Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wiecie co tego psa zachowanie chyba zależy od pogody.Dzisiaj spadł sniegi i pies jest całkiem inny od rana strzela zębami i warczy i jak tu z takim rozmawiac wczoraj okej dzisiaj schizy...własnie przed chwila odesłałam go na legowisko i kazałam sie nie pokazawac mi na oczy dopuki mu nie przejdzie to zabrał podrodze pluszaka i poszedł spac :(

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Paja']Wiecie co tego psa zachowanie chyba zależy od pogody.Dzisiaj spadł sniegi i pies jest całkiem inny od rana strzela zębami i warczy i jak tu z takim rozmawiac wczoraj okej dzisiaj schizy...własnie przed chwila odesłałam go na legowisko i kazałam sie nie pokazawac mi na oczy dopuki mu nie przejdzie to zabrał podrodze pluszaka i poszedł spac :([/QUOTE]

ma humory:roll:

Posted

chyba sie na mnie obraził bo jeszcze do mnie nie przyszedł a ja zdazylam juz Disia do kabiny prysznicowej wstawic i obmyc wytaplał sie w jakies koopie :(i chiał pozniej na raczki moj kochany 70kg maluszek ;)

Pozniej wezme pana obrazonego na dłuzszy spacer i sprobuje z nim cos popracowac.

a i składam pismo bez zdjec hihi
o zakup dla besti 2 kaganca ciut wiekszego metalowego by pokazac mu ze on jednak nie gryzie.Bo tego skórkowego nie chce juz dac sobie zakładac nie wiem czy to zalerzy od tego ze jak go sciagam to on sie płaszczy i pozniej jest go ciezko załorzyc spowrotem krecacemu sie maluchowi i pokazujacego zeby na widok kaganca.w sumie tylko kilka razy dał sobie go załorzyc a teraz jak go widzi to wscieku dostaje.Ale napewno nie jest za mały.

Posted

Jestem nareszcie u wariata...:)

[B]Olga[/B]-Bezo jest umówiony na rozmowę;) z dr Agnieszką Janeczek i jestem bardzo ciekawa wyników tejże "rozmowy"...
U Jamora nie ma miejsc,a z p.Markiem jeszcze nie rozmawiałam...Wydaje mi się,że może poczekajmy na opinię p.doktor-ona podpowie,czy można Beza socjalizować u Paji.

[B]Yunona[/B]-dziękuję Ci bardzo za cenne wskazówki dot.pracy z bestią.Masz doświadczenie,dlatego radź i podpowiadaj na bieżąco.

[B]Paju[/B]-kup ten kaganiec i w ogóle rób wszystko,co uważasz za słuszne w określonych sytuacjach.Jesteś z tym gamoniem na co dzień,najlepiej wiesz,co w danej chwili trzeba zrobić.

A ja muszę znaleźć behawiorystę do moich suczyn...Znowu się mendy jedne pogryzły:angryy: ,prawdę mówiąc-zrobiły mi z chałupy krwawą jatkę...:shake::mad: Szlag!!!

Posted

Przypełzłam :) Jolu popraw jak mozesz rozliczeni moje wpisz ,ze z ostatniego bazarku ogłoszeniowego:[url]http://www.dogomania.pl/threads/197413-Og%C5%82oszenia-w-24h-20-40-i-60szt-za-5-10-i-15z%C5%82-Na-Bezia-z-%C5%82atka-agresora-do-10.01?p=15844449#post15844449[/url]
jest razem [COLOR=red][B]835zł[/B][/COLOR] i wiecej juz nie będzie...

pózniej troszke zarzuce nowymi foteczkami...
Bezio puki co zachowuje sie jak aniołek nawet normalnie dał mi sie cały wymacac gdzie do tej pory ogon tylnie łapy oraz dół brzucha były rzecza świeta.

Posted

Ale znając jego, może to być cisza przed burzą (tfu, tfu!)... kastracja mogła pomóc, jeśli agresja była wywołana przyczynami hormonalnymi. Tu musi się wypowiedzieć [U]naprawdę dobry[/U] behawiorysta, z doświadczeniem.

Posted

Paju,pozliczam,naniosę...Jasne,że tak!:)

Arabiansaneta-żeby -za przeproszeniem ;)-Twoje słowa w g.... się obróciły :evil_lol:!!!I niech będzie to tfu...,tfu...! Boję się nawet przez chwilę pomyśleć,że pani behawiorystka gamonia nie spacyfikuje!!!

