Bezio zaginął! Warko ,pomóż w poszukiwaniach Kudłatego!

[jostel5]

:obrazic: Byłem niedawno! Na tym z książkami! I wiersz tam napisałem!

No,dobra...! Rozpuszczę jeszcze wici...

[Szarotka]

[quote name='jostel5']:obrazic: Byłem niedawno! Na tym z książkami! I wiersz tam napisałem!

No,dobra...! Rozpuszczę jeszcze wici...[/QUOTE]
Bazarki to niestety trzeba rozsylac, bo jakos same sie reklamowac nie chca ...........

[Paja]

[quote name='Szarotka']Myslisz, ze powinien bradziej gryzc czy bardziej szczekac ??[/QUOTE]

mysle,ze powinien bardziej pokazac sie wsrod ludzi i osobiscie ich zaprosic do swojej szafy...


Oj Bezio nie obrazaj sie.Ja jutro Elmirze przekaze rzeczy na bazar jeszcze dla Ciebie mam nadzieje,ze Ci zrobi.

[Szarotka]

Nie wiedzialam, ze Bezik ma szafe ;) pewnie w niej trzyma futra na rozne okazje, tudziez kosci, i patyki
od ciotek z Hameryki :):)

[Paja]

Moj tato ogladał dzisiaj zdjecia Bezia i mowił o nim jak o totalnym biedaku.Rozczulał sie gorzej nad nim jak nademna :( Pewnie zaprosi go do swej sypialni...beda jejsc i pic a pozniej razem spac...No chyba,ze Bezio mnie nie zdradz?

[Szarotka]

Bezio moze sie szafy dorobisz :):)

[jostel5]

Bezio nadaje. Z podróży...:)

Moje Najukochańsze -jadę!
I za ok.2 godz.powinienem być u Paji,choć właściwie nie wiem,ile to jest "dwie godziny"...
Prawdę mówiąc,niewiele mnie ta podróż obchodzi,bo jakoś wciąż chce mi się spać...Kierownik Marek przyszedł dzisiaj do schronu w środku nocy i -od razu do mnie...Zdziwiłem się,bo przyniósł mi kawałek kiełbaski i podsunął pod nos...No i jak tu nie zjeść...?Zjadłem-i zaraz zachciało mi się spać...Później kierownik Marek przypiął mi smycz i zaprowadził do samochodu,a tam w środku milutko,cieplutko,miękkie posłanko...:) Padłem!!!
Później, tak jakoś przez sen, usłyszałem głos jostel5 ,ale nie chciało mi się wyłazić z posłania,żeby się przywitać...
Spałem jak suseł,aż w końcu dojechaliśmy do tej...Warszawy...Gdyby mnie nie obudzili,pewnie nawet nie widziałbym ,że jestem w stolicy;) ,ale na szczęście obudzili i ...podlałem kilka drzewek! ;) Musiałem zaznaczyć ,że "byłem tu",poza tym strasznie już mi się chciało siku!
Łapy mi się okropnie plątały,trochę się potykałem,ale obejrzałem sobie cały teren i wiem już ,co to jest ten cały Mc'Donalds!!!:) Naprawdę-nic ciekawego!

A później pożegnałem się z jostel5 najczulej jak potrafię i nie myślcie sobie,że próbowałem gryźć...Po prostu wspiąłem się na tylnych łapkach ,oparłem o nią i czekałem,żeby mnie pogłaskała...Pogłaskała i powiedziała "Bądź grzeczny,Beziu"...

No i zaraz przyjechała Elmira i Jej TZ...Ona jest naprawdę fajna,bo kiedy już byłem w jej samochodzie,okryła mnie kocem,żebym nie zmarzł.Powiedziała ,że po jakimś tam sedalinie psom bywa zimno,ale... dalej już nie słyszałem,bo zrobiło mi się cieplutko i znowu zasnąłem.

Hmmm....Niedawno zatrzymaliśmy się na sikanie,fajnie było! Elmirka cały czas mówi,że jestem grzeczny i ładny...Fakt,nie chce mi się nawet warczeć...:)Zobaczymy,co będzie u Paji ;),a niedługo już tam będziemy...

[Paja]

super wiesci dopiero wpadłam do Ciebie Beziu i juz sie nie moge Ciebie doczekac.Bedzie spory spacerek po okolicy dzisiaj trzeba oznaczyc swoj teren na dziendobry ;)

[Paja]

To ja Bezio niedawno dojechałem do Paji i wiecie co...? teraz siedze na jej kolanach i jeszcze nikogo nie upitoliłem.Zjadłem w mig kilka smaksów popiłem a pozniej pozwiedzam i oznacze teren do konca ;)

[kinga_kinga7]

[quote name='Paja']To ja Bezio niedawno dojechałem do Paji i wiecie co...? teraz siedze na jej kolanach i jeszcze nikogo nie upitoliłem.Zjadłem w mig kilka smaksów popiłem a pozniej pozwiedzam i oznacze teren do konca ;)[/QUOTE]

:multi::multi: to czekamy na dalsze relacje i zdjęcia:loveu:

[jostel5]

Kochany,śliczny Beziu! Martwię się o Ciebie bardzo,ale martwię się też o Paję i Jej Rodziców!...Fajnie,że jeszcze nikogo nie upitoliłeś i wlazłeś Paji na kolanka,ale ty jesteś nieobliczalny facet i dlatego nie wiem,co ci strzeli do tego blond łebka...Bądź grzeczny,Beziu!

Paju,jak mały się zachowuje w stosunku do zwierzaków?

