Psy z Bielska Podlaskiego - wątek zbiorczy psów w potrzebie

[Evelin]

ifka i popróznować w zyciu trzeba,ale zbierz się w kupę (:)) i zagłosuj na Pipi w ankiecie wew .dogo...

[Pipi]

[quote name='Evelin']ifka i popróznować w zyciu trzeba,ale zbierz się w kupę (:)) i zagłosuj na Pipi w ankiecie wew .dogo...[/QUOTE]
a potem w KrakVecie

[ifka]

zagłosowałam już wczoraj

[anecik60]

[INDENT][B][COLOR=#ff00ff]U W A G A , U W A G A ! ! !

Powstala nowa ankieta do glosowania na karmę w KrakVet i wszystkie glosy oddane są ponoć nieważne. Trzeba glosować jeszcze raz.[/COLOR][/B]
No ja to mam szczescie????

Nowa lista(ankieta) [URL="http://www.dogomania.pl/threads/210951-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-lipiec"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2109...data-na-lipiec[/COLOR][/URL] [/INDENT]

[dreag]

[SIZE=4][COLOR=#ff00ff]Zapraszam na bazarek dla Negra-Jaśka:
[/COLOR][/SIZE][URL="http://www.dogomania.pl/threads/210949-ZNOWU!!!-Różne-różności-na-Negra-Jaśka-na-hotelik-do-20-VII-godz.20?p=17232046#post17232046"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2109...6#post17232046[/COLOR][/URL]

[suślik]

[IMG]http://img688.imageshack.us/i/83863771.jpg/[/IMG]Pamiętacie naszą Bellcię? Zabiedzoną, wychudzoną labradorkę? Na poczatku było ciężko, nie dogadywała się z rezydentem Biszkoptem, nowa Pańcia się nie poddawała, a ja cała w strachu czekałam na wieści co u mojej znajdki ślicznej. W marcu pojechała do swojego nowego domu.
Teraz moja kochana Belcia zwana Tosią wygląda pięknie, ma się bardzo dobrze i cieszy się nowym kochającym domem i nową kochająca Pańcią :)
[IMG]http://img688.imageshack.us/i/83863771.jpg/[/IMG][URL]http://labradory.info/viewtopic.php?t=16638&postdays=0&postorder=asc&start=90[/URL]
I tak wygląda Bella po 4 m-c nowego życia :)

[IMG]http://img688.imageshack.us/i/83863771.jpg/[/IMG]

[dreag]

To napisz coś o tej babie, co ją wyrzuciła;)

[suślik]

Cenzura nie przepuści jak napiszę to co myślę :/
Wyślę Ci PW. Póki nie ustalę jej danych, żeby ją na Ck wsadzić wolę nie pisać konkretów.

[anecik60]

pamietamy, pamietamy Belcie, fajnie ze jej sie poszczescilo:) nie widze zdjec Bellci.
moje suczki z dzialek w sobote pojechaly do domkow. Pusto mi bez nich na dzialce:(

[buniaaga]

Belcię to ja pamiętam doskonale:) szczególnie miło wspomina ją mój tż dla niego to była sunia idealna,bo cały czas chodziła za nim krok w krok i do tego nie zrzędziła:lol:
Bardzo się cieszę że jest szczęśliwa w nowym domku:loveu:

Anecik miałam właśnie zapytać ja się mają sunie w nowych domkach?Masz jakieś wieści?

[anecik60]

jedna trafila do rodzicow kolezanki, tam ma pieska do towarzystwa i dzieci, druga zas do babci, pierwszego dnia uwiazalismy ja ale pozniej przyjechal syn tej babci to puscil luzem troche na smyczy poprowadzal no i malutka porwala poszewki ktore sie wietrzyly:) Pieski mieszkaja w budach. oba podworka bardzo ladne i duze. 2 dni juz nie dzwonilam do kolezanki, wiec sama nie wiem co u nich, ale jutro juz zadzwonie i sie wypytam. mam nadzieje ze juz sie zaklimatyzowaly. Ale pierwszego dnia to plakalam, wogole czulam sie koszmarnie, meczyly mnie wyrzuty sumienia ze ich rozdzielilam, szczgolnie za ta ktora trafila do babci bo uwiazalismy ja (biedna nie dosc ze rozdzielona to i pierwszy raz na uwiezi) to byl szok dla mnie, tak sie wyrywala (ale pozniej juz bylo lepiej)

[doris66]

Anetko napewno będzie im tam lepiej niż na działkach. Dowiedz się co i jak to sie uspokoisz. Daj nam znać jak coś się dowiesz.

