Jump to content
Dogomania

Do zobaczenia kiedyś, Bruno, piesku kochany...


Wiedźma

Recommended Posts

Czesc dziewczyny oraz Bruno!

Wrocilam z urlopu i nadrobilam braki na watku Bruna.
Ciesze sie i dziekuje wszystkim, ktorzy zakupili fanty na bazarku dla Bruna, ktory zrobila Wiedzma:)
Jadac na urlop przejezdzalam przez Rumunie i to, co tam ujrzalam przeszlo moje najgorsze oczekiwania... Tysiace walesajacych sie, chudych, bezpanskich psow koczujacych na poboczach w niewyobrazalnym upale :( :( Przeryczalam cala droge i niestety obraz tych biedactw na dlugo zapadl mi w pamiec...
Dlatego chce Wam dziewczyny serdecznie podziekiwac, za to co robicie. Fajnie, ze mamy w Polsce takich ludzi, dla ktorych liczy sie kazdy, pojedynczy pies w potrzebie.
Pozdrawiam goraco!

Link to comment
Share on other sites

No hej wam u mnie też gorąco -tropiki straszne:)
Moje psiaki też ciężko znoszą tą pogodę a jeszcze te komary:(
No fajnie że Bruno jedzie ze schroniska.Co więcej nie będzie mnie w te dni w schronie:(
mam 3 małe koteczki na DT do odchowania jedzą co 3godziny,
obecnie dobrze się czują ale jeszcze za wcześnie na rokowania-najważniejsze że żyją.
Jak będzie dobrze to spróbuję im domki znaleźć.Choć to ostatnio tragedia z domami:(
No to trzymajcie się-Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[B]Jest bardzo źle. [/B]Niunia w nocy dostała telefon, że Bruno [B]od kilku dni[/B] jest w budynku, odizolowany, ponieważ jego stan z powodu Cushinga mocno się pogorszył. Ma naprawdę dobrą opiekę: wszystkie potrzebne lekarstwa i kroplówki. Są przy nim lekarze. Podobno od 2 dni jest ciupinkę lepiej, ale o transporcie nie ma mowy.
Proszę, trzymajcie kciuki, żeby wyszedł z tego.

Link to comment
Share on other sites

Wątroba dało o sobie znać, nie chciał jeść i był bardzo osłabiony, ale możemy chyba sobie pozwolić na bardzo ostrożny optymizm. Dzwoniłam do Weroniki - jest ciutkę lepiej, troszkę zjadł nawet wstał. Miejmy nadzieję, ze psina stanie na nogi - w końcu dom na niego czeka!!! Zamówiłam mu ROYAL CANIN CONVALESCENCE SUPPORT 10 PUSZEK 410 g. Niezawodny Pan Łukasz ze schroniska dopilnuje, żeby piesio dostał tę karmę. Jutro znów zadzwonię i zapytam o stan psinki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...