Jump to content
Dogomania

Wiejskie koty-potrzebne sterylki.


rytka

Recommended Posts

[quote name='Ajula']Kasiu jak kociaczek?[/QUOTE]

Kasiu jak kociaczek?potrzeba cos dla niego ?ogłoszenia kupic mu? moge tez zabrac zboja do siebie jakby co pamietaj;)

ja mam chwile załamania bo koty znów chore nawet stary Kuba osobisty kot pani gdzie stoi budka notabene zamieszkał w niej tez ;)w budce cisna sie pirat, czary, młoda kotka i jakas przybłeda młoda(kocur)sie dokolegował do stadka przyjaznego nie wiadomo skad i Kuba grubasek. widze pani oczka przemywa mascia ,ktora jej dalam wczesniej i koty grube b.dobrze odzywione wszystkie...

ps sarenka nie mogłam wysłac Ci pw.pieiazki z bazarku wplac na konto Animali;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 421
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kaja555']a widzę, że też Cię koty dopadły :)[/QUOTE]

bo kłoty to same kłopoty... to zlośliwe stwory wołam dzis mojego kota Lulka a leci ich z 8 do mnie z czego dwa nie znam..same Lulki we wsi....
jutro pojde obfocic budke gdzie jak sledzie jeden na drugim zapakowane po sam dach spia kłoty...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaja555']he he "kłoty" tak lubią :)[/QUOTE]
lubia sprawiac kłopoty czy spac jak sledzie w sloiku?
a ja sie bałam czy beda w budce spać.cieszy mnie,ze mlode zasiedlił budke,ze pani gdzie stoi budka choc troche sie nimi zajmuje tj.przemywa te oczy chociaz,zeby juz zaden oka nie stracił i podaje antybiotk jak jest zle mam nadzieje,ze przezyja zime a potem juz bedzie latwiej im chyba...
najdziksza kotke i najbardziej płodna wysterylizowalam w kolejce jeszczee dwie jedna za mloda a na ta druga musze sie przyczaic jak na poprzednia trzeba obmyslec strategie...kłocury daja sie lapac a kłotki nie....

ps.kaja czy mi sie wydaje czy szukalaś kogos do dokarmiania kłotów na os.B tj.koło Eklerka?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rytka']lubia sprawiac kłopoty czy spac jak sledzie w sloiku?
a ja sie bałam czy beda w budce spać.cieszy mnie,ze mlode zasiedlił budke,ze pani gdzie stoi budka choc troche sie nimi zajmuje tj.przemywa te oczy chociaz,zeby juz zaden oka nie stracił i podaje antybiotk jak jest zle mam nadzieje,ze przezyja zime a potem juz bedzie latwiej im chyba...
najdziksza kotke i najbardziej płodna wysterylizowalam w kolejce jeszczee dwie jedna za mloda a na ta druga musze sie przyczaic jak na poprzednia trzeba obmyslec strategie...kłocury daja sie lapac a kłotki nie....

ps.kaja czy mi sie wydaje czy szukalaś kogos do dokarmiania kłotów na os.B tj.koło Eklerka?[/QUOTE]

tak, szukałam, za mało nas tam jest, to jest moja 3-cia banda bezdomniaków, każda gdzie indziej i nie wyrabiam żeby tam chodzić

wątek szczegółowy jest na miau

teraz jeszcze doszła kobieta, która w M-2 ma 78 kotów! :(

a kłotki to ja łapię na klatkę łapkę, nie rencami :)

Link to comment
Share on other sites

o matko 78 kotow straszne...
popytam szwagra moze ma w pracy jakis kociarzy co by pomogli troche pracuje w tych okolicach ...

klatki lapki nie posiadam ale' kombinuje' z transporterkiem i lekami ostatnia łapalam na jedzenie sprawa o tyle skomplikowana,ze kota nie wchodzi do pomieszczen ale skusiła sie do otwartego szeroko garazu, ja szybko smyk i tam sama wlazla do transorterka bo ustawiłam w kącie gdzie sie wciskala i chowała i ja smyk. po sterylce prawie sie pochorowala ze stresu,ze byla zmknieta 3 dni prawdziwy dzikus ona zje ludzkie jedzenie ale nie musi swietnie sobie sama radzi i nie jest uzalezniona od czowieka wiec jej 'zwiszamy'..na rence to bym sie nie odwazyła bo nawet jak sie zblizy do mnie to nieufne stworzenie to wystarczy jeden ruch i juz znika o dotknieciu nie wspomne bo raz dotknełal lebka to skoczyła na 2 metry w gore.

Link to comment
Share on other sites

no ja tez wypuszczam bo na co mi one;)
dziwi mnie tylko,ze w stadzie przewazaja samce i sie zgadzaja ja miala kiedys kocury dwa to wojny non stop toczyły z kazdym...a tam 3 dorosle niekastrowane i 3 mlode samce i sie tula po prawdzie to te samce b.troskliwe od matek,ktore odkarmily i teraz leja mlode a panowie sie opiekuja..
wiesz mialam juz sytuacje ,ze kotka ciotka niepłodna opiekowala sie -dostawała laktacji i karmila mlode swojej matki ale takich zgodnych samcow nie widziałam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaja555']u mnie się piorą :)

chyba tylk w jednym stadzie 2 samce się zgadzały, a tak to co chwilę wojna i to jeszcze przybłaką się taki do mnie i mi kotki wysterylizowane leje i goni :([/QUOTE]

no własnie niezwykłe to stadko z tego powodu...zobaczym jak mlode samce podrosną;)

a kłotke ta wysterylizowana tez przepedzały...'pedały' jakies to chyba...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaja555']wiesz, jak już kłotka wysterylizowana, to już takim pełnojajecznym kocurom się nie przyda :)[/QUOTE]

no chyba masz racje dzis przyszla do mojej stolówki nawet mlodymi swoimi sie zgodzila pojadla troche popatrzyla jejst bardziej nieufna niz przed sterylizacja jeszcze raz sie dala zlapac drugi nie pozwoli;)

musze jakos te druga zlapac ale teraz zima robienie 'zasadzek' i gonienie za klota jest trudniejsze...za CM polowałam dlugo latem jakies leniwe te koty bardziej zima szybsze mi sie wydają....widzialam tamta drobna tez dzis ale wcale nie podeszla nawet do miski...

