Jump to content
Dogomania

"Okrutna prawda o pseudohodowlach"/arka.strefa.pl


Agnieszka(Visenna)

Recommended Posts

[CENTER][B][SIZE=1][COLOR=#cc3300]„Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.”
źródło: Ustawa o Ochronie Zwierząt[/COLOR][/SIZE][/B]
Wymowa tych słów jest jednoznaczna: żadne zwierzę nie może i nie powinno być traktowane jak przedmiot, czy narzędzie do pozyskiwania korzyści finansowych. Nie może być ofiarą chłodnej kalkulacji i bezdusznych, urągających ludzkiej godności, poczynań mnożących się w naszym kraju pseudohodowców. Ludzi, którzy w pogoni za zyskiem skazują zwierzęta na cierpienie, samotność, choroby, traktują je jako materiał do reprodukcji i wykorzystują aż do utraty przez nie zdrowia. „Zużyte”, niekochane i chore zostają uśmiercane, porzucane lub oddawane do schronisk. Pseudohodowców nie interesują warunki w jakich spędzają swój tragiczny żywot ich zwierzęta, nie są świadomi faktu, że zwierzę ma swoje potrzeby, emocje, uczucia, że ono cierpi!!! To ich cierpienie jest często ukryte przed widokiem publicznym. Większość miejsc zwierzęcej kaźni usytuowanych jest w oddalonych od miast i wsi siedliskach, niewielkich osadach, gdzie sąsiad sąsiadowi „oka nie wykole”. Tam, właśnie odbywa się masowa produkcja, która ma przynosić tylko zysk i nic innego się nie liczy. Żyjemy niestety w kraju, gdzie dzieję się to za aprobatą lub przy beztroskiej niewiedzy powołanych do ochrony praw zwierząt instytucji, takich jak inspektoraty weterynaryjne.
[COLOR=blue][FONT=Arial]
[/FONT][/COLOR]Jeśli nie dowierzasz naszym słowom i w dalszym ciągu zamierzasz kupić sobie pupila (psa, kota) po rodowodowych rodzicach, bez metryki i tatuażu – bo tańszy a nie z zarejestrowanej w Związku Kynologicznym hodowli, to zobacz prezentowane przez nas zdjęcia. Zobacz, jak wygląda prawda o pseudohodowlach. Zobacz, w jakich warunkach trzymani są rodzice tych milutkich (na fotografiach) „rasowych” szczeniaków.
[B][SIZE=1][COLOR=#cc3300]Spójrz w oczy tych zwierząt, które służą jako maszynki do rozmnażania i zadaj sobie pytanie:
„Czy warto wspierać finansowo takie miejsca, pomnażać i nakręcać tą spiralę okrucieństwa?”[/COLOR][/SIZE][/B] "

[IMG]http://www.arka.strefa.pl/Pseudohodowle/1.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.arka.strefa.pl/Pseudohodowle/3.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.arka.strefa.pl/Pseudohodowle/5.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.arka.strefa.pl/Pseudohodowle/11.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.arka.strefa.pl/Pseudohodowle/12.jpg[/IMG]

[LEFT][FONT=Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif][COLOR=#cc3300][B]zdjęcia: Polska, Inspektorat TOZ Animals[/B][/COLOR][/FONT]
Miej pełną świadomość tego, że jeśli kupisz takiego szczeniaka czy kociaka, to znaczy, że istnieje popyt na zwierzęta z takich miejsc - „produkcja będzie trwała nadal". Czy masz świadomość, że między innymi, przez takie Twoje decyzje, tak strasznie muszą cierpieć zwierzęta???
Ratujmy zwierzęta razem, nie kupuj zwierząt z nieznanego źródła. Zgłaszaj takie niehumanitarne hodowle do instytucji nadzoru jak i organizacji walczących o prawa zwierząt. [/LEFT]
[CENTER][B][SIZE=1]Zapoznaj się tez z pełną informacja co oznacza naprawdę pies/kot rasowy, z metryką i tatuażem.[/SIZE][/B]
[B][URL="http://www.arka.strefa.pl/rasa.html"][U][SIZE=1][COLOR=#0000ff]Nie kupuj kota w worku![/COLOR][/SIZE][/U][/URL]"[/B]

