Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Strasznie poważny był w czasie sesji to jeszcze takie:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/109eb.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/6163/109eb.jpg[/IMG][/URL]

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dzisiaj znowu przeboje :(
Szaruś bardzo cięzko oddychał rano, miał okropny, dziwny kaszel. Zabrałam go do lecznicy w Marysinie.

Pisalam w sobotę, że miał troszkę podniesioną kreatyninę- dr Kraszewska zaleciła kroplówki podskórne, zeby to zbić. Bardzo załuję, że się na to zgodziłam, bo czułam, ze to zly ruch ale wiadomo, w koncu to wet.

Efekt taki, ze Szaruś ma wodę w płucach. Nieznacznie, według doktora, który go badał (dr Gajewski) ale utrudnia mu to życie i to skutecznie.
Teraz więc, odwadniamy go Furaginem, żeby pozbyć się tego syfu.
W lecznicy dostał strasznego kaszlu, siedział pod tlenem 10 minut, nawet założyć tą śmieszną nasadkę. Ale się potem zrobił malinowy ;) i dużo, duzo lepiej się poczuł. Furagin też zrobił swoje, dużo siusiał i mam nadzieję, ze ta woda się z płuc wycofa, bo to fatalnie, że tam jest.

Furagin oczywiście nie jest wskazany przy problemach z nerkami ale nie ma wyjścia.
Szaruś ma najgorszą kombinację- układ sercowo-oddechowy i nerki, bo jak leczy się jedno, siada drugie.
Jedno, co dobre to to, że nerki nie są takie znowu najgorsze, kreatynina w normie, mocznik lekko podniesiony.

Jutro rano wizyta u dra Niziołka, echo, może rtg, zeby zobaczyć co z tą wodą i decyzje co dalej.

Wyniki krwi są beznadziejne- po sterydach. W piątek wszystko miał w normie, dzisiaj wszystko się posypało. Podobno przejściowe.
Leukocyty albo od sterydów albo sugerują zapalenie płuc i trzeba włączyć antybiotyk.
Jutro się okaże.

Z dobrych wieści- Szaruś czuje się duzo, duzo lepiej, oddycha spokojnie, pokasłuje sporadycznie.
Jest zadowolony i ma apetyt.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/3/wynikilabwet0021.jpg/][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/970/wynikilabwet0021.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='3 x']mysza kto mu dał steryd?
pewnei pisałaś ale jakas nieprzytona dzisiaj jestem

edit.
już wiem
dr Kasia[/QUOTE]
Tak, na te płuca, bo szelescił jak torebka.

Posted

[quote name='mysza 1']Z dobrych wieści- Szaruś czuje się duzo, duzo lepiej, oddycha spokojnie, pokasłuje sporadycznie.
Jest zadowolony i ma apetyt.
[/QUOTE]

Oby tak dalej!

Posted

To niestety wiek i to, że był potworne zaniedbany zanim do Ciebie trafił:-( Niestety wszystko, co przewlekłe, leczy sie długo albo co najwyżej zalecza. Mam nadzieję, że przed Szarusiem jeszcze dużo dobrych dni i że jakoś da radę tej kolejnej niedyspozycji.... Bidulek kochany:-(

Posted

Byliśmy dzisiaj u dra Niziołka. Zbadał Szarutka i powiedział, że to nie woda w płucach, sprawdził wszystko tylko na skutek kroplówek zaczął wydalać więcej wydzieliny i tak cięzko oddychać i mocno kasłał.

Najlepszym rozwiązaniem dla niego są leki wziewne, takie jak u ludzi przy astmie. Podaje się odpowiednik Theospirexu, który rozszerza naczynia a potem drugi psik - steryd. Takie stosowanie trafia do układu oddechowego, stężenia sterydów są kilkadziesiąt razy mniejsze niż sterydów doustnych i można je stosować latami. Nie obiążają innych narządów.
Trzeba zakupić urządzenie do podawania- ok 250 zł i leki, miesięczna kuracja to 155 zł mniej więcej (na ludzką receptę kosztują 10 zł...)
Zakupiłam ten zestaw dzisiaj, za urządzenie zapłacę przelewem, leki kupiłam w aptece.

