote]

Niestety, muszę Ci przyznać racje i jest mi bardzo przykro. :shake::shake::shake::shake::shake::shake::shake:Ja tu nie zaglądam, bo nie mam czasu. Wystarczająca ilosć info jest na stronach Ozziego.
Odpusćcie, bo nikt nas nie bedzie traktował poważnie.
Co do Emira - kocha zwierzęta bez dwóch zdań. Poznałam ją osobiście i będę jej bronić. Ocenianie kogoś po wypowiedziach na forum jest nieludzkie i uważajcie, bo łatwo można pasć tego ofiarą... Nic przyjemnego, uwierzcie mi...
Halo, czy ktoś tu mówi o tym, ze musimy kochać ludzi? No, nie musimy sie kochać. Sprawa dotyczy czegoś innego. Mnie nikt nie musi chwalić, robie co mogę, na ile mogę i nie uważam, ze jest coś niesamowicie wyjatkowego, zeby mi ktoś musiał dziekować i mnie chwalić. Wystarczy mi, ze cieszy mnie, że taka akcja jest i że cos mozna zmienić!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Białe Szczęście']Niestety, muszę Ci przyznać racje i jest mi bardzo przykro. :shake::shake::shake::shake::shake::shake::shake:Ja tu nie zaglądam, bo nie mam czasu. Wystarczająca ilosć info jest na stronach Ozziego.
Odpusćcie, bo nikt nas nie bedzie traktował poważnie.
Co do Emira - kocha zwierzęta bez dwóch zdań. Poznałam ją osobiście i będę jej bronić. Ocenianie kogoś po wypowiedziach na forum jest nieludzkie i uważajcie, bo łatwo można pasć tego ofiarą... Nic przyjemnego, uwierzcie mi...
Halo, czy ktoś tu mówi o tym, ze musimy kochać ludzi? No, nie musimy sie kochać. Sprawa dotyczy czegoś innego. Mnie nikt nie musi chwalić, robie co mogę, na ile mogę i nie uważam, ze jest coś niesamowicie wyjatkowego, zeby mi ktoś musiał dziekować i mnie chwalić. Wystarczy mi, ze cieszy mnie, że taka akcja jest i że cos mozna zmienić!!!![/quote]


Wiesz, nie neguję tego, że Emir nie kocha zwierząt, bo kocha je napewno...
Nie tłumaczy to jednak Jej zachowania wobec ludzi i braku taktu...
Też Ją osobiście poznałam i wybacz, ale mam odmienne zdanie co do Jej osoby...
Jeszcze jedno, nikt tu nie oczekuje słów uznania, każdy robi co może, ale przeczytaj wcześniejsze posty Emir na forum jak gnoi ludzi i jak pozbawia ich zapału do działania...
Widzę, ze sama twierdzisz iż nie potrzebujesz słów uznania, więc moze wyperswaduj Emir, że w tej chwili, przy obecnym zadłużeniu bezsensowne jest wydawanie kolejnych pieniędzy na książeczki dla osób pomagających...
Czy nie lepiej jest wręczyć jakieś dyplomy, aby udokumentować akcję (i też tylko dla zainteresowanych osób)...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Krzys_KRK']Powiem politycznie, nie wdajac sie w zbedne szczegoly- trzeba sie bardzo starac, aby dorownac rzadowi IV RP. W sprawie Ozziego, w tym jak dzialaja fundacje, jakie maja prawdziwe pobudki itd- widze ze niektorym malo juz brakuje do owego dorownania. Podkreslam jedno, iz do owej grupy nigdy nie zalicze Medara, ktory chyba jako jedyny pamieta o co walczymy(lismy)[/quote]
Jest na dogo kilkadziesiąt osób, które pamiętają, kto był zaangażowany w sprawę Ozziego od początku.

Większość z nas umie też czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski...

Coraz częściej przewija się tu zdanie "robimy to dla zwierząt"... Powinniśmy ciągle mieć to na uwadze - cała akcja została zainicjowana po to, żeby pomóc.
I żeby nadać jakikolwiek sens temu, co musiał przejść Ozzy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tkacka']Dlaczego tzw centrum dzialania nie wsplpracuje ze soba?
...czy komus uderzylo do glowy bycie popularnym?
[/quote]

Miałam już nie zabierać więcej głosu na tym forum. W zasadzie wszystko zostało już chyba powiedziane, więc i tak nie ma czego dodawać. Odpowiadając na to pytanie tylko - istnienie centrum to swoista fikcja. O ile jeszcze Emir czasem uważa za stosowne informować Medara o swoich fantastycznych pomysłach, czy decyzjach, to już przykładowo ja i Krzysiek dowiadujemy się o nich ... z forum. Nie wspomnę już o tym, żeby ktoś pytał nas o zdanie czy konsultował cokolwiek. Centrum dowodzenia nie jest wielosobowe. I nie zawsze nawet odpowiada na maile czy zapytania ... pozostałych osób, podobno z centrum.

I żeby nie było też żadnych wątpliwości (ponieważ w sposób dobitny dano mi do zrozumienia, że centrum nie istnieje, w związku z czym ja nie mam prawa nikogo informować o planach czy zamierzeniach fundacji również w sprawie Ozziego) niniejszy post piszę w swoim własnym imieniu. I więcej głosu na tym wątku zabierać nie będę.

Zarówno książkom jak i dyplomom jestem zdecydowanie przeciwna. Ale to jest pomysł jednosobowego centrum, na pewno nie mój.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dabrowka']Jest na dogo kilkadziesiąt osób, które pamiętają, kto był zaangażowany w sprawę Ozziego od początku.

Większość z nas umie też czytać ze zrozumieniem i wyciągać wnioski...

Coraz częściej przewija się tu zdanie "robimy to dla zwierząt"... Powinniśmy ciągle mieć to na uwadze - cała akcja została zainicjowana po to, żeby pomóc.
I żeby nadać jakikolwiek sens temu, co musiał przejść Ozzy.[/quote]


Każdy wie kto od początku był zaangażowany w sprawę Ozzyego.
I boli, że ktoś chce się wylansować Jego kosztem...
Wybaczcie, ale to ja rzuciłam tekst, że potrzebna jest petycja, jakbym wiedziała jaki będzie efekt to chyba siedziałabym cicho, nie życzę sobie marnotrawienia pieniędzy, które możnaby przeznaczyć na inne PwP...
Emir możesz teraz protestować, możesz robić co zechcesz, mogę jeszcze inne kwiatki tu wyciągnąć...
Dlaczego nikt nie może szukać domu dla psów, które przygarnęłaś????
Rozumiem, chcesz mieć władzę absolutną nad tym co robisz, ale być może wiele psów na tym traci????
Dlaczego nie można odwiedzać psów, które do Ciebie docierają, uświadom innych, bo ja tego nie rozumiem...
I to nie jest pomówienie, to jest fakt...
Suka, która trafiła do Emir we wrześniu będzie do adopcji za około 3 miesiące, nikt nie może jej odwiedzić i nikt nie może jej szukać domu...
Chyba chcesz, żeby wszystkie peany do Ciebie trafiały nie tędy droga, nie kosztem zwierząt...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ela_and_Krzys']Miałam już nie zabierać więcej głosu na tym forum. W zasadzie wszystko zostało już chyba powiedziane, więc i tak nie ma czego dodawać. Odpowiadając na to pytanie tylko - istnienie centrum to swoista fikcja. O ile jeszcze Emir czasem uważa za stosowne informować Medara o swoich fantastycznych pomysłach, czy decyzjach, to już przykładowo ja i Krzysiek dowiadujemy się o nich ... z forum. Nie wspomnę już o tym, żeby ktoś pytał nas o zdanie czy konsultował cokolwiek. Centrum dowodzenia nie jest wielosobowe. I nie zawsze nawet odpowiada na maile czy zapytania ... pozostałych osób, podobno z centrum.

I żeby nie było też żadnych wątpliwości (ponieważ w sposób dobitny dano mi do zrozumienia, że centrum nie istnieje, w związku z czym ja nie mam prawa nikogo informować o planach czy zamierzeniach fundacji również w sprawie Ozziego) niniejszy post piszę w swoim własnym imieniu. I więcej głosu na tym wątku zabierać nie będę.

Zarówno książkom jak i dyplomom jestem zdecydowanie przeciwna. Ale to jest pomysł jednosobowego centrum, na pewno nie mój.[/quote]

Elu do niedawna to ja niby byłam centrum, chociaż i tak wszystko było poza moimi plecami....
A ja tak jak Ty jestem przeciwna książkom, jak komuś zależy na poświadczeniu, że brał udział w akcji to niech wyśle stosowny list do Emir, moze chociaż jakiś skromny dyplom dostanie... Nic więcej nie potrzeba...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...