[B]źródło: [URL="http://www.arka.strefa.pl"]www.arka.strefa.pl[/URL][/B][/CENTER]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 50
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[URL="javascript: ShowBigPicture(current_picture)"][IMG]http://photos.allegro.pl/photos/400x300/11/1166/116643/11664361/116643615_2[/IMG][/URL]
[URL="javascript: ShowBigPicture(current_picture)"][IMG]http://photos.allegro.pl/photos/400x300/11/1166/116643/11664361/116643615_6[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ach gdyby to było takie proste, jasne i oczywiste. A co zrobić jeśli warunki w niektórych hodowlach prowadzonych pod egidą naszego sympatycznego związku wyglądają podobnie ? Wg mnie to bardziej zależy od dobrego (bądź nie) serca ludzi. "Wielki" hodowca który jeździ ze swoimi pupilami na wystawy i robi za showmana też potrafi być bezwzględny i okrutny wobec zwierząt. Ile hodowli po cichu wyzbywa się swoich zwierząt po tym jak już straciły wartość hodowlaną ? Czy to przejaw dobrego serca, czy może raczej zimna kalkulacja finansowa ?

Niejeden kundelek u starszej pani ma się lepiej niż wystawowy champion który jest dla hodowcy jedynie obiektem a nie przyjacielem. Nie mówię że tak często jest, ale czasem tak się zdarza...

No ale walczcie z takimi pseudohodowlami jak na zdjęciu, walczcie... Ja nie mówię. Tylko nie róbcie wrażenia że wszystko poza związkiem jest be, a ze związku - cacy. Trzeba ze złymi ludźmi walczyć, a nie ideologizować...

Kundelki to też psy, często lepsze niz rasowe pod wieloma względami. Nie mówię żeby je mnożyć, ale jak się czasem czyta "rasowy=rodowodowy", "tylko z hodowli", to sobie po cichu myślę - gdzie jest miejsce na kundelki ? Na jakimś szarym marginesie, na boku, po cichu ? A jak ja sobie założę "Związek Hodowców zrzeszonych wokół _dingo" to będę lepszy czy gorszy od innych ? Sama przynależność do jakiegoś związku nie wystarczy - trzeba mieć dobre serce i takich ludzi - o dobrym sercu - wokół siebie szukać. Reszta ma niewielkie znaczenie.

Żebyście mnie źle nie zrozumieli - ja potępiam te hodowle...

Link to comment
Share on other sites

Też od jakiegoś czasu sie zastanawiam czy takie akcje jak "rasowy=rodowodowy" mają większy sens. Mówi sie, ze York bez rodowodu to nie York a z drugiej strony czy to znaczy, ze nie najleży go kochać?
Czy to znaczy, ze pies bez rodowodu, nierasowy nie ma prawa żyć? Pies chce być kochany bez względu na papierek i całe zamiesznie które stwarzają wokół niego ludzie.
Rzeczywiscie kiedy sie oglada takie zdjęcia i czyta reportaże, relacje z pobytu w takich wylęgarniach, bo nie wiem czy takie miejsca można nazwać hodowlami, to ciarki chodzą po plecach i ma sie wrażenie, ze trzeba tego zabronić.
Z drugiej strony znam pare hodowli(znanych i poniekąd renomowanych, nie chce tu operować nazwami ale jeśli ktoś jest ciekawy to moge podać na PW), które znajdują sie w małych mieszkaniach na którymś piętrze w bloku, w środku miasta i gdzie zwierzaki gnieżdzą sie na 45 metrach wraz z właścicielami itp. Tego nie uznaje sie za pseudohodowle mimo, ze warunki są tam tragiczne...