Po około 3 tygodniach zmniejszymy dawkę. Powinno działać i być dobrze. :)

Przez ostatni tydzień wydałam:
215
127
55
155
i po niedzieli muszę zapłacić 250 zł :(
Razem: 802 zł :(
Strasznie, strasznie to dużo :( nie daję rady :(

Posted

[quote name='mala_czarna']Mysza, napisz mi jakie to leki, być może uda mi się załatwić "ludzką" receptę, ale nie obiecuję.
Btw. Odwiedzacie dr Kasię Bednarowicz?[/QUOTE]
Dzięki, recepta musi być dla choroby chorej na astmę i to też nie każdemu tak chcą refundować. Choroby przewlekłe z literą P.
Lek, który kosztuje blisko 150 zł to Flixotide 250, aerozol. Ten drugi- Ventolin jak zobaczyłam kosztuje 10 zł bez refundacji więc luz.
[quote name='Awit']O Jezu, jakie koszty, matko, straszne:-(
Mysza wpiszę w wydatkach całość 802zł.
Jak coś to potem podzielę na poszczególne wydatki.[/QUOTE]
W poniedziałek wracam do pracy to poskanuję wszystko- wypisy wizyt i faktury, na razie mam tylko jedną.

Dopisz proszę do wpłat:
20 Awit
100 Ewa Marta

Jak skonczy się allegro cegiełkowe, rozliczę wpłaty a niego i z nim związane.

p.s. Z Kasią Bednarowicz się nie spotkałam, odwiedzamy Kasię Rutkowską, która teraz ma nazwisko po męzu- Kraszewska.

Posted

[quote name='mysza 1']Dzięki, recepta musi być dla choroby chorej na astmę i to też nie każdemu tak chcą refundować. Choroby przewlekłe z literą P.
Lek, który kosztuje blisko 150 zł to Flixotide 250, aerozol. Ten drugi- Ventolin jak zobaczyłam kosztuje 10 zł bez refundacji więc luz.

W poniedziałek wracam do pracy to poskanuję wszystko- wypisy wizyt i faktury, na razie mam tylko jedną.

Dopisz proszę do wpłat:
20 Awit
100 Ewa Marta

Jak skonczy się allegro cegiełkowe, rozliczę wpłaty a niego i z nim związane.

p.s. Z Kasią Bednarowicz się nie spotkałam, odwiedzamy Kasię Rutkowską, która teraz ma nazwisko po męzu- Kraszewska.[/QUOTE]Mysza, wywiedz sie o te leki czy np (zasłużeni) honorowi krwiodawcy nie maj a zniżek, refundacji i td
to gremlinaposlemy po recepte ;)
ostatnosie dowiedzielićmy ze własnie częśc leków dla krwiodawców jest sporo taniej

Kasia Bednarowicz zdiagnozowała u Micha guza śledziony dwa lata temu za co do końca życia bede jej wdzięczna ;)
zwłaszcza ze kilka dni wcześniej pseudowet z sulechowa wciskał "babci" Michała, ze jest chory na serce :roll:

Kasia Bednarowicz, po męzu jest Maczka
i z tego co wiem, to po urodzeniu dziecka wrócila z mężem do swojego rodzinnego miasta (Stalowa Wola - chyba ? )
btw macie może do niej telefon ?

Posted

zapraszam na bazarek dla Szarusia
[url]http://www.dogomania.pl/threads/214001-Wagi-pojemniki-na-karm%C4%99-naklejki-samochodowe-dla-schorowanego-Szarusia-do-9.09-g.22?p=17566268#post17566268[/url]

Posted

[quote name='Awit']Jak Szaruś po weekendzie się czuje?[/QUOTE]
Nieźle, dzięki. Ma wilczy apetyt i jak pierwsze jedzenie dostają inne psy to je odpycha od misek ;)

Miewa duszności i ataki kaszlu, jak cięzko oddycha, robimy wziew i jest lepiej. Wczoraj wieczorem miał duszności ale po dwóch sesjach wdychania usnął sobie i chrapał jak szalony ;)

Posted

[quote name='mysza 1']

Dzięki, recepta musi być dla choroby chorej na astmę i to też nie każdemu tak chcą refundować. Choroby przewlekłe z literą P.
Lek, który kosztuje blisko 150 zł to Flixotide 250, aerozol. Ten drugi- Ventolin jak zobaczyłam kosztuje 10 zł bez refundacji więc luz.

[/QUOTE]

Dzisiaj koleżanka z pracy sprawdzi, czy jej lekarz przepisze flixotide. Jeśli chodzi o ventolin to zdaje się, że ma w domu, raczej juz nie używa, więc pewnie przyniesie ;)

Posted

[quote name='mala_czarna']Dzisiaj koleżanka z pracy sprawdzi, czy jej lekarz przepisze flixotide. Jeśli chodzi o ventolin to zdaje się, że ma w domu, raczej juz nie używa, więc pewnie przyniesie ;)[/QUOTE]
Bardzo dziękuję :loveu:
Szaruś wdycha, nie przepada jak mu na nos pakuję to urządzenie ale nie ma wyjścia ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...