Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
19 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

Nasza Pani Starsza jest przekochana. Teraz ma już 12 lat. A zdjęcie jest z 2009. Kiciula miała 3 latka. 

Nie wątpię:) Trochę czasu minęło. I jak teraz zdrowie dopisuje?

Posted

Ona jest twarda :) Taka podwórkowa bojowniczka kiedy jest to konieczne, a jednocześnie siła spokoju. 

Robię jej coroczne badania krwi przed szczepieniami. Od roku zdarzają się chwilowe zawirowania zdrowotne.

W grudniu napędziła nam stracha potworną biegunką. Dwa tygodnie jej nie wypuszczałam z domu, taka była kiepska. Trzecie powieki zaciągnięte na 1/3 oka. I były straszne dni, kiedy słaniała się na łapkach, przysiadała, chwiało nią przy chodzeniu, a badania nic nie wykazywały. Wychodziła z osłabienia chyba z miesiąc.

Od jakiegoś czasu bywają dni, gdy ostrożniej obciąża prawą, przednią łapkę. Dotykowo i biernie jest ok. Nie reaguje zabieraniem na ucisk, rozciąganie i dociskanie w stawach, tylko widać to w czasie chodu. Trwa to do tygodnia, a później długo, długo nic. I za jakiś czas znowu. 

Posted

Cudowny zwierzyniec, bardzo lubię tu zaglądać, podpatrywać, podczytywać;)

Skończyły mi się lajki, kociaki dostaną jutro;)

Pozdrawiam wszystkich, życzę przysłowiowego zdrowia, bo i la nas i dla zwierzaków najważniejsze.

Posted
Dnia 6.07.2018 o 18:38, Dusia-Duszka napisał:

Ona jest twarda :) Taka podwórkowa bojowniczka kiedy jest to konieczne, a jednocześnie siła spokoju. 

Robię jej coroczne badania krwi przed szczepieniami. Od roku zdarzają się chwilowe zawirowania zdrowotne.

W grudniu napędziła nam stracha potworną biegunką. Dwa tygodnie jej nie wypuszczałam z domu, taka była kiepska. Trzecie powieki zaciągnięte na 1/3 oka. I były straszne dni, kiedy słaniała się na łapkach, przysiadała, chwiało nią przy chodzeniu, a badania nic nie wykazywały. Wychodziła z osłabienia chyba z miesiąc.

Od jakiegoś czasu bywają dni, gdy ostrożniej obciąża prawą, przednią łapkę. Dotykowo i biernie jest ok. Nie reaguje zabieraniem na ucisk, rozciąganie i dociskanie w stawach, tylko widać to w czasie chodu. Trwa to do tygodnia, a później długo, długo nic. I za jakiś czas znowu. 

No tak, wychodząca więc potrafi postawić na swoim:)

Musiało być strasznie:( Dobrze, że już wszystko OK, ale aż dziwne, że tak długo zbierała siły. Choroby kotów są tym gorsze, że ani dobrze tabletki podać nic:/

Zastanawiające te problemy z łapką. Może to jakiś stary uraz stawu się odzywa lub wada wrodzona...

Posted
3 minuty temu, Tola napisał:

Cudowny zwierzyniec, bardzo lubię tu zaglądać, podpatrywać, podczytywać;)

Skończyły mi się lajki, kociaki dostaną jutro;)

Pozdrawiam wszystkich, życzę przysłowiowego zdrowia, bo i la nas i dla zwierzaków najważniejsze.

Cieszę się, że Ci się tutaj podoba:) Przyznaję też, że ostatnio miałem coś długą przerwę na tym (i nie tylko tym) wątku.

Lajki to formalność - już napisałaś, że ci się podobają zdjęcia kotów więc nie obrażą się jeśli takiego nie dostaną;)

Dziękuję i Wam również życzę:)

Póki co to na zdrowie jedynie Sylwester może narzekać. Zastanawiam się na co może być uczulony, a jeśli na karmę to na jaki składnik. Tym bardziej dziwi mnie, że zaczął się drapać od dobrego miesiąca, a przecież od początku pobytu u mnie jadł podobne karmy:/

 

  • 4 weeks later...
Posted
Dnia 2.08.2018 o 11:41, Tola napisał:

Co słuchać u  Was Maciek, jak zwierzyniec znosi te straszne upały?

Pozdrawiam wszystkich cieplutko

Co u nas słychać? Chciałbym powiedzieć, że stara nuda, ale tak nie do końca. Niestety Sylwester znowu się pochorował - gorączka itd. Nie wiem już co z nim:/ Mam nadzieję, że to nie objawy żadnej większej choroby. Na szczęście już jest prawie zdrowy, ale tabletek na odporność ma na 20 dni. Dobre chociaż, że przestał się wreszcie drapać i o dziwo to drapanie to chyba nie prze uczulenie (bo znowu je dawną karmę), ale przez zatkane gruczoły okołoodbytowe, które dopiero miał sprawdzone i udrożnione w piątek.

Upały zwierzaki znoszą na swój sposób. Koty porozciągane po podłodze, chociaż jak jest okazja, że słońce pada na podłogę to właśnie tam się kładą. Kotów nie zrozumiesz;) Inaba rozciągnięta u siebie na słomie. Psy kopią sobie dziury, idą w krzaki lub po prostu kładą się na kostce brukowej. Fotka tuż po spacerze:)

 Dziękujemy za pozdrowienia:)

Dnia 4.08.2018 o 14:42, Dusia-Duszka napisał:

Pozdrowienia i wygłaski dla całego stada.

Dziękujemy i już się biorę za głaskanie:)

20180804_121225.jpg

  • Like 2
  • 2 weeks later...
Posted
Dnia 25.08.2018 o 21:15, terra napisał:

Wszystkim te upały dają się we znaki.

Dzisiaj chociaż ochłodzenie, można złapać oddech.

Mizianki dla całego zwierzyńca.

Powiedziałbym nawet, że od wczoraj, w dzień jest trochę chłodno, a w nocy zimno...

Dzięki i Twojemu zwierzyńcowi też przekaż ode mnie:)

Dnia 19.08.2018 o 10:53, Gusiaczek napisał:

Serdeczności zostawiam :)

Dzięki dzięki:)

  • 1 month later...
Posted

Na początku października byłem z Alfredem u weta bo miał w pysku jakieś bóle. Okazało się, że to może być wina nerek. Polecono mi badanie krwi. Pomyślałem, że skoro tak to od razu zabiorę Baja na pełne badanie krwi. U Alfreda okazało się jednak wszystko OK:) Niestaty u Baja wróciły nie najlepsze wyniki wątroby (Alat 199 U/L), chociaż tak jak i poprzednim razem, z zachowania nic nie dało się negatywnego wyczytać. Do tego jeszcze jakaś infekcja. Dostał antybiotyk i Heparegen na 2 tygodnie. Kotom badania zrobię w listopadzie. Tu fotka z drogi (wiedział gdzie jedzie;) ) i wyniki:

Wydruk bardzo złej jakości i żeby coś odczytać trzeba kliknąć w zdjęcie i wtedy sobie przybliżyć:/

20181012_080601.jpg

20181026_204140.jpg

20181026_204320.jpg

Posted

Wczoraj byłem u kontroli z nim. Jak widać, wyniki na szczęście się poprawiły (Alat 175 U/L), ale mam mu jeszcze podawać Heparegen przez 2 miesiące. Teraz już w dawce tylko jednej tabletki na dobę, zamiast 2 tabletek jak wcześniej. Dodaję fotkę wyników. 

Wczoraj też zabrałem Sylwestra do weta (razem z Bajem) bo znowu miał powiększone wszystkie węzły chłonne. Akurat miałem to szczęście, że trafiłem na najlepszego weta w lecznicy. Niestety on mówi, że to prawdopodobnie chłoniak. Pobrał płyn z węzłów i wysłał do zbadania. Wyniki przyjdą za 10-14 dni. W ogóle nie dopuszczam do wiadomości, że to może być to. Stawiam na jakiś zbieg okoliczności, i że jest to tylko jego kolejna infekcja z nieznanej mi przyczyny. Tak jak u Alfreda podejrzewali niewydolność nerek z powodów tych nadżerków w pysku. By się upewnić zapytała mnie wetka czy on nie pije więcej wody, a pił więcej. Czy nie schudł, a przecież schudł z 12 do 9 kg chociaż z wyglądu się nie zmienił. Wszystko wskazywało na te nerki, a jednak okazało się, że to nie to więc liczę, że u Sylwestra okaże się to czymś niegroźnym. Zwłaszcza, że w czerwcu, przez te węzły i anemię miał podejrzenie białaczki. Od razu miał zrobiony test i wyszedł OK. 

20181026_204348.jpg

Posted
Dnia 26.10.2018 o 22:17, jotpeg napisał:

z niepokojem przeczytałam wieści. Trzymam za zdrowie stadka.

Dziękuję. Jestem dobrej myśli i wierzę w kocie 9 żyć. Za 2 miesiące (po skończeniu Heparegenu) pojadę też z Bajem na badania krwi bo pomimo poprawy i tak przekracza normę z alatem.

  • 2 weeks later...
Posted

Dopiero przeczytałam o kłopotach zdrowotnych zwierzaków, mam nadzieję, ze z Sylwestrem lepiej i ta diagnoza nie potwierdziła się.

Wyniki Baja tez niepokoją, chociaż u starszych psów  trzeba się liczyć z takim chwilowym pogarszaniem stanu zdrowia.  Maciek - a może trzeba Bajowi zmienić karmę, nie pamiętam, czy pisałeś, jaką mu podajesz.

Życzę zdrowia, trzymam za Was kciuki, pisz Maciek co się wydarzyło.

Posted

Dzięki! Na razie nie mam o czym pisać bo badanie Baj będzie miał za jakieś półtora miesiąca. Zachowanie bez zmian:) Karmę staram się zmieniać gdy tylko zjedzą worek lub dwa i zwykle mija ponad rok zanim wrócę z powrotem do którejś, a to wszystko by im się nie nudziło:) Aktualnie dostają Markus Muhle NaturNah Hundefutter. Pytałem weta o karmę "na wątrobę" to powiedział, że można mu to wprowadzić jeśli by drugie badanie nie pokazało poprawy, a pokazało. 

Sylwester czeka za wynikami z Niemiec. Miały do czwartku już być i tak wydzwaniałem codziennie, a wyników nie ma. Zadzwonią z lecznicy do nich i mam jutro się odezwać. Póki co to Sylwester czuje się bardzo dobrze, humor i apetyt dopisują, a same węzły mocno się zmniejszyły, ale jeszcze wyczuwalne.

Do tego mam problem z Alfredem. Po raz trzeci wychodzi mu jakaś bolesna wysypka w pysku. Jest już po dwóch kuracjach antybiotykowych. Szybko i skutecznie pomagają, ale tydzień, dwa po odstawieniu objawy wracają :/ Nie wiem czy to złe antybiotyki, uczulenie czy co to jest...

 

  • 2 weeks later...
Posted
Dnia 28.10.2018 o 17:15, Maciek777 napisał:

Jestem dobrej myśli i wierzę w kocie 9 żyć. 

Wpadam tylko na chwilę by podzielić się z Wami dobrą wiadomością. Po długim czekaniu za wynikami, w końcu dzisiaj doszły i wykazały jedynie stan zapalny, bez żadnych nowotworów:) A więc jednak 9 żyć:P W pewnym sensie 3 już u mnie wykorzystał. Jedno teraz z podejrzeniem chłoniaka, jedno latem z podejrzeniem białaczki i oczywiście to jedno gdy do mnie przyszedł zimą pojawiwszy się w świetle kilka sekund po zamknięciu Baja i Alfreda w kojcu. Oby tak dalej;)

  • Like 1
Posted
4 godziny temu, jotpeg napisał:

wspaniale!!! nadenerwowaliście się, ale teraz wieści - super! strach ma wielkie oczy. 
Jak dobrze, że jest dobrze :)

Wreszcie ulga:D Jednak szczerze mówiąc zaczyna mnie denerwować to straszenie wetów bo chyba jednak powinni zacząć od podejrzewania najłagodniejszych przyczyn, a nie od razu stawiają wyrok śmierci:/ Tak jak to było latem z Sylwestrem - miał anemię to podejrzenie białaczki. Drapał się to masa zastrzyków i antybiotyków, a dopiero na którejś wizycie z kolei (gdy to przestało skutkować) miał sprawdzone gruczoły okołoodbytowe, które okazały się niedrożne i teraz są regularnie czyszczone i kot się nie drapie. 

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...