Jump to content
Dogomania

deedee77

Members
  • Posts

    3414
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by deedee77

  1. Nie dobrze.... ale wciąż żyje i cieszy się spacerkami
  2. Cześć ciotki:) Wreszcie mam dogo. Pozdrawiam serdecznie!
  3. Dziś byliśmy w kościele na mszy dla psów, byli grzeczni- chyba najgrzeczniejsi ze wszystkich zebranych psów, poswięceni wrócili do schronu...
  4. Dobrze wygląda i dobrze się ma, jest niedobra do innych psów wszystkich kąsa...
  5. W porzo, spacerek z Szramą - pełen lansik przy operze:cool3: robią wrarzenie na ludziach. A dziś Blady podszedł do grupki ludzi i załapał się na dodatkowe głaskanko:evil_lol: Cwaniak:loveu:
  6. :-( utuliłam go... wtulił głowę w moją dłoń i mruzył oczy... było mu dobrze, uspokoił się, wiem że mu się podobało... jak odchodziłam to leżał soie i odprowadził mnie wzrokiem nie podnosząc głowy...:-( Cieszę się że mogłam z nim być
  7. [quote name='kaerjot']A może by tak peruczkę jej zamówic?[/quote] Tupecik:eviltong: ale ona zarosla jak teraz patrze na te zdjecia na poczatku
  8. Boss..... nie wiem czy śmiać się czy płakać? Na razie myślę że zabiorę się za Akuchową część banerów czyli za Czarlsa i Bankowego
  9. Doszliśmy do etapu którego już nie przekroczymy, zawsze już będzie dzikim psem, ale dobre i to co jest
  10. W życiu go nie oddam do pilnowania, jeszcze Hadesa przeboleje zresztą pojade sprawdzić
  11. Chudy mimo specjalnych porcji jedzonka, wystraszony ostatnimi burzami.... Ech....
  12. No i dalej siedzimy.... Jesteśmy bardzo grzeczni. Nie wiem co Ci ludzie próbowali z nim zrobić ale ze mną zachowuje sie wzorowo również do innych ludzi i psów
  13. :-(:-(:-(:-(:-( Zębatku biedny , kochany...... Tak mi przykro że nie doczekałeś swojego własnego domku:-(:-(:-( Zawsze myślami byłam przy tobie... Oby teraz było ci cudownie... [*] :-(:-(:-(
  14. Z małym opóźnieniem ale....:multi::multi::multi: WSPANIALSZEGO DOMU NIE MOGŁAM SOBIE DLA NIEGO WYMARZYĆ!!!!!!! Jest rozpieszczany, głąskany notorycznie, dogadza się również brzuszkowi, siedziałam na jego wielkiej kanapie gdzie leży poduszka z jego imieniem, wstęp ma na każdą kanapę które zresztą bardzo lubi (przeprosiny dla Pani Mamy:lol: - ale wpuszczajcie go!!! Ja nawet nie wiem co mam napisać bo Kali- Max ma takiego pana i panią że to niesamowite że są na świecie jeszcze tacy ludzie z takim stosunkiem do psow. Przywitało nas szczekanie po dzwonku "ktoś idzie, ktoś idzie-hau hau :cool3:" Kiedy zobaczył nas na półpiętrze przywitał radośnie wskoczył łapkami do góry opierając się o mnie do głaskania(zawsze tak robił na powitanie w schronie) po czym poprowadził nas do swego domostwa:cool3: pokręcił się trochę między nami wszystkimi(strasznie się cieszył) trochę do pana do pani do mnie do bazowej po czym zmęczony całodziennym ganianiem (bo był sobie na wyjeździe w ciągu dnia:cool1: ) położył się i spał. Kiedy wychodziliśmy schodząc po schodach zatrzymywał się w pól pietra i czekał aż wszyscy zejdą, na spacerze pięknie prowadził swoje stado:multi: trochę był rozczarowany że część musiała się odłączyć....ech... Każdemu psu życzę takiego domku.:loveu::loveu::loveu:
  15. Coraz bardziej sie przekonuje do Hadesa ze nie jest glupkowatym labe a calkiem madry psiak z niego,slucha co sie do niego mowi i coraz lepiej i latwiej chodzi sie z nim na spacery:multi:
  16. wyczesalam go dzis troche, nie marudzil, byl grzeczny:)
  17. Uwielbia czesanie, na prawde uwielbia
  18. Już nie trzeba... Znowu do wzięcia.... Powód: bo nie chciał wracać ze spaceru do domu... masarka po prostu...
×
×
  • Create New...