Cleo2008 Posted August 27, 2011 Share Posted August 27, 2011 No to uzbrajamy sie w cierpliwosc do srody czwartku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hlidka Posted August 27, 2011 Share Posted August 27, 2011 Czesc dziewczyny oraz Bruno! Wrocilam z urlopu i nadrobilam braki na watku Bruna. Ciesze sie i dziekuje wszystkim, ktorzy zakupili fanty na bazarku dla Bruna, ktory zrobila Wiedzma:) Jadac na urlop przejezdzalam przez Rumunie i to, co tam ujrzalam przeszlo moje najgorsze oczekiwania... Tysiace walesajacych sie, chudych, bezpanskich psow koczujacych na poboczach w niewyobrazalnym upale :( :( Przeryczalam cala droge i niestety obraz tych biedactw na dlugo zapadl mi w pamiec... Dlatego chce Wam dziewczyny serdecznie podziekiwac, za to co robicie. Fajnie, ze mamy w Polsce takich ludzi, dla ktorych liczy sie kazdy, pojedynczy pies w potrzebie. Pozdrawiam goraco! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted August 29, 2011 Author Share Posted August 29, 2011 To my dziękujemy za wsparcie konta Brunusiowego świetnymi fantami. Te, które nie poszły na tym bazarku, damy na następny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina Posted August 29, 2011 Share Posted August 29, 2011 No hej wam u mnie też gorąco -tropiki straszne:) Moje psiaki też ciężko znoszą tą pogodę a jeszcze te komary:( No fajnie że Bruno jedzie ze schroniska.Co więcej nie będzie mnie w te dni w schronie:( mam 3 małe koteczki na DT do odchowania jedzą co 3godziny, obecnie dobrze się czują ale jeszcze za wcześnie na rokowania-najważniejsze że żyją. Jak będzie dobrze to spróbuję im domki znaleźć.Choć to ostatnio tragedia z domami:( No to trzymajcie się-Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted August 29, 2011 Author Share Posted August 29, 2011 Na czwartek wstępnie mamy umówiony transport z Jubu. Trzymajcie kciuki mocno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted August 29, 2011 Share Posted August 29, 2011 Trzymamy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted August 29, 2011 Share Posted August 29, 2011 Kciuki mocno zaciśnięte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Już sie nie mogę doczekać.....Bruno pakuj walizę:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krooppka Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 ja też przebieram nogami :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Zosiu, a na ile mamy Vetorylu wliczając to 1 opakowanie 60 które jest u mnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted August 30, 2011 Author Share Posted August 30, 2011 [B]Jest bardzo źle. [/B]Niunia w nocy dostała telefon, że Bruno [B]od kilku dni[/B] jest w budynku, odizolowany, ponieważ jego stan z powodu Cushinga mocno się pogorszył. Ma naprawdę dobrą opiekę: wszystkie potrzebne lekarstwa i kroplówki. Są przy nim lekarze. Podobno od 2 dni jest ciupinkę lepiej, ale o transporcie nie ma mowy. Proszę, trzymajcie kciuki, żeby wyszedł z tego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niunia448 Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Dziewczyny jestem pod stałym kontaktem z Weroniką( lekarzem Bruna w schronisku). Na bieżąco będę Was informować o stanie zdrowia psiaka...módlmy się i prośmy Św. Franciszka o łaski dla niego i o zdrowie :( wierzę, że on jeszcze stanie na nogi....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Kurcze my tu kicamy a chłopak chory....:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Trzymam kciuki :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 [quote name='andegawenka']Kurcze my tu kicamy a chłopak chory....:shake:[/QUOTE] martwię się :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krooppka Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 niedobrze, już się człowiek cieszy a tu takie smutne informacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 o matko :( :( :( Brunuś, trzymaj się chłopaku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted August 30, 2011 Author Share Posted August 30, 2011 [quote name='Mysza2']martwię się :(:([/QUOTE] [quote name='krooppka']niedobrze, już się człowiek cieszy a tu takie smutne informacje[/QUOTE] Mnie już zabrakło chusteczek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niunia448 Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 [quote name='Wiedźma']Mnie już zabrakło chusteczek...[/QUOTE] Mnie też:( a Św. Franciszek mnie w końcu wyklnie za tyle próśb....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 ale skoro to trwa już kilka dni, to dlaczego dopiero dziś niunia została powiadomiona?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ŚWIAT Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Bruno, trzymaj się. Kochamy Cię psino... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cleo2008 Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 o ja ... , trzymam kciuki. co znaczy "pogorszyl sie" ????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niunia448 Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Wątroba dało o sobie znać, nie chciał jeść i był bardzo osłabiony, ale możemy chyba sobie pozwolić na bardzo ostrożny optymizm. Dzwoniłam do Weroniki - jest ciutkę lepiej, troszkę zjadł nawet wstał. Miejmy nadzieję, ze psina stanie na nogi - w końcu dom na niego czeka!!! Zamówiłam mu ROYAL CANIN CONVALESCENCE SUPPORT 10 PUSZEK 410 g. Niezawodny Pan Łukasz ze schroniska dopilnuje, żeby piesio dostał tę karmę. Jutro znów zadzwonię i zapytam o stan psinki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Boże ... niech Brunuś dobrze się poczuje Niech nasza miłość do niego wędruje. Tak być nie może musi mieć szansę na spokojne życie mój Boże. Łzy płyną z smutku wielkiego Tak bardzo chciałoby sie zabrać to choróbsko od niego ... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zebrazebra Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 Bruno, trzymaj się!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.