Staruszek Szaruś [*] odszedł za TM. Żegnaj kochany przyjacielu.

[mysza 1]

Dziękujemy za kciuki. Byliśmy na kontroli, temperatura w normie, trzaski w płucach sugerują jednak zapalenie płuc.
Szaruś został dokładnie zbadany, obmacany i jest poprawa.
Dostaliśmy antybiotyk na 10 dni. Za kilka dni, jeśli nie zdarzy się nic nagłego (tfu, tfu) kontrola.
Na razie ma apetyt i jest ok chociaż śpi więcej i widać, że jest zmęczony.
Kciuków nie puszczamy :)

[Awit]

Oj jak dobrze, Szarusiu bądź nadal silny i dzielny:-)

[Ewa Marta]

Cały czas trzymamy za Szarusia:-)

[mysza 1]

Dziękujemy za kciuki.

Dziadek czuje się lepiej. Dopisuje mu apetyt, jest ciekawski i często przychodzi do nas. (posłanie ma w pokoju obok)

Rano ochoczo wybiegł na siusiu, wracał biegiem z merdającym ogonem. W ogóle dzisiaj dużo merda.

I duzo chodzi, jakby się czegos nałykał ;)

[Awit]

Jak naszprycowany nasz Szaruś:-)
Życia chce jeszcze się nałykać:-)
Niech korzysta dziadeczek!

[mysza 1]

Filmik z Szarusiem, ogonek chodzi i humor chyba niezły ;) Jakość taka sobie ale widać, że jest chyba nieźle ;)

[URL="http://w921.wrzuta.pl/film/any6CNoC6dp/018"][IMG]http://c.wrzuta.pl/wm12921/389e75750029512d4e907f53/018[/IMG][/URL]

[url=http://w921.wrzuta.pl/film/9noFoHwRttl/019][img]http://c.wrzuta.pl/wm13290/bb3b2119001d1ae84e907f52/019[/img][/url]

[ronja]

cieszę się, że chlopak w takiej dobrej formie:)
a Brunko świrek;)

[mysza 1]

[quote name='ronja']cieszę się, że chlopak w takiej dobrej formie:)
a Brunko świrek;)[/QUOTE]
Nie mam siły to tego wariata, nic nie działa ;) (mam na mysli Brunka)

[hop!]

[quote name='mysza 1']Nie mam siły to tego wariata, nic nie działa ;) (mam na mysli Brunka)[/QUOTE]

Ja mam w domu prawdziwą wariatkę - zakochała się w kamieniu. Biega z nim w paszczy, albo z warkotem odpędza od niego inne psy. :roll:

Szaruś to pokraczek. ;)

[Awit]

Ogonek chodzi, łapki chodzą, jest super!:-)
Szczęściarz.
Zima wielkimi krokami idzie, a on w ciepłym domku:-)

[mysza 1]

[quote name='hop!']Ja mam w domu prawdziwą wariatkę - zakochała się w kamieniu. Biega z nim w paszczy, albo z warkotem odpędza od niego inne psy. :roll:

[B]Szaruś to pokraczek. ;)[/B][/QUOTE]
Zgrabny chłopak jest ;) tylko krzywo kręciłam, jeszcze ten wariat się darł. Muszę go wziąć w trawiaste tereny a Bruna zamknąć to od razu urody nabierze ;)
Poza tym rozbraja mnie ten jego bieg z ogonkiem do góry, w małych podskokach ;)

W kamieniu się zakochać to przesada :) Chociaż mój Hugo miał taki pieniek, też go kochał ;)
A mój kanarek kochał się w pluszakach :) i jak je adorował :)

[hop!]

