Jump to content
Dogomania

Dropek vel Teddy-głodował pod bramą w mazowieckej wsi:-( W cudownym DS!!!!!!


Recommended Posts

Posted

Dziś jechałam na na wieś do rodziny na uroczystość kościelną.
30, 40km od Płocka.
Najpierw miałam wstąpić odwiedzić b.bliską rodzinę.
Cieszyłam się, że nie spotkałam po drodze żadnego psa czy kota przejechanego, żadnego stworzenia w polu czy na drodze.
Pod samą bramą zobaczyłam psa, wiedziałam, że bezdomny:-(
To nie był wiejski pies.
Średni, wyżłowaty, jasny w kropki czarne, z czarnymi dużymi plamami.
Wjechaliśmy w podwórko, od razu pytam o tego psa, czy karmią i jak długo tu chodzi.
Nie karmią a chodzi ileś dni. !!!!!!!!!!!
Nie doszłam do tej bramy, gdy.....pies się PRZYCZOŁGAŁ do mnie:-(
Ileś dni pisak chodzi, a brama na chwilę otwarta i psina od razu weszła,
on usłyszał mój głos i przypełzł błagać mnie o pomoc:-(

Rzuciłam torbę, uklękłam, jedną ręką głaskałam bidula, drugą wyjmowałam smycz i parówki(miałam dla psów rodziny).
Parówki pochłonął w kilka sekund!!!!:-(
Kosteczki na wierzchu, kręgosłupek wystający.
Smycz okazała się zbędna, psiak nie odszedł na krok.
Weszliśmy do altany, taka letnia kuchnia.
Od razu skoczył na łóżko. Potem zjadł kota mleko z chlebem.....
Dziękował oczami i swoją ekspresją,
ruszał się bez przerwy. Jak go wygłaskiwałam na łóżku i wstawałam, łapką mnie zatrzymywał. Mało chodził, prawie pełzał w wdzięczności:-(
Gdy siadał, od razu podawał łapę.

Łzy same mi się cisnęły, skąd taki pies, ułożony, mądry na wsi....
No skąd????

Na smyczy chodzi rewelacyjnie, na zawołanie przychodził.
Rodzina jasno postawiła sprawę, pies zostać nie może.
Zadzwoniłąm do SM, Sm do psów nie jeździ, tylko w płocku, na wsi gmina psami się zajmuje.
Zadzwoniłam na policję, nie nie, tylko gmina od pon do pt, a wekendy to najlepiej psa przetrzymać. Ale który schron dla tej gminy to nie wiedział nikt!!
Miałam jechać wieczorem do płocka i oddać psa jako znalezionego w płocku...
Serce mnie bolało, krwawiło:-(

Podzwoniłam, jedna z cioteczek pomogła. Ciotka Paulina78 wydzwoniła mu miejsce
w Domu Tymianka.
Pojechaliśmy do kościoła i na uroczystość, psa zamknęłam w komórce...
Z imprezy wyszliśmy wcześnie.
Psina pojechała do Domu Tymianka...

Cioteczki ja sama nie dam rady opłacić jego pobytu:-(
Bardzo proszę, błagam o maleńkie nawet wpłaty.
Nie prosiłam, a teraz proszę:-(

Gdybym zostawiła go tam na wsi pod tym płotem, odszedłby po cichu, tak jak po cichu sobie chodził:-(

To jest pies anioł!!
A jak jechał w aucie, otworzyłam drzwi, powiedziałam chodź i już był w środku,
cała drogę jechał spokojniutko, jakby całe swoje życie jeździł.
To jest pies z miasta.

Dziś spędzi noc w cieple, mając dach nad głową i ściany, mając miskę z wodą i jedzeniem.

PROSZĘ O POMOC!!!

Dobrzy ludzie, choć odrobinkę-ile możecie. Ciut więcej też oczywiście, jakby ktoś miał i mógł....[INDENT] [B]KONTO DLA PODOPIECZNYCH DOMU TYMIANKA[/B]

[B][I]Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
[/I][I]00-367 Warszawa,
ul. Kopernika 6/8

[/I]27 1370 1109 0000
1706 4838 7311 [/B] [/INDENT]

  • Replies 321
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Acha dopisuję, to jest młody psiak, ma góra dwa lata, ale sądzę, że może i z 1,5 roku.
Ma troszkę kamienia na kłach, reszta to białe ząbki, tak przymajmniej widziałam.
Jak leżał, odstawały mu kości biodrowe, taki chudziutki.
Mam kilka zdjęć, widać te kosteczki.
Zdjęcia tylko z komórki, więc jakość nie najlepsza...

Posted

Tak mu sterczą kosteczki
[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/3928/20101017003.jpg[/IMG]

Tu kości klatki piersiowej i jego spojrzenie
[IMG]http://img181.imageshack.us/img181/3958/20101017005.jpg[/IMG]


Tu patrzy rozdzierająco
[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/6554/zdjcie0431c.jpg[/IMG]


Nieustannie się ruszał, trudno było mu zrobić zdjęcie z telefonu
[IMG]http://img256.imageshack.us/img256/949/20101017004.jpg[/IMG]

Posted

Jechał chwilami smutny, ale taki już spokojny, że jest ktoś kto się nim zajął:-(
Zobaczcie jaki to piękny pies
[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/8291/zdjcie0450.jpg[/IMG]

On jest przepiękny
Myślał, że jedzie do domku:-(
Nie wiem jakbym przeżyła, gdybym go oddawała do schronu, tyle nadziei mu dać i oddać do schroniska:-(
Co on by czuł:-(
A tu taki dostojny, a nawet dumny, że jedzie samochodem jak ze swoim Państwem
[IMG]http://img230.imageshack.us/img230/7446/zdjcie0455.jpg[/IMG]

Posted

AWIT :) to to "nasze" cudo? ? ?
Boze jaka bida!!! Ech, Renata mi co chwile mowi: TYLKO JUZ NIE DZWON MAM KOMPLET ...;)
Jednak sa sytacje awaryjne, jak ta - i zawsze wtedy moge liczyc na Nia ;)

Zdjatka nie sa super, ale wiadomo, z komorki itd. Dobrze, ze w ogole sa!

Posted

Abra a ja to co, hehehe :)? No o mnie zapomniec, haha :D?
One sie maja trzymac, a ja to niby co ??? .... puszczac :evil_lol::evil_lol::evil_lol:???

Posted

[quote name='Paulina78']Abra a ja to co, hehehe :)? No o mnie zapomniec, haha :D?
One sie maja trzymac, a ja to niby co ??? .... puszczac :evil_lol::evil_lol::evil_lol:???[/QUOTE]

No coś TY, ciotka :)
O Tobie to ja nawet nałożu smierci będę pamiętać ( same przyjemne chwile związane z Tobą mi się jawią przed oczami. Same przyjemne :...:) )

I TYś TO UCZYNIŁA, ŻE PSIAK ZAMIAST NA PALUCHU - W TYMIANKOWYM DOMKU WYLADOWAŁ :)
Jesteś wielka !!!

Posted

Serdeczne podziękowania dla cioteczek, one wiedzą dla których.
Jest cudny prawda? I prawda, że podobny do wyżła?
Czy mnie oko zmyliło?
A jak mu dać na imię, Głodek???
Paulina, kręcisz nosem na moje zdjęcia, widzę.
Zrobiłabyś lepsze komórką psu, który się rusza albo jadąc samochodem, który się rusza na polskiej drodze?
A w dodatku mało zbiorowej stłuczki nie było, przeżyłam traumę, Bogu dziękuję, że się nic nie stało...

Posted

Awitku, no co TY :)! Nie krece nosem, tak tylko napomknelam :) Super, ze Go wypatrzylas i , ze zadzwonilas i, ze nie siedzi na Paluchu!!! Jutro pogrzebie w necie, moze ktos go jednak szuka...?

Abra, blagam Cie, nie przeginaj z tymi pieknymi chwilami ze mna, hehe :) - choc fakt z Toba zawsze wesolo :) A ja tak zmierzalam tylko do tego watku puszczania sie, nie to, ze walcze o nagrode Zlotego Dogomaniaka Miesiaca :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

To kręceniu nosem było żartem oczywiście, tylko uśmiechu nie dałam, więc nie myśl że ja z tych pań, co to trzeba uważać na słowa:-)
A i jeszcze powiem, że pomimo, że pies głodował to żadnej kury na zjadł...
I nawet jak był na podwórku kury miał na wyciągnięcie pyska i nic....

Posted

[quote name='Awit']
A jak mu dać na imię, Głodek???
..[/QUOTE]

Nieeee, niech mu się nie kojarzy z przeszłością. Teraz ma być mu lepiej.
Może Dropek, Kropek, albo inaczej, ale nie tak smutno.
Dość już łez w twojej relacji.

Posted

Dziewczyny, a na powaznie to piesek jest w hoteliku i trzeba wspomoc Go, Awit byla pod murem znajdujac psa i zadzwonila do mnie, ja do Renaty - i Renata pomogla, ale koszt pobytu psa w hoteliku to 400 zl plus jeszcze karma i weterynarz...

Podaje konto [I]naszego[/I] piecha, tylko jak mu dac na Imie ?

[B]KONTO DLA PODOPIECZNYCH DOMU TYMIANKA[/B]

[B][I]Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
[/I][I]00-367 Warszawa,
ul. Kopernika 6/8

[/I]27 1370 1109 0000
1706 4838 7311 [/B]

Posted

[quote name='Paulina78']Dziewczyny, a na powaznie to piesek jest w hoteliku i trzeba wspomoc Go, Awit byla pod murem znajdujac psa i zadzwonila do mnie, ja do Renaty - i Renata pomogla, ale koszt pobytu psa w hoteliku to 400 zl plus jeszcze karma i weterynarz...

Podaje konto [I]naszego[/I] piecha, tylko jak mu dac na Imie ?

[B]KONTO DLA PODOPIECZNYCH DOMU TYMIANKA[/B]


[B][I]Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
[/I][I]00-367 Warszawa,
ul. Kopernika 6/8

[/I]27 1370 1109 0000
1706 4838 7311 [/B][/QUOTE]

Ja swoje propozycje imienia podałam powyżej. Byle nie Głodek :shake::shake::shake:
Postaram się jakimś grosikiem wspomóc.

Posted

[quote name='Alekssandra']Chciałabym zapytać czy pieniążek mam wysłać na Vivę z dopiskiem Alekssandra dla Głodka- Kropka,

dobrze zrobiłaś, że go nie zostawiłaś, jakie on miałby szanse? Zerowe.

[/QUOTE]
Alekssandro! Dziekuje w Imieniu Kropka za wplate i w Imieniu Renatki, ktora wspomogla Go hotelikiem na JUZ :), no i na bank Awit, bo Ona znalazla cudo! Mozesz przeslac pod tym haslem - Renata bedzie widziala o co chodzi... Wiem, ze ja duzo za Nia pisze :), ale Ona ma problem z netem, a i u mnie w Wawie czasem net kleka jesli chodzi o Dogo - wiadomo...

Posted

Kobitki kochane, wpis bedzie jasny :) Kropek czy Dropek czy Laciatek i tak trafi na tego pieska, Renatka zna doskonale swoich podopiecznych ;)
Jeszcze imie nie padlo, ale to najmniejszy problem :)

Jezeli ktos chce wyslac karme to tez bardzo prosze! Mozemy podac adres hoteliku i od razu mozna wspomoc piecha karemka, a tego mu potrzeba...

Dziekuje za pomoc!:loveu::loveu::loveu:

Posted

jestem i ja :) Poczytam jak ogarnę się z robotą. Niestety ostatnimi dniami nie mam wiele czasu na sprawy dogo i zaległości mi się robią :( ale zapisałam sobie wątek i jak tylko się ogarnę ze wszystkim przybiegnę do Kropka :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...