Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Raczej powinien byc stempel od powiatowego, ze pies jest zdrowy i zdolny do podrozy. Wystawiony na ok. 24 godz przed wyjazdem. Papiery musza grac na 1000%, zeby Dixie podrozowala bez przeszkod.

  • Replies 556
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

a dlaczego od powiatowego? Ja miałam normalne potwierdzenie badania od mojego weterynarza (tzn od weterynarza Mela). Nic z żadnym powiatowym nie miałam do czynienia.
Ze strony ambasady:
[url]http://www.swedenabroad.com/Page____26326.aspx[/url]

Nie byłam w stanie zadzwonić do Areska i nie będę aż do poniedziałku.

Posted

Certyfikat już jest :lol:

A tymczasem rozliczenie:

[B]Stan konta na 6 grudnia wynosił +2118,10 zł
Wpłaty:[/B]
50 zł Ra_dunia
[B]Razem: 2168,10 zł[/B]

[B]Koszty:[/B]
300 zł hotelowanie
15 zł przejazd do Stalowej Woli (1/2 kosztów)
230 zł badanie krwi na przeciwciała
[B]Razem: 545 zł[/B]

2168,10 zł - 545 zł = 1623,10 zł
[COLOR=red][B]Stan konta na 5 styczeń wynosi +1623,10 zł.[/B][/COLOR]

Posted

Pozdrawiamy wszystkich a zwlaszcza bohaterke tematu - Dixunie! Ciesze sie, ze temat zmieniono na "Dixi pakuje sie do domku" bo bardzo na nia czekamy. Nie piszemy za czesto bo i tak jest juz wiadomo, ze psinka odplywa do Szwecji. Chyba wszystko jest obgadane a koncowe rozmowe zostawiamy sobie na dwa dni przed podroza, czyli odebranie Dixi juz na miejscu. Co oznacza, ze albo odbierzemy Dixi z promu albo z domu od Felka. To juz bedzie drugi przybysz z Polski ale Mietek jeszcze tego nie wie:)
renata

Posted

Duniu.Tak na wyrost pytałam o weterynarza powiatowego, bo podróz daleka, przepisy dot. wwozu psów nieco inne niż w wiekszości państw. Nie byłam w szwecji z psem ,a nawet bez psa i nie wiem ,jak to w praktyce wyglada . Na ostatnich stronach paszportu jest miejsce na legalizację paszportu. Domyslam się,ze osoby odprawiające Dixi doskonale znaja się na tych wszystkich procedurach.

Posted

Stempel od powiatowego, czyli tz legalizacja, ze pies jest zdrowy i zdolny do podrozy, wystawiony na 24 godz przed wyjazdem nie jest potrzebny w wypadku Dixi.

Legalizacja dotyczy wylacznie psiakow ktore wjezdzaja do Szwecji w min celach komercyjnych, Dixi ma wlasciciela w Szwecji :p
Wystawcie paszport na Areska, czyli wpiszcie dane Areska jako wlasciciela Dixi w paszporcie.
Odrobaczenie na tasiemca najlepiej zrobic 3-4 dni przed wyjazdem z Polski, to [B][COLOR=red]MUSI[/COLOR][/B] byc wpisane do paszportu.
Rekomenduje rowniez zaszczepienie suni na choroby zakazne jezeli jeszcze tego nie ma,
Nobivac DHPPI albo Eurican DEHPPI2, to powinno byc wpisane do paszportu.
Data chipowania wpisana do paszportu [B][COLOR=red]MUSI[/COLOR][/B] byc wczesniejsza niz- albo dokladnie ta sama data co szczepienia na wscieklizne!