Link to comment
Share on other sites

Dobrze,ze juz lepiej ciekawe co mu było....ale wiesniaki to twarde sztuki i maja wielka chęć do zycia.ja sie nie moge nadziwic ,ze najwiekszy dzikus z zasadzie dopiero jak mu to oko tak dokuczyło tak bardzo mialam go pierwszy raz na rekach (bo byl tak chory ,ze juz mu było wszystko jedno)tak szybko zmienil front i zrobil sie taki doludzki.znaczy sie bystrzacha raz dwa zaczail co dobre bedzie dla niego.

pirat tez zaczail,ze zimniej coraz bardziej w budzie ciasno i czas pokombinowac ...jest tak cichutki ,grzeczny(wiem,ze udaje az sie nie poczuje pewniej ,ze go nie wyrzuce)a na dworze tak zimno a on znow taki chory sie powiedziało a to i b trzeba wykuruje go i szukam mu domu on nie dawa rady sam jednak;mam okichane krwia cale podlogi i sciany ,swierzb w uszach pierwsza klasa..Lulka obrazona nie chce jesc (cwaniara boi sie arazic czy co?) z tej samej miski co on musialam jej na parapecie u mnie w pokoju postawic nowa czysta miske pozatym nie chce korzystac z kuwety z ktorej on korzysta wola na dwor siku teraz czesciej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ajula']ale Kacperek już lepiej?[/QUOTE]

Kacper juz dobrze ....gupio mi,ze tak podrzuciłam go KB i Fundacji wyrodna matka ze mnie ale wiem,ze zaopiekowany najlepiej jak mozna.jutro wysle mu prezent pod choinke u nas znów przeceny były w marketach kocich zabawek wiec kupilam tunel 8 zł i legowisko na kaloryfer za 7,5zł.

[quote name='kaja555']kurcze, kicha krwią to kiepsko, kciuki za zdrówko:kciuki:[/QUOTE]

chyba nie tak zle bo juz zaczyna sie bawic od dzis dostaje antybiotyk i dostal tez advocata na swierzba w leczony i w ciepelku dojdzie do siebie mam nadzieje szybko tylko,ze juz nie bede wiecej probowac czy nadaje sie na dzikusa bo nie nadaje za slaby jednak musi miec wlasciciela i mam zamiar m poszkac takiego;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sarenka_87']Rytka właśnie zleciłam przelew w tytule napisałam że to dochód z bazarku na twoje koty, mam nadzieję że dobrze napisałam. Daj znać jak pieniążki dotrą.[/QUOTE]
potwierdzam, że na konto fundacji wpłynęła kwota 35 zł od sarenki na koty Rytki
dziękujemy! :Rose:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Pirat i Lulka tluka sie niemilosiernie....musz mu zaczac szukac domu jest juz prawie zdrowy:roll:tym razem nie wypuszcze go musi miec dom.
[IMG]http://images45.fotosik.pl/1298/bc9019b6490a8eacmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images35.fotosik.pl/1108/bf2b2d818fbe898fmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images43.fotosik.pl/1296/f67882fd93f6ebeamed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images50.fotosik.pl/1306/44c5d405cbfa8057med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images46.fotosik.pl/1253/e0d3f9db0f2efe53med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

byłam zanies karme dla dzikusów i obgladnac je..mala mloda nie nadaje sie jeszcze na sterylke jest jak 2 miesieczny kociak a jest starsza o ok.2 miesiace od Pirata czyli ma7-8 miesiecy.
stan stada na dzis stary ;bury juz od 2 miesiecy znikł mlody bury przybleda pobyl troche z nimi i teraz tez go nie ma..reszta bz.(CM dochodzaca,drobna kotka dochodzaca stale w budce jej corka,czarny mlody(brat Kacpra w dt u KB i Pirata w dt u mnie)kocur stary szaro bialy i Kuba kot panstwa.niestety pojawilo sie na wsi kilka psów luzem biegajacych i wyjadaja im zarcie(haszczka Nela ta zagryza koty nawet:(i kilka kondli małych)

nic dziwnego,ze kotki takie nieufe i boja sie człowieka dowiedzialam sie dzis jak sie uczy kotke ,zeby nie polowala na gołebie-wsadzili ja do worka i potrzasali...napewno zrozumiala w czym rzecz.wiecie dobrzy ludzie inny by odrazu taka ukatrupił ....teraz na bank ja zlapie do sterylki(to o drobna kotka chodzi z stada:()

ps.zrobilam mały ekspertymeny...wziełam pirata do stada ...reakcja stado przyjelo a czarny ewidentnie sie cieszył ale Pirat syczał na koty i dziki taki(ja juz tu nie mieszkam)...poszlismy do domu a czarny za nami z mina...a to ty babko ukradlas mi brata/braci.

Edited by rytka
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...