Jump to content
Dogomania

Maleńka Rodzynka już w DS :) Bardzo dziękujemy za pomoc ;) Rodzynka za TM ...


mikoada

Recommended Posts

  • Replies 250
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Toska1']dziewczyny , czyli rozumiem , że Rodzynia do mnie jednak nie przyjeżdża , tak ?[/QUOTE]

No właśnie nie wiem jak to w końcu zrobimy dziewczyny?? Jak na razie domek jest niesprawdzony, nie wiemy czy Rodzynka ma szansę na DS a u Toski mogłaby już cieszyc się normalnym życiem, tylko z drugiej strony jeśli domek okaże się w porządku to z Krakowa do nowego domku będzie dalej niż od nas...

Link to comment
Share on other sites

Jest , jest , jest !!!
przyjechała do nas Rodzysia :loveu:
Śliczna maleńka dziewusia :lol:
Wiedziałam , że będzie mała ale nie sądziłam , że aż tak :roll:
Urocza , cały czas machająca ogoneczkiem , bardzo towarzyska .
Dziewczyny porobiły zdjęcia , więc pewnie pojawią się tu na wątku uwiecznione pierwsze chwile Rodzyni w Krakowie :lol:
Dziewczynka przetuptała po mieszkaniu , pochlipała wody z Tofciowej miseczki w kuchni a na koniec wpakowała się do jego pontonika :evil_lol:, mówiąc , że tu zostaje :loveu:
Pierwszy spacerek mamy zaliczony , siusiu i kupka zrobione , teraz Rodzyś zakopał się w swoim nowym łóżeczku w kocyku i odsypia , bo dzień miała pełen wrażeń .
Bardzo Wam dziewczyny dziękuję , że udało się zorganizować transport i psinka już nie marznie .
Wraz z Rodzysią przyjechały jej kropelki do oczu i Karsivan-będziemy zakraplać i łykać :lol:
I musimy ją skonsultować u okulisty w Arce .

Aaaaa , i bardzo proszę o zmianę tytułu wątku-może bez tej Babuni , bo psinka jest całkiem żwawa, a 7 czy 8 lat to jeszcze nie starość a ledwie wiek średni :)

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ zapach naszej małej damy zdecydowanie nie pasował do jej wyglądu , zdecydowałyśmy z córą , że należy damę poddać kąpieli natychmiast :evil_lol:
co też i uczyniłyśmy.
Obeszło się bez protestów Rodzyni , która przegrzecznie i spokojnie zniosła wszystkie łazienkowe zabiegi :loveu:.
Zniosła również czesanie /mnóstwo kudełków z niej zeszło/i nawet suszenie suszarką !!!
Teraz śpi zakutana w kocyki tak , że zupełnie jej nie widać :evil_lol:
Dzielna dziewczynka :loveu:

Natomiast zapoznanie z Tofciem odbyło się na zewnątrz .Jednak kawaler zszokowany , że jego osobista pańcia przywlekła "coś" na sznurku , wystartował z zębiskami nieuprzejmie ale zdecydowanie :cool3:
Rodzysia zniosła to ze stoickim spokojem i po chwili już było ok .Powędrowali w miarę zgodnie na nasze 4 piętro.W domu Tofik jeszcze powarkiwał , ale już bez przekonania .

Link to comment
Share on other sites

[I]Tosia zapomniała dodać,że Maleńka od pierwszej chwili zachowywała się jakby od zawsze u Tosi mieszkała...
Pobiegła do kuchni, pokoju - swobodnie się tam poruszała - jak u siebie! :)
Całą drogę spała w ramionach Cioteczki Avilii - całkowicie bezproblemowy psiak z Niej :loveu:
A teraz kilka zdjęć:
OoOoOoOo! Moje nowe zabawki :D
[/I][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/86abf168a07aa7abmed.jpg[/IMG][/URL]

[I]Idę się napić :lol:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/9910c3dcf50c9e0bmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/670945ec3af499acmed.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/1215c6de4dfb6df8med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/4fc893e76911fcf5med.jpg[/IMG][/URL]
[/I]

Link to comment
Share on other sites

[I][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/2444215366399e9a.jpg[/IMG][/URL]

Wreszcie odpoczynek...
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/77001428faf1309fmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/cf39c5eb89d981afmed.jpg[/IMG][/URL]

Jedziecie już? No,dobra dobra - jedźcie.
Miło było Was poznać :lol:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/824/aa3ca178e848dcffmed.jpg[/IMG][/URL]
[/I]

Link to comment
Share on other sites

Ślicznie Rodzynia powychodziła na tych fotkach , a wyobraźcie sobie , jaka jest piękna teraz , po kąpieli :loveu: futerko wyczesane , cudnie błyszczące :lol:

Całą nockę przespała grzecznie w kocykach , rano przeniosła się do Tofciowego pontonika :evil_lol:
Tofiś już wczoraj w ramach buntu :evil_lol: wyniósł się spać z Anią :lol: w drugim pokoju .