Posted

W paszporcie muszą chyba być dane schroniska w Mielcu, bo na takie dane chyba jest wystawiony certyfikat. Upewnię się co do tego.
Dixie jest na wirusówki już dawno zaszczepiona :)

Będziemy odwozić Dixie do Mielca, więc od razu możemy zabrać następcę/czynię na jej miejsce ze schroniska, to już za dwa tygodnie, czas na decyzje :cool3:

Posted

Mysle, ze lepiej jednak miec to potwierdzenie, ze pies jest zdrowy i moze pojechac. Im wiecej formalnosci zalatwionych na 6, tym lepiej. Szczepienia w paszporcie tez mozna wpisac, jest rubryka i na to. Oraz sterylke i odrobaczenie.
Murko, moze zapytac trzeba Pania Ize o podbicie paszportu przed wyjazdem?

Posted

Ja też profilaktycznie do paszportu wpisałam wszystko :)
Z przewozem nie powinno być najmniejszego problemu.

Słuchajcie - tym razem na miejsce Dixie nie została wybrana psina z Mielca. Zdecydowaliśmy się dać szansę psiakowi aż z Kalisza...
Oto Ronald:
[img]http://fc02.deviantart.net/fs70/f/2011/007/0/6/r3_by_frecklydog-d36mq0n.jpg[/img]
[img]http://fc05.deviantart.net/fs71/f/2011/007/f/3/r5_by_frecklydog-d36mq3x.jpg[/img]

Jest to psiak, który ma w sobie coś takiego, że inne psiaki go nie lubią :( Z tego powodu jest dominowany w kojcu i w zasadzie większość czasu spędza na dachu budy.
Do ludzi jest ponoć super.
Chcemy dać mu szansę, zanim stanie się mu jakaś krzywda. Jest baaardzo w typie długowłosego corgi.
Oczywiście cały czas przeglądamy strony Mieleckiego schroniska i następna bieda będzie pewnie z Mielca.
Zrobimy mały wyjątek i mamy nadzieję, że Ronald szybciutko znajdzie dom.

Posted

Roland jest bossskiiii!!!
Ra_duniu, najważniejsze, że bierzecie kolejnego bezdomniaka pod skrzydła. Kalisz, czy Mielec ... wszędzie czekają ich setki.
My teraz na mieleckim miejscu tez mamy "niemielczaka" ;). Był psiak w pilnej potrzebie, trzeba było pomóc.

Posted

Matko, jaki ten Ronald jest kochany :iloveyou: Cudo nie pies. Dosc czysciutki jak na psa schroniskowego :crazyeye: Dobrze, ze go ratujecie Raduniu, jak jest dominowany w boksie, to nie ma na co czekac.

Posted

Wracając do paszportu, wydaje mi się konieczne, aby był w nim oprócz Mielca, wpisany jako właściciel AresekSE. Wydaje mi się też, że byłoby dobrze dograć osobę ze Szczecina, która stanowiłaby zabezpieczenie Dixie na wszelki wypadek kłopotów w podróży! Ponieważ 16 stycznia wyjeżdżam - telefon Felka podam Murce, aby dograła szczegóły przywiezienia Dixie do Mielca wraz z wypożyczonym kontenerkiem oraz z paszportem i certyfikatem!

Posted

[quote name='Murka']W paszporcie muszą chyba być dane schroniska w Mielcu, bo na takie dane chyba jest wystawiony certyfikat. Upewnię się co do tego.
Dixie jest na wirusówki już dawno zaszczepiona :)

[/QUOTE]

A wiesz, to swietny pomysl, wpisac schronisko w Mielcu jako wlasciciela psa.
Celnik w Szwecji akurat bedzie wiedzial z kim rozmawiac, jesli bedzie mial watpliwosci po co pies jedzie do Szwecji - ze schroniskiem w Mielcu.

Daisy napisala bzdury - po co ulatwiac psu i wpisac nazwisko wlasciciela tego kraju do ktorego pies wjezdza - lepiej troche sie pobawic..... I zagrac w rosyjska ruletke - bo jak beda watpliwosci, a celnik nie bedzie mial z kim w Szwecji rozmawiac - to - nie mogac psa wyslac z powrotem, bo kto ma za to zaplacic - moze uspic psa... a moze nie...
Fajnie.

