Marka Posted May 31, 2007 Share Posted May 31, 2007 Ja mam męża, który parę lat temu był uczulony na psy i koty - uczulony silnie, objawy astmatyczne, potwierdzone testami u alergologa. Mieszkaliśmy w bloku w W-wie, a ja tęskniłam do psa tak bardzo, że zaczepiałam ludzi na ulicy, żeby mi pozwolili pogłaskać swojego psa :oops: Na szczęście lekarz męża powiedział nam, że możemy mieć psa, o ile ten pies nie będzie mieszkał z nami w mieszkaniu, tylko na zewnątrz - w budzie - bo na powietrzu nic się bezpośrednio z psa nie "wziewa" i organizm nie będzie się bronił. I to właśnie było powodem podjęcia decyzji - [B]wyprowadzamy się z miasta na wieś, budujemy domek i do tego dwie budy[/B] ;) Domek mamy, dwie budy też, choć tylko jedna jest zamieszkała (przez naszego bernardyna Benego). Mieszkanka drugiej dawno już przeniosła się ze spaniem do domu, a często także do... naszego łóżka :lol: Jak to się stało? Po prostu na początku oba psy mieszkały tylko na dworze, z czasem suczka była wpuszczana na nocowanie w ganku, potem czasem na parter domu, wreszcie po ponad roku wlazła na górę do sypialni i teraz tu śpi najczęściej :p Lekarz wytłumaczył to w prosty sposób - [B]stopniowym dawkowaniem swojego kontaktu z psem mój mąż sam przeprowadził sobie kurację odczulającą - i w tej chwili nie ma już żadnej alergii na psy[/B] (choć pozostała ta na koty). [size=1]PS. A ja myślę, że sam chory też ma tu duży wpływ na swoją alergię - mam wrażenie, że miłość mojego TZa do naszej suczki także zrobiła swoje [/size];) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 2, 2007 Share Posted June 2, 2007 Marka-u mnie jest identycznie.Mam alergie na psy i koty .Mam i mialam psy ,z kotami to jest roznie ,czasami wystepuja zdrowotne problemy. Z tego co slyszalam to psem ,ktory nadaje sie , dla nie tak mocno uczulonego czlowieka jest pudel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuza i Noddy Posted June 3, 2007 Share Posted June 3, 2007 Ja mam alergię na psia sierść, ale mam psa yorka. Yorkshire terriery mają w 90% budowę włosa ludzkiego. Mój york jest w pełni rasowym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted June 3, 2007 Share Posted June 3, 2007 [quote name='Zuza i Noddy'] Mój york jest w pełni rasowym psem.[/quote] Czyli rozumiem, jest rodowodowym psem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted June 3, 2007 Share Posted June 3, 2007 No właśnie, zastanawiam się czy na początek nie ułożyć legowiska pieska w innym pomieszczeniu a dopiero póżniej przenieść do naszego pokoju(domku z ogródkiem niestety nie mamy:() Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted June 3, 2007 Share Posted June 3, 2007 Ja bylam alegrgiczka(z astma), tzn dalej jestem ale alergia na siersc zwierzat mialam przez pol zycia. Wtedy o psie nie bylo mowy, bo nawet jakby legowisko bylo w innym pokoju to siersc z roztoczami unosilaby sie wszedzie co doprowadzaloby ciagle do reakcji alergicznych! Musialam zapomniec o psie, nawet jak bardzo go pragnelam, teraz alergia mi sie zmniejeszyla i moge miec psa (i mam go) nic mi sie nie dzieje.Ale leczylam sie chormonalnie cale zycie. Teraz sa inne wyjscia, o ktorych wczeniej nie wiedzialam, sa to psy z wlosami zamiast siersc (np.pudle,yorki) o czym wczesniej nie mialam pojecia. Takie psy nie maja alergenow wiec nie powoduja reakcji uczuleniowych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Wszystkie mają alergeny bo naskórek najbardziej uczula niezależnie czy pies ma sierść czy włosy, mój TZ na yorka jest chyba najmocniej uczulony 5min nie wytrzyma w jednym pomieszczeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juliett-82 Posted November 23, 2007 Share Posted November 23, 2007 [FONT=Comic Sans MS]od dziecka marze o psie, niestety mama z która mieszkam jest uszulona na siersc zwierzat w tym psów:-( slyszalam kiedys ze siersc pudli nie jest alergenna. Czy ktos wiem moze czy to prawda?