Jump to content
Dogomania

Mikrosunia, malutka Kika, młoda suczka - JUŻ W DS!


LadyS

Recommended Posts

Dziś w schronisku zobaczyłyśmy ją - była znacznie mniejsza od reszty psiaków, wielkości większego yorka, myślę, że waży maksymalnie 3-4 kg. Lekko przedłużany włos, młodziutka, bardzo proludzka, gadająca, wyrywająca się na ręce. Poszukuje pilnie domu tymczasowego.

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/__PzL0RsYOIA/TVZtzFQoz7I/AAAAAAAACks/tKv-_o5siXA/s512/P2120620.JPG[/IMG]

w porównaniu z damską dłonią:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/__PzL0RsYOIA/TVZtwkyvwgI/AAAAAAAACkY/jAcMNCAa0iM/s512/P2120615.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/__PzL0RsYOIA/TVZtvkHtLXI/AAAAAAAACkQ/W2AmwxcH_ko/s512/P2120612.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/__PzL0RsYOIA/TVZtwFj0ahI/AAAAAAAACkU/yC1xwPt0_Yc/s512/P2120614.JPG[/IMG]

I filmik:
[url]https://picasaweb.google.com/lh/photo/qqOVQ2j0gyEu2aqTquKM4vRHdZ25luxsh5LDkouVel4?feat=directlink[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 119
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Naszą rodzinną Fruzię moja siostra 18 lat temu znalazła w lesie przywiązaną sznurkiem do drzewa, sunia żyje do dziś choć już staruszeczka głucha i ślepa, po kilku operacjach. Też myślę, że szczęśliwe imię.
Kika mi się podoba, ale Madallena mnie zawsze hamuje z Kiką bo jak się wrzeszczy na spacerze Kiiiiiikaaa !!! to tak jakoś po wiejsku i z zaśpiewem, że siara i wiocha jak nie wiem :oops:

Link to comment
Share on other sites

O proszę - taka propozycja przeszła moje oczekiwania! Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że sunia nie jest super zsocjalizowana ani całkowicie ekstra zdrowa ;) Choć nic jej nie dolega, ani układ pokarmowy, ani oddechowy, z tego co widziałam. No i wizyta przedadopcyjna obowiązkowa :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Co masz na myśli mówiąc, że nie super zdrowa? Z czym są problemy? Z moją caviśką przeszłam swoje, lecznica to był nasz drugi dom przez kilka lat. Nie chciałabym powtórki. Jeśli to coś do wyleczenia, to nie problem. Szczepienia, odrobaczanie, sterylizacja - biorę na siebie. Co do socjalizacji to mówię od razu, że nigdy jeszcze nie adoptowaliśmy psa "z przeszłością". Ale myślę, że damy radę i sunia się zadomowi :) Na wizytę oczywiście się zgadzamy - tylko proszę napisz, co jej jest lub co może być?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...