Mój mąż marzy od kilku lat by miec psa, ja i dzieci też ale jedyną osobą w rodzinie nie uczuloną jest właśnie mąż.Pomóżcie znaleźc rasę niedużego, wesołego i "prawie wogóle" nie uczulającego psa. Bo chyba takich nie wywołujących alergii to nie ma, dla mnie ważne jest aby nie "pachniał psem" za mocno bo kicham wtedy tak, że całe miasto słyszy. Wiem, ze przesadzam z wymaganiami ale strasznne za pieskiem tęsknimy, bo i u mnie i u męża w domu od dziecka były psy. Z góry bardzo dziękuję