Jump to content
Dogomania

PSY KIELECKIE DO ADOPCJI - wątek zbiorczy psów z Dymin i tych, które ich uniknęły


andzia69

Recommended Posts

Dziewczyny muszę się przyznać,że z braku czasu rzadko tu zaglądam, ale kiedy patrzę na te Wasze psiaki , to widzę moje.
Sara moja sunia podobna do Waszej Nutki.
[IMG]http://img593.imageshack.us/img593/8851/img3029y.jpg[/IMG]

Mira moja sunia podobna do Waszej Sówki
[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/32/img2766r.jpg[/IMG]

Moja Fionka i Wasz psiaczek ....sorki ale nie wiem czy to dziewczyna czy chłopak:oops:

[IMG]http://img836.imageshack.us/img836/8880/img2078pr.jpg[/IMG]

a propos tego właśnie psiaka , to dzwonił pan z Częstochowy co im ktoś bardzo podobną sunię ukradł,ale to nie moja Fiona.....może wasza sunia?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 9.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='eli44']To hotelik u słodkokwaśnej także szybko pies dojdzie do siebie, pani która adoptowała od niej Tapsi widziała jak tego pieska wywala z samochodu ktoś ( to napewno nie był właściciel) specjalnie pewnie pod policje żeby się tym zajeli, dała mu jeść i pić, to było w niedziele o godz. 16 także czekali na zgłoszenie do poniedziałku do gminy.. Ona go pilnowała, ale juz został zabrany, więc ok. Obecnie pisek będzie jechał za kilka minut do hoteliku do Edi z 4 łap , tylko trochę wymiotuje, wiec trzeba zmienić auto :)[/QUOTE]

Ja tam rozmawiałam z jakas pania ktora pokazywała mi swoje piekne zadbane psy mówiąc że to ze schroniska ( i chwała jej za to ) ale ja znam od pani wersje że pies był tam od 2 dni i pani nie wie skąd sie wział . Pani raz dala mu 3 kromki chleba ale powiedziała że nie powinno się dokarmiać bezdomnych psów (!!!!) Ja zapytałam czy mogłaby patrzec jak pod jej płotem umiera z wycieńczenia i głodu pies ...pani powiedziała że takie sa przepisy (!!!!!)
Dla mnie to skandal i ciemnogród!!!!
I jeszcze jedno: nie wiem co znaczy stwierdzenie że pani pilnowała psa???!!! Ja go znalazłam na skraju jezdni gdzie nie mógl sie podniesc na tylne nogi . Dosłownie kilkanascie centymetrów od niego pędzily auta...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='słodkokwaśna']Elli ...nie w niedzielę ,tylko w sobotę i nie czekaliśmy na zgłoszenie z gminy , tylko z policji . Bo pani Teresa zgłosiła to na policję, 2 raz,. Policja ma do mnie tel, bo w gorszych sprawach nie raz dzwoniła, także nie jest całkowicie bez winy. Pani Teresa dawała psu jeść i pić. A dopiero dziś rano mieliśmy zgłosić to do gminy. Dzięki za rozróbę w gminie , przydało im się.
Wiem ,że Elli chciała #Wam to wszystko opowiedzieć dobrze , tylko ona jest tak szybka ....leci do psiaków i kociaków ,że troszku za szybko też słucha:eviltong:

Pies nie wymiotuje tylko ma biegunkę. Daliśmy mu już na imię Karat , ale niech będzie Mortes:lol:

No i zapraszam na odwiedziny jak ktoś będzie miał ochotę.[/QUOTE]

Chetnie przyjadę bo martwie się o psiaka :) I błagam ;) nie dajcie mu imienia MORTES ;););) My z p. Kasią dałyśmy mu MOREK ( od Morawicy ;) ) ale tak naprawdę to nie ma takiego znaczenia jakie będzie miał imie :)

Edited by Mortes
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mortes']Ja tam rozmawiałam z jakas pania ktora pokazywała mi swoje piekne zadbane psy mówiąc że to ze schroniska ( i chwała jej za to ) ale ja znam od pani wersje że pies był tam od 2 dni i pani nie wie skąd sie wział . Pani raz dala mu 3 kromki chleba ale powiedziała że nie powinno się dokarmiać bezdomnych psów (!!!!) Ja zapytałam czy mogłaby patrzec jak pod jej płotem umiera z wycieńczenia i głodu pies ...pani powiedziała że takie sa przepisy (!!!!!)
Dla mnie to skandal i ciemnogród!!!!
I jeszcze jedno: nie wiem co znaczy stwierdzenie że pani pilnowała psa???!!! Ja go znalazłam na skraju jezdni gdzie nie mógl sie podniesc na tylne nogi . Dosłownie kilkanascie centymetrów od niego pędzily auta...[/QUOTE]


Ta pani, to pani Teresa , która wzięła ode mnie Tabsi i przygarnęła wałęsającego się psa. Ona się bała mówić ,że dokarmia bo zna historię pani z Chmielnika co za dokarmianie miała zapłacić 2000zł. Poza tym ja jej kazałam to zataić , bo inaczej policja by olała pomoc ....co i tak uczynili. Wiem ,że oprócz kanapek , wodę miał zapewnioną i rosół mu zanosiła . To dobra osoba , tylko trochę bojaźliwa . Wystraszyła się Was,nie wiedziała skąd Jesteście .
Pani pilnowała psa tzn .że co jakiś czas go doglądała . Latała jednocześnie na posterunek i sprawdzała czy policjanci interweniowali.Niestety nie ma takiej siły przebicia jak Wy . To bardzo spokojna i cicha pani. Policja ma tel do mnie i często w dni wolne od pracy , gdy gmina nie urzęduje tak to wyglądało. To bardzo mnie to zastanawia ...dlaczego tak teraz nie zrobili. W najgorszym wypadku dziś rano mieliśmy w gminie interweniować. Co do tych dwóch dni , to musiałaś ją źle zrozumieć, bo wiem ,że jak tylko zobaczyła że ktoś Mortesa wyrzucił , to zgłosiła na policję. A było to w sobotę po 16. Sama sprawdź. Pies też podobno wstawał i chodził , o tym że nie wstaje nie słyszałam.Dziwię się w takim razie dlaczego nie dostał kroplówki na wzmocnienie albo jakiejkolwiek innej u weterynarza.
Myślę,że afera w gminie będzie miała dla nas pozytywne skutki. Może w końcu będą traktować mnie i psiaki poważniej. Chociaż to i tak w porównaniu z innymi gminami nie najgorsza gmina,która przynajmniej przyjmuje część interwencji.
Co do znieczulicy to się zgadzam, niestety tak tu jest . Psy z tego rejonu to 70% takich przypadków. Ludzie mi podrzucają takie bidy lub przyjeżdżają pytając czy ja skupuje psy , bo mają na sprzedaż.



Jeszcze dodam tylko tyle , by psiakom nie zaśmiecać wątku ,że możesz mieć pretensje do gminy , do policji ale pani Teresy nie neguj , bo tu w tej znieczulicy takie osoby są na wagę złota. Może nie umie ona robić afer , ale pomaga bezdomnym psom i kotom na tyle na ile może a my zamiast negować takie osoby i straszyć to powinniśmy je wspierać. To bardzo dobra osoba.

Edited by słodkokwaśna
Link to comment
Share on other sites

Erni

[IMG]http://img207.imageshack.us/img207/9972/dsc01807o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img215.imageshack.us/img215/6669/dsc01803o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img18.imageshack.us/img18/3752/dsc01795mdt.jpg[/IMG]

[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/2153/dsc01792uu.jpg[/IMG]

[IMG]http://img211.imageshack.us/img211/2839/dsc01785sp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img513.imageshack.us/img513/7672/dsc01784g.jpg[/IMG]

[IMG]http://img89.imageshack.us/img89/1255/dsc01781irz.jpg[/IMG]

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/9725/dsc01782ni.jpg[/IMG]


Odnaleźli się właściciele ONka Ziutka. Ma na imię Rambo, ma 7 lat, uciekł za cieczką. Będą go kastrować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='słodkokwaśna']Dobrze , psiak ma na imię Morek:) Dziś już nawet machał ogonkiem. Widzę ,że szybko dojdzie do siebie :lol:
Mortes ja nie żartuję z tym zaproszeniem . Przyjedź i go odwiedź . Zapraszamy. Zostałaś matką chrzestną:eviltong:[/QUOTE]

Chetnie przyjadę odwiedzic Morka . Poproszę o adres lub tel na pw :)

A co do tej sytuacji to poprostu napisałam co zastałam i co usłyszałam ... Morkowi moja siostra przynosiła 2 razy po litrze wody z jakiegos zakładu pogrzebowego i wszystko wypil. Był bardzo głodny i spragniony. A do poniedzialku to Morek mógł juz nie żyć...Na policji powiedzieli nam że takiego zgłoszenia nie mieli :(
Nigdzie tez nie napisałam że pies nie wstawal ...Napisałam że sie słaniał i tracił rownowage . Gdy upadł to ciezko było mu wstac. ( Na zdjęciach przecież stoi ). Na pewno nie zdażyłby uciec przed autem :(

Edited by Mortes
Link to comment
Share on other sites

Brutus, pierwszy raz na spacerku, to zasługa Pani Izy ;) Brutus cały czas merda ogonkiem, ale nie lubi być głaskany, więc o czesaniu jak na razie nie ma mowy.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/837/20120821879.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/4053/20120821879.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/337/20120821870.jpg/][IMG]http://img337.imageshack.us/img337/1537/20120821870.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B]Ropcia[/B] - wystraszona, bojaźliwa sunia. Nie wychodziła z boksu dłuższy czas, lubi inne psy pod warunkiem że nie są za bardzo natretne i delikatnie dochodza do niej. Do człowieka nie ufna, ale przyzwyczaja sie dość szybko do kogoś kogo poznaje, ona coś w stylu Denisi - z czasem będzie coraz lepiej. Na smyczy chodzi średnio, jeszcze nie całkiem umie.



[IMG]http://i48.tinypic.com/2n60c4.jpg[/IMG]





[IMG]http://i50.tinypic.com/xpzy4j.jpg[/IMG]



[IMG]http://i46.tinypic.com/312bs4i.jpg[/IMG]

Edited by eli44
Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i50.tinypic.com/6jlhd1.jpg[/IMG]



[B]Makuś[/B]
[IMG]http://i46.tinypic.com/2d83jb6.jpg[/IMG]



[IMG]http://i50.tinypic.com/5truhj.jpg[/IMG]



[IMG]http://i50.tinypic.com/2rm2jvo.jpg[/IMG]



[IMG]http://i50.tinypic.com/357qzwy.jpg[/IMG]



[IMG]http://i50.tinypic.com/2r6p4ap.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Na prośbę Pań opiekujących sie Funią umieszczam jej zdjęcia :)

[IMG]https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,13455746161365781866,mpid,7,uid,90900ccc2269c969?f=DSCN2885.jpg[/IMG]

[IMG]https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,13455746161365781866,mpid,5,uid,90900ccc2269c969?f=DSCN2911.jpg[/IMG]

[IMG]https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,1345574116788771328,mpid,6,uid,90900ccc2269c969?f=DSCN2905.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

...i opis Funi , który ułożyły Panie :)

Funia obecnie przebywa w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Dyminach woj. świetokrzyskie, gdzie czeka na nowe życie i życzliwych, odpowiedzialnych opiekunów, którzy ją pokochają i nigdy nie zawiodą!
Ma około 3 lat, przybłąkała się na ogródki działkowe, gdzie była dokarmiana i jakoś udawało się jej przeżyć. Los Funi nie był łaskawy, natrafiała na różnych ludzi, jedni ją przytulili, nakarmili inni przeganiali. Jest popielato-białym prześlicznym psiakiem średniej wielkości-sięga do kolan.
Funia to zwykły kundelek, ale o wielkim serduszku i pięknych smutnych oczach.
Zmiana miejsca pobytu sprawiła że sunia jest bardzo smutna, spokojna i co najważniejsze potrafi znosić wszelkie niedogodności, nie przejawia cienia agresji.
W pierwszym kontakcie z człowiekiem jest nieco lękliwa, ale potrzebuje chwili, żeby się przekonać, że człowiek nie musi kojarzyć się z bólem.
Uwielbia głaskanie, przytulanie, czesanie własnym grzebykiem, karmienie z ręki sprawia jej ogromną radość.
Funia to psiak, którego nie da się nie pokochać, wiem co mówię, bo jestem w niej zakochana do szaleństwa i nie ma osoby w schronisku, która by jej nie znała i nie kochała.
[B]Gdy odchodzi się od boksu, tak bardzo cierpi że musi tam zostać. . .[/B]
Jest wysterylizowana. Szukam dla niej domu z dużym ogródkiem do biegania.
Kontakt : Schronisko w Dyminach Kielce
41/361-67-24
lub 600-617-961

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mortes']Na prośbę Pań opiekujących sie Funią umieszczam jej zdjęcia :)

[IMG]https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,13455746161365781866,mpid,7,uid,90900ccc2269c969?f=DSCN2885.jpg[/IMG]

[IMG]https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,13455746161365781866,mpid,5,uid,90900ccc2269c969?f=DSCN2911.jpg[/IMG]

[IMG]https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,1345574116788771328,mpid,6,uid,90900ccc2269c969?f=DSCN2905.jpg[/IMG][/QUOTE]
Nie widzę zdjęć:(

Link to comment
Share on other sites

Sizel

[IMG]http://img515.imageshack.us/img515/8186/dsc01808vq.jpg[/IMG]

Pchlinka, znaleziona na Krakowskiej, dostarczona przez osobę z zewnątrz do "Czterech Łap". Ma około 5 lat, po wypadku, uraz kręgosłupa i miednicy.

[IMG]http://img600.imageshack.us/img600/2476/dsc01811y.jpg[/IMG]

Szczeniak Mejzi

[IMG]http://img821.imageshack.us/img821/6167/dsc01812wi.jpg[/IMG]

Mojra - młodziutka sunia przywiązana do drzewa pod schroniskiem... Znalazł ją dozorca, Pan Rysiu gdy nalewał wodę psom na kwarantannie... Miała tak zaciśnięty sznurek na szyi, że ciężko było go zdjąć. Nie pozwoliła tego zrobić żadnemu mężczyźnie, dopiero Kasia O. odcięła sznurek. Chyba dopiero rodziła bo ma strasznie wyciągnięte sutki. Ogólnie jest bardzo kochana, milutka, straszne adhd. No i jest młodziutka bo ząbki bielusieńkie.

[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/1740/dsc01843cs.jpg[/IMG]

[IMG]http://img14.imageshack.us/img14/2984/dsc01846my.jpg[/IMG]

[IMG]http://img803.imageshack.us/img803/9523/dsc01847a.jpg[/IMG]

[IMG]http://img225.imageshack.us/img225/2089/dsc01849q.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Awgan - pies z jednostki wojskowej z Bukówki, około 4 miesiące, dostarczony przez osobę z zewnątrz.

[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/4466/dsc01837tw.jpg[/IMG]

Merka z Zagnańskiej. Bardzo przestraszona, załatwia się pod siebie ze strachu. Siedziała między paletami w markecie.

[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/5016/dsc01850ty.jpg[/IMG]

Abram, psiak znaleziony w lesie koło skoczni, dostarczony przez osobę z zewnątrz. Wielki miś w typie kaukaza (?). Będą lepsze zdjęcia to wstawię.

[IMG]http://img822.imageshack.us/img822/3771/dsc01824ak.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']A Pchlinka? Jakie rokowania?[/QUOTE]

Dobre. Ból kręgosłupa spowodowany jest obrzękiem, który uciska kręgi. Mimo bólu malutka sama wstaje, narazie ma mieć ograniczony ruch, bierze leki, za 4 tygodnie kontrola. Psychicznie gorzej bo jest przerażona pobytem w schronisku :placz:
Ze strony medycznej mogę napisać tylko tyle bo jestem laikiem w tych sprawach, ale mogę podpytać ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...