aga.aksa Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 ideałem byłoby zdobywanie u weta zaświadczenia o kastracji, które pozwalalłoby na start w wystawach. przecież, tak jak już ktoś napisał, wystawy to nie tylko przegląd hodowlany ale przede wszystkim konkurs psiej piękności :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 [quote name='aga.aksa'] przecież, tak jak już ktoś napisał, wystawy to nie tylko przegląd hodowlany ale przede wszystkim konkurs psiