yokaz Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Ja, z przykrością, musze się przyznać, że nawaliłam... tak troche... Z przyczyn ode mnie nie zależnych zostałam przykuta do łóżka i nie mogłam sie pojawić ani w Katowicach ani w Tychach, ale wysłałam tam w zastępstwie "męża" i "szwagra" i Oni spisali się dzielnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filonek_bezogonek Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [QUOTE]podpisow zebralismy tez calkiem sporo, nie liczylismy jeszcze bo cd jutro, akcja w geant trwa nadal - filonek na posterunku. a jutro napewno pojdzie jeszcze lepiej! zainteresowalo sie nami wielu dziennikarzy, dali kontakty, beda chetnie pomagac pieskom w potrzebie. najwiekszy problem na jaki natrafilismy - ludzie nie znaja swoich peselow i nie nosza dowodow osobistych wrrrrrrrrrr[/QUOTE] Filonek sie zglasza:) uzbierałam ponad 80 podpisów :) ( w niecałe 3 godziny):multi: :multi: :multi: i tak jak mowiła Julita ludzie maja problem z pselem ( nie znaja , nie maja dokumentow - szczegolnie w supermarkecie) ale wiecie co wydawalo mi sie ze ludzie w sklepie zoo to jacys kumaci i prozwierzecy sa ale sie w kilku przypadkach niemile rozczarowalam.:angryy: moral jeden - zaschlo mi w gardle od trajkotania :) pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michel Blake 666 Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Dziś dostałem plakaty i ulotki. Cudem mi się z tym wszystkim obejść pół miasta, bo wczoraj brało mnie jakieś chorubsko. Jak tak można? Te przeziębienia nie mają za grosz moralności! Próbują człeka rozłożyć na łopatki kidy ten zgłosił się na wolontariusza :grab: ! Wczoraj ciągnołem tylko na lekach, a i tak matka zabrała mnie ze szkoły Przed ostatnią lekcją. Dziś czuję się lepiej, ale bendę musiał uważać. We wtorek wolontariusze z Płocka mają mieć coś w rodzaju Happeningu przed Auchanem. Trzymajcie za nas kciuki. W 6 godzin, nawet jeśli połowa ludzi nie podpisze, można zebrać z 600 podpisów a może i więcej. Do tego sklepu przychodzą pewnie wszyscy psiarze z Płocka :Dog_run: . Niech moc będzie z wami wszyscy wolontariusze Polski! Skopiemy wszystkich dręczycieli zwierząt :chainsaw: :2gunfire: :-x :olympic: :evil: :lmaa: :mad: ! Psiarze Żądzą:dog: ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 kuźwa słuchaliście tego co było w teleekspresie :shake: oczywiście pochrzanili....:roll: nie domagamy się przecież obowiązkowej sterylizacji WSZYSTKICH zwierząt domowych ale zwierząt znajdujących się w schronisku :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Gliwice- ja jestem chetna do pomocy:) moze jeszcze pare osob uda mi sie namowic! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Fidel Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='Asior']kuźwa słuchaliście tego co było w teleekspresie :shake: oczywiście pochrzanili....:roll: nie domagamy się przecież obowiązkowej sterylizacji WSZYSTKICH zwierząt domowych ale zwierząt znajdujących się w schronisku :shake:[/quote] Tak,tez to slyszalam.Zrobili nam "niedzwiedzia przysluge".Moze do nich napisac,zeby sprostowali? Jakby nie bylo,moga nam tym swoim stwierdzeniem w duzym stopniu polozyc akcje!! Napisalam jednak do teleexpresu z zadaniem o sprostowanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Imbirka Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Ponieważ julita104 tylko nieśmiało tylko wspomniała o mediach w Łodzi, to ja ją muszę pochwalić i wstawię zdjęcie z dzisiejszej wystawy:lol: [IMG]http://img179.imageshack.us/img179/4575/pic0002do5.jpg[/IMG] a to jest Julita udzielająca wywiadu dla telewizji TOYA odnośnie naszej akcji. Udało się nam porozmawiać z panią redaktor z TVP3, która obiecała, że w przyszłym tygodniu wspomni o naszej akcji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Fidel Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='Imbir1']Ponieważ julita104 tylko nieśmiało tylko wspomniała o mediach w Łodzi, to ja ją muszę pochwalić i wstawię zdjęcie z dzisiejszej wystawy:lol: Udało się nam porozmawiać z panią redaktor z TVP3, która obiecała, że w przyszłym tygodniu wspomni o naszej akcji[/quote] Powiedzcie jak to jak to jest,ze w calej Polsce Akcja ma wiekszy rozdźwięk,niz w samym Lubinie,dolnym slasku,miejscu