Jump to content
Dogomania

zapomniany Aramis znalazł cudowny dom


Olena84

Recommended Posts

[quote name='Gabi79']przepraszam, nie mam dzisiaj siły czytać całego wątku.
Mogę prosić o streszczenie w jedynym zdaniu gdzie jest teraz Aramisek, jak długo jeszcze może tam pozostać i czy ma aktualne ogłoszenia?[/QUOTE]


Myślę, że zbiór cytatów poniżej będzie dobrym [B]streszczeniem bieżącej sytuacji[/B] [B]Aramisa [/B] :).
To wspólne dzieło pytającej obiezyswiat i odpowiadającej głównie Oleny :)


[quote name='Olena84']hmm, owszem istnieje :evil_lol:, to chyba ja, już teraz, a załozycielką wątku była koosiek, która jakiś czas temu pisała do mnie na pw na facebooku że ma problemy z dogomanią... niestety to już mój kolejny wątek przejęty od osoby która niestety się psem mało lub wcale nie interesuje.
Aramis należy do koosiek która ma umowe z panem Gabrysiem u którego jest Aramis.
Aramis jest podwórkowy, ma kojec.
Z karmą był taki problem, że psies nie miał deklaracji i funduszy, więc Sylwiaso, która jest sąsiadką pana Gabrysia litowała się cały rok i dawała psu karmę od siebie lub pan G. kupował ją sam, dlatego była nie rozpisywana.[/QUOTE]
[quote name='sylwiaso']Aramisek będzie miał profesjonalne fotki w poniedziałek,przyjadą do mnie wolontariusze z Pogotowia dla zwierząt,którzy bardzo mi pomagają i zaraz wstawimy je na wątek!A co do Koosiek to chciała dziewczyna jak najlepiej,ale przerosło ją to wszystko.Ja osobiście przywiozłam go i Portoska z pod Warszawy i byli u mnie w hoteliku,ale potem zaistniały bardzo nieprzyjemne sytuacje o których wolę nie pisać i chłopaki znalażli się u mojego sąsiada.Portoska Gabryś adoptował,a Aramisek biedula siedzi, bardzo często się widzimy, wynajęłam od sąsiada pole i tam zrobiłam kolejny wybieg i jak Aramisek tam biega to wchodzę do niego.Kochana psina troszkę powsinoga,ale ogólnie fajny gość z niego![/QUOTE]
[quote name='obiezyswiat75']Czyli prawnie właścicielem jest koosiek i to ona powinna na psa płacić, tak? Czy któraś z Was ma z nią jakiś kontakt? Czy zostawiła Wam psa licząc na Wasze dobre serca i całkiem zniknęła? Czy ktoś wie jaki Ona ma plan? Jeżeli jakiś ma...
Jak czytałam ile trwała procedura adopcyjna Portosa, to podziwiam cierpliwość Pana Sąsiada. A ewentualnej adopcji Aramisa to sobie nie wyobrażam w ogóle, z punktu widzenia formalności. Załóżmy, że ktoś chce go zabrać do domu- co wtedy?[/QUOTE]
[quote name='Olena84']Tak, do spłaty długu za karmę będzie 200zł. Sylwiaso prosze podpytaj sąsiada czy to już będzie ok, podejrzewam, że dużo więcej wydaliście, ale inaczej nie da się tego zrobić, sąsiad i tak bierze za psa 225zł a minimalna cena to 300 - 350zł z tego co widze na dogomanii.
Co do koosiek, no niestety, to nie jedyna osoba, która chce pomóc i ją przerasta. Na dogomanii jest pare użytkowników co jak sie robią długi udaja że psy są nie ich, niech inni się martwią. Trochę nie fair... Moze i nie mówie tu o koosiek - no trudno wyszlo jak wyszlo...
sąsiad ma cierpliwosc nieziemską, bo nie dosc ze czekal nie wiadomo ile na umowe to placic sam za karme. Byla tu tez taka nieprzyjemna sytuacja z adopcją Portosa (nie z winy pana Gabrysia oczywiscie), ale to juz nie wracajmy.[/QUOTE]
[quote name='Olena84']Jesli ktoś będzie chciał adoptować Aramisa zrobiimy wszystko by tak się stało, pan Gabryś napewno też.[/QUOTE]
[quote name='Olena84']Miał wydarzenie, ale jest juz nieaktualne:(, zreszta moje wydarzenia jakos malo kto odwiedzal:(, chyba jak robi jakas Fundacja jest lepiej[/QUOTE]
[quote name='Olena84'][COLOR=#000000][B][U]Tekst do ogloszen, rowniez poprawione wszystko w 1 poscie.
[/U][/B][/COLOR]
[CENTER][COLOR=#000000][B][U]
Wspaniały, grzeczny Muszkieter – Aramis szuka domu![/U][/B]

Aramis to nieduży, około 10 kg, sympatyczny i wesoły psiak szukający domu. Aramis ma ok. 7 lat, a przed nim co najmniej drugie tyle! Może zamieszkać w domu z dziećmi, akceptuje inne psy i koty, więc jest całkowicie bezproblemowy. Umie chodzić na smyczy, nie ciągnie. Nie jest wymagający ani absorbujący – ciepłe miejsce do spania, pełna miska i od czasu do czasu drapnięcie za uchem – to wszystko czego mu potrzeba. Jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany. Jeśli jesteś zainteresowany dać dom Aramisowi zadzwoń lub napisz: [/COLOR][B]660 116 551 [/B], e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

[/CENTER]
[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obiezyswiat75']Myślę, że jak już będa fotki, to trzeba będzie wybrać takie najbardziej ckliwe i za serce chwytające, zrobic nowe ogloszenie na FB i ruszyć z rozsyłaniem linku. Udostępnianie akurat nic nie kosztuje, więc powinno się udać.[/QUOTE]
Czyli ogłoszenia w necie Aramisek ma aktualne????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obiezyswiat75']To zaczekajmy i jak się okaże, że nie jest ogłaszany, to wykupimy mu może ogłoszenia :)[/QUOTE]

Ok, czekamy tylko czy ktoś by mógł zapłacić za te ogł. bo ja jestem spłukana, a kiedy dostanę wypłatę tego chyba nawet jasnowidz nie wie:-(

Link to comment
Share on other sites

A w wielkim skrócie, osoba, która jest formalnie włascicielem psa, nie łoży na jego utrzymanie w DT. Garstka osób staje na głowie, żeby ies miał gdzie mieszkac i co jeść. "Potrzebny jest pomysł jak skutecznie wyadoptować psa, w przeciwnym razie albo dziewczyny będą się szarpać co miesiąc przez najlbiższych kilka lat, albo pies pójdzie-nie wiem dokąd. I przydała by się jeszcze porada prawna, czy są jakieś sankcje za porzucenie zwierzęcia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...