Ja równiez jestem przeciwko "polowym" pseudohodowlom, niekontrolowanemu rozmnażaniu psów i innym podobnym przejawom dręczenia i męczenia zwierząt. Ale jeżeli rozmawiamy o akcji "rasowy=rodowodowy" to nie jestem już tak kategorycznie przekonana co do jej słuszności. Ona niczego nie propaguje. Wrecz przeciwnie - ma za zadanie umożliwic "prawdziwym" hodowcom windowanie cen szczeniaków.

Link to comment
Share on other sites

Odsylam przedmowcow do tematu rasowy=rodowodowy i przeczytanie go po raz kolejny ;) Umknely Wam bardzo istotne rzeczy, ktore przemawiaja za ta akcja.
Nawet jesli nie we wszystkich zarejstrowanych hodowlach nie dzieje sie dobrze, to jednak obowiazuja w nich jakies przepisy dotyczace rozrodu, przez ktore hodowca jest ograniczany - temat rzeka - nie bede sie wiec za bardzo rozpisywac. Osobe, ktora rozmanaza psy bez rodowodu ogranicza jedynie wlasne sumienie. A z tym bywa roznie.
Pieniadze (przychod z miotow) ma osoba, ktora posiada albo mase psow, albo rozmnaza suke przy okazji kazdej cieczki, albo oszczedza na zarciu, szczepieniach, etc.
Reasumujac: moje poprzednie psy kundelki i mix - przed trafieniem w moje rece nigdy nie byly szczepione, odrobaczane, nie posiadaly ksiazeczek zdrowia. Obecne psy rasowe - choc w jednym przypadku bylo zaniedbanie socjalizacji - mialy to wszystko. Najwazniejsza rzecza przy kupnie moich malych obecnych towarzyszy byl stan ich zdrowia, rozmiar odpowiedni do obecnych warunkow lokalowych i odpowiadajace mi cechy ich charakterow. Wystawy i zainteresowanie sportem kynologicznym przyszlo duzo pozniej.
Wybaczcie, ale zaden z czlonkow ZKwP nie okaleczy "swojej" rasy produkujac chodliwe mixy ("lewe" mioty to inna sprawa, ale duzo ludzi z tym walczy), np:
[URL="http://www.allegro.pl/item118944432_chihuahua_z_yorki_suczka_miniaturowa_bcm.html"]http://www.allegro.pl/item118944432_chihuahua_z_yorki_suczka_miniaturowa_bcm.html[/URL]

Akcja rasowy=rodowodowy ma m.in na celu zapobieganie takim masowym produkcjom kalek. Coz moze wyrosnac z krzyzowki terriera z rasa ozdobna? Byc moze ladny pies, ale charakter... odsylam do wzorcow.

Link to comment
Share on other sites

Dzieje sie bardzo zle, pod egida Zk tez nie jest dobrze. A ZK powinien swieic przykladem, kazdy hodowca jako pseudohodowca powinien byc bezwzglednie kasowany i poszla bym dalej aby potem nie przepisywali psow na kogos i proceder kwitł. Niestety takie psy od tego ukaranego hodowcy powinny byc wyrejsrowane z hodowli aby juz nie trafialy w dalsze rece znow do znecania sie..narazie innego wyjscia nie widze, skutecznego.

[B][COLOR=red]Wiecej, sam ZK powinien zglaszac takie przypadki do prokuratury o znecanie sie nad zwierzetami, swoich czlonkow, to jest ich OBOWIAZEK. Wykluczenie ze zwiazku to jest zamalo. Zamalo za krzywdy wyrzadzone zwierzetom.[/COLOR][/B]

To przyklad hodowcy podobno takiego co mial najlepsze bassety a reszta psow, poza hodowlane. Jesli te odebrane maja swierzbowca skornego, to co inne nie maja. Jesli te maja ciezko chore uszy, gronkowiec, to inne nie maja? A co dalej wyjdzie za chwile, stawy itp-wady genetyczne.