[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate89 Posted November 23, 2007 Share Posted November 23, 2007 To nie siersc jest niealergenna bo te psy nie mają sierści tylko włosy,tylko nie wiem czy tak u pudli jest...napewno włosy mają yorki,ale co do innych ras to nie jestem pewna które Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sasni Posted November 23, 2007 Share Posted November 23, 2007 O pudlach i yorkach też słyszałam, wiem, że niektóre osoby z alergią mają takie psiaki. Oczywiście możliwe jest to wtedy, gdy alergia jest tylko na sierść psa. Gdy jesteśmy uczuleni na ślinę to już powstaje problem. Nieuczulający jest mastif tybetański, którego ja posiadam od ok 2,5 roku. Mój ojciec jest alergikiem, robiliśmy testy z alergenów na sierść innych ras i z tych, na sierści MT ( dostaliśmy wyczesaną sierść MT od hodowcy :lol: ) i na normalną próbkę wyszło duże uczulenie, na sierść MT żadne... ;) Ta rasa nie zrzuca sierść, psa trzeba wyczesywać na wiosnę. Nie wydziela tez tego charakterystycznego psiego zapachu. Ale tybetany to duże psy, to tego o bardzo wyjątkowym charakterze, niezależne, z instynktem stróżującym, uparte. Ale odpowiednio wychowane są cudownymi domownikami ;) Mój ojciec dodatkowo przeszedł serie odczulania biorezonansem.Metoda wyglądająca dość specyficznie, ale bardzo skuteczna. Mój tata kiedyś mógł przebywać u znajomych z bernardynem max 15minut, potem napady duszności, łzawienie oczu. Teraz może siedzieć 2h i nic mu się nie dzieje ;) Jeżeli miałabyś tylko taką możliwość to bardzo polecam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olynda Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 Mój brat jest uczulony na sierść zwierząt. Mam sznaucera. Sznaucer ma włosy wiec nie ma problemu a co do pudli nie mam pojęcia. Wiem o yorkach i sznaucerkach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kala&Majka Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 Wiem o kilku takich rasach. Ja też jestem alergiczką, więc musiałam wybrać rasę nieuczulającą. Na pewno są to: York Wszystkie pudle Shih Tzu Sznaucery Oraz (to już niepewna informacja) podobno wszystkie rasy psów szorstkowłosych, ale nie jestem na 100% pewna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 Chyba jeszcze Maltańczyki, Bolończyki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kiłi Posted November 26, 2007 Share Posted November 26, 2007 Bolończyki nie są uczulające;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kala&Majka Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 One chyba też. Chińskie grzywacze jeszcze nie uczulają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ariedale Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [B][COLOR=orange]Mój brat jest uczulony, a że chciałam mieć pieska to miałam do wyboru takie rasy:[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]- York[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]- Maltańczyk[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]-Shi tzu[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]- Pudle[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]- Hawańczyki (chyba)[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]I słyszałam, że jak się krótkowłose odpowiednio czesze czy jakoś tak, to nie wydzielają tak duża alergenów, więc jeszcze:[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]- Westi[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ffa500]- Sznaucerki[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
juliett-82 Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 dziekuje za wypowiedzi bylo by super jakby sie okazalo ze moja mama nie bedzie reagowac na siersc wymienionych psiakow. mieszkamy w bloku wiec wybiore jakiegos malego pieska pudla toy lob shi-tzu (sa sliczne) wczesnie pojde do salonu pieknosci i pobiore probki sierci powiem tez mamie o odczulaniu mam nadzieje ze da sie namówic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Agata_B Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 Polecam Pudelka Miniaturkę :) Świetne psy naprawdę. Mądre, wierne, dla początkujących właścicieli też są dobre ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eve-linka Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [quote name='juliett-82']dziekuje za wypowiedzi bylo by