Jump to content
Dogomania

Bokser Sasza wygrał życie w kochającej rodzinie ♥


gazzy

Recommended Posts

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Agnezia']A ktoś tu się bał niedawno transportować "obce" pieski ;) Tak myślałam, że Dolby to długo nie będzie czekał na ds:razz:[/QUOTE]

I nadal się boję,:oops: tylko ja jadę jako towarzysz mojego TZ z nim mi raźniej :roll: Czego się nie robi dla dobra boksiów? :evil_lol:

[quote name='andegawenka']Nie było badania, Tofik zamienił się w bestię..:roll:[/QUOTE]

Kurcze pieczone, zmartwiłam się, czekamy na wiadomości od Przemka :shake:

Link to comment
Share on other sites

Korzystając z okazji, że czterołapne wyprowadziły pancia na spacerek „obrobię” suchy tyłek…
Na miejscu Panowie byli o 10.25 i grzecznie czekali bo Tofiątko ujadło trochę rano suczego jedzonka, a miał być na głodno (widział kto takie mecyje? Ujeść nie wolno na taki głodny brzuszek [FONT=Wingdings]L[/FONT]!!!). O.k. dojechali, weszli spokojnie (na smyczy) do przychodni. Pani z Fundacji została przywitana z honorem i obfitością ([FONT=Wingdings]J[/FONT]). Ale w środku był inny konkurent więc trzeba było wyjść na zewnętrz pogadać pod nosem i przeczekać wizytę innego psa. Po powrocie do środka, Pani doktor mnie zbadała przy wtórze odgłosów wychodzących z gardła, oczywiście obecne były próby kąsnięć ale nikt nie został ranny ani pozbawiony członków więc prawdopodobnie chodziło o straszne straszono. Poza tym doszło do przekupstwa psa (kontrolowane wręczenie psich łakoci) i pobrano krew…o dziwo tylko psią!!! Oczywiście w użyciu był kaganiec, dwóch lekarzy i pancio. Psiątko obejrzane i orzeczenie: nie ma utraty masy mięśniowej spowodowanej wychudzeniem, wystarczy dokarmiać jedzonkiem przy innym psie, a dojdzie do siebie. Ma zmianę na dwóch sutkach (niestety tak podejrzewaliśmy bo było widać ludzkim okiem), wyniki powiedzą resztę. Problemem było zbadanie tylnych łap, wtedy agresja u psieniątka się wzmagała, najprawdopodobniej ma złe doświadczenia z tą częścią ciała…dlatego zdecydowano zrobić USG i kazano czekać do 14. Żeby się nie stresować przez kilka godzin w zapachu kliniki, panowie zdecydowali się na spacer po lesie…bo już i po temu była konieczność…podobno zapaszek na 105!!! Relacji ze spaceru zdawać nie trzeba bo Andegawenka zamieściła piękne zdjątko (je widziałam wszystkie zdjęcia i mogę zaręczyć, że oryginalnych figur z odpoczynku było dużo więcej, a każda inna)
Po 14 weszli do gabinetu i Pan od USG powiedział :”Jaki śliczny piesek”. Śliczny piesek grzecznie wszedł i czekał na badanie. I cały czas był śliczny, nawet jako krokodyl był dalej śliczny, bo ten lekarz to wyciągnął do psieniątka jakiś dziwny przyrząd i to wysmarowany czymś mokrym!!! Tak więc psieniątko udowodniło, to co wczoraj zapowiadało, że nie będzie myszą z laboratorium i się nie dało…Kłapało pyskiem jak urodzony aligator.
Bezpośrednią wiedzę od lekarza posiada Pani z Fundacji i to ona może się na temat stanu zdrowia Barona/Sashy/Tofika wypowiedzieć. Bo pies musiał wyjść na dwór, żeby uspokoić Pancia z DT. Dodam, tylko tyle, że jak chłopaki weszli do domu, to obaj byli wściekle głodni i rzucili się na jedzonko i obojętne im było czy dorwali się do właściwych porcji. Ponadto wzięłam tą „mordę” i wysmarowałam strupki tak jak wczoraj i wyczyściłam po lekarsku oczy [FONT=Wingdings]J[/FONT] i pewnie, że usłyszałam, co Tofik o tym myśli ale kto by się tym przejmował kiedy pies gada i leży na plecach wywijając na boki tyłeczkiem? Zabieg wykonany a pieseczek odpoczywa, bo znowu dziś miał ciężki dzień.
Bardzo byśmy chcieli zamieścić zdjęcia ale nie mamy uprawnień. Czy ktoś ogarnięty mógłby nas oświecić dlaczego???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andegawenka']Syn dojedzie, opowie a synowa opiszę, bo ja nie chcę psuć wrażenia. Musiał coś złego przejść w gabinecie.....psy się boją to naturalne ale aż tak?:shake:[/QUOTE]
Oj bokser moze wrecz byc bardzo agresywny ze strachu przed weterynarzem... normalnie cud, miod i orzeszki a u weta bestia agresor... widzialam Lakiego w akcji, zreszta Mireczka moze potwierdzic... normalnie nie ten sam pies...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kapsel']Za takie straty psychiczno-fizyczne, musisz Przemkowi i Tofikowi ojjjjjjjj mocno wynagrodzić! Miziani, drapanie i pieszczoty na bank! A co jeszcze więcej, to już sama będziesz wiedziała :-D:smile::smile::smile:[/QUOTE]

Tyle godzin czekania i na darmo....to pewne że to ja zamieniłabym się w krokodyla:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Cioteczki to Boksio zmienił imię na Tofik ?
Ninusiu przepraszam że nie wstawiłam jeszcze tych zdjęć które w drugiej turze przesłałaś. W domu już wstawię jak mnie dzieciątko do kompa dopuści:razz::razz:[/QUOTE]

Elu, nie trudź się. W poście 123 cześć wkleiłam i to wystarczy. Zasypałam Cię powtarzającymi się fotami a są takie ktore nie nadają się do emisji bo nic nie wnoszą.
Przemek jak już ochłonie, na spokojnie sobie poradzi, bo tu o nie uprawnienia chodzi.