To labradorki odebrane przez Straz dla Zwierzat,4-tery, z wielkim zaangazowaniem Agaty od bassetow. Gdyby nie Ona nikt by nie wiedzial, ze tam sa, tak umeczane psy. Agata zabral tez w takim samym stanie dwie basetki, jedna z nich to jaks chempionka, juz nie potrzebna, "zuzyta produkcyjnie", potraktowana jak smieć:angryy: :angryy:

[B]h[/B][FONT=Arial][SIZE=2][URL="http://img376.imageshack.us/img376/3885/20ja.jpg"][COLOR=#800080][B]ttp[/B]://img376.imageshack.us/img376/3885/20ja.jpg[/COLOR][/URL]
[URL="http://img376.imageshack.us/img376/6882/30yv.jpg"][COLOR=#800080]http://img376.imageshack.us/img376/6882/30yv.jpg[/COLOR][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][URL="http://img124.imageshack.us/img124/9247/54xm.jpg"][COLOR=#0000ff]http://img124.imageshack.us/img124/9247/54xm.jpg[/COLOR][/URL]
[URL="http://img460.imageshack.us/img460/6063/45br.jpg"][COLOR=#0000ff]http://img460.imageshack.us/img460/6063/45br.jpg[/COLOR][/URL]
[URL="http://img519.imageshack.us/img519/350/391mb.jpg"][COLOR=#800080]http://img519.imageshack.us/img519/350/391mb.jpg[/COLOR][/URL]
[URL="http://img116.imageshack.us/img116/4032/409dr.jpg"][COLOR=#0000ff]http://img116.imageshack.us/img116/4032/409dr.jpg[/COLOR][/URL]
[URL="http://img116.imageshack.us/img116/3736/418mb.jpg"][COLOR=#800080]http://img116.imageshack.us/img116/3736/418mb.jpg[/COLOR][/URL]
[URL="http://img116.imageshack.us/img116/8964/422po.jpg"][COLOR=#800080]http://img116.imageshack.us/img116/8964/422po.jpg[/COLOR][/URL][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Arko, nie napisalam, ze wszystkie hodowle ZKwp sa idealne, ale jestem w stanie wymienic kilkanascie (a w temacie siedze dopiero od roku) sprawdzonych (odwiedzonych przeze mnie), ktore moge z czystym sumieniem polecic. Z czystym sumieniem moge odradzic zakup psa w 3 hodowlach ZK. Nie znam natomiast zadnego milosnika bez rodowodowych psow, ktory "hodowalby" z glowa (jesli juz nie rozmnaza dla pieniedzy).
1,5 roku temu nie znalam pojecia ani ludzi, ktorzy robia cos dla dobra samej rasy. Naprawde - przemyslany rozrod - nie prowadzi do kokosow i nie z tego, co wiem, tylko jedna osoba z ZKwP utrzymuje sie z samych psow. Pozostali albo pracuja, albo pani siedzi w domu, a pan na ten dom zarabia. Zreszta mozna to latwo policzyc: 1 miot rocznie - male rasy ozdobne - srednio 3 sztuki - cena za szczenie srednio 1.200,00 zl. Teraz opis wydatkow na mojego psa (w razie czego KZ do wgladu :evil_lol: ). Urodzily sie 3 szczenieta. Jedno oddane w rozliczeniu za krycie (po odrobaczeniu i pierwszym szczepieniu). 2 piesek niehodowlany zostal sprzedany za 500 zl, zostal moj + 1.200,00 zl. Razem 1.700,00.
USG suki: ok. 100 zl, karma dla suki szczennej i karmiacej ok. 100 zl, szczepienia i odrobaczenia szczeniat: 45 + 75 + 120. Karma dla szczeniat ok. 100 zl.
Przychod 1.160 zl/rok. Czy to jest zarobek?
Podkreslam, iz ww. wyliczenie ma zastosowanie do jednej, konkretnej hodowli, gdzie psiaki byl wzorcowo, wrecz podrecznikowo zaszczepione, zadbane i zsocjalizowane.
[B]Bronic ogolu nie bede[/B], ale naprawde spotykam hodowcow-pasjonatow, prawdziwie kochajacych zwierzeta i dbajacych o nie. W przypadku celowego rozmnozenia psow bez rodowodowych, moge mowic najlagodniej o niedoinformowaniu w sprawach antykoncepcji, mylnych przesadach, wreszcie o zarobkowaniu.