okropnego mordu ! Tam nikt nic nie wie,nie chce wiedziec i nie podpisze !! Czy to brak wolontariuszy czy o co chodzi? Moj wet ,na ktorego bardzo liczylam z podpisami ma ich bardzo malo.Wcale sie nie dziwie,skoro prywatnie powiedzial mi,ze akcja nie ma szans powodzenia,bo przepisy sa ,tylko sedziowie nikogo nie posadzili za "za psa" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elles Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 W Gdyni - bez rewelacji.. w zasadzie to klapa :( Po 1) na spotkanie przyszła jedna dziewczynka, 1.5h później druga - obydwie po dwóch godzinach musiały wracać do domu... Po 2) Moje niepełnoletnie pomocnice, niestety, chyba nie miały daru przekonywania.. Ludzie często od razu im odmawiali.. Po 3) spacerujący nie mieli przy sobie dokumentów. (ja sobie nie wyobrażam wyjścia na miasto - lub tym bardziej do pracy - bez dokumentów..) Po 4) Reakcje były różne, od pełnych zrozumienia do wręcz wrogich (jeden pan z jamnikiem, jeszcze przed końcem mojego pierwszego zdania, powiedział "ja z wami już interesów robić nie będę" i wielce obrażony - a ja wielkie oczy.. nie wiem o co mu chodziło.. Po 5) Osób publicznych nie widziałam, pochowali się, wzięłam podpis od jakiegoś fotografa, od innej osoby związanej z festiwalem nie udało się (bo pan miał "normalny stosunek do sprawy" a poza tym sądy są niezawisłe i skoro wymierzają (małe bo małe) kary, to jednak system jakoś działa) Po 6) Podpisów nie podliczałam (zostawiłam dziewczynkom kartki, niech zbierają dalej) ale myśle, że tylko 100 :( Rozdałyśmy ulotki a ja jeszcze 6 plakatów (sklepy zoologiczne) Być może w jedym pani zbierze podpisy :) Tym optymistycznym akcentem, zakończę smutny jednak jeśli chodzi o całość, raport.. Myślę, że trzeba zażądać sprostowania w teleexpressie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shandora Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Shandora Oświęcim, plakaciki i te sprawy, troszke późno zobaczyłam te posty ale możecie na mnie liczyć.GG 6098341 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='Rybc!a']Elbląg zebrał na dzień dzisiejszy około 400 podpisów![/quote] Tak dzisiaj zebraliśmy tyle podpisów. Akcja super. Byłyśmy trzy dogomaniaczki: Rybc!a, Uleńka (walcząca o login na dogo ;) ) i ja. ...niewiele, ale przyjaciele z Młodych Demokratów pomogli nam niesamowicie. Mieliśmy media od czwartku, pozwolenia, stolik i kuuuupę chętnych i służących podpisem ludzi!!!!!!!! Było nas maleńko, ale akcja rewela!!!!!! Ludzie zjeżdżali się z różnych krańców miasta, tylko i aż, po to by podpisać! Byliśmy od 10 do 14, a zanim się rozstawiliśmy to już czekały osoby na listę. Super, działamy dalej! Dziękuję!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='Imbir1']Ponieważ julita104 tylko nieśmiało tylko wspomniała o mediach w Łodzi, to ja ją muszę pochwalić i wstawię zdjęcie z dzisiejszej wystawy:lol: [IMG]http://img179.imageshack.us/img179/4575/pic0002do5.jpg[/IMG] a to jest Julita udzielająca wywiadu dla telewizji TOYA odnośnie naszej akcji. Udało się nam porozmawiać z panią redaktor z TVP3, która obiecała, że w przyszłym tygodniu wspomni o naszej akcji[/quote] o rety :P łodzianie - 21.00 poniedziałek!!! program 4 łapy na tv toya oglądamy! dziś dziennik o nas napisał mamy juz teraz (od akcji) stały kontakt z dziennikiem, tv toya i tvp3 łódź w sprawie piesków w potrzebie i duuuuuuuuzo podpisikow mamy dodaje za czestochową która nie ma netu - mają na dzis 100 podpisow, duuzo ludzi im odmawia :( przykro. Bo nam odmawiaja jak nie maja peselu, a im dla zasady. Zrywaja im plakaty :( Jutro zbierzemy jeszcze wiecej! Na dzis - filonek w geant ok 80, my na starcie ok 300-400 na dzis. a zbieramy na codzien+ lecznice+sklepy wiec napewno bedzie wiecej, duuuuuuuzo wiecej! napewno pare stowek ! a jutro dogi to duzo zbierzemy w jeden dzien , a co tam! cały czas prosze o[B] kontakt[/B] kogos z [B]TORUNIA[/B]!!! moge pomoc w kontakcie w magistracie!!! Duuuzo osob moge dac ktore podpisza, ale prosze o kontakt, mam tam rodzine, w magistracie, w pogotowniu, tylko wystarczy ze mna sie skontaktowac i isc zbierac, kazdy podpisze - gwarantuje pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medar Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote=elles;] Myślę, że trzeba zażądać sprostowania w teleexpressie.