Jump to content
Dogomania

ZNAJDEK - śliczny ,młody piesek pilnie potrzebuje DT lub DS


soniamalutka

Recommended Posts

[quote name='Guerreira']Na Terierkowie prosiłam, to i tu poproszę :lol: Jak Rufus nie będzie się jeżył na inne samce albo nie będzie próbował ich dominować to będę musiała Was odwiedzić z moim łotrem, żeby się chłopaki poznali :evil_lol: 550 km w jedną stronę :-o[/QUOTE]
Guerreira , jesteś oblatana jak psi pysk po misce :eviltong: To terierkowo, to dogomania :evil_lol: No ale dobrze, czuwaj, czuwaj nad Rufuskiem :lol: Moja ostatnia adopcja tez była Białystok-Poznań. Może to znak :cool3: O 3 rano wyjechali z Poznania i w nocy byli spowrotem. :p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 306
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Kaszanka,[/B] tak, mam tylko samca. Też foksa krótkowłosego :lol: Tylko chłopak trochę zaczepny jest, tzn. sam nie zacznie ale zaczepiony nie da sobie w kaszę dmuchać :evil_lol:

[B]Gawronka[/B], dobry tekst z tym oblataniem :cool3: Sama na pewno nie obrócę 1100 km na jeden raz :shake: I to z psem, który miałby siedzieć 10 h w samochodzie... Albo wezmę drugiego kierowcę albo wproszę się na nocleg ale będziemy myśleć, jak się Rufus sprawdzi z innymi chłopakami. No i reszta rodziny musi się ostatecznie wypowiedzieć, bo w końcu część obowiązków spadnie też na nich :razz: :diabloti: :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gawronka']na "terierkowie" dziewczyny WSTĘPNIE odczytały nr tatuażu . Zobaczyły (nie wiem jakim cudem :crazyeye: ) [B][U]139A[/U][/B] czyli Białystok. A właściciel ma pokazać papiery:mad: a nie, przyjdzie i powie ,że on właściciel :lol:[/QUOTE]

Marta powiadom dziewczyny, że były bardzo blisko - dokładny numer tatuażu to 159A :)

Link to comment
Share on other sites

No i dobrych wieści o Rufusie nie mam :(

Widocznie do tej pory to ja naprawdę same suczki spotykałam. Dzisiaj wałęsałam sie po okolicy w poszukiwaniu samca długo, aż palce mi zaczęły z zimna drętwieć :) Jednego większego spotkałam - ze starszym panem taki kundlowaty ale większy spokojny i uległy i nawet sie powąchały z rufusem i później warczenie niegroźne i odeszliśmy, ale teraz na wieczornum spacerze mijaliśmy lekko akitowatego psiaka - młody i energiczny no i nie musiałam sie zbliżac a Rufus dał popis - zagotował się, i rwał do przodu cał a piersią, takiego rumory narbił, że nawet Sońka szczekała:crazyeye:. Więc raczej do drugiego foksa to nie się nie nada, a szkoda. Chociaż osobiście uważam, że konsekwencja i trening mogą pomóc mu się zmienic z zabijaki w kumpla, ale na ten czas to chyba raczej nie jest dobre rozwiązanie. :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanna019']Tylko, że moja suka się boi aparatu i jedynie wtedy mogę zrobić jak ją trzymam drugą ręką na siłę na glebie, chyba że poczekam aż uśnie w dogodnej pozycji.[/QUOTE]

Popróbuj, warto bo nawet jak literkę by sie odgadło to jakiś ślad już zawsze jest - przynajmniej wiadomo z jakiego miasta, a potem dalej, trzymam kciuki za udane odczytanie tatuażu. A ty też swoja szarpejkę chcesz do właścieciela zwrócić? Zdawało mi się że chcecie jej nowy dom znaleźć?

Link to comment
Share on other sites

Zobacz Ania jakie to jest zadziwiające - że człowiek buli kilka tysi za psa - a potem takie kwiatki? Jaka w tym logika za czorta nie pojmuję, bo ten mój to przynajmniej kaleka jak szedł do właściciela nowego to i wartości takiej nie przedstawiał - a twojej czego brakowało?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaszanka']No i dobrych wieści o Rufusie nie mam :(

Widocznie do tej pory to ja naprawdę same suczki spotykałam. Dzisiaj wałęsałam sie po okolicy w poszukiwaniu samca długo, aż palce mi zaczęły z zimna drętwieć :) Jednego większego spotkałam - ze starszym panem taki kundlowaty ale większy spokojny i uległy i nawet sie powąchały z rufusem i później warczenie niegroźne i odeszliśmy, ale teraz na wieczornum spacerze mijaliśmy lekko akitowatego psiaka - młody i energiczny no i nie musiałam sie zbliżac a Rufus dał popis - zagotował się, i rwał do przodu cał a piersią, takiego rumory narbił, że nawet Sońka szczekała:crazyeye:. Więc raczej do drugiego foksa to nie się nie nada, a szkoda. Chociaż osobiście uważam, że konsekwencja i trening mogą pomóc mu się zmienic z zabijaki w kumpla, ale na ten czas to chyba raczej nie jest dobre rozwiązanie. :p[/QUOTE]

To, że na smyczy chciał rzucić się na jakiegoś psa niczego nie dowodzi. Niektóre psy na smyczy czują się niepewnie lub zbyt pewnie i wtedy się tak zachowują. Zresztą takie sporadyczne kontakty z psami na ulicy nie pokażą jaki stosunek będzie miał Rufus do innych psów mieszkających z nim pod jednym dachem. Zwykle bywa tak, że psy się dogadają, kwestia tylko mądrego wprowadzenia nowego domownika i pozwolenia psom (zachowując oczywiście zdrowy rozsądek) potarmosić się, aby ustalić hierarchę ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...