Link to comment
Share on other sites

To jak Arko walczyć z pseudohodowlami ...

dwa tygodnie temu adoptowałam drugą wyeksploatowaną "popseudohodowlaną" suczkę i ... znowu minie dużo czasu zanim ją doprowadzę do jakotakiego zdrowia a ... znowu znalazłam "śliczne ogłoszenie" z pięknym zakratowanym zdjęciem i mogę kupić sobie kolejne pieski nawet hurtowo (przy hurcie oczywiście zniżka) ...

słowo "hurt" zostało wpisane w ogłoszenie

Link to comment
Share on other sites

W ZKwP walczy sie piszac pisma, sa sprawy rozpatrywane przez sad kolezenski i... troche osob juz polecialo (wciaz za malo, ale walczymy o wiecej). Niestety takie osoby zazwyczaj dalej prowadza swoja dzialalnosc, albo pod sztandarem innej organizacji kynologicznej albo juz na wlasna reke. Istnieje takze pietnowanie takiej osoby w srodowisku kynologicznym rownajace sie znacznym spadkiem (lub nawet zerowym) sprzedazy, gdyz u takiej osoby szczeniecia nie kupia ludzie zajmujacy sie kynologia.

Pseudohodowle beda istniec, dopoki beda zarabiac, czyli pewnie zawsze :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maupa4']To jak Arko walczyć z pseudohodowlami ...

dwa tygodnie temu adoptowałam drugą wyeksploatowaną "popseudohodowlaną" suczkę i ... znowu minie dużo czasu zanim ją doprowadzę do jakotakiego zdrowia a ... znowu znalazłam "śliczne ogłoszenie" z pięknym zakratowanym zdjęciem i mogę kupić sobie kolejne pieski nawet hurtowo (przy hurcie oczywiście zniżka) ...

słowo "hurt" zostało wpisane w ogłoszenie[/quote]

Trzeba by wymienic cale sluzby weterynaryjne jak i zmiany do ustawy sa potrzebne, o ochronie zwierzat i weterynaryjne. Gdyby tylko, teraz, powiatowi chcieli, to mogli by takie 'hodowle' kasowac jako nielegalne schroniska, nie spelniajace ZADNYCH norm!:angryy: :angryy: Ktore wiecej, stanowia zagrozenie emidemiologiczne. np. taki swierzb skorny moze przeniesc sie tez na czlowieka....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='oktawia6']to cięzki i poważny temat-pseudohodowcy działają mi na nerwy jak wiwisekcja:angryy: :snipersm: :2gunfire: :boom:[/quote]
oktawia, wstaw zdjecie do "kompletu", tu, hodowli pani Serlejowej..jak Covense w innym wydaniu:-( :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maupa4']No to mnie pocieszyłaś :shake: .[/quote]

Ale to Zk ma pieniadze, moze przeciez rozne kapanie edukacyjno-informacyjne robic. Dlaczego tego nie robia?

Czytalam gdziesz,kiedys, jak we Francji "ladnie' zalatwili pseudohodowcow.

Na jakis okres czasu, hodowcy zwiazkowi obnizyli ceny do poziomu cen pseudohodowcow, prowadzac przy tym szeroka kapanie edukacyjna. Ci drudzy poupadali, nie byli konkurencyjni no bo jak?

