danka4u1 Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 [quote name='Alter Ego']Przyszlam tu na zaproszenie, a tu piesek juz szczesliwy, nozki w domu grzeje:)[/QUOTE] Witamy, witamy. Piesek szczęsliwy, bo opuścił schron, ale grzeje nózki i tę reszte jeszcze nie u siebie...dopiero pojedzie do Dt, tylko że nie ma pełnych deklaracji na utrzymanie..... Quote
Tattoi Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 [quote name='Dogo07']A więc tak :): ...Bubuś i on sobie w tym czasie siedział oparty o jej nogi i wdychał :). [/QUOTE] Jezus Maria- co sobie wdychał? Drogie Panie - ja nie posiadam kontaktów z dealerami i nie wiem, czy chcę. Więc albo przywieźcie zapas tego, co wdychał, albo pies prosto ze schroniska pójdzie na odwyk. :mad: Quote
danka4u1 Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 [quote name='Tattoi']Jezus Maria- co sobie wdychał? Drogie Panie - ja nie posiadam kontaktów z dealerami i nie wiem, czy chcę. Więc albo [B]przywieźcie zapas tego, co wdychał,[/B] albo pies prosto ze schroniska pójdzie na odwyk. :mad:[/QUOTE] Moze tak być???:evil_lol: :evil_lol: to, co wytłuszczone :multi::multi:Na odwyk- nie:mad::mad: Quote
Tattoi Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 Mam nadzieję, że on jednak "wzdychał" a nie wdychał, cokolwiek by to było. :-) Quote
moni12 Posted March 4, 2011 Posted March 4, 2011 Bubuniu wreszcie los sie uśmiechnął i do ciebie.Czekałeś biedaku na to ponad 6 lat w schronisku. Quote
Onaa Posted March 5, 2011 Author Posted March 5, 2011 [quote name='Zeli']Dziękuje :) tyle że ja juz jestem z wami w wątku :) z tej strony GosiaK z FB :eviltong:[/QUOTE] Tak, Gosiu wiem że to Ty , tylko miło mi że pojawiłaś się na wątku w sposób hm widoczny :lol:. [quote name='Pies Wolny']Wow , to może i zdjęcia się jakieś pojawią, tylko muchę Mu jakąś przypnijcie, albo krawatkę - to mają być zdjęcia jak na zaręczyny !![/QUOTE] Zdjęcia będą, zaraz wkleję, to zdjęcia takie na szybko :). [quote name='Alter Ego']Przyszlam tu na zaproszenie, a tu piesek juz szczesliwy, nozki w domu grzeje:)[/QUOTE] Witamy :). Psiaczek narazie opuścił schronisko, i jest w domu ale tam nie zostaje, tylko na ten jedną noc. No i oczywiście szukamy mu domu :). Quote
Onaa Posted March 5, 2011 Author Posted March 5, 2011 [quote name='Tattoi']Jezus Maria- co sobie wdychał? [/QUOTE] No tak, pisałam na szybko, jeszcze pełna wrażeń i wyszło co wyszło :lol:. Oczywiście wzdychał sobie :). [COLOR=green][B]A teraz oto zdjęcie Bubusia z pierwszych godzin jego pobytu w domu, po sześciu latach życia w schronisku.[/B][/COLOR] A może pierwszy raz w życiu, nie wiemy przecież czy miał kiedykolwiek prawdziwy dom ... [COLOR=green][B]Oto Bubuś.[/B][/COLOR] [IMG]http://images50.fotosik.pl/688/da9bde7b5cdcc237gen.jpg[/IMG] [COLOR=green][B]Prawda że jest uroczy :loveu: ?[/B][/COLOR] A jaki zadowolony :lol:. Quote
lika1771 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Jaki usmiechniety,szczesliwy pies poprostu.............. Quote
Onaa Posted March 5, 2011 Author Posted March 5, 2011 Zupełnie inny niż w schronisku, prawda ? Bezpieczny, spokojny. Tulony, głaskany, ma czego mu było potrzeba :). I jeszcze dwa zdjęcia. [IMG]http://images49.fotosik.pl/686/08d69e7ee43ef06cgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/669/97233b91f736a175gen.jpg[/IMG] Quote
delfy2000 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Dogo -do raportu karnego marsz :eviltong: - podmieniłyście psa :mad:... przecież to nie ta sama bida sprzed kilku godzin :evil_lol:... Ale pytanie - gdzie jest Bubuś???????????? :crazyeye::crazyeye::crazyeye: [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/7772/97233b91f736a175gen3034.jpg[/IMG] ... za pozwoleniem autorki, zostawię sobie to zdjęcie na przyszłość, bo gdyby nie wiązadła językowe, to ten psiak by się śmiał naokrągło :eviltong::eviltong::eviltong::bigcool:może to te orientalne klimaty tak na niego podziałały ;-) Quote
