kkanarekk Posted May 16, 2011 Author Share Posted May 16, 2011 Już wysyłam na pw numer konta :) Rozmawiałam z panem Bena obecnie Gero i psiak jest cudowny Pan jest bardzo szczęśliwy, Gero najbardziej polubił spanie na kanapie, zjadanie kiełbasek i zabawę zabawkami. Ma jednak problemy ze zdrowiem tzn ma zapalenie ucha, i Pan zbadał mu łapkę i wyszło, że jest to rozszczep kości... Pan był już u 3 wet i jedzie jeszcze do kliniki na Gagarina w Warszawie (byłam tm super sprzęt fachowcy) żeby potwierdzić diagnozę i ew operację. Ten rozszczep kości naciska Gerowi na mięsień i nerw... Poza tym wszystko jest super i.... Pan myśli o towarzyszu dla Gero :D chciałby szczeniaczka. Ale ma jeszcze sprawę przemyśleć. Aha i kasę za hotelik prześle po 20. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted May 16, 2011 Share Posted May 16, 2011 Dziękuję za nr konta i za wieści o Benjaminie. Z jednej strony cudowne, bo domek wymarzony, z drugiej nieco niepokojące. Muszę poczytać o tym rozszczepie kości. Może zmienić tytuł? Coś jak "terierek już w wymarzonym domku, ale dług pozostał". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted June 26, 2011 Author Share Posted June 26, 2011 Drogie Ciotki przepraszam za brak informacji ale byłam za granicą i miałam marny dostęp do komputera. Sprawa Bena ma się i dobrze i źle. Psiak czuje się świetnie i chyba diagnoza z łapką była nie trafiona. Państwo Bena bardzo go kochają i są z nim szczęśliwi Jednak do tej pory nie wpłacili 200zł za hotelik. Dzwoniłam przypominałam i nic. Będę próbować dalej. Poza tym dług Bena wzrósł o 50 zł bo spędził kilka dni na początku maja w hotelu zanim trafił do DS. Czyli obecnie mamy do zapłaty 497zł. Sama nie dam rady na prawdę na was liczę. Proszę zróbicie jakiś bazarek porozsyłajcie wątek. Bardzo proszę o pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fufurek Posted June 27, 2011 Share Posted June 27, 2011 [quote name='kkanarekk'] Proszę zróbicie jakiś bazarek porozsyłajcie wątek. Bardzo proszę o pomoc[/QUOTE] Ja mogę jedynie przekazać rzeczy takie jak na poprzednich bazarkach, tzn. jakąś biżuterię, kosmetyczki, plus kilka ubrań, niestety kupionych i za małych, albo za dużych... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 Fufurek możesz sklecić bazarek? Ja też mam kilka psich fantów i wystawię na dniach. Niestety sprawa nadal wisi nad głową i dług jest niespłacony :( Pomóżcie proszę! Może udałoby się rozesłać wątek do większej ilości osób z prośbą o wpłatę choćby po 5-10 zł. Małymi kroczkami może uda się uzbierać? Aga jest teraz na wakacjach i nie ma dostępu do netu ale martwi się cały czas jak zamknąć temat rozliczeń :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fufurek Posted July 12, 2011 Share Posted July 12, 2011 Postaram sie juz dzisiaj cos zaczac z bazarkiem, moze chociaz troszke uda sie zmniejszyc ten dlug ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted August 13, 2011 Share Posted August 13, 2011 Co słychać u pieska?jak jego zdrowie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted September 8, 2011 Author Share Posted September 8, 2011 Drogie Ciotki jest problem nie pisałam tak długo bo z Weszką chciałyśmy poczekać czy sprawa sama się nie rozwiąże ale niestety nie... Od końca czerwca nie mam z Panem kontaktu, nie wpłacił pieniędzy za hoptel Bena ani nie odezwał się. Nie odbiera tel po żadnej porze... Nie wiem już co zrobić bo zaczęłam się bać o Bena. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maczekxp Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 cholerny świat:( może pojechac do niego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='kkanarekk']Drogie Ciotki jest problem nie pisałam tak długo bo z Weszką chciałyśmy poczekać czy sprawa sama się nie rozwiąże ale niestety nie... Od końca czerwca nie mam z Panem kontaktu, nie wpłacił pieniędzy za hoptel Bena ani nie odezwał się. Nie odbiera tel po żadnej porze... Nie wiem już co zrobić bo zaczęłam się bać o Bena. ...[/QUOTE] Może niech zadzwoni ktoś, czyjego numeru pan nie zna. Mogłabym zadzwonić, jeśli podasz nr na PW, albo Ty zadzwoń z nieznanego panu numeru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted September 9, 2011 Author Share Posted September 9, 2011 Elik jest jeden problem Pan ma tylko domowy..... Ja dopiero co wróciłam do Polski bo znowu mnie nie było przez miesiąc i w czasie mojej nieobecności dzwoniło do niego wiele innych osób które prosiłam/....Dziewczyna która robiła wizytę też nie odbiera.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 A nie ma innego dogomaniaka, z tej miescowości, który mógłby pomóc z wizytą? Albo jakiś lokalny TOZ poprosić o kontrolę, opisac sytuację... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted September 9, 2011 Author Share Posted September 9, 2011 Jestem na etapie szukania takiej osoby, jak znacie kogoś z Łomianek to byłoby super. Jednak mam wątpliwości czy zastaniemy tam tego Pana bo przecież odbierałby domowy telefon.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 Aga, spokojnie, może się to jakos wyjaśni. Może rachunku nie zapłacił, albo zmienił operatora i tym samym numer, różne są histore. Ja też zawsze histeryzuję, dzwonię do karusiap spłakana, że ktoś nie odbiera, a potem jest wszystko ok. Także wiem co czujesz. Trzymam kciuki, żeby i tym razem się wszystko jakoś wyjaśniło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkanarekk Posted September 9, 2011 Author Share Posted September 9, 2011 A czy jak nie zapłacisz rachunku to przypadkiem nie odłączają tel? Bo u niego jest cały czas sygnał... I minęło już sporo czasu... Martwię się bo to nie ja byłam na wizycie i może coś było nie tak i ktoś inny tego nie zauważył... nie wiem sama Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fufurek Posted September 13, 2011 Share Posted September 13, 2011 Jak nie zapłacisz rachunku to nie odłączają telefonu, tylko Ty nie możesz dzwonić, ale przychodzące dochodzą i jest normalny sygnał :) Ja myślę, że trzeba będzie skontaktować się za wszelką cenę z osobą, która robiła wizytę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.