Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zaglądamy tu, zaglądamy i mocno trzymamy kciuki za oboje chorowitków. Pozdrowienia dla całej psio-kociej rodzinki. (U nas stan osobowy nieco się powiększył:razz: . Tym razem przybyła mieszkanka ostródzkiego schronu)

Posted

[quote name='Kanzaj']Zaglądamy tu, zaglądamy i mocno trzymamy kciuki za oboje chorowitków. Pozdrowienia dla całej psio-kociej rodzinki. (U nas stan osobowy nieco się powiększył:razz: . Tym razem przybyła mieszkanka ostródzkiego schronu)[/quote]

Mnie również przybyła niejaka Funia Akrobatka wyskakująca z miłości przez okno :mad: Ja ją w pokoju zamykam, wychodzę sobie przed dom, a Funior już jest i się cały cieszy. Wczoraj jedna sąsiadka zapytała, czy ja mam schronisko, bo u nich przybłąkała się suka - szczenna i blisko terminu.
W żadnym wypadku nie mam szans jej wziąć.:roll:

Posted

[quote name='Czarodziejka'] Wczoraj jedna sąsiadka zapytała, czy ja mam schronisko, bo u nich przybłąkała się suka - szczenna i blisko terminu.
W żadnym wypadku nie mam szans jej wziąć.:roll:[/quote]

a moze by chociaz sterylka aborcyjna?
bo co sie stanie z maluchami? tak czy siak zostana pewnie usmiercone...:-(



Czarodziejko - dziekujemy Ci ze tak troskliwie zajmujesz sie sabą..:loveu:
biedactwo z niej straszne - ja sie jedynie boję ze to sztywnienie łapek sie bedzie pogłebiac..:-(
ps pytałas moze o surgam? z kolei wodnik krakowski ma podobne dolegliwosci (tez onkowaty) i dostaje chyba nivalin - tylko że to bardzo drogi lek..Ale wodnikowi sie poprawiło..

Posted

[quote name='Czarodziejka']Mnie również przybyła niejaka Funia Akrobatka wyskakująca z miłości przez okno :mad: Ja ją w pokoju zamykam, wychodzę sobie przed dom, a Funior już jest i się cały cieszy. Wczoraj jedna sąsiadka zapytała, czy ja mam schronisko, bo u nich przybłąkała się suka - szczenna i blisko terminu.
W żadnym wypadku nie mam szans jej wziąć.:roll:[/quote]

Wreszcie udało mi się jakieś zdjęcia wkitrać na stronę Grety - zapraszamy!

  • 2 weeks later...
Posted

Sabunia - staruszeczka kochana, oaza łagodności wczoraj potwornie wytarmosiła mikroskopijną Funię, bo ta zanadto zajrzała do sabinej michy z chrupami :mad:
Żeby było śmieszniej to Funia wbiła się kiełkami w sabine podgardle i tarmosiła wzajemnie 8)
Popiszczały, powarczały i poszły do swoich mich...
...kobiety ;)

Posted

Od tego całowania, to już chyba mam liszaje ;)
Nic tylko kufy obrabiam na okrągło 8)
Saba czuje się na pewno dobrze, lepiej niż sądzi wet. Chociaż kuśtyka i łapki tylne sztywnieją, to z impetem galopuje do miski. I chociaż jak pieniek głucha, to zawsze usłyszy, że gary dźwięczą, chrupy się sypią, albo Julka szeleści papierkami.
Skórka wygląda przyzwoicie, kudły wypadają, resztę zczesuję i jakoś do przodu. Wet mówi, że skóra się odmładza 8)
Może też zaczniemy się skubać...? :)
I zapytam na koniec...nikt nie chce maleńkiej suni przybłędy? :mad:
Kochana, śliczniutka, odrobaczona...:mad:
Jasne....

Posted

no coz, u mnie to samo, lezalam sobie, obok pod stoliczkiem Mordzian malutka, a weszla Hossa 40kg psa i Mordzian jak strzala wyprysnela spod stolika uporzadkowac sprawy, i zwarly sie w identycznym tarmoszeniu, walczylam o zycie Mordzian podczas gdy ona wczepiona w Hosse swoim jednym i pol kła nie chciala puscic:evil_lol:

Posted

Taaa... mój Grek też od początku rzuca się na Maxa, który jest od niego 3 razy większy... Tyle, że to wcale nie są żarty :mad: :mad: i muszę niestety bardzo pilnować, aby Panowie bezpośrednio się nie spotykali...

Posted

Obiecałam dzisiaj i jestem! Ja myślę o Sabie codziennie-nie ma dnia-tymbardziej teraz gdy wchodzę na to osiedle już prawie wykończone-gdzie Saba spędziła parę miesięcy i ten łachudra ją przeciągnął samochodem-
WIESZ.... tych ochroniarzy co wówczas ją dokarmiali już nie ma-są inni-a przecież już tydzień mieszkam i tamtych nie widzę. Wskazali by mi palcem kto ją tak urządził-Wiesz:mad: .....
Wieczorem jeszcze tu zajrze-Polecam Ci szampony....ale one są rzędu 70 zł-spróbuję załatwić:cool1: dla Saby-tak jakbyś umyła się Diorem albo Lancoma:cool3: -a ten co na początku szampon Sabie dałam z wyprawką powinnaś chyba mieć-butelka starcza na długo-napisz...
a tak poza tym zostałaś Mderatorem?! Czy czeszesz ją codziennie? jak nie to czesz nawet 2 razy dziennie-mniej włosków będzie schodzić i szczotkę ładnie potem wyczyść. No to na początek garść pozytywów-w przyszłym mies. znów jakaś aukcja na Sabę będzie-masz to jak w banku-choć trochę-dość gadania idę podziałać:evil_lol:

Posted

[quote name='oktawia6']Obiecałam dzisiaj i jestem! Ja myślę o Sabie codziennie-nie ma dnia-tymbardziej teraz gdy wchodzę na to osiedle już prawie wykończone-gdzie Saba spędziła parę miesięcy i ten łachudra ją przeciągnął samochodem-
WIESZ.... tych ochroniarzy co wówczas ją dokarmiali już nie ma-są inni-a przecież już tydzień mieszkam i tamtych nie widzę. Wskazali by mi palcem kto ją tak urządził-Wiesz:mad: .....
Wieczorem jeszcze tu zajrze-Polecam Ci szampony....ale one są rzędu 70 zł-spróbuję załatwić:cool1: dla Saby-tak jakbyś umyła się Diorem albo Lancoma:cool3: -a ten co na początku szampon Sabie dałam z wyprawką powinnaś chyba mieć-butelka starcza na długo-napisz...
a tak poza tym zostałaś Mderatorem?! Czy czeszesz ją codziennie? jak nie to czesz nawet 2 razy dziennie-mniej włosków będzie schodzić i szczotkę ładnie potem wyczyść. No to na początek garść pozytywów-w przyszłym mies. znów jakaś aukcja na Sabę będzie-masz to jak w banku-choć trochę-dość gadania idę podziałać:evil_lol:[/quote]
Oktawio, fajnie, że już jesteś :loveu:
Kąpię Sabę 3 x w tygodniu, chyba, że jest zimno i pada, wtedy oczywiście odpuszczam :mad:
Wet zapisał jej i Rexowi Hexoderm - 25 zł za małą buteleczkę, która starcza ledwo na tydzień - jeśli pada, bo w upały idzie cała i następną rozpoczynam (ale kąpię też Rexa) Saba ma gęsty kożuch, więc zanim się zacznie pienić tu i ówdzie...:-?
Żeby nie było niejasności - żadnego szamponu od ciebie Saba nie przywiozła - była miska i dwie szczotki - zgrzebełko i podwójna, oraz dwie kołdry i poszewki na nie, na poduszki i rożek dla niemowląt. I Canviton.

Dzięki za te aukcje, akurat teraz bardzo potrzebuję na leczenie. Saba dostaje codziennie zastrzyk za 15 zł na spondylozę. Przerywam tylko wtedy, gdy nie mam transportu do lecznicy, jeszcze Rex....i Funia do sterylizacji.

Posted

czarodziejko - oto bazarek dla saby - filizanki lipton - promocyjne, naprawde ładne;) (do podziału z morgana od dorothy)

proszę wszystkich o podnoszenie i..licytowanie;)
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6309137#post6309137[/URL]

Posted

[quote name='AniaB']czarodziejko - oto bazarek dla saby - filizanki lipton - promocyjne, naprawde ładne;) (do podziału z morgana od dorothy)

proszę wszystkich o podnoszenie i..licytowanie;)
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6309137#post6309137[/URL][/quote]


Dzięki, Aniu :loveu:

Posted

No to chociaż na jakieś 3 zastrzyki Wam wystarczy... przelałam 50.
I buziaki dla wszystkich pieszczochów proszę osobiście od naszej gromady przekazać!!!
Może kotka małego chcecie - śliczniutki taki przybłąkał się w niedzielę...
Taaaa... coś ten entuzjazm niewielki jakiś....widzę!

Posted

[quote name='Kanzaj']No to chociaż na jakieś 3 zastrzyki Wam wystarczy... przelałam 50.
I buziaki dla wszystkich pieszczochów proszę osobiście od naszej gromady przekazać!!!
Może kotka małego chcecie - śliczniutki taki przybłąkał się w niedzielę...
Taaaa... coś ten entuzjazm niewielki jakiś....widzę![/quote]

Ja mam dwa koty. Kizię i jej 3-miesięczną córeczkę. Moje dziecko woła do starej kocicy "mamusiu" :-?
Kanzaj - jak zawsze Bóg ci zapłać za wsparcie. :loveu:
Sabunia troszkę dziś na spacerze pobrykała. Chciałaby więcej i dłużej, ale łapiny sztywne i się potyka :-( Tylko oczka się śmieją. Śpi w szopie z Funią - chyba się już polubiły, bo na początku...:mad: Nawet z jednej miski po odpowiednich uprzejmościach zjedzą.
U nas pada i zimno :-?

Posted

[quote name='Czarodziejka']Ja mam dwa koty. Kizię i jej 3-miesięczną córeczkę. Moje dziecko woła do starej kocicy "mamusiu" :-?
Kanzaj - jak zawsze Bóg ci zapłać za wsparcie. :loveu:
Sabunia troszkę dziś na spacerze pobrykała. Chciałaby więcej i dłużej, ale łapiny sztywne i się potyka :-( Tylko oczka się śmieją. Śpi w szopie z Funią - chyba się już polubiły, bo na początku...:mad: Nawet z jednej miski po odpowiednich uprzejmościach zjedzą.
U nas pada i zimno :-?[/quote]

Hm, dwa koty to ja miałam ... do niedzieli...
Taaa, ja też już do swojego Greka wołam "synku", a sąsiedzi potykają się, kiedy mijając furtkę, liczą ile to sztuk za tą bramą???
Fred malutki (naprawdę nie chcesz?...):
[IMG]http://img62.imageshack.us/img62/3610/pict0061aiz1.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...