Link to comment
Share on other sites

Wiecie co ? Mi się wydaje że to nie jest kwestia związku czy nie. To jest kwestia braku praw zwierząt w Polsce i braku ich respektowania. U nas fakt że zwierzę jest rzeczą a nie czującą istotą, jest jakby zakorzeniony społecznie. Koń to tak jak samochód, pies to tak jak alarm przy domu, kot to tak jak łapka na myszy itd... Ktoś zabił psa ? Oooo - to nieładnie, przecież to tak jakby poczynił komuś szkodę na zagrodzie. Bo ten pies domu pilnował.
Ile razy słyszy się jak prostak mówi do kundla na łańcuchu - "masz gryźć i szczekać, za co żreć ci daję"...

Ech, ja już może nic nie mówię... :shake:

Link to comment
Share on other sites

Podpisuję się wszystkimi łapkami pod akcją "rasowy=rodowodowy"

Problem z tą akcją jest taki, że jak zauważyłyście, hodowle związkowe nie są idealne. I tu jest problem. Hopotetyczna sytuacja. Znajoma X chce kupić psa. Rekomenduję jej psa z hodowli. Ona, ze woli bezpapierowe bo tańsze. Ja jej wykład o "r=r" z info o pseudoh. I co słyszę? Litanię historii o nieuczciwych hodowca z ZK, kórzy stosują prawie takie same praktyki jak pseudo. Pewnie -jest kontrola, jest mozliwość wykluczenia ale każdy wie jak to wygląda w praktyce. A o czystość ekipy powinni zdbać niestety sami hodowcy. Jeszcze mi się w realu taka sytuacja nie zdarzyła ale wirtualnie na forum "dzieciowym" pokłóciłam sie o to z jednym użytkownikiem. Ale i fakt, ze przykłady miał niestety konkretna.

Myślę, ze część energii włożona przy okazji "r=r" w poprawę wizerunku prawdziwych hodowli bardzo uwierzytelni całą akcję.

super, ze coraz więcej ludzi w ZK to prawdziwi pasjonaci i miłośnicy zwierząt, kórzy traktują hodowlę jako hobby i pasję. Ale i "rozmnażaczy" pod egidą ZK niestety nie brakuje.
Np. straszna praktyka krycia suki co cieczkę i sprzedawania raz z papierami raz bez (zwłaszcza w hodowlach gdzie są i suki i reproduktory taki proceder jest znacznie ułatwiony).

Problem, ze wiele "doniesień" to okołoringowe plotki, częśto pomówienia. Nie wiadomo jak z tym walczyć.
:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='miumiu']
Problem, ze wiele "doniesień" to okołoringowe plotki, częśto pomówienia. Nie wiadomo jak z tym walczyć.
:mad:[/quote]

Nie sluchac okolo-ringowych plotek, samemu przyjrzec sie hodowli. W pewnej rasie oskarzono (oczywiscie posrednio) pewna pania o nieetyczne zachowania. Zrobila to konkurencja, ktorej bol polegal na tym, ze tamta kobieta sprowadzila z zagranicy 4 bardzo dobre importy. Co smieszniejsze ta hodowczyni w ciagu 6 lat wypuscila jedynie dwa mioty, ktore zostaly w dodatku sprzedane za granice, z jednym wyjatkiem, kiedy pies zostal u niej.
Nie wiem, czy ta dyskusja zmierza w dobrym kierunku, bo wrzucajac wszystkich hodowcow z ZK do jednego worka (a do tego to sie sprowadzi, za chwile odezwa sie fani rozmnazania psow bezpapierowych "bo dlaczego niby nie") mozna urazic naprawde wielu wspanialych ludzi, ktorych znacie z forum i ktorzy oddaliby zycie za swoje psy. Umyslnie nie pisze przykladow, ale kazdy, kto przeglada np. gr. IV, V i XI w konkretnych rasach, bedzie wiedzial o kogo chodzi :cool3:

Link to comment
Share on other sites

ludzie, ktorzy pisuja regularnie w gazetach kynologicznych w Polsce,dla wielu ludzi sa autorytetami.([URL="http://www.sasguehanna.fr.pl/.Obecnie"]www.sasguehanna.fr.pl/.Obecnie[/URL] w hodowli maja chyba 18 RAS,ale to jest zmienne,bo oni sie wymieniaja sezonowo psami.Psy tam siedza prawdopodobnie w klatkach:angryy: (PROSI SIE O KONTROLE)Niestety w POlsce z reguly hodowle nie tylko uznane jako "pseudo",traktowane sa jako zrodlo ,ZAROBKU:angryy: :angryy: ,a nie pasja dla danej rasy.Dobra hodowla to ta ktora ma tylko jedna rase i optymalnie 3 suczki!!!!!!!!!!Na allegro prawie 2x do roku sprzedaje sie np.setery z TZW:HURTOWNI Z WIERUSZOWA,mozna tam kupic np.setera angielskiego za 300 zl.Pies set.ang.ktory uzywany jest do rozmnazania jest gluchy.Smutne jest to ,ze pies ten ma rodowod,i suczka do rozmnazania rowniez ma rodowod.:shake:
Kiedy zakonczy sie ten HOROR ,kiedy pomysli sie o psach !!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

xxxx52, hodowle Sasquahanna mozna skontrolowac w kazdej chwili. Mozesz nawet do niej pojechac, pokaza Ci caly obszar hodowli, ocenisz warunki, w jakich mieszkaja psy, czystosc, socjalizacje tych zwierzat. Tak, psy mieszkaja w klatkch, ale nie dla krolikow, wszystkie sa wybiegane, zaszczepione, znakomicie wspolpracuja z czlowiekiem. Sasquehanna jest zapisana na 2 osoby, ale przy psach (i z psami) pracuje caly sztab ludzi.
Przyznam, ze ja bym nie mogla prowadzic hodowli tylu ras, ale oni swietnie daja sobie z tym rade.
Rozmawialam z ludzmi, ktorzy maja psy z tej hodowli - nie spotkalam ani jednego przypadku, by kupione tam szczenie bylo chore, zle zsocjalizowane, etc.
Tam sie nie oszczedza na karmach, szczepionkach, pracy z czworonogami.
Mozna pojechac i sprawdzic - ta hodowla nie ma nic do ukrycia. Mozna sie czepiac hodowli ZK, ale w tym przypadku podalas fatalny przyklad. Kazdy pies z tej hodowli ma doskonaly kontakt z wlascicielka, co rowniez mozna zaobserwowac naocznie podczas wystaw. Czy byloby tak, gdyby wieeelkie bydle nigdy nie pracowalo z wlascicielka?
Dodam, ze mnostwo ludzi nie lubi tj hodowli, ale nie ze wzgledu na ilosc psow, tylko dlatego, ze... ;) Ja tez moge ich nie lubic, ale NIGDY nie powiem, ze nie dbaja o psy :P Proponuje jeszcze przesledzic ilosc miotow z kazdej rasy, np.miot jamnikow pojawil sie u nich po raz pierwszy po 3 latach przerwy.


Polecam to:
[URL="http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2480541"]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2480541[/URL]

Zwroccie uwage, ze jest tutaj rowniez rasa "niebezpieczna".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']ludzie, ktorzy pisuja regularnie w gazetach kynologicznych w Polsce,dla wielu ludzi sa autorytetami.([URL="http://www.sasguehanna.fr.pl/.Obecnie"]www.sasguehanna.fr.pl/.Obecnie[/URL] w hodowli maja chyba 18 RAS,ale to jest zmienne,bo oni sie wymieniaja sezonowo psami.Psy tam siedza prawdopodobnie w klatkach:angryy: (PROSI SIE O KONTROLE)Niestety w POlsce z reguly hodowle nie tylko uznane jako "pseudo",traktowane sa jako zrodlo ,ZAROBKU:angryy: :angryy: ,a nie pasja dla danej rasy.Dobra hodowla to ta ktora ma tylko jedna rase i optymalnie 3 suczki!!!!!!!!!!Na allegro prawie 2x do roku sprzedaje sie np.setery z TZW:HURTOWNI Z WIERUSZOWA,mozna tam kupic np.setera angielskiego za 300 zl.Pies set.ang.ktory uzywany jest do rozmnazania jest gluchy.[B]Smutne jest to ,ze pies ten ma rodowod,i suczka do rozmnazania rowniez ma rodowod.[/B]:shake:
Kiedy zakonczy sie ten HOROR ,kiedy pomysli sie o psach !!!!!!![/quote]