Posted

Certyfikat jest na psa - liczy się numer chipu, więc sądzę, że nie będzie problemu z wpisaniem nowych właścicieli do paszportu.
Wszystko będzie dobrze. Wyjazd ze zwierzakiem do Szwecji to na prawdę nie jest skomplikowana sprawa - najważniejsze są badania.
Renatko - w końcu Wy jechaliście :) Czy ktokolwiek cokolwiek sprawdzał? Mieliście jakiekolwiek problemy?

1) BEZ PANIKI!
2) do Szwecji wjeżdżają też psy mające właścicieli z Polsce. Właściciel Szwedzki nie jest wymagany. Pies do Szwecji może jechać w celach turystycznych.
3) Osoba przewożąca Dixie ma numer tel do Areska - w razie problemów można zawsze zadzwonić.

Tylko spokój może nas uratować ;)
Szkoda, że ja nie mogę Dixie przewieźć... Byłoby chyba mniej nerwów.

Posted

[quote name='Ra_dunia']
Renatko - w końcu Wy jechaliście :) Czy ktokolwiek cokolwiek sprawdzał? Mieliście jakiekolwiek problemy?
[/QUOTE]
Mnie sprawdzali. Ostatnio 3 razy pod rzad. Bardzo dokladnie, z odczytaniem czipa i sprawdzeniem dat. Podobno sporo osob zawracaja (wg tego co mi powiedzial celnik - pogratulowal tez dobrego przygotowania)

[quote name='Ra_dunia']
2) do Szwecji wjeżdżają też psy mające właścicieli z Polsce. Właściciel Szwedzki nie jest wymagany. Pies do Szwecji może jechać w celach turystycznych.
[/QUOTE]
Oczywiscie. Najlepiej jak pies pojedzie turystycznie w towarzystwie swojego wlasciciela - schroniska.

Posted

[quote name='MagCH']W paszporcie jest miejsce na trzech właścicieli, w dodatku można ich wpisać samodzielnie :)[/QUOTE]

A po co trzech? To nie jest "rownoczesne posiadanie", miejsce jest w przypadku zmiany.

Nie bardzo widze problem - Aresek powiedzial ze on ma byc wpisany, wiec po co dywagacje o schronisku?

Posted

Nie chcę wchodzić w jakieś dziwne spory. Napisałam, że w paszporcie jest miejsce na trzech właścicieli - bo tak jest. W certyfikacie jako właściciel figuruje schronisko i dla świętego spokoju może (ale nie musi) być wpisane w paszport. Ponieważ Dixie zmienia właściciela jego dane powinny znaleźć się w ramce drugi właściciel. I tyle. Z psami do Szwecji jeździłam i zawsze byłam kontrolowana, ale nigdy nie sprawdzano czy wwożone psy są moje czy nie. Ważne, żeby wszystkie weterynaryjne wymagania zostały dopełnione.
Od nowego wiersza bo inny temat
Murko- czy była by możliwość równoczesnego przetrzymania przez kilka dni Dixie i Ronalda? Jeśli uda się załatwić wyciągnięcie Ronalda ze schronu w ten weekend (transport mamy) czy przyjęła byś go przed wyjazdem Dixie?

Posted

Rety, Osiolek, po co te złośliwości?
Napisałam tylko swoje wątpliwości. Już je rozwiałam u wetki i dowiedziałam się, że można wpisać w paszport dane właściciela, więc tak zrobimy.

Jeśli macie transport dla Ronalda na ten weekend to niech przyjeżdża ;)

Posted

Zawsze mozna wpisac oraz przybic pieczatke schroniska jako 1-szego wlasciciela, jesli certyfikat byl wydany na schronisko. A Areska jako 2-go wlasciciela. Tak sie robi przy wyjezdzie psow do Niemiec, wiadomo Szwecja bardziej restrykcyjna, ale chyba podstawy sa takie same.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...