Bardzo źle się stało że do USG nie doszło, bardzo źle...:shake:

Przemciu jeśli masz ciekawe foty do wyślij na pocztę a ja odeślę Eli.;)

Link to comment
Share on other sites

Kochani, nie jest dobrze, mamy już wyniki krwi, rozmawiałam z lekarzem. Sasha ma straszną anemię i dużą leukocytozę :shake:
To oznacza, że gubi krew, więc trzeba mu jednak zrobić to usg w premedykacji.
Lekarz podejrzewa guza śledziony albo silny uraz śledziony, jakiegoś krwiaka :-(
następny termin usg u nas w lecznicy jest w kolejny wtorek, jeśli znajdę jakąś inną lecznicę, która zrobi usg też w premedykacji, to umówię wcześniej

Link to comment
Share on other sites

Bez śledziony pies może żyć (człowiek zresztą też),więc nie martwcie się przedwcześnie.Wiadomo,niedobre wyniki budzą grozę,ale Tofik nie miał łatwo i w sumie można było założyć,że może nie być dobrze!

Przenoszę swoją deklarację stałą (10 zł ,bo tyle tylko mogę )od Szczylka (który znalazł domek) do Tofika.Jednorazowo też coś dorzucę. Poproszę o numer konta.Trzymajcie się,będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Wspaniałym Osobom na tym watku ze szcześliwym zakończeniem, Tofikowi fundusz na leczenie się zwiększy . Dziękujemy pięknie:iloveyou::bigcool::Cool!::Rose::Rose:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/190888-SZCZYL-ma-DT-potrzebuje-og%C5%82osze%C5%84-i-deklaracji-...-POM%C3%93%C5%BBCIE%21%21%21?p=15493821#post15493821"]http://www.dogomania.pl/threads/190888-SZCZYL-ma-DT-potrzebuje-og%C5%82osze%C5%84-i-deklaracji-...-POM%C3%93%C5%BBCIE!!!?p=15493821#post15493821[/URL]

(Eluniu, dzieci mówią że reaguje na imię Tofik i tak tu na dogo niech zostanie bo bałagan straszny się zrobi)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jostel5']Bez śledziony pies może żyć (człowiek zresztą też),więc nie martwcie się przedwcześnie.Wiadomo,niedobre wyniki budzą grozę,ale Tofik nie miał łatwo i w sumie można było założyć,że może nie być dobrze!

Przenoszę swoją deklarację stałą (10 zł ,bo tyle tylko mogę )od Szczylka (który znalazł domek) do Tofika.Jednorazowo też coś dorzucę. Poproszę o numer konta.Trzymajcie się,będzie dobrze.[/QUOTE]

Dziękujemy :multi:, Tofik jest pod opieką Fundacji SOS , na pierwszej stronie są dane do przelewu:iloveyou::Rose:

Link to comment
Share on other sites

W tych wspaniałych ludziach, jest tez wspaniała Cioteczka Andegawenka, :loveu::loveu: :loveu: która również ma w tym swój udział.
160 zł leci od Szczylka dla Tofika i pieniążki z bazarku Szczylkowego w kwocie 181 zł, również lecą na Tofika. Zdrowiej nam syneczku Kochany :loveu:

A to od Szczylka :grins::grins::grins:

Link to comment
Share on other sites

Kochani... nie martwmy się na zapas. Nasz Szansowy goldenopodobny psiak z Krzyczek niedawno miał usuwaną śledzionę [URL]http://www.dogomania.pl/threads/181765-Trotter-po-operacji-usunięcia-śledziony-potrzebujemy-29-osób-które-wpłacą-po-1zł[/URL]! i uwierzcie mi, że ma się całkiem dobrze. Trzymam kciuki za Tofika :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Goldenek2']Kochani... nie martwmy się na zapas. Nasz Szansowy goldenopodobny psiak z Krzyczek niedawno miał usuwaną śledzionę [URL="http://www.dogomania.pl/threads/181765-Trotter-po-operacji-usuni%C4%99cia-%C5%9Bledziony-potrzebujemy-29-os%C3%B3b-kt%C3%B3re-wp%C5%82ac%C4%85-po-1z%C5%82"]http://www.dogomania.pl/threads/181765-Trotter-po-operacji-usunięcia-śledziony-potrzebujemy-29-osób-które-wpłacą-po-1zł[/URL]! i uwierzcie mi, że ma się całkiem dobrze. Trzymam kciuki za Tofika :)[/QUOTE]

Dziękuję Goldenko, a lekarza miałaś bardzo mądrego. Powinno się go cytować wszędzie - chyba Twój post 923 ....no mniej więcej:smile:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...