super jakby sie okazalo ze moja mama nie bedzie reagowac na siersc wymienionych psiakow. mieszkamy w bloku wiec wybiore jakiegos malego pieska pudla toy lob shi-tzu (sa sliczne) wczesnie pojde do salonu pieknosci i pobiore probki sierci powiem tez mamie o odczulaniu mam nadzieje ze da sie namówic[/QUOTE] Najbardziej alergenna jest wydzielina gruczołów zatok okołoodbytniczych. Poniewaz jest ona roznoszona przez fruwający podszerstek pokutuje przekonanie że psy nie liniejace "nie uczulają". Faktem jest ze wydzielina psów białych jest mniej agresywna więc "najbezpieczniejszy" jest pies bezwłosy lub biały nie zrzucający sierści. Faktem jest tez ze uczulac moze też slina lub/i skóra zwierzęcia. Poza tym ilośc alergenów jest cechą osobniczą i wśród psów tej samej rasy jeden moze konkretną osobę uczulac a inny nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolina_Nett Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Ja też jestem alergiczką ;). Było ciężko bo kiedyś marzyłam o dużych psach, ale że mieszkam w bloku, to musiał być mały - no i do tego alergia. Także mam sznaucerka. Jak wiadomo, ma włosy, więc nic mi się nie dzieje, ale jak jadę do babci na wakacje, która ma psa (kundel, ale bardzo bardzo podobny do owczarka z szarplaniny, ale bardziej burkowaty :P) to już mam większy problem. Tyle dobrze, że u mnie po jakimś czasie występują takie czerwone ślady pod kolanami, w zgięciu gdzie łokieć (nie wiem jak to się nazywa) i tyle. Nie wyobrażam sobie mieć duszności itp, bo ja na co dzień z psami przebywam i nie wyobrażam sobie życia bez nich :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sasni Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 A ja miałam przez pewien czas problem, bo choć uwielbiam psy, to raczej nie chciałabym mieć osobiście małego pieska ;) Mój ojciec alergik tak samo ;] Więc na wszystkie sznaucery, pudle, shi tzu itd to kręcił nosem. Kiedyś przyniosłam do domu małego yorka, żeby sprawdzić jak ojciec zareaguje to zaczął po jakimś czasie kichać, pocierać nosem....jak się później okazało udawał... bo tak naprawdę nie czuł psa w ogóle :diabloti: Na mastifa tybetańskiego trafiłam zupełnym przypadkiem, przeglądając jakieś setne z kolei forum...:lol: Wybór rasy może mało profesjonalny, ale jak widać wyjątkowo trafny... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted November 30, 2007 Share Posted November 30, 2007 Tak napewno po 5 mintach przebywania koło psa bd wiedzieli ,ze mają na niego alergie :/ Sam jestem alergikiem ,na psa też jestem uczulony.Ale po pewnym czasie organizm się przyzwyczaja i nie mam żadnych objawów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted December 4, 2007 Share Posted December 4, 2007 [quote name='marcin dondelewski']hmmm a może idzcie na wystawę psów w waszych rejonach i poprostu podchodżcie do psa który wam się podoba i będziecie wiedzieć czy macie alergie czy nie. [/QUOTE] powodzenia w przypadku ostrych atakow alergicznych;) lepiej isc do alergologa i zrobic testy, chociaz nie do konca one sa chyba wiarygodne, bo mi wyszlo ze jestem uczulony na siersc ale nigdy nie zauwazylem tego w kontaktach z psami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
duzebzium Posted December 6, 2007 Share Posted December 6, 2007 Moim zdaniem to zalezy tez od rodzaju alergii. Moj tato tez jest alergikiem. Gdy mielismy sznaucera olbrzyma tato go glaskal albo jak pies go polizal dostawal wysypki i kataru. A teraz mam westy i nic mu sie nie dzieje chociaz liza go po twarzy... Znowu moja ciotka ma straszne uczulenie na kazde psy jak przychodzi do nas odrazu katar kicha oczy ja swedza... Moze jakis pies bezwlosy:cool3: Chociaz slyszalam ze to bardziej uczula skora psa i wydzielany przez niego zapach. Czy to prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada Posted December 6, 2007 Share Posted December 6, 2007 Nie wiem, ale podobno też nie uczulają chińskie grzywacze, obydwie odmiany, ponieważ mają włos, nie sierść. Jest jedna forumowiczka uczulona na sierść pśów mająca parę takich piesków w domu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.