A stresik trochę opanował? Pewnie mocno śmierdzi...?Nie kąp go jeszcze,bo naprawdę Cię uchla! Do niego nie wolno podchodzić z przodu -w sensie łapać-bo wtedy też potrafi dziabnąć! Nie daj się,Paskudzie!:)

[Szarotka]

Wyglada na to, ze nie bylo tak zle??? to dalyscie mu sedalin. Taki maly a tak wszyscy portkami trzesa :):)
Jestem przyzwyczajona do duzych psow i jakos mi sie wydaje, ze male to male piwo :):)
Paja napisz cos jak maluch sie zachowuje ???

[Paja]

To ja Bezio pod nieobecnosc paji(była u konia)zajełem jej miejsce na łozku ,było fajnie imiekko-ale za sucho.Wiec oznaczyłem sobie teren i tak lezałem...

No i weszła Paja miała jakas dziwna mine...Kazała mi złazic na biegu z łóżka..
no i wteczas sie zaczeło pokazałem jej wszystkie zeby jakie miałem i warczałem na nia tak z minute,ze znieruchomiała chyba zastygła w pozie bociana.

Stała i sie patrzyła na mnie jak by psa nie widziała...
I nagle do pokoju wbiegła Molcia z Moruskiem wiec zlazłem i sie bawilismy i juz było okej.
Ale jedno jest pewne jeszcze nikogo nie upitoliłem ,ale niech mnie nikt nie tyka w ogonek..bo dziabne...

[jostel5]

Trzeba go będzie ciachnąć -zdecydowanie! Przestanie może wtedy "znaczyć" ,a poza tym hormony się uspokoją i Bezio trochęzłagodnieje.
Paju,ile Twój wet życzy sobie za kastrację takiego psiuka jak Bezio...? Popytasz? Będziemy zbierać na odjajczenie kawalera...Dasz sobie z nim radę? Niech Ci tylko ta mała cholera nie próbuje wejść na głowę...!

[Paja]

Tak dam sobie rade nie wiem ile bierze musiała bym podpytac,ale chce zmienic weta do sterylek/kastracji.Nie podobało mi sie zachowanie weta jak zawoziłam Tosie ktorej sterylke przekładał 4 razy.Robił to z taka łaska...Ogólnie jak jest na podłodze to nawet przychodzi na zawołanie i tak go napasłam smaczkami,ze juz wiec co to znaczy daj łape...

[Szarotka]

Sikanie do lozka tez chyba nie jest przyjemne dla tego co spi w lozku :):)

[Szarotka]

I co z tym zdjeciami ???

[Paja]

Rano wstawie zdjecia z 2 komputera,bo ten tak zamula....
Bezio poraz 2 probował swoich zebowych sił do mnie przy kolacji.Ja widelec do reki a ten stanoł obok mnie,zeby na wieszchu i zaczoł warczec normalnie zesztywniałam poraz 2 dzisiaj...dobrze ze miał smycz podpieta to go tatko odciagnoł.Ogolnie jest misiek do tulenia,nawet wywalił sie kołami do gory by łasiac brzusio ,a chwilke pozniej szczela mu cos do tej łepetynki i sie szczerzy....

[Szarotka]

No coz Bezio jest po przejsciach i pewnie nie raz musial o swoje w schronie walczyc.

[elmira]

[IMG]http://img593.imageshack.us/img593/5612/004s0.jpg[/IMG]

Bezik w drodze.

[Paja]

Wstawiam foteczki Bezia wczorajszo-dzisiejsze ;)
Chłopak przespał ładnie cała noc rano lizaniem obudził mnie na siku,ale wczoraj jeszcze nie omieszkał całego domu oznaczyc...Jest strasznie puki co wybredny do jedzenia majac miske zmakaronem i kurczakiem a sucha karma chodził od miski do miski i przebierał.
Zaakceptował Mole,Hekse i Morusa z Dinem go jeszcze nie zapoznawałam.

[SIZE=2][URL=http://img199.imageshack.us/i/mix002.jpg/][IMG]http://img199.imageshack.us/img199/2225/mix002.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img153.imageshack.us/i/mix004.jpg/][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/6376/mix004.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img696.imageshack.us/i/mix006.jpg/][IMG]http://img696.imageshack.us/img696/9181/mix006.jpg[/IMG][/URL]
[/SIZE]

[Paja]

[SIZE=2][URL=http://img88.imageshack.us/i/mix008.jpg/][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7560/mix008.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img72.imageshack.us/i/mix010.jpg/][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/7233/mix010.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img710.imageshack.us/i/mix011.jpg/][IMG]http://img710.imageshack.us/img710/2627/mix011.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img716.imageshack.us/i/mix012.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/681/mix012.jpg[/IMG][/URL]
[/SIZE]

[polubek]

bezik wpadam do ciebie jak żyjesz?

[jostel5]

Paskuda jedna! :)

Paju,on też chyba potrzebuje czasu,żeby zaufać,jak myślisz?

To pies z rozdwojoną osobowością-chce być milusim misiaczkiem,a z drugiej strony - nie wierzy,że to możliwe...
Ciężka praca przed Tobą,ale jaka będzie radocha,gdy już się uda zrobić z niego "misiaczka"! :)
Nie pozwól mu wejść sobie na głowę!

[Paja]

Jakos sobie dajemy rade,nikt przeciez nie mowił iz bedzie łatwo...Ale ja sie go nie boje ugryzie mnie to ja jego musi byc równowaga ;)Ja tez umiem warczec i tupotac nuszkami tak jak on ;)Obecie rozłorzył sie pod grzejnikiem jak kot na boczku i chrapie sobie.Szczekałmi wczesniej troche jak właczyłam telewizor i jakos dziwnie sie na niego spogladał ;)Zaraz idziemy na gore na kolacje mam nadzieje,ze dzis normalnie zjem,a on poczeka na swoja kolej...