Dziś odbył się wspólny poranny spacer , zadziwiająco zgodny :lol:.Wszystkie potrzeby zostały załatwione szybko i sprawnie :lol: .
Rodzysia dreptała za Tofciem na swoich maleńkich łapiątkach w największym śniegu , zupełnie jej to nie przeszkadzało :lol:


Wczoraj wieczorem nic nie zjadła , może za dużo wrażeń było , jak na taką kruszynkę .
Zobaczymy , jak będzie dziś .
Ugotuję im rosołek z makaronem , może jej posmakuje ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BUDRYSEK']super :)
sama poszlabym na ta wizyte ;)[/QUOTE]
[I]Po tym co mi o tym dr. naopowiadałaś to też bym poszła :lol:
A moje maleńkie Rodzyniątko napewno po kąpieli wygląda bosko :loveu:
Tosiu możesz Jej zmienić imię jak uważasz,że jakieś inne do Niej pasuje :)
Poprostu dla mnie to Rodzynka,bo podobna do mojego Punktowego (też) Rodzynka - zobaczcie same:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/189516-Rodzynek-staruszek-z-guzem-w-bardzo-z%C5%82ym-stanie!-Godziny-ma-policzone[/url]!
[/I]

Link to comment
Share on other sites

Mała zaanektowała łóżeczko Tofika.

[IMG]http://www.dogomania.pl/site/gallery/p/57386/[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/site/gallery/getPic/57386.jpg[/IMG]

Zapoznała się też z nowym kolegą.

[IMG]http://www.dogomania.pl/site/gallery/getPic/57384.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.dogomania.pl/site/gallery/getPic/57385.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Jak widać na fotkach powyżej , wczoraj wpadł z wizytą do Rodzynki jej nowy kolega Toshi :lol:

Rodzysia nie bała się go wcale , obwąchiwali się oboje z zainteresowaniem , potem mała dzielnie wędrowała między jego wielkimi łapami zupełnie bezstresowo :roll:.

Obserwując malutką , jak się porusza /nieco sztywny tył / myślę , że ma zdecydowanie więcej niż 8 lat.Na pewno słyszy niewiele albo prawie wcale , bo nie reaguje na wołanie , cmokanie , Tofisiowe szczekanie .Śpi bardzo mocno , nie budzi jej żaden odgłos , dopiero dotknięcie powoduje otwarcie oczek .Pochrapuje słodko podczas snu , lubi być opatulona w kocyki , sama się w nie zagrzebuje całkiem sprytnie :evil_lol:
Załatwia się ładnie podczas spacerków , ale wczoraj w domu zdarzyło się dwa razy siusiu.
Kolację wczoraj zjadła ze smakiem -była gotowana wątróbka z makaronem -pychotka :lol:
Oczka są jakby zamglone , matowe -zobaczymy , co jutro się okaże na konsultacji .Prawe jest jakby ciut większe , może bardziej wyłupiaste ,albo coś się w nim dzieje .
Zakrapianie kropelkami wywołuje zdecydowane protesty , ale jakoś dajemy radę :evil_lol:

pozdrawiamy wszystkich zaglądających na wątek Rodzysi :lol:

Link to comment
Share on other sites

Dobry wieczór :lol:
a co tu tak pusto u małej czarnulki ? nikt do nas nie zagląda :cool3:

a my mamy tyle nowych wieści ...
ponieważ dziś Rodzynia wymiotowała , wybrałyśmy się pod wieczór z wizytą do mojej ulubionej pani doktor :lol:
Maleńka została zważona -całe 4,70 kg psa :evil_lol:
wiek został oceniony na około 8 lat,
uszka czyste , ząbki z kamieniem do usunięcia przy jakiejś okazji, bo mamy oddech smoka :evil_lol:
serduszko w porządku , blizna na brzuszku nie wygląda na posterylkową ,jest mała przepuklina i maleńki guzek przy listwie .
Lekka bolesność kręgosłupa w odcinku piersiowym , w lewym kolanku luźna rzepka , co powoduje jej nieco dziwny chód .
ale ogólnie stan dobry , wyniki badań krwi niezłe .
Wygląda na to , że mała lekko się przeziębiła , więc dostała zastrzyk z antybiotyku, powtórka zastrzyku w czwartek .
Mamy założoną książeczkę .
Za wizytę zapłaciłam 45 zł -napiszcie czy mam brać w czwartek fakturę , czy wystarczy dowód zapłaty ?

W gabinecie jest rezydent-kot Andrzej-na jego widok Rodzysia osłupiała i całkiem głośno.....szczeknęła :-o
a już się martwiłam , że z niej niemy psiak :evil_lol:

a na koniec dobra wiadomość !!!
jedna z pań wetek poszukuje malutkiego starszego pieska dla swojej znajomej-starszej pani .
zostawiłam numer telefonu i mam czekać na wiadomość -co wy na to ?
może to byłby super domek dla kruszynki ? i już tu na miejscu :lol:

Teraz Rodzysia utrudzona podróżą autobusem zawinęła się w kocyki , o dziwo w swoim pontoniku i śpi jak zabita :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...