xxxx52, to, [B][SIZE=3][COLOR=red]ze ma rodowod nie znaczy wcale ze JEST DOPUSZCZONY do dalszej hodowli!![/COLOR][/SIZE][/B]
[SIZE=3][COLOR=blue][B]I to jest najwieksza niewiedza tych, co kupuja psiaki/koty "po rodowodowych rodzicach". I dlatego tez szczenieta/kocieta po nich nie mają metryk(tatuazu). Szczenieta/kocieta po rodzicach uprawnionych do dalszej hodowli ZAWSZE beda mialy metryki. Nawet taki, ktory by sie urodzil z jakąs juz widoczna wada(tez bedzie miał wpis nie hodowlany)[/B][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=blue][/COLOR][/SIZE]

Ten gluchy psiak moze miec w metryce JUZ wpis wlasnie ,z powodu tej gluchoty-nie hodowlany. A jak nie ma a chodzilby na wystawy aby zdobyc takie uprawnienienia to ich nie dostanie. Dostanie wpis-nie hodowlany.

Ludzie nawet nie wiedza i Ty jak widac tez, ze rodowod nie rowna sie dalsze pozwolenie na rozrod psa czy suki! Poczytaj na naszej stronie co oznacza rodwodowy, hodowlany-w dziale-nie kupujcie kota w worku!!!

Link to comment
Share on other sites

pieska 7letniego,sznaucerka(stara panna)i 5letna francuzka buldozke wykupiona z hodowli tego roku(suczka hodowlana)U mnie sa pieski ze schroniska i pieski rasowe kastrowane(maja rodowody i metryki)
Te wszystkie informacje otrzymuje od osob,ktorym lezy na sercu dobro zwierzat nie tylko ze schronisk,ale u handlarzy hodowcow.
Powracajac do dalszych informacji z moich powyzszych wypowiedzi ,to pragne nadmienic,ze pies ang.,ktory sie uzywa do hodowli zostal sprzedany przez kobiete prowadzaca wiodaca hodowle seterow ang. do rozmnazalni,(Wieruszow)bo byl GLUCHY-(ma on rodowod)
Zwiazek Kyn.tlumaczy sie brakiem srodkow,nie prowadzi kontroli.W regulaminie pisze,mozna rejestrowac jeden miot w roku,a rejestruje sie dwa itd.
Co to za "dobra"hodowla ,gdy sa 18 ras,prosze wybaczyc zadna reklama nie potrzebna.Dla mnie i kolezanek to rozmnazalnia,robienie kasy.Wedlug kynologow(powtazam)tylko jedna rasa z 3 suczkami w warunkach domowych jest dobra hodowla i zalecana,a nie kombinat psi-jest to nie do przyjecia.Podkreslam pies to nie kura,potrzebuje ciaglego kontaktu z czlowiekiem .A to zapewniaja warunki domowe.Kazdy wspolczuje pieskom siedzacym w schroniskach ,a przeciez ten sam los maja psy hodowlane ,i jeszcze gorszy bo musza rodzic2x razy do roku,tuczone sa hormonami.Jestem ciekawa co sie dzieje gdy suczki nie przynosza nalezytej kasy(rodza tylko jednego szczeniaka)?Lepiej nie myslec:angryy: Do ilu lat dozywaja z tych 18 ras?To dla nas jest prawdziwy horor.Cale szczescie ,ze coraz czesciej slysze Cyt "Nie nie ,psa rasowego nie chce"

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...