kameralna Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 [quote name='Dogo07']A więc tak :): rozmawiałam z osobą, u której jest Bubuś i on sobie w tym czasie siedział oparty o jej nogi i wdychał :). Ponoć to psiak o filozoficznym usposobieniu. Spokojny, zrównoważony. W samochodzie jechał oparty o człowieka bez żadnych nerwów, tak jakby codziennie jeździł na takie przejażdżki :lol:. Spokojnie wszedł po schodach, obwąchał mieszkanie. Z suczkami i kotami w mieszkaniu kontakt ok. Widać, że psiak bardzo potrzebuje człowieka i być przy nim, przytulić się. To wspaniały domowy psiaczek. Mimo tylu lat w schronisku. Niesamowite ![/QUOTE] Dopiero dzisiaj mogę przeczytać o tej cudownej nowinie :multi::multi::multi: Nie mogę usiedzieć na miejscu, chce mi się skakać i tańczyć :sweetCyb::sweetCyb::cunao:Zdjęcia szczęśliwego, uśmiechniętego Bobusia na indyjskich deseniach, to najpiękniejsze obrazki, jakie ostatnio widziałam :) Wielki podziękowania dla Dogo i Wszystkich zaangażowanych w sprawę :) :loveu: Quote
kameralna Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 [quote name='kazik132']Ojej!Obejrzałam zdjęcia i padłam![/QUOTE] Prawda, że robią niesamowite wrażenie? Ja co chwilę wracam na wątek, by obejrzeć je po raz kolejny :lol: . Ciekawe, co teraz robi Bobuś? Quote
kazik132 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 [quote name='kameralna']Prawda, że robią niesamowite wrażenie? Ja co chwilę wracam na wątek, by obejrzeć je po raz kolejny :lol: . Ciekawe, co teraz robi Bobuś?[/QUOTE]No ja nie mogę z wrażenia!Czegos takiego nigdy nie widziałam!Naprawdę,jak podmieniony pies!To dowodzi tylko temu,że psiaki są stworzone wyłącznie do życia na kanapie:) Quote
danka4u1 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Odebrało mi mowę...i jeszcze pozostał mi wzrok, więc chłonę widok [B]szczęśliwego psa w indyjskich klimatach[/B]......ale gdzie jest Bobuś??? Quote
tula Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 wspaniałe wieści strasznie się cieszę:):) Zdjęcia niesamowite, teraz widac że to po prostu bardzo radosny psiak:) Quote
Kocurek Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Bobusiu jestem u Ciebie na zaproszenie,ale szczesliwy na tym dywaniku,a w schronisku taka mina byla smutna....Kurcze juz w marcu obiecalam na innych watkach wspomoc grosikiem i slowa musze dotrzymac. Deklaracji stalej na pewno nie dam rady ale "pomolestuje" mojego mezulka i chociaz jakis drobny banknocik podesle:)-ale tak dopiero za ok.2 tygodnie bo trza napelnic konto. Tymczasem mocno trzymam kciuki!I oczywiscie miziam za uchami:) Quote
vanili Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 hahaha ale pieszczoch!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no nie ten pies!!! :) Quote
kameralna Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Ja się nie dziwię, Bobik wreszcie czuje, że żyje :) Quote
kazik132 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 [quote name='kameralna']Ja się nie dziwię, Bobik wreszcie czuje, że żyje :)[/QUOTE]Oj,to prawda!Wielka radość!Dla Bobusia i dla nas też:) Quote
Guest Elżbieta481 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Tak jak pisaliśmy wczesniej -dla Bobusia jednorazowo wpłacimy 7,50.Jednorazowa wpłata-podkreślam to,żeby nie było niedomówień.Po sprawie Baszy i jego śmierci-coś się w nas zaczęło kończyć.Obecnie doszła informacja o zaginięciu Rysia.Wypaliliśmy się-nie mamy już ani sił ani pieniędzy,jesteśmy zmęczeni. Bobusiu jesteś ostatnim psem dla,którego coś wpłacamy. Od tej chwili będziemy czytać dogomanię ,ale w żadną formę pomocy się nie włączymy.Nasz czas przeminął. Pa Elżbieta Quote
lika1771 Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Waldi dziekujemy,piesio potrzebuje kazdego grosza Az sie wierzyc nie chce,ze tyle lat był w schronie.Dogo czy to napewno nasz pies;) Quote
Tattoi Posted March 5, 2011 Posted March 5, 2011 Bubu śpi koło mnie i aktualnie "wdycha" zapach mojej pięty. Jak Luiza wróci do Radomia to pewnie napisze więcej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.