Ra_dunia Posted December 2, 2010 Author Share Posted December 2, 2010 Kochający dom to podstawa :) 150 zł to niewiele. Mam nadzieję, że się to potwierdzi :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 2, 2010 Share Posted December 2, 2010 No niestety coś mi się pomyliło z tym 150 zł... Chyba o czymś innym wet mi wtedy mówił. Dokładne koszty to: 51 zł paszport, 10 zł pobranie krwi, 285 zł badanie w labolatorium, 25 zł kurier... czyli razem: [B]371 zł[/B] :-o Pobranie krwi trzeba zrobić minimum 120 dni od daty wścieklizny, czyli mi wychodzi [B]9-10 grudzień[/B], czyli za tydzień. Proszę niech ktoś jeszcze przeliczy, żeby nie było wpadki (wścieklizna była 11 sierpnia). Na wyniki czeka się ok. 2 tygodnie. 10 dni przed ewentualnym wyjazdem trzeba jeszcze odrobaczyć czymś co działa też na tasiemca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted December 3, 2010 Author Share Posted December 3, 2010 Też mi wyszło 371 zł. Niestety to są takie koszty. Zaokrągliłabym w górę i wyjdzie 400 (jak nie więcej => koszt transportu do lecznicy i tabletki na odrobaczenie). Spytam się domku czy pokryje koszty lub choćby pomoże w ich pokryciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 Mam dobre wieści, otóż dowiedziałam się :p że badanie krwi w Puławach kosztuje 160 zł. To 285 zł to badanie w labolatorium niemieckim... w Polsce jest taniej ;) Także zawsze to ciut mniej. Jeśli pobierzemy i wyślemy krew 10 grudnia, to przy dobrych wiatrach ok. 17ego mielibyśmy już wyniki. A teraz parę fotek, które na pewno ucieszą cioteczki corgowe i nie tylko. Trochę nam psiaków ubyło z domu, więc zdecydowaliśmy przenieść z boksu Dixie, niech się przyzwyczaja do warunków domowych ;) Ogolnie się jej podoba, zwiedza wszystko nie tylko w poziomie, ale też w pionie, zwiedziła np. już stół :diabloti: nie ma żadnych oporów, aby wejść na krzesło i z krzesła na blat stołu. Było też już co prawda siusiu i koopka w domu, ale to pierwszy dzień, więc nie ma co się przejmować. [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/7766/dixiee4.jpg[/IMG] [IMG]http://img703.imageshack.us/img703/787/dixiee.jpg[/IMG] [IMG]http://img696.imageshack.us/img696/1577/dixiee3.jpg[/IMG] [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/1297/dixiee2.jpg[/IMG] [IMG]http://img3.imageshack.us/img3/3484/dixiee1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/1055/dixiee5.jpg[/IMG] [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/7021/dixiee6.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/3139/dixiee7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 te oczyska to ona ma cudniaste! :) i Hani się podoba :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted December 5, 2010 Share Posted December 5, 2010 Super sunieczka. I bardzo się cieszę, że pozna warunki domowe, no i my poznamy jej zachowanie w domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted December 6, 2010 Author Share Posted December 6, 2010 Bardzo się cieszę, że Dixie zamieszkała w domowych warunkach :) Mam nadzieję, że czystość opanuje szybciutko :) Zdjęcia wspaniałe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AresekSE Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Dixie wyglada jak gwiazda filmowa, prosze usciskac od nas lapke i poglaskac za uszkami. pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Dixie z czystościa super, wpadka była tylko pierwszego dnia, na skutek stresu jak sądzę. Ogólnie to bardzo towarzyska psina, ukochała sobie mnie i chodzi za mną jak cień. Nawet teraz gdy jestem przy kompie taki oto widok mam pod nogami: [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/281/dixi.jpg[/IMG] Jak wychodze z kuchni i zamykam drzwi to przeważnie jest drapanie w drzwi. Zdarza się nawet, że Dixie wyje płaczliwie :roll: A jak wracam to jest wulkan radości, podskoki i w ogóle. Wszystkich innych olewa. Ogólnie jest lękliwa. Boi się gwałtownych ruchów i ma wciąż przypłaszcza się i chowa głowę przy głaskaniu. Hani trochę boi się. Zwłaszcza gdy Hania do niej gwałtowniej podejdzie, wtedy odskakuje i takie ruchy robi jakby chciała kąsnąć. Ale smaczki od niej bierze :) Czyli jakie ustalenia? Mamy w piątek pobierać Dixie krew i wysyłać do Puław? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Piekne zdjecia Pixuni, niesamowity ma urok ta mala sunieczka :iloveyou: Dla mnie to ideal psa, cicha, kochana, madra, grzeczna, delikatna suczka. Mam nadzieje, ze Aresek sie zdecyduje :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 Się zdecydował i decyzję podtrzymuje ;) Murko - zrób proszę Dixie badania i wyrób paszport. Trzeba pannę do Szwecji szykować. Bardzo mi się miło rozmawiało z żoną Areska. Jestem 100% przekonana, że Dixie będzie miała cudowny dom u Jego Mamy :) Będziemy musieli pomyśleć nad transportem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 No to i ja się cieszę, że Dixie domek juz ma. Z transportem pewnie cos się wymyśli. Nie takie cuda tu się dzieją :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 W okolicach 7 stycznia chłopak mojej córki wraca do Szwecji, wypływa promem ze Szczecina, gdzie przybija nie mam pojęcia, ale płynie dość długo! Jedzie sam, dużym autem, tzn. volsvagenem passatem. Pytać go o transport? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 No to super, czyli działamy :multi::multi::multi: [B]agusiazet[/B], rety, byłoby wspaniale, gdyby się udało przetransportować Dixi... A on wyrusza z Mielca czy trzeba będzie Dixie dostarczyć do Szczecina? Dixie już się trochę przyzwyczaja do pozostawiania samej, zaczyna akceptować kuchnię i to, że czasem traci mnie z oczu ;) Bardzo lubi swój koszyczek: [IMG]http://img152.imageshack.us/img152/7901/dixi1.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/3097/dixi3.jpg[/IMG] Tu jeszcze z Łatkiem, który dzisiaj wyruszył w drogę do DS do Bydgoszczy :) [IMG]http://img98.imageshack.us/img98/1967/dixi2.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Brawo Łatuś, tyle się psiak naczekał. Jeśli dałoby radę pozałatwiac wszelkie szczepienia i udało namówic chłopaka Agusiowej córki na transport suni, to sądzę, że i transport nawet do Szczecina uda się wykombinowac. Matko, ale byłoby cudnie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Jeszcze z nim nie rozmawiałam na ten temat, ale dziś zapytam. Nie wiem,czy się zgodzi, ale cóż szkodzi spróbować! Jakby co wyjeżdża z Mielca! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolciasz28 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Super!!! To trzymam mocno aby wszystko się udało załatwić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Jak z Mielca to byłoby IDEALNIE. Agusia, urabiaj przyszłego zięcia, niech się stara chłopak :evil_lol: :cool3: Tymczasem rozliczonko: [B]Stan konta na 6 listopad wynosił +2368,10 zł Wpłaty:[/B] 50 zł Ra_dunia [B]Razem: 2418,10 zł[/B] [B]Koszty: 300 zł hotelowanie[/B] 2418,10 zł - 300 zł = 2118,10 zł [COLOR=Red][B]Stan konta na 6 grudzień wynosi +2118,10 zł.[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 Agusia, byłoby wprost cudownie! Aresek w Szwecji bez problemu Dixie odbierze. Co do zostawania samej - Dixie nie musi się szkolić pod tym względem. Towarzystwo nowej Pani będzie miała zapewnione całodobowo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Agusia, urabiaj, urabiaj ziecia, albo Corke, niech Ona z kolei urabia chlopaka. Byloby wspaniale, gdyby sie udalo z tym transportem. Tylko czy do tego czasu bedziemy miec wyniki badan? Dixie cudna w tym koszyczku :D Tyle sie sunia namarzla w schronisku, to teraz jej sie nie dziwie, ze tak kocha swoj koszyk i cieply kocyk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 Ulka - z wynikami powinno się zdążyć. To kwestia 2 tygodni, więc na pewno powinny być do końca grudnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Zajrzałam do przepisów przewożenia zwierząt na promach do Szwecji. Trzeba wykupić kabinę, których ilość jest ograniczona! Już chyba z tego tylko powodu polecany przeze mnie chłopak odpada, bo ma kupiony tzw. bilet ruchomy i na pewno nie będzie go zmieniał, bo jedzie do Szwecji wtedy, gdy ma pracę! Są to moje dywagacje, ale zapytam, choć mnie już zniechęciło to, co przeczytałam. [B]Przewóz zwierząt domowych [/B]Na linii Gdynia - Karlskrona przewóz zwierząt domowych jest możliwy tylko na promach Stena Baltica i Stena Vision. Pasażerowie, którzy zechcą wziąć na pokład zwierzę domowe, muszą wykupić jedną ze specjalnych kabin do przewozu pasażerów ze zwierzętami (maksymalnie 3 zwierzęta w kabinie). UWAGA! Ilość takich kabin jest ograniczona! Właściciel zwierzęcia przed zrobieniem rezerwacji i wejściem na pokład jest zobowiązany do dokonania wszelkich wymaganych szczepień oraz badań związanych z przepisami Unii Europejskiej dotyczącymi zdrowia transportowanych zwierząt. Przez cały okres rejsu za konsekwencje zachowania zwierzęcia odpowiedzialny jest właściciel. Podczas pobytu na pokładach, gdzie znajdują się inni pasażerowie (w tym pokład samochodowy), psy bezwzględnie muszą mieć założony kaganiec! Przez pokłady pasażerskie (w tym pokład samochodowy) psy muszą być prowadzone na smyczy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 A skąd i dokąd będzie płynął? To podstawowe pytanie. Badania Dixie będzie miała zrobione. Kaganiec i smycz - norma. Choć Mel nie miał kagańca i nikt ani słowa nie powiedział. Co do kabin - nie wiem. Trzeba będzie sprawdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 A więc tak, Felek, chłopak mojej córki, powiedział, że mogą wziąć suczkę, ale już przesunęli wyjazd na ok. 20 stycznia, a i ta data nie jest na 100 procent pewna i to jest największy problem! Bo na trasie Gdynia Karlskrona trzeba mieć kabinę podróżując ze zwierzakiem, gdyż podróż trwa 12 godzin i jest ona wymagana, inaczej zwierzaka przewozić na tej linii nie wolno! Wynajęcie kabiny to chyba 14 koron, ale Felek nie jest pewny, bo nigdy nie korzystał. Jedzie z ojcem, więc pies w samochodzie spokojnie by się zmieścił! Ilość w/w kabin jest ograniczona! Stąd nie znając dokładnej daty wyjazdu ciężko jest ją zarezerwować:( Ja nie bardzo wiem jak to rozwiązać! Bardzo ważne jest, aby pies był punktualnie odebrany po zejściu z promu, gdyż Panowie mają jeszcze sporo drogi do przejechania, aby dotrzeć do domu! Nie wiem, czy dalej drążyć temat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.