Jump to content
Dogomania

Najprzystojniejszy pies na Dogo Baj znalazł dom!!!


agusiazet

Recommended Posts

Dobrze widzieć i czytać, że u Was wszystko dobrze, a ta mała kocia zmiana jest urocza i słodka:).

Na dogo faktycznie coraz mniej osób i nie wiem, jaka jest tego przyczyna; ja  sama nie wchodzę już tutaj z taką częstotliwością i z taką chęcią  jak dawniej.

Fakt - coraz trudniej jest pomagać -  DT brak, hotele coraz droższe, usługi weterynaryjne również i być może wszystko to wiele osób zniechęca.

Tymczasem życzę Wam samych dobrych dni i zdarzeń i oczywiście zdrowia.

I niech upływ czasu omija nasze zwierzaki...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 16.09.2023 o 15:00, Nadziejka napisał:

                         🍀🍀

Wszelkiego najlepsutkiego w cieple spokojnosci zdrowia
zdrowia zdrówecza calej przecudownej gromadce lapeczek i pańciowi

Dziękuję i wzajemnie życzę 🙂 

Dnia 17.09.2023 o 10:34, Tola napisał:

Dobrze widzieć i czytać, że u Was wszystko dobrze, a ta mała kocia zmiana jest urocza i słodka:).

Na dogo faktycznie coraz mniej osób i nie wiem, jaka jest tego przyczyna; ja  sama nie wchodzę już tutaj z taką częstotliwością i z taką chęcią  jak dawniej.

Fakt - coraz trudniej jest pomagać -  DT brak, hotele coraz droższe, usługi weterynaryjne również i być może wszystko to wiele osób zniechęca.

Tymczasem życzę Wam samych dobrych dni i zdarzeń i oczywiście zdrowia.

I niech upływ czasu omija nasze zwierzaki...

Niestety gdy nie ma już zwierzaka, którego dotyczy wątek to wątek też przygasa. I mam wrażenie, że to taki system naczyń połączonych, co skutkuje, że na dogo coraz mniej ludzi i jedno drugie napędza. Błędne koło. Bazarków to już chyba tym bardziej nie opłaca się tu robić. Jednak nie ma co widzieć wszystkiego w czarnych barwach. To, że na dogo pomaga się coraz mniej, nie oznacza, że ogólnie pomaga się coraz mniej bo przecież są na to różne inne sposoby 🙂 

Dziękuję za życzenia i dla Was też wszystkiego dobrego 🙂 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 17.09.2023 o 10:34, Tola napisał:

Dobrze widzieć i czytać, że u Was wszystko dobrze, a ta mała kocia zmiana jest urocza i słodka:).

Na dogo faktycznie coraz mniej osób i nie wiem, jaka jest tego przyczyna; ja  sama nie wchodzę już tutaj z taką częstotliwością i z taką chęcią  jak dawniej.

Fakt - coraz trudniej jest pomagać -  DT brak, hotele coraz droższe, usługi weterynaryjne również i być może wszystko to wiele osób zniechęca.

Tymczasem życzę Wam samych dobrych dni i zdarzeń i oczywiście zdrowia.

I niech upływ czasu omija nasze zwierzaki...

podpiszę się pod tymi słowami...

Nadrabiam zaległości, oglądam cudne fotki szczęśliwych zwierzaków i pozdrawiam serdecznie!

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
Dnia 10.10.2023 o 09:19, mari23 napisał:

podpiszę się pod tymi słowami...

Nadrabiam zaległości, oglądam cudne fotki szczęśliwych zwierzaków i pozdrawiam serdecznie!

Dziękuję i ja również Cię pozdrawiam 🙂 

Teraz to ja sobie narobiłem zaległości przez miesiąc nieobecności... 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 13.11.2023 o 10:34, Olena84 napisał:

Maćku co u Ciebie słychać?

Dziękuję za zainteresowanie moimi stworami 🙂 

Niewiele się zmieniło, ale jednak. Wszystkie psy na Cortaflexie bo Diana coś kulawo ostatnio chodziła więc przy okazji dostają go wszystkie z racji wieku i nadchodzącej zimy. A no i Alfred od dobrego miesiąca dostaje BrainActive bo pogarszał się z nim kontakt. Po tym czasie myślę, że jest widoczna poprawa. Albo tylko wtedy miał gorszy okres 😛 A tak to Inka i reszta psiego towarzystwa, nie narzekają na brak pogody ducha, potrafią nawet trochę pobiegać jak się gdzieś spieszą 😄 

Miko i Kioto też w dobrej formie i nastroju. Nieco leniwe bo już od dawna nie widziałem by się goniły w zabawie. Wolą tylko leżeć koło siebie. Jeśli chodzi o stosunek do człowieka to Kioto jest bardzo towarzyski, a Miko tak sobie. Nic się nie zmieniło od czasu gdy ją mam. Podejdzie, ale za dotykiem nie przepada. 

Nowej kociczce na imię jednak Momo. Trochę pozmieniała się sytuacja między kotami od jej przybycia. Julian często się z nią bawi, chociaz też potrzebuje czasu tylko dla siebie. Poza tym chyba nie zmienił zachowania. Sasza natomiast nigdy się z nią nie bawi, odgania ją gdy podejdzie za blisko lub sama od niej ucieka. Przez to zwykle (ale nie zawsze) jest gdzieś na uboczu i żal mi jej. Oczywiście sam do niej chodzę i spędzam z nią trochę czasu. A sama Momo, jak to młody kot, lata po całym domu i wszędzie jej pełno. Kradnie, niszczy, zaczepia i drapie. A do tego już całkiem dużo urosła.

Pozdrawiamy wszystkich 🙂  

IMG_20231118_003952.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Wolę już mieć ten wpis za sobą. Już nie ma Momo. W sobotę wieczorem straciła apetyt i zaczęła robić się osowiała. W niedzielę rano już nie była w stanie chodzić. Pojechałem z nią do wetki. Wyniki krwi bardzo złe, silna anemia, a z wyglądu krew wyglądała jak rozcieńczona z wodą. Narządy pracowały. USG nie wykazało krwotoku wewnętrznego, a test na (zapomniałem nazwy choroby) był negatywny. Temperatura spadła jej do 33 stopni. Została w szpitaliku pod kroplówką i ogrzewana, a stan był bardzo ciężki. Po południu temperatura wzrosła jej do 35 stopni. Jeszcze wczoraj wieczorem dostałem telefon, że umarła. Nikt nie ma pojęcia co się stało. Wetka podejrzewa chorobę immunologiczną, ale to nic pewnego. 

Nie wiecie co to mogło być? Pytam tak dla odrobiny spokoju. Wszystko w domu obejrzałem - niby nic nie jest nadgryzione czy zjedzone.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.12.2023 o 23:51, Poker napisał:

 

Dnia 15.12.2023 o 19:08, Maciek777 napisał:

Dziękuję...

To byłoby najprostsze wytłumaczenie, ale w domu nie ma śladu by zjadła coś czego nie powinna. 

Czuję, że nigdy nie poznam przyczyny.

Bardzo mi przykro:(

W ubiegłym miesiącu w podobnych okolicznościach odszedł młodziutki kocurek Linx adoptowany z fundacji do Wrocławia.

Objawy pojawiły się nagle u zdrowego zwierzaka - ogromna anemia, miał przetaczaną krew w klinice, ale nic to nie dało:(

Lekarze byli bezradni, miał wykonane badania, nie znaleziono przyczyny.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.12.2023 o 19:08, Maciek777 napisał:

Dziękuję...

To byłoby najprostsze wytłumaczenie, ale w domu nie ma śladu by zjadła coś czego nie powinna. 

Czuję, że nigdy nie poznam przyczyny.

Współczuję serdecznie ❤️ 

Czasem śmierć przychodzi tak szybko i "bez wyraźnej przyczyny", że trudno to zrozumieć, przyjąć, pogodzić się z taką nagłą, niezrozumiałą stratą....

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Wam.

Tola, objawy Linxa te same co Momo. Biedny. Skoro weci nie bardzo wiedzą z czym mają do czynienia to może to jakaś nowa choroba. Może "koci" wirus z lata ma z tym coś wspólnego. Tyle, że szukałem i nie było przy nim nigdzie słowa o anemii.

Mari, masz rację. Po wszystkim nie wiadomo czy to się wydarzyło na prawdę czy może to był jakiś sen.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję, jotpeg, za Momo i życzenia. Jak pisałem, Tobie również życzę by ten rok był udany.

Już myślałem, że nie wrócisz na dogo. Mam nadzieję, że wszystko w porządku i raz po raz będziesz zaglądała na forum oraz na swój wątek by napisać co słychać u Was.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...