Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

A czy w Warce jest jakieś schronisko? Bądź pod jakie miasto podlega? Może Bezio został tam oddany.
Czy jest jakieś forum lokalne? Wspomniałam o gazecie- to dobre miejsca na ogłoszenia. Plakaty najlepiej aby wisiały kolorowe- ze zdjęciem.
Na początku stycznia zaginęła moja sunia, akcja poszukiwawcza wszędzie , gdzie się dało, ludzie dzwonili, ale plakaty były na każdym domu praktycznie. Odnalazła się po tygodniu. Trzymam kciuki- niemożliwe, aby zapadł się pod ziemię...no chyba, że nie żyje...albo został wywieziony z Warki.

Posted

Mam stały kontakt telefoniczny z Jamorem...W moim odczuciu Jamor-tak jak napisała Yunona-robi wszystko,by odnaleźć Bezia albo chociaż jakiś ślad po nim i szczerze się o Kudłatego martwi...Próbował m.in.kontaktować się z tym człowiekiem,któremu Bezio zwiał.Ja też zresztą do niego dzwoniłam,niestety bez efektu-pan nie odbiera od nas telefonów!

Kołacze mi się bowiem po głowie myśl,że może Bezio jest u niego? Może ten człowiek spotkał kobietę prowadzącą na smyczy Beza i powiedział jej,że to pies ,który mu uciekł...?

Strasznie mi ciężko!

Posted

[quote name='baster i lusi']Wiesz Jolu że i mnie zakołatała w głowie taka myśl.[/QUOTE]

No ale chyba powinien powiadomić jamora, że pies znalazł się i zabrał go do domu. Nie, ja w ogóle takiego wariantu nie zakładam. :shake:
Ale numer, a dzieciaki co babcię z nim widziały, nie znają jej? Pytań sto osiemdziesiąt, a odpowiedź jedna. Bezio draniu gdzieś ty, pokazuj się łobuzie :mad:

Posted

Według mnie wersja z facetem odpada. Tylko dziwne że nie można Bezia namierzyć. Przecież jesli taka starsza osoba przechodziła tamtędy nie mogła mieszkać nie wiadomo jak daleko. Musiała gdzieś mieszkać w miarę blisko. Przecież była zima i śnieg.

Posted

Dwadzieścia dni i nic... Długo, bardzo długo...
Żadnego śladu, nie mówiąc już o faktach...
Kupa domysłów i nic, ręka w nocniku...
Przypuszczenia i mniej lub bardziej prawdopodobne wersje zdarzeń...

Przetrząsnąłem internet, różne lokalne portale ogłoszeniowe, tablica pl., nigdzie śladu ogłoszeń o zaginięciu Kudłatego(znalazłem jedno z Beziem - z czerwca ub. roku i nr tel. Joli), owszem inne ogłoszenia o zaginięciu psów są.
Lokalna tv kablowa(akurat ta, dla której pracuję) - nic.
To w końcu(zadaję sobie pytanie) - jest szukany lokalnie, czy nie?
Czasami trzeba zdać się na pomoc innych...
Kudłaty znał okolicę(przecież biegał luzem) i na pewno do tej pory sam by wrócił.

I druga wersja - wywieziony przez pana, który wyszedł z nim na spacer...
Chyba, że wywieziony przez kogoś, bo przecież ten pan wrócił, bez psa...
Czy od razu był szukany, jak ten pan o ucieczce psa powiadomił Jamora ???(chyba Jamor powinien być w jakiś sposób odpowiedzialny za powierzonego zwierzaka) ???
Przecież Jamor nie dał chyba psa w łapy pierwszego lepszego człowieka, nie pytając przynajmniej, skąd dowiedział się o Beziu, może skąd przyjechał, przecież taka rozmowa, to podstawa.
Bo w przeciwnym razie, to może już futro z Kudłatego zdobi salon jakiegoś psychopaty.
Kiedy adoptowałem psa ze schroniska, zostawiłem tam wszystkie swoje dane - z nr dowodu włącznie.

I trzecia wersja - ta wyklucza dwie powyższe...
Bo dzisiejsze życie potrafi pisać różne scenariusze...
Po dwudziestu dniach jakiś ślad już powinien być...
A tu:
- inwalida, człowiek znikąd, incognito, z numerem telefonu, któremu uciekł pies,
- groźny pies z dziećmi,
- groźny pies z babcią,
- ni widu ni słychu,
- ogłoszenia są, a jakoby ich nie było(lokalne portale ogłoszeniowe, [url]www.*********[/url] - praktycznie nic), jedno żartobliwe ogłoszenie na FB.
Jak bajka o czerwonym kapturku...

Dwadzieścia dni i nikt nie zagryziony, pogryziony, nikt nie umarł terroryzowany przez Kudłatego z głodu.
Jak kamień w wodę...

Nie piszę tego, po to żeby pisać... Ja tylko głośno analizuje wszystkie wątki zdarzenia...

Posted

Ja tez zaglądam z nadzieją na nowe informacje. Dziwne to jest. Na stronie Jamora też ani słowa. Nie daje mi to spokoju. A sprawdzane byly okoliczne schroniska?

Posted

Wiem,że Jamor nie ustaje w poszukiwaniach...I zmienił trochę taktykę ,bo zastanawia się ,czy ktoś - z jakiegoś tylko sobie wiadomego powodu- nie chce ukryć faktu ,że Bezio jest u tej właśnie osoby...

Posted

To wszystko cholernie ciekawe i tajemnicze ;). Życzę Beziowi , żeby okazało się , że trafił na swojego ludzia, tylko jeszcze my chcemy o tym wiedzieć :)

Posted

serdecznie pozdrawiam,sprawa bardzo ciekawa, a może ta mityczna starsza pani nie była z tamtych stron,lub ma rodzinę gdzieś indziej,i psa wywieziono? W swoim czasie miałam psa wędrownika,bardzo proludzkiego, na jakiś czas zatrzymywał się u kogoś i po kilku dniach czy kiedyś nawet po pół roku, wracał...ci ludzie,u których był,przywiązywali się do niego i wcale nie chcieli z niego rezygnować,raz nawet trzeba go było odbierać w asyście dzielnicowego...no,ale to był ratlerek...
może dopiszcie w ogłoszeniu,że jeśli trafił w dobre ręce,to go nie zabierzecie,chcecie tylko czegoś się o nim dowiedzieć,gdzie jest...

Posted

Schroniska (cztery-włącznie z Radomiem i Paluchem) są powiadomione-mają zdjęcia Bezia. Ja bym chciała jedynie wiedzieć,co się z nim stało!!! Nawet gdyby to miała być wiadomość o tym ,że znaleziono jego ciało...Najgorsza jest niepewność!

Posted

Bakusiowo ,Pani Ka tylko snuje przypuszczenia...:) Nie jest to nowa Pańcia Bezia (bo tak Ty pewnie przypuszczasz...? ;)) Gdybym nie odkryła ,kim jest Pani Ka ,też bym tak podejrzewała,bo pojawiła się na wątku Bezia "znikąd" i dopiero zarejestrowała się na DGM...Spójrz na Jej avatar-może poznajesz psiuki? Są z naszego schronu i już na wieki wieków amen-Jej! :)

Posted

Bakusiowo
Mam tylko taką nadzieję. Jak zerkniesz na avatar, to poznasz Arnolda i Maszkę ze schroniska BP. Nikt mnie nie zbanował- zmiana nicku, bo taki nastrój:-P:shake::placz::-(:cool3::mad::evil_lol::angryy::eviltong: w związku z sytuacją życiową

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...