[quote name='mysza 1']Zgrabny chłopak jest ;) tylko krzywo kręciłam, jeszcze ten wariat się darł.[/QUOTE]

Właśnie sobie to wyobraziłam. :evil_lol:

Nasze psy nabrałyby ogłady u Marty. Ona ostatnio dużą wagę przywiązuje do wychowania. ;)

[Ewa Marta]

Fajny jest Szarutki:-) I widać przez moment kawałek Groszka:-) Teraz podchodzi na mizianko, a w lutym Twój TZ musiał na niego koc zarzucać... zmienił się, co? ;-)

[kamos]

Piękny i pocieszny Szaruś , oby ta forma utrzymała się jak najdłużej.:lol:

[mysza 1]

[quote name='Ewa Marta']Fajny jest Szarutki:-) I widać przez moment kawałek Groszka:-) Teraz podchodzi na mizianko, a w lutym Twój TZ musiał na niego koc zarzucać... zmienił się, co? ;-)[/QUOTE]
Bardzo ;) wtedy zwyczajnie bał się ludzi i nie dziwię mu się, sporo przeżył. Teraz wprost domaga się pieszczot ;)

[ronja]

[quote name='hop!']Właśnie sobie to wyobraziłam. :evil_lol:

Nasze psy nabrałyby ogłady u Marty. [B]Ona ostatnio dużą wagę przywiązuje do wychowania[/B]. ;)[/QUOTE]
od zawsze;)
mam to we krwi przecież:)

pozdrawiam Szarutka

[mysza 1]

[quote name='ronja']

pozdrawiam Szarutka[/QUOTE]
Dziękujemy bardzo, pogoda pod psem ;) to i śpi się więcej ;)

[mysza 1]

Dzisiaj wieczorem mamy wizytę u dra Niziołka, zobaczymy co tam powie.
Poza tym kończą się nam leki.

[mysza 1]

Byliśmy na wizycie i jest bardzo dobrze :) Płuca są znacznie lepsze, bardzo się oczyściły.
Bardzo się cieszę :)
Dostałam receptę na leki wziewne i doustne.
Za tydzień mam dzwonić do doktora, cieszył się, że Szarutki daje radę ;)

[Awit]

Miał chwilowy kryzys, dzięki swojej Pańci żyje i ma się dobrze!
Szaruniu nie choruj już!!

[3 x]

[quote name='mysza 1']Byliśmy na wizycie i jest bardzo dobrze :) Płuca są znacznie lepsze, bardzo się oczyściły.
Bardzo się cieszę :)
Dostałam receptę na leki wziewne i doustne.
Za tydzień mam dzwonić do doktora, [B]cieszył się[/B], że Szarutki daje radę ;)[/QUOTE]

jakoś nie umiem sobie dr wyobrazić cieszącego się ;)

[LeCoyotte]

[quote name='mysza 1']Byliśmy na wizycie i jest bardzo dobrze :) Płuca są znacznie lepsze, bardzo się oczyściły.
Bardzo się cieszę :)[/QUOTE]

Fajnie;)
Doszła wpłata ode mnie?

[kamos]

:klacz::klacz:Cieszymy się, że u Szarusia poprawa .Pozdrawiamy!

[mysza 1]

[quote name='3 x']jakoś nie umiem sobie dr wyobrazić cieszącego się ;)[/QUOTE]
;) dobry humor, mały synek na świecie od miesiąca, gadaliśmy o o tym i sporo się smiał ;)
[quote name='LeCoyotte']Fajnie;)
Doszła wpłata ode mnie?[/QUOTE]
Tak, 270 zł, dziękujemy bardzo.
[quote name='kamos']:klacz::klacz:Cieszymy się, że u Szarusia poprawa .Pozdrawiamy![/QUOTE]
Dzięki :)

Wydatki:
194 lecznica Marysin jak chorował, czekam na fakturę
2x ok.60 zł w Lux wecie, nie mam wypisów, poszukam czy mam paragony, jesli nie to nie będę doliczać
50 wczorajsza wizyta dr Niziołek
jeszcze dzisiaj leki, ok 200 zł, zaraz sprawdzę

[mysza 1]

Zdjęcia chorutkiego :(, jakiś tydzień temu:

jesień życia...
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/846/024kopia.jpg/"][IMG]http://img846.imageshack.us/img846/8012/024kopia.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/849/049kopia.jpg/][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/8670/049kopia.jpg[/IMG][/URL]

Na szczęście, samopoczucie dużo lepsze ;)
Pogoda kiepska więc nie przebywa dużo na dworze, żeby się nie przeziębił.