[Patmol]

z może mogłabyś je odwiedzić i sfotografować [URL="http://smajliki.ru/smilie-743558439.html"][IMG]http://s10.rimg.info/f68b27eccfde0be2b5eb98adc7c32391.gif[/IMG][/URL]

[gawronka]

Proszę o zajrzenie i udostępnianie :[URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=221541674549724[/URL]

[anecik60]

suczki z dzialki maja sie juz dobrze, ta co trafila do rodzicow to chodzi ladnie na smyczy, szczeka juz, a ta co do babci to biega luzem, raz nawet uciekla na godzine ale wrocila sama, chodzi za babcia krok w krok, po podworku i po domu (nawet wskakuje na lozka).

[buniaaga]

[quote name='anecik60']suczki z dzialki maja sie juz dobrze, ta co trafila do rodzicow to chodzi ladnie na smyczy, szczeka juz, a ta co do babci to biega luzem, raz nawet uciekla na godzine ale wrocila sama, chodzi za babcia krok w krok, po podworku i po domu (nawet wskakuje na lozka).[/QUOTE]

no to super wieści anecik!!!

[dreag]

Jak się cieszę, że znalazły domki:multi:

[Guest monia3a]

[quote name='anecik60']suczki z dzialki maja sie juz dobrze, ta co trafila do rodzicow to chodzi ladnie na smyczy, szczeka juz, a ta co do babci to biega luzem, raz nawet uciekla na godzine ale wrocila sama, chodzi za babcia krok w krok, po podworku i po domu [B](nawet wskakuje na lozka).[/B][/QUOTE]

Jak to pieski do dobrego się szybko przekonują :D

[gawronka]

Hmmm, mojej też nie trzeba było uczyć spania w łóżku ; chociaż przed kupnem psa obiecywaliśmy sobie, że będzie spać w legowisku :razz:

[doris66]

radosne zakończenie smutnego ( dotąd ) losu. Brawo Anecik.Znalazłaś im domki.

[zachary]

Tak, super zakończenie.Na dłuższą metę, to nie było rozwiązanie na tych działkach.W każdej chwili, ktoś, coś i...A tak, nareszcie mają swoje miejsce na ziemi.

[buniaaga]

Anecik jak się mają suczki masz jakieś nowe wieści z nowych domków?

Cisza na wątki jak by psiaków w potrzebie w Bielsku nie było:)
Niestety tak dobrze nie jest:(
Pojawiają się nowe wakacyjne wyrzutki.Pod kaulandem albo czasami pod lidlem siedzi i czeka na coś do zjedzenia taki duży misiek,chudy,łagodny,widać że był u kogoś ma ślad po obroży,ludzie się go trochę boja bo ze względu na swoje gabaryty budzi respekt.Jak tylko go spotykam to daję mu jeść,pić...ostatnio jak go karmiłam to przestraszyła go latająca osa...śmiałam się bo on taki duży a tak usiekał od tej małej oski.

[anecik60]

suczki maja sie dobrze, juz sie zaklimatyzowaly:) buniaga a widzialas przed rondem jak jechac mickiewicza nie daleko poczty kolo sklepu ,,Sthila" zawsze siedzi taki maly piesio juz stary, taki do połłydki ródawy dosyc grubowaty, zdjecia nie zrobilam bo zawsze jade samochodem, wiesz o ktorego mi chodzi? On chyba bezdomny jest bo dosyc brudny i prawie zawsze siedzi w tym samym miejscu. Widziałas go, wiesz o korego pieska mi chodzi? zawsze go widze i szkoda mi jest go:(

[buniaaga]

Anetko spokojnie jeżeli mamy na myśli tego samego psiaka,ale pewnie tak, to jest pies właścicieli sklepu tzn ich dziadka który chyba już nie żyje ale oni się opiekują psiakiem on starutki tak sobie siedzi przed sklepem obserwuje ale się nie oddala a jak zamykają sklep to on zostaje tam na podwórku zresztą ktoś z tych właścicieli chyba tam mieszka za sklepem.

[anecik60]

pewnie o tego samego nam chodzi, fajnie, a wyglada na takiego biednego staruszka:) a kiedys pisalam o takim kundelku z czerwonym okiem, mama dzisiaj go znowu widziala. Moze to tez czyjs pies tylko luzem go puszczaja.