Posted

Taki zmęczony jestem...
[URL=http://img708.imageshack.us/i/cos235.jpg/][IMG]http://img708.imageshack.us/img708/6681/cos235.jpg[/IMG][/URL]

Zwiedzam padok konia a Dino z nim ,,rozmawia,,
[URL=http://img407.imageshack.us/i/cos236.jpg/][IMG]http://img407.imageshack.us/img407/7595/cos236.jpg[/IMG][/URL]

Coś usłyszałem...
[URL=http://img41.imageshack.us/i/cos238.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/4426/cos238.jpg[/IMG][/URL]

Uczyłem sie nie reagować na smycz po miedzy nogami zaczynałem od 1 skonczyłem na 4 :)
[URL=http://img37.imageshack.us/i/cos243.jpg/][IMG]http://img37.imageshack.us/img37/7782/cos243.jpg[/IMG][/URL]

Daję łape,ale jestem troszke rozkojarzony...
[URL=http://img710.imageshack.us/i/cos245.jpg/][IMG]http://img710.imageshack.us/img710/8578/cos245.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img715.imageshack.us/i/cos248.jpg/][IMG]http://img715.imageshack.us/img715/8278/cos248.jpg[/IMG][/URL]

Posted

z moim kolega Dinem...
[URL="http://img99.imageshack.us/i/cos246.jpg/"][IMG]http://img99.imageshack.us/img99/4408/cos246.jpg[/IMG][/URL]

Na paji prożbe zrobiłem siad :)
[URL="http://img153.imageshack.us/i/cos247.jpg/"][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/4636/cos247.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img375.imageshack.us/i/cos250.jpg/"][IMG]http://img375.imageshack.us/img375/1638/cos250.jpg[/IMG][/URL]

I moje ,,conieco,,juz ładnie sie goi jest lekko zaczerwienione(nie tak mocno jak na fotce-aparat przekłamuje),opuchlizna juz zeszła.

[URL=http://img683.imageshack.us/i/cos253.jpg/][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/1713/cos253.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Jeszcze mi nie odpadły. Paznokcie na kciukach robia sie coraz bardziej czarne,w lewej rece pod paznokciem mam rope.A prawego kciuka do połowy dalej nie czuje ,ale bede życ i nosze juz przy tym gadzie rekawiczki i gruba bluze :)
Raz burknoł dzisiaj na mnie jak kazałam mu zrobic grupowo w 5 psów siad to miał taka mine ze szok,ale usiadł.

Posted

[quote name='Paja']Jeszcze mi nie odpadły. Paznokcie na kciukach robia sie coraz bardziej czarne,w lewej rece pod paznokciem mam rope.A prawego kciuka do połowy dalej nie czuje ,ale bede życ i nosze juz przy tym gadzie rekawiczki i gruba bluze :)
Raz burknoł dzisiaj na mnie jak kazałam mu zrobic grupowo w 5 psów siad to miał taka mine ze szok,ale usiadł.[/QUOTE]

Nie wiem czy od lekarza dostałaś jakąś maść z antybiotykiem, jeśli nie ,to w aptece można kupić bez recepty maść Neomycyna lub Detreomycyna. To mała tubeczka za parę groszy, ale na ropne zmiany bardzo pomocna, szybciej się zagoi.
Nie odpuszczaj mu, mnie p. Mrzewińska (behawiorystka na dogo) pisała, że odkręcanie takich zachowań może trwać rok i dłużej.:mdleje: I miała rację. Ja próbowałam wcześniej odpuścić to kończyło się właśnie dziabnięciem do krwi (dobrze, że nie ostatniej!):eviltong::diabloti: . Jak ten żołnierz w Afganistanie musisz być czujna i mieć oczy też w tzw. doopie.:roflt: Unikniesz "powikłań zdrowotnych":eviltong::evil_lol:
pozdrawiam:lol:

Posted

[quote name='yunona']Nie wiem czy od lekarza dostałaś jakąś maść z antybiotykiem, jeśli nie ,to w aptece można kupić bez recepty maść Neomycyna lub Detreomycyna. To mała tubeczka za parę groszy, ale na ropne zmiany bardzo pomocna, szybciej się zagoi.
[/QUOTE]

Ja juz zjadłam 2 antybiotyki rózne i dostałam teraz masc na antybiotyku by dalej mnie nie szpikowac lekami.Ja jestem na lekach ciagle juz 7 miesiecy od wypadku niedługo z watroby bede miec sitko.
Czujna to ja juz jestem i z Bezem nie spie w jednym pomieszczeniu on spi na korytarzu wraz z Molom i Heksa.
Co do jego zachowań i tak sie sporo zmienił od przyjazdu juz na widok widelca w rece czy innych przedmiotów nie atakuje tak jak na poczatku i dzis pierwszy raz podniusł swój ociezały zad bym mogła przejsc a nie musiała przez niego skakac bo sie w progu rozwali.

