Jump to content
Dogomania

Szansa juz po operacji! Po 6 tygodniach w klinice pojechała do swojego domu :)


Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Tola']Ja to wszystko rozumiem, ale obecna sytuacja rodzinna (umierajacy, samotny mieszkajacy teść i powazne chory TZ) nie pozwala mi w pełni byc aktywną na dogo. (...) [/QUOTE]
To zmienia postać rzeczy. Bardzo mi przykro z powodu przeżyć Tolu. :-(
Czy, pomijając już Twoją osobę, choć przez czas, ten gorący (operacja, formalności z lecznicą, kontakt z nią, wyciąganie dokumentów dotyczących suni) czas Zadra nie udźwignęłaby sprawy Szansy?
Naprawdę nie ma nikogo miejscowego (Zamość, Lublin), kto zechciałby pomóc?

Posted

ja jestem dopiero pół roku na dogo,jeszcze nie wyrobiłam się w znajomościach ,a przechodzę chrzest bojowy z 3 suczkami ze schronu Polly,Rozi i Pati -więcej nie udźwignę ,zgodzilam się na użyczenie konta i tyle mogę ale szkoda że nikt z doswiadczonych dziewczyn nie może się zająć Szansą :(

Posted

Tak czy owak dziękuję za szczere wyjaśnienie Soniu i tym bardziej dziękuję Ci również za użyczenie konta. To i tak ogromna pomoc. :-) Dobrze, że idziesz na jakość a nie ilość, tak 3maj! :-)

Posted

[quote name='majqa']To zmienia postać rzeczy. Bardzo mi przykro z powodu przeżyć Tolu. :-(
Czy, pomijając już Twoją osobę, choć przez czas, ten gorący (operacja, formalności z lecznicą, kontakt z nią, wyciąganie dokumentów dotyczących suni) czas Zadra nie udźwignęłaby sprawy Szansy?
Naprawdę nie ma nikogo miejscowego (Zamość, Lublin), kto zechciałby pomóc?[/QUOTE]
Jeśli chodzi o osobę z Lublina to deklarowałam już swoją pomoc w miarę możliwości.

Posted

Myslę, ze przy pomocy dziewczyn z Lublina damy radę; kontakt z lecznicą, formalnosci
zwiazane z pobytem i operacją Szansy brałysmy w zakres naszych (tutejszych) "obowiazków".
Natomiast prosiłabym o pomoc w kontakcie z Kasią, do której potem ma jechac Szansa.

Dziękujemy za kolejna wpłatę:lol:

Posted

[quote name='Tola']Myslę, ze przy pomocy dziewczyn z Lublina damy radę; kontakt z lecznicą, formalnosci
zwiazane z pobytem i operacją Szansy brałysmy w zakres naszych (tutejszych) "obowiazków".
Natomiast prosiłabym o pomoc w kontakcie z Kasią, do której potem ma jechac Szansa. (...) [/QUOTE]
To już zaczyna nabierać kolorów. Reasumując - lecznica i jej otoczka - Tola i Zadra.

[quote name='MaDi']Jeśli chodzi o osobę z Lublina to deklarowałam już swoją pomoc w miarę możliwości.[/QUOTE]
Dziękuję, przepraszam, że mi to umknęło. MaDi, czy weźmiesz Kasię na siebie?

Allegro - Isadora7.

Sonia71 - skarbnik.

Pozostaje nam jeszcze znalezienie transportu.

Posted

[quote name='majqa']Czy, pomijając już Twoją osobę, choć przez czas, ten gorący (operacja, formalności z lecznicą, kontakt z nią, wyciąganie dokumentów dotyczących suni) czas Zadra nie udźwignęłaby sprawy Szansy?
[/QUOTE]
Ja jestem codziennie na forum i tak jak pisałam, będe tez starała się systematycznie prowadzic wątek.
Dopóki Szansa będzie w naszym rejonie - czyli do konca pobytu w klinice - będe starała się pomóc jak najwięcej.
Moze tylko nie bedzie to w takim tempie, jakbym tego chciała.

Posted

Ja oczywiście dorobię jeszcze tekst do ogłoszeń w necie, bo trzeba go nieco inaczej ugryźć, żeby nie wyszedł mi Pan Tadeusz Prim. W ogłoszeniach też pomogę.

Posted

Nie znam Kasi:oops:
Przyznam,że mogę dopytywać o jej zdrowie i odwiedzać ją ale wolę nie być odpowiedzialna za resztę kontaktów, bo są momenty kiedy nie mam na nic czasu.
Oczywiście na wątku w razie potrzeby będę umieszczała informacje o jej zdrowiu.
Robię też wszystko aby być w dniu operacji w klinice( możecie mi przypomnieć godzinę?).

Posted

OK, znam Kasię podobnie jak Ty MaDi ;-), no może ciutkę lepiej, bo kiedyś wymieniłyśmy ze dwa razy PW i spotkałyśmy się na innych wątkach.

Napiszę do Kasi PW, poproszę o wejście na wątek, podanie kosztów i odniesienie się do możliwości opieki nad Szansą.

[B]Tolu, tu więc i moja prośba o wcześniejszy kontakt z profesorem[/B] i dopytanie o istotne sprawy z opieki pooperacyjnej (nadzór? kennel? wizyty kontrolne?). Chodzi mi o to, by nagle z czymś nie wsadzić Kasi na minę. Możesz to zrobić?

Posted

[quote name='majqa']O miejscu Kasi: Bielsko - Biała:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/172308-P%C5%82atny-dom-tymczasowy-ok.Bielska-Bia%C5%82ej-wolne-miejsce-dla-suni[/url][/QUOTE]
Ten link nie juz sie nie otwiera.
Napisalam do Kasi na PW...

Posted

[quote name='majqa'][B]Tolu, tu więc i moja prośba o wcześniejszy kontakt z profesorem[/B] i dopytanie o istotne sprawy z opieki pooperacyjnej (nadzór? kennel? wizyty kontrolne?). Chodzi mi o to, by nagle z czymś nie wsadzić Kasi na minę. Możesz to zrobić?[/QUOTE]

Jesli do jutra do wieczora zadra nie wejdzie na watek - zadzwonię i dopytam

Posted

[quote name='Tola']Ten link nie juz sie nie otwiera.
Napisalam do Kasi na PW...[/QUOTE]
Pewno to efekt ostatnich czystek w dziale płatnych domów tymczasowych. Sporo wątków zniknęło.
Też napisałam PW do Kasi z prośbą o wejście na wątek.
Dzięki Tolu, czekamy zatem na Zadrę.

Posted

[quote name='majqa']OK, znam Kasię podobnie jak Ty MaDi ;-), no może ciutkę lepiej, bo kiedyś wymieniłyśmy ze dwa razy PW i spotkałyśmy się na innych wątkach.

Napiszę do Kasi PW, poproszę o wejście na wątek, podanie kosztów i odniesienie się do możliwości opieki nad Szansą.

[B]Tolu, tu więc i moja prośba o wcześniejszy kontakt z profesorem[/B] i dopytanie o istotne sprawy z opieki pooperacyjnej (nadzór? kennel? wizyty kontrolne?). Chodzi mi o to, by nagle z czymś nie wsadzić Kasi na minę. Możesz to zrobić?[/QUOTE]
Najlepiej aby z Profesorem porozmawiały osoby które były u Niego z Szansą , jeśli im się nie uda to mogę podjechać i porozmawiać( niestety często jest zabiegany, a przez telefon może być ciężko to wszystko wyjaśnić)

Posted

Szansi obaliła dzisiaj na kolacje michę gotowanego i pakowała sie ze mna do wyjscia .Fajnie reaguje ,jest ciekawa ( aczkolwiek sa to kroczki niewielkie ,ale do przodu ).Na spacerze jest spokojna ,troszke wypłoszona i zerkająca na boki czy aby nikt jej z nienacka nie zaatakuje ....
Juz się denerwuje tym 10 stycznia i zmianami o którtych ona biedna nawet nie wie.....

Posted

Tola jestem, ale myślę, że nikt nie jest w stanie przewidzieć przebiegu operacji, nawet profesor, który mówił, że jest to stara deformacja i tak naprawdę wszystko dokładnie okaże się podczas zabiegu. Nie daje też gwarancji, że łapka będzie sprawna, choć zrobi wszystko żeby suni pomóc. Dzwoniłam do Zadry i tak jak ja uważa, że nie da się przewidzieć przebiegu operacji, więc również zaleceń po niej. Jeśli suńka będzie wymagała ograniczenia ruchów to potrzebna będzie klatka.

Cieszę się, że Szansa robi takie postępy, niestety Funiu masz rację, że pobyt w klinice jej w tym nie pomoże. Ale nie ma wyjścia...

Posted

Do cegły jeszcze numer konta potrzebny, dzisiaj przyszykuję z grubsza szablon a odpalałabym jakoś jutro wieczorem (jak będzie wszystko). Chce aby jeszcze z dzień sie porozkręcała aukcja Nelki, tam jest bardzo "cienki" materiał".

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...