[/quote] Co to zmieni? Informacja poszła w świat. Istotny był tylko jeden błąd "kilka dni" , a powinno być "kilka godzin" najwazniejsze że był materiał !!! Coś przeoczyłem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 O Elblągu będzie w Dzienniku Bałtyckim! Wszystko świetnie idzie! Hurra! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='medar']Co to zmieni? Informacja poszła w świat. Istotny był tylko jeden błąd "kilka dni" , a powinno być "kilka godzin" najwazniejsze że był materiał !!! Coś przeoczyłem?[/QUOTE] Jurku to chodzi o dzisiejszy Teleexpres w którym powiedzieli, domagamy się kastracji zwierzat domowych :roll: ( a nie tych w azylach) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='medar']Co to zmieni? Informacja poszła w świat. Istotny był tylko jeden błąd "kilka dni" , a powinno być "kilka godzin" najwazniejsze że był materiał !!! Coś przeoczyłem?[/quote] zgadzam sie! jak podchodzimy do ludzi i mowimy o co nam chodzi - wyrywaja długopisy i podpisuja nie czekajac az skonczymy gadac "bo oni juz słyszeli" super! oszczedzamy czas i idziemy dalej zbierac! Ludzie sie uswiadamiaja! Nawet jesli nie podpisza to chociaz sie zastanowia nad tym co sie dzieje! jesli jest ktos z Turunia lub okolic nawet niepelnoletni jest bardzo pilnie potrzeby - kwestia kilkuset podpisow - jestem w kontakcie z koordynatorem , ale jedna osoba nie jest w stanie obskoczyc miasta wojewodzkiego! Pomóżcie!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 A może by poprosic o pomoc instytucje zajmujące sie tresurą psów i dogoterapią??Tam też powinno im zależeć na losie zwierzą??:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 Ja wtrącę tylko: [B]zabierajcie ze sobą psy![/B] Zwłaszcza takie "do głaskania". Tym większym można na grzbiecie przymocować ulotkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 tak tak, potwierdzam :multi: Puli psiaki sa nawet wytresowane zeby prosić ;) dziś wyprosiły jeden podpis :cool1: :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agama Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 PULI cala akcja polega na tym ,ze psy w niej uczestnicza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anashar Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 No w Krakowie też nie zabardzo się obłowiliśmy. Na początku było tylko spotkanie koordynacyjne, i później większośćosób pełnoletnich się zwineła(brakło im czasu) Ale młodsze wolontariuszki świetnie się spisały :) Kilkanaście oblepionych sklepów, w których pozostawiały formularze. Popdisów zebraliśmy ponad 70 (2h) więc nie za dobrze. Nie wiem czemu nieraz ludzie najpierw chcieli podpisać a czytajac petycję nagle przerywali i mówili że jednak im nie pasuje...:angryy: Jak tylko przyjdą plakaty, to pooblemiamy wszystko co się da, tak żeby za tydzień już cały kraków wiedział bez patrzenia co podpisuje:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 niewiem czy nie lepiej mówic im swoimi słowami o co chodzi i nie pokazywać im petycji (na piśmie ) Bo rzeczywiście tez się spotkałam z tym,z ę najpierw chcieli a po przeczytaniu zrezygnowali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
horpyna Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 witam.oferuje pomoc w Poznaniu(juz dzialam), a takze w Gostyniu.mam plakaty i ulotki juz.czekam na zezwolenie na wywieszanie.gdzie mam swoje dane przesłać? horpyna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted September 16, 2006 Author Share Posted September 16, 2006 [B]Ja tak z zupełnie innej beczki...[/B] [B]Proszę o wyrozumiałość wobec Yokaz ( Doroty) z Katowic :):):)[/B] [B]W Jej brzuszku rośnie nasz następca, następny Dogomaniak lub Dogomaniaczka :):):)[/B] [B]Trzymajmy kciukasy :bigok: :bigok: :bigok:[/B] [B]Mamuśka, gratulacje, trzymaj się :):):)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [quote name='horpyna']witam.oferuje pomoc w Poznaniu(juz dzialam), a takze w Gostyniu.mam plakaty i ulotki juz.czekam na zezwolenie na wywieszanie.gdzie mam swoje dane przesłać? horpyna[/quote]horpyna, a kto Ty jesteś? Ujawnij sie. Znamy się?Zapraszam jutro pod King Cross o 12... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.