Posted

No Beziku masz być grzeczny i słuchać Paji. Tylko mi tam bez gryzienia. Twoje ząbki niech gryzą jedzonko a nie ręce Paji czy innych. Dość już tych humorów!
Paju jest smutno że tak Cię ten łobuz potraktował i Twoje ręce na tym ucierpiały. Pozdrawiam Cię serdecznie.

Posted

Przyszłam zakomunikować,ze Bez wziął swoje legowisko dzisiaj i wyniósł na dwór do moich psów i tam się położył z nimi...Pózniej zaczął się tarzać na trawniku i podgryzać Mole z Heksa do zabawy.

Mały off
Wątek mojedo DT:[url]http://www.dogomania.pl/threads/201133-DT-okolice-Wroc%C5%82awia-w%C4%85tek-informacyjny[/url]

Posted

[quote name='Paja']Ja juz zjadłam 2 antybiotyki rózne i dostałam teraz masc na antybiotyku by dalej mnie nie szpikowac lekami.Ja jestem na lekach ciagle juz 7 miesiecy od wypadku niedługo z watroby bede miec sitko.
Czujna to ja juz jestem i z Bezem nie spie w jednym pomieszczeniu on spi na korytarzu wraz z Molom i Heksa.
Co do jego zachowań i tak sie sporo zmienił od przyjazdu juz na widok widelca w rece czy innych przedmiotów nie atakuje tak jak na poczatku i dzis pierwszy raz podniusł swój ociezały zad bym mogła przejsc a nie musiała przez niego skakac bo sie w progu rozwali.[/QUOTE]

Fajny opis:) Dobrze mu u Ciebie.

Posted

Czy mozecie skończyc spamowac z tym Szczecinkem? Gdzie nie wejde linki ,dzis poczta zawalona linkami... :(

Nie mam nic przeciwko rozsyłaniu kazdemu na pm ,ale chyba juz ze 20 raz od wczoraj dostałam .

Posted

[quote name='Paja']Czy mozecie skończyc spamowac z tym Szczecinkem? Gdzie nie wejde linki ,dzis poczta zawalona linkami... :(

Nie mam nic przeciwko rozsyłaniu kazdemu na pm ,ale chyba juz ze 20 raz od wczoraj dostałam .[/QUOTE]

Mam to samo... gdzie nie wejde poczytać o psach to nawoływania o głosowanie... Trzeba się przedrzeć, żeby dowiedzieć się czegoś o psie :(
PW zapchane :(

Posted

Nie złośćcie się,dziewczynki kochane!:)

Kiedy my w maju walczyliśmy o wygraną w Krakvecie (co się udało:)),byłam gotowa zagryźć,kiedy objawiła nam się konkurencja!:evil_lol:I też słałyśmy z Elmirą tysiące pw + udzielałyśmy się intensywnie na baaaardzo wielu wątkach!:lol:
To się nazywa DETERMINACJA!:)

Głosowanie trwa go końca miesiąca,czyli-już niedługo!
[B]
Aha,zagłosowałyście już na Szczecinek???[/B]:evil_lol:

Posted

Zauważyłam że wątkach na które wchodzę wszędzie to samo link i namawianie do głosowania na Szczecinek. Jest to trochę przesada, ja jak trafiłam na to kolejny raz na którymś wątku to przestałam na to zwracać uwagę, ignorowałam. A to co napisałaś Ty Jostelku na końcu swojego postu to było...(fakt że uśmiechnęłam się kiedy przeczytałam) nieładnie Jostelku oj nieładnie... :)

Posted

Jak byliśmy już z Morusem za Wrocławiem zadzwoniła mama z prożba o szybki powrót do domu ponieważ Bezio usiadł przy jej fotelu i co mama sie tylko lekko poruszyła odrazu warczał na nią i nie pozwolił jej zejsc z fotela i nigdzie pójsc a miała ugotowac obiad:(...wiec zwiezlismy Morusa do DS chwila momet i musielismy pedzic do domu a mielismy jeszcze podjechac do Wałbrzycha i wrocic dopiero wieczorem.Teraz Bezio koczuje przy moim fotelu chrapiac bardzo głosno i co chwile przeciagajac sie po meczacym pilnowaniu zdobyczy(mamy)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...