Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 556
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dixie zawinie do Szwecji w niedzielę rano :)
Asia z forum corgi parę lat temu pracowała w schronisku - myślę, że Jarek, który będzie pomagał, nadal tam pracuje, więc dobrze wiedzą co i jak :)

Posted

Czyli w razie czego wespra Felka i jego Tate przy wjezdzaniu na prom. To dobrze :D

A jak sie mamy odwdzieczyc Felkowi za tak duza pomoc? Bez niego by pewnie jeszcze dlugo Dixie czekala na transport.

Posted

Kasiu, chyba musicie przywieźć Dixie dzień wcześniej na wieczór, bo panowie chcą wyjechać bardzo wcześnie rano. Felek lub moja Marta mają do Ciebie jutro dzwonić w tej sprawie. Nie wiem, gdzie ją przenocujemy, u mnie w mieszkaniu dwa średnie psy, moja mama chyba zawału dostanie na trzeciego. Chyba umieścimy ją na noc w garażu, krzywda jej się tam nie stanie, bo garaż pusty! Tylko pewnie wystraszona będzie! Chyba, że macie inną alternatywę?

Posted

Jak wczoraj rozmawiałam z Felkiem to też mi powiedział o pomyśle. Sądzę, że rzeczywiście tak będzie dla niego najwygodniej.
Przy okazji wszystkie numery telefonów zostały podane :)
Bardzo sympatyczny chłopak :)

Bardzo proszę o smska co i jak z Dixie - sama znikam z dogo.

Powodzenia w akcji! Szerokiej drogi i małych fal na Bałtyku.
Dixuni mnóstwo szczęścia w nowym domku.

Do "zobaczenia" w lutym :)

Posted

[B]Agusia[/B], moze gdzies w lazience by mogla Dixie przenocowac? Zawsze to lepiej dla psiaka, mniej stresu, jak bedzie slyszec ludzi.
Do schroniska strach ja zawozic, bo to dopiero stres by miala.

[B]Radunia[/B], napisze Ci sms jak tylko beda wiesci na dogomanii.

Posted

[quote name='Ulka18'][B]Agusia[/B], moze gdzies w lazience by mogla Dixie przenocowac? Zawsze to lepiej dla psiaka, mniej stresu, jak bedzie slyszec ludzi.
Do schroniska strach ja zawozic, bo to dopiero stres by miala.

[B]Radunia[/B], napisze Ci sms jak tylko beda wiesci na dogomanii.[/QUOTE]


Ja to bym mogła, ale mnie nie ma w Polsce:( Moja mama rządzi i nie wiem, czy już wie o tej wizycie i jak się na nią zapatruje!

Posted

Witam wszystkich przyjaciol Dixie i innych biedulek na czterech lapkach!
Nie specjalnie sie odzywamy na oficjalnym forum ale obserwujemy wszystko kazdego dnia po kilka razy.
Nie piszemy duzo zeby nie zasmiecac watku ale mamy kontakt z Murka i agusiazet wiec prosze byc dobrej mysli.
Na Dixunie czeka nasza mama Mirka a my czyli Andre i Renata po nia przyjezdzamy na prom.
Wszystko bedzie na pewno dobrze, nasz Miecio przyjechal bez problemu i tak bedzie teraz.
Z Felkiem mamy kontakt telefoniczny (jutro wszystko zgramy do konca) i "zabcia" bedzie u nas w niedziele.
Moja glupia rada jest tylko taka zeby Dixie nie jadla ZA DUZO, lepiej dla niej.
Przepraszam za takie wywody i prosze o trzymanie Pieskowych lapek!!!
Pozdrawiam Renata

Posted

Umówiliśmy sie na dowóz Dixie do Mielca jutro wieczorem :)
Od jutra rana chowam michę jedzonkiem, żeby nie było niespodzianek w trakcie jazdy.
Jeszcze dzisiaj przy okazji przyjazdu weta podcięliśmy suni pazurki ;)

Posted

Murko, nie zapomnij pls wpisac odrobaczenie do paszportu. To wazne.

I doczekala sie mala Dixie, jak to ciesze, ze sunia bedzie miala dom po latach.
Trzymamy kciuki za szczesliwa podroz :kciuki:
Czekamy na wiesci :D

Posted

Dixie zwiała pod blokiem Felkowi :(
Szukało parę osób, był też pracownik schroniska... ale to jak igła w stogu siana: spanikowana sunia w środku miasta... Za parę dni na pewno ktoś ją zgłosi i trafi do schroniska, ale cały wyjazd diabli wzięli :(

Wysmyknęła się z obroży... a cholera sprawdzałam jeszcze w domu czy jest ciasno zapięta... Jakoś się jej udało... Musiała być nieźle spanikowana... mogłam dać łańcuszek zaciskowy... ale teraz sobie mogę gdybać :( Nie przypuszczałam, że może taki numer wywinąć :(

Tyle dobre, że stało się to w Mielcu, a nie gdzieś na trasie; wtedy byłaby dopiero bieda.

Posted

Zwiała pod moim blokiem, w środku miasta, już po spacerze na siusiu, po poszukiwaniach wydaje nam się, że pognała drogą tarnobrzeską, to bardzo źle, bo to bardzo ruchliwa i wąska droga!!! Felek niestety nie poczeka, ale jutro oplakatujemy miasto, może ktoś ją widział. Niewymownie mi przykro, że tak się zdarzyło, ale po mojej tymczasowej Bisi wiem, że przerażony pies wyjdzie nawet z szelek i obroży zaciskowej, bo Birka tak właśnie potrafiła!!! Proszę trzymajcie kciuki, żeby nic złego się jej nie przytrafiło!!! W plakatach napiszemy o nagrodzie! Dixuniu, prosze znajdź się. Nam jak na złość padło auto:( i poszukiwania na nogach to nie to samo:(

Posted

zamieściłam 3 informacje o zaginieciu suni na FB
[url]http://www.facebook.com/album.php?aid=38090&id=119021964809957&saved#!/photo.php?fbid=172639366114883&set=a.143858552326298.27566.119021964809957[/url]

klikajcie "lubię to" i dodajcie w komentarzu numer kontaktowy- ja podałam na schron, bo nic innego nie przyszło mi do głowy, a juz odchodzę od kompa :(
będę od rana
Dixie! wróć głuptasie :(

Posted

Witam! Nic madrego nie napisze ale trzymam kciuki za Dixie!
Wszyscy zmartwilismy sie zniknieciem malej ale badzmy dobrej mysli. Najwazniejsze zeby sie znalazla a przyjedzie nastepnym razem.
Kiedy ? Tego nie wiemy...ale celu dopniemy.
Wracaj do domu i pakuj sie na nowo, Dixuniu!
renata

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...