Jump to content
Dogomania

Najprzystojniejszy pies na Dogo Baj znalazł dom!!!


agusiazet

Recommended Posts

11 godzin temu, terra napisał:

Z kotami to bywa różnie, najczęściej się dogadują chociaż różnie długo to trwa, będzie dobrze. Mały musi się wyszaleć.

U nas też ziiimno -17, z jednej strony dobrze, ale jak pomyślę o tych bez dachu nad głową...

Liczę, że w końcu wyrośnie z tych zaczepek zanim mocno podrośnie i zaczną się kaleczyć.

Dokładnie, ja też o nich myślę przy okazji mrozów:/ Zima zbierze swoje żniwo:(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
Dnia 31.03.2018 o 22:30, Olena84 napisał:

A gdzie uśmiechnięte drzewo?

Jakieś 2 km za nami:)

Dnia 9.04.2018 o 20:41, Tola napisał:

Cudne stadko:)

 Życzę kolejnych lat w zdrowiu, bo szczęście zwierzaki już mają:)

Dziękuję:) Z tym zdrowiem to ostatnio kiepsko u Baja było. Być może to przez pogodę bo to były te pierwsze ciepłe dni. W każdym razie był jakiś nieswój, przygaszony i jadł średnio chętnie, ale do końca. Trwało to 2-3 dni aż pewnego wieczoru w ogóle nie chciał jeść. Zapadła decyzja, że następnego dnia jedziemy do weta. Rano był nieco żywszy więc dostał tylko mały kawałeczek tak na próbę i zjadł. Stwierdziłem, że skoro jest lepiej to może najgorsze już za nami. Dostał normalne śniadanie i też zjadł. Wieczorem było znowu lepiej, a następnego dnia prawie normalnie, a później już wrócił do siebie:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
Dnia 30.06.2018 o 19:57, terra napisał:

Zaglądam i o zdrowie Was wszystkich pytam

Dzięki za zainteresowanie:) Fotki wrzucę w pierwszej połowie tygodnia bo dzisiaj obfociłem wszystkie zwierzaki oprócz kotów. Jednak co do samego zdrowia to trochę się działo. W pewnym sensie byliśmy o krok od potrójnej tragedii:( Sylwester (nowy kot) zaczął sobie wydrapywać rany na pysku, a do tego zrobił się osowiały. W lecznicy wetka go obejrzała, zmierzyła temperaturę (gorączka) i wymacała wielkie węzły chłonne oraz wysłuchała jaki ma objawy i stwierdziła, że skoro jest młody i niewychodzący to to raczej będzie białaczka:( Na to wchodzi jeszcze stary wet i stwierdza to samo:/ Od razu założyli mu wenflon (później miał dostać kroplówkę) i pobrali krew na morfologię i biochemię, które poza anemią i stanem zapalnym niczego nie wykazały. Żeby się upewnić zrobili mu jeszcze test na białaczkę, który potwierdził, że Sylwester jej nie ma:) A ja przez cały dzień nie mogłem się otrząsnąć tak mnie nastraszyli tą diagnozą:/ Jeśli ktoś się nie orientuje to białaczka zabija większość kotów w pierwszym roku od zakarzenia, a resztę w ciągu dwóch następnych lat. Do tego jest zaraźliwa nawet przez ślinę więc Sylwester musiałby być odizolowany od Saszy i Juliana do końca swoich dni, o ile już wcześniej by ich nie zaraził:( Całe jednak szczęście, że na anemii się skończyło. Bierze tabletki i miał badanie kontrolne (po trzech tygodniach leczenia) w piątek i jeszcze ma lekką anemię więc dalej dostaje Hemovet. Chociaż rany już mu się pogoiły to i tak mam wrażenie, że drapie się częściej od pozostałych kotów.

Kolejny problem miał Alfred. Tradycyjnie z zębami. Po kuracji antybiotykowej, miał czyszczone zęby z czego wyrwane cztery luźne.

Tak poza tym to wszystko OK:) U Baja oczywiście też, chociaż ostatnio usłyszałem, że on się postarzał:/ Może z wyglądu, MOŻE, bo z charakteru chyba jest cały czas taki sam - przylepa szczekająca na nieznajome zwierzęta i biegająca za piłką:) Z resztą z wyglądu to zawsze był siwawy, nawet te kilka lat temu w schronie był nawet bardziej siwy niż u mnie:P

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Serdecznie współczuję tych perypetii zdrowotnych.

Maciek,  nikt nie wspomniał o możliwości alergii  u Twojego kotka?

Takie wygryzanie może na to wskazywać. Przyjrzyj się karmie ,którą je.

Biedny Alfredzik, dobrze, że już po kłopotach.

Bajowi podwójne mizianki zostawiam.

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, terra napisał:

Serdecznie współczuję tych perypetii zdrowotnych.

Maciek,  nikt nie wspomniał o możliwości alergii  u Twojego kotka?

Takie wygryzanie może na to wskazywać. Przyjrzyj się karmie ,którą je.

Biedny Alfredzik, dobrze, że już po kłopotach.

Bajowi podwójne mizianki zostawiam.

Dzięki.

Tak, o alergii wspomnieli, ale jednak gównie stawiali na białaczkę. Tym bardziej, że od kiedy się u mnie pojawił to dostaje karmę z kurczakiem, a zaczął drapać się (przynajmniej w zauważalny sposób) 2 tygodnie przed tamtą wizytą u weta. Nie wiem co jeszcze mogłoby go uczulać w karmie. Teraz dostaje Royala, a wcześniej już nie pamiętam co, ale też coś klasowo podobnego i z kurczakiem.

I znowu dziękuję, przekażę Bajutkowi:)

Link to comment
Share on other sites

Współczuję, mieliście ciężki czas; mam nadzieję, że Sylwester już lepiej, a Alfred  kłopoty z zębami  ma już za sobą.

Ode mnie też cieplutkie pozdrowienia, dla zwierzaków mizianka (dla Bajutka tradycyjnie podwójne;)

Trzymajcie się!

Link to comment
Share on other sites

Dnia 1.07.2018 o 23:31, Tola napisał:

Współczuję, mieliście ciężki czas; mam nadzieję, że Sylwester już lepiej, a Alfred  kłopoty z zębami  ma już za sobą.

Ode mnie też cieplutkie pozdrowienia, dla zwierzaków mizianka (dla Bajutka tradycyjnie podwójne;)

Trzymajcie się!

Dzięki bardzo:)

Sylwester jeszcze się drapie na tyle, że ma świeże ślady krwi, ale nieporównywalnie mniejsze niż przed leczeniem. Nie wiem czy ta jego anemia może być za to odpowiedzialna, ale jeśli nie ona to stawiam na uczulenie, raczej na pyłki lub coś innego co już nie uczula lub chociaż dużo słabiej.

Miałem wstawić fotki w pierwszej połowie tygodnia i nie wiem do której połowy należy czwartek:)

A wiecie może po co przy wycince lasu zostawia się kilka drzew obok siebie na środku pola? Widać na fotkach. Jak gdyby były wystawiane na połamanie przez wiatr... Szukałem w necie odpowiedzi i nie znalazłem.

 

20180701_150458.jpg

20180701_151323.jpg

20180701_152432.jpg

20180701_152501.jpg

20180701_152853.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Dusia-Duszka napisał:

Znam to ujęcie :))) 

Uśmiech Jockera po kocim ziewie :)))

Aż przegrzebałam archiwum i znalazłam. Uśmiech Jockera w wykonaniu naszej Kiciuli :)))

:D Dokładnie:) Widziałem już takie zdjęcia w memach, ale tak na prawdę nigdy nie wiedziałem skąd te miny i myślałem, że może czymś się kwaszą::D Dopiero dzisiaj na zdjęciu stało się jasne.

A Twoja Kiciula bardzo fotogeniczna:)

Link to comment
Share on other sites

52 minuty temu, Maciek777 napisał:

:D Dokładnie:) Widziałem już takie zdjęcia w memach, ale tak na prawdę nigdy nie wiedziałem skąd te miny i myślałem, że może czymś się kwaszą::D Dopiero dzisiaj na zdjęciu stało się jasne.

A Twoja Kiciula bardzo fotogeniczna:)

Dziękuję. 

Nasza Pani Starsza jest przekochana. Teraz ma już 12 lat. A zdjęcie jest z 2009. Kiciula miała 3 latka. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...