Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Biedny Aresik :(. Dobrze, że teraz ma apetyt :). A jak z przyjmowaniem leku ? Trzymajcie się.

Wtedy kiedy ma apetyt to leki zjada bez problemu w karmie. Jeden jest smakowy więc zjada go nawet "na sucho", tym bardziej, że musi być podawany na czczo. W dni ze słabszym apetytem, w którym coś karmy zje, ale leków już nie to ma je podawane do gardła.

Dzięki i również się trzymajcie.

Posted

Biedne psiątko, :(

trzymajcie się jakoś.

 

Przykro mi bardzo :(

Trzymajcie się Chłopaki

Dzięki i Wy się trzymajcie. Też macie już niemłode psiaki :(

Dobrze, że Ares właściwie niewiele sobie z tego robi.

Posted

Ovka to szczylek do Aresa (kocham to imię :)) i naprawdę martwi mnie, czy wystarczy nam życiowego zapału i kondycji,

by Suczydło bezproblemowo wyszło na spotkanie swojej starości, by nasza nie dopadła nas przedwcześnie ....

  • Upvote 1
Posted

Ovka to szczylek do Aresa (kocham to imię :)) i naprawdę martwi mnie, czy wystarczy nam życiowego zapału i kondycji,

by Suczydło bezproblemowo wyszło na spotkanie swojej starości, by nasza nie dopadła nas przedwcześnie ....

Na pewno sobie poradzicie :)

 

A ja jutro rano jadę z Aresikiem do weta. Znowu mu brzuch rośnie i traci apetyt. A to zaledwie 3 dni minęły. Nie wiem co myśleć. Spodziewam się najgorszego.  I co tu jeszcze pisać...

Posted

Myśl pozytywnie (o ile można w takiej sytuacji),

ale pies czuje, że się martwisz.

Jak dzisiaj czuje się Aresik?

W zasadzie każde rozwiązanie byłoby pozytywne. Na swój sposób. Staram się przy nim nie martwić, ale nie wydaje mi się bym mógł oszukać psa.

W każdym razie wróciliśmy z dwoma kolejnymi lekami. Miał zrobione badanie krwi w poszukiwaniu jeszcze innej przyczyny (niż serce) tego wodobrzusza, ale wszystko wyszło OK. Za wyjątkiem podwyższonego mocznika na 106 (norma 50). Wet mówił, że w tym wieku nie ma się co dziwić. 

Ares miał upuszczoną wodę z brzucha. Tym razem miał jej mniej niż ostatnio bo 600 g.

Wet powiedział jeszcze, czym mnie nie zaskoczył, że jeśli te leki nie będą działać i nie przyhamują odkładania się wody to wtedy będziemy musieli porozmawiać bo on, jak i ja, nie jest zwolennikiem "leczenia na siłę" i utrzymywania zwierząt przy życiu za wszelką cenę i najczęściej kosztem ich niepotrzebnego cierpienia. Ale to dopiero zobaczymy jeśli te leki nie pomogą, a mam nadzieję, że pomogą.

Posted

starość - ciężki temat. przesyłam dobre myśli, bo tu zrobić na odległość. Aresik bardzo mnie ujął. Walcz, chłopie!

Dziękuję Ci. Ares pięknie walczy. Na prawdę jestem pod wrażeniem.

U nas właśnie zaczyna się burza. Dobrze bo się powietrze oczyści i wszyscy będziemy mieli czym oddychać. Bajutek siedzi cicho i ani nie piśnie co jest dużym wyczynem :)

Posted

W zasadzie każde rozwiązanie byłoby pozytywne. Na swój sposób. Staram się przy nim nie martwić, ale nie wydaje mi się bym mógł oszukać psa.
W każdym razie wróciliśmy z dwoma kolejnymi lekami. Miał zrobione badanie krwi w poszukiwaniu jeszcze innej przyczyny (niż serce) tego wodobrzusza, ale wszystko wyszło OK. Za wyjątkiem podwyższonego mocznika na 106 (norma 50). Wet mówił, że w tym wieku nie ma się co dziwić. 
Ares miał upuszczoną wodę z brzucha. Tym razem miał jej mniej niż ostatnio bo 600 g.
Wet powiedział jeszcze, czym mnie nie zaskoczył, że jeśli te leki nie będą działać i nie przyhamują odkładania się wody to wtedy będziemy musieli porozmawiać bo on, jak i ja, nie jest zwolennikiem "leczenia na siłę" i utrzymywania zwierząt przy życiu za wszelką cenę i najczęściej kosztem ich niepotrzebnego cierpienia. Ale to dopiero zobaczymy jeśli te leki nie pomogą, a mam nadzieję, że pomogą.

Nie ma szansy na oszukanie... One czują wszystko i wiedzą wszystko. Mocznik bywa podwyższony u starszych psiaków, ale dobrze, że pozostałe wyniki są w porządku. Wody było mniej niż poprzednio, to chyba dobrze. Miejmy nadzieję, że te leki zadziałają i pomogą i tego się trzymajmy. Rzeczywiście Ares pięknie walczy. Trzymajcie się.
Posted

Nadrabiam zaległości, czytam posty - tak mi przykro, ta psia starość przychodzi zdecydowanie za szybko.

Trzymaj się Maciek, życzę Aresikowi jak najlepszych dni.

 

Wtedy kiedy ma apetyt to leki zjada bez problemu w karmie. Jeden jest smakowy więc zjada go nawet "na sucho", tym bardziej, że musi być podawany na czczo. W dni ze słabszym apetytem, w którym coś karmy zje, ale leków już nie to ma je podawane do gardła.

Dzięki i również się trzymajcie.

Moja Tola tez miała w ten sposób podawane leki przez ponad 2 lata, było to bardzo stresujące i dla niej i dla mnie, ale nie było innego wyjścia, ten swoje leki wyczuwała we wszystkim :(

Posted

Dziękuję, że tu jesteście. 

Ares dzisiaj czuje się nadzwyczaj dobrze :) Póki co, woda się nie zbiera, a przynajmniej nie widać :) Z apetytem jest różnie. Dostając dwa razy dziennie, czasem nie zje nic lub trochę, a czasem rzuci się na jedzenie. Jak np dzisiaj rano.

 

Dana, nie oszukamy psów bo to jakby oszukać samego siebie :) Wody było mniej, ale też nie wiem jak długo nachodziła ta pierwsza.

 

Tola, Ares nigdy nie zwracał uwagi na leki. teraz się zrobił takki ostrożny :(

Posted

Ares czuje się dobrze, woda się nie zbiera, to są dobre wiadomości :). Tak trzymać :).

Tak, to akurat jest dobre i leki faktycznie działają :) Jednak nie da się nie zauważyć, że chudnie i zaczyna powoli słabnąć.

 

Co u Was, a przede wszystkim - jak tam Aresik??

U nas ogólnie dobrze, dzięki :) Baj z Alfredem, jak na myśliwych przystało, tropią wszelką zwierzynę na spacerach, a jak coś zobaczą hałasu nie ma końca - Alfred szczeka, a Baj "śpiewa" :) Saszka z Julianem właśnie się gonią :) Roger średnio ciekawy świata i dalej woli siedzieć pod gałęziami ;)

Ares jest dość ciężki do wyżywienia bo nigdy nie wiadomo czy to co jadł rano będzie mu jeszcze smakowało wieczorem. Ogólnie jednak normalnie funkcjonuje. Chodzi nawet na spacery po lesie, z tym, że pięciominutowe. Bardzo dużo śpi. Zdarza mu się kuleć - pewnie jakieś zwyrodnienia stawów się od czasu do czasu odzywają.

Posted

Co tam nowego :) i dobrego :) słychać w Bajutkowie :).

Dobre, złe i dobre nowości :unsure:

Ares lubi gotowane, wszystko zjada i nawet zaczął tyć :) Woda też się nie zbiera :)

Niestety Julian zachorował. Leżał półtora doby, raczej nie chodził nigdzie, nic nie jadł. Zabrałem go przedwczoraj do weta. Okazało się, że ma wysoką gorączkę. Przyczyna? Jakiś wirus, jak u ludzi. Dostaje codziennie serię zastrzyków. Bardzo dzielnie to znosi :) Już po powrocie od weta zaczął jeść i codziennie jest lepiej :)

Posted

Dobre, złe i dobre nowości :unsure:
Ares lubi gotowane, wszystko zjada i nawet zaczął tyć :) Woda też się nie zbiera :)
Niestety Julian zachorował. Leżał półtora doby, raczej nie chodził nigdzie, nic nie jadł. Zabrałem go przedwczoraj do weta. Okazało się, że ma wysoką gorączkę. Przyczyna? Jakiś wirus, jak u ludzi. Dostaje codziennie serię zastrzyków. Bardzo dzielnie to znosi :) Już po powrocie od weta zaczął jeść i codziennie jest lepiej :)

Dobrze, że te dobre wiadomości  są  jednak  ;) na końcu  :). Ares dzielny i Julian też dzielny :).  Nie może być za nudno, coś się musi dziać, tylko mogłoby się dziać tylko dobrze   :D.  Dobrze, że  i Ares  i Julian są zdrowsi i tak trzymać  :).

Posted

dzielny, biedny Julian; koty są bardzo delikatne, dobrze, że interweniowałeś w porę!

Z Juliana dzisiaj zaczęła wychodzić delikatna natura ;) Wcześniej pozwalał sobie robić zastrzyki, a dzisiaj już się trochę nasyczał na mnie :D Codziennie ma mniej zastrzyków - zaczynał od czterech dziennie, a jeszcze jutro ma dwa i po jutrze jeden, i koniec :)

 

Dobrze, że te dobre wiadomości  są  jednak  na końcu  . Ares dzielny i Julian też dzielny .  Nie może być za nudno, coś się musi dziać, tylko mogłoby się dziać tylko dobrze   .  Dobrze, że  i Ares  i Julian są zdrowsi i tak trzymać  .

No niestety musi się dziać :) Jutro znowu się będzie działo bo zabieram Alfreda na kontrolne badanie krwi, a także na (prawdopodobnie) ściąganie kamienia i może też usuwanie jakichś zębów :unsure: Bajutek pojedzie na badania w przyszłym miesiącu :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...