Kapsel Posted January 29, 2012 Share Posted January 29, 2012 Taaaaaaa nie jest to przyjemne, że tak zawzięcie broni, ale co by było jakby złodzieja schwyciła na gorącym uczynku??? :fadein::fadein::fadein: dostałaby medal jak nic :razz: Tak na poważnie, to mam nadzieję że jej przejdzie i wieeeelką tabliczkę trzeba przyczepić, GROŹNY PIES :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 Czym skończyło się dzisiejsze pozostawienie smrodków w domu zamiast w kojcu? Cudowną wonią obory :evil_lol: Rudzielec nie wytrzymał 5 godzin bez siku i żeby pańci nie było smutno, i żeby nie musiała ścierać z podłogi elegancko nasikała na posłanie po czym przykryła własnym ciałem, pewno aby lepiej schło.... Widok mojej miny po wejściu do wiatrołapu-bezcenny :D - nie poznałam się w lustrze:cool1: Tak więc pierzemy, wietrzymy i ścieramy :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwuś Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 pomysłowa dziewczynka, miała nadzieję że pańcia nie zauważy;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Ale poczuła!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Nudzić się nie ma jak...[IMG]http://img814.imageshack.us/img814/880/zdjcie0288c.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Dziewczyny ratunku!!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/222667-Bokser-Tayson-ma-czas-do-czwartku?p=18587184#post18587184[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 (edited) Pięknota moja:loveu: [url]http://img850.imageshack.us/img850/4452/013zv.jpg[/url] nNo co? nie podoba się? A teraz?:cool3: [url]http://img705.imageshack.us/img705/3378/054ev.jpg[/url] Edited December 16, 2012 by Maupa4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted February 20, 2012 Share Posted February 20, 2012 Teraz TAAAAAAAAAAAAAAK :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Tak więc Abra pływa :D Nie kaczo, nie brzuchem po brzegu, tylko prawdziwie, pięknie i mega sprintersko! Przepłynęła dziś pierwszy raz przez rzekę i to kilka razy!!! Zuch dziewczynka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Dzielna Abrusia o rozlicznych,ciągle odkrywanych talentach!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted June 5, 2012 Share Posted June 5, 2012 Abrusia powoli przechodzi do porządku dziennego nad tym, że jest w domu dzieciątko. Na początku bardzo szczekała gdy mała płakała, próbowała włazić do wózka i straszelnie wciskała się na kolana z taką jakąś minką straszną. Wydaje nam się, że Abra wie co to małe dziecko i wózek, gdy do nas trafiła na każdym spacerze bardzo oglądała się za wszystkimi napotkanymi wózkami...może ktoś taki sobie powód znalazł by ją oddać na łańcuch na wieś? Teraz mam nadzieję, że już wie i wierzy, że nowe dziecko w domu to nie ręce, które wyrzucą, a dodatkowe które wypieszczą (jeszcze trochę musi poczekać ;) ) Spaceruje z nami dumnie przy wózku, kładzie się przy nim, a gdy małą płacze albo kwękoli to Abra tylko kręci łepusiem i słodko oglutuje wózek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted July 1, 2012 Share Posted July 1, 2012 (edited) Słyszę puknięcie w szybę, córka krzyczy, że to ptaszek i że biegnie Abra - "Mamo ratuj go, ratuj!!!!" Nie zdążyłam... Podbiegam i patrzę a tam...:) Jak jej nie kochać? [HR][/HR][HR][/HR] [url]http://img401.imageshack.us/img401/295/028vt.jpg[/url] Edited December 16, 2012 by Maupa4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted July 9, 2012 Share Posted July 9, 2012 (edited) Nikt do nas już nie zagląda a my się tak wakacjujemy ;) [url]http://img193.imageshack.us/img193/8792/006amn.jpg[/url] [url]http://img256.imageshack.us/img256/1281/007hmq.jpg[/url] Edited December 16, 2012 by Maupa4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 Najpiękniejsze wakacje dla psa i jego Ludzi!!!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted December 16, 2012 Author Share Posted December 16, 2012 Piękna jest, co u Was słychać? Wstawiaj zdjęcia w trochę mniejszym rozmiarze, bo regulamin dopuszcza takie do 640 pikseli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onga Posted December 22, 2012 Share Posted December 22, 2012 Nasze stadko tak się już dotarło, że nie mam co opisywać :) Abrunia zaakceptowała malutką Blankę, już nie szczeka gdy mała płacze, ale zawsze sprawdza czy nie robię jej krzywdy ;) Nazbierała tłuszczyku na zimę i nie straszny jej śnieg i mróz, więc twardo się pcha na spacery choćby najdłuższe. Podwórka pilnuje lepiej niż jakikolwiek alarm, a gdy brama jest otwarta szczeka tylko za prętami. Strasznie śmiesznie to wygląda, bo gdy zobaczy np rower pędzi przy płocie szczekając jak wariatka, potem obok otwartej bramy przebiega bez słowa, po czym przy płocie znów oszczekuje rowerzystę :evil_lol: Pcha się do auta, gdy gdzieś wyjeżdżamy, ale po komendzie "zostań" siada na legowisku pod domem i patrzy. Można śmiało zostawić bramę otwartą i póki ktoś nie przekroczy magicznej linii nie musi się bać o swoje łydki. Ostatnio ma nowe zajęcie-wozi z teściem drewno ;) A wygląda to tak, że teść jedzie taczkami po drewno, Abrusia idzie krok w krok, siada przy drewnie, nadzoruje czy dobrze jest układane po czym krok w krok idzie do kotłowni i tam sprawdza czy teść zna się na paleniu w piecu. Jak już dupeczka jej zmarznie to albo się mu pakuje w kotłowni na kolana albo przybiega na taras i szczeka obwieszczając, że już chce do domu. Wilczyska mi żal bo jest okropnie zazdrosny o ta wolność abrzyną...no cóż...ona nie ucieka nawet, gdy otwarta brama a on przy chwili nieuwagi pryska przez ogrodzenie jak kot, więc musi mieć kontrolowane wyjścia. Gdy Abra wraca po swoich doglądaniach podwórka zawsze na nią nakrzyczy, strzeli ją łapą, a ta jak już ma dość to go szczypie po klejnotach, po czym wtula się w jego futro i słodko zasypia. Trwa to jakieś 3 minuty bo za chwilę dysza z gorąca oboje i Wodzik zwiewa na drugie posłanie. Nie wyobrażam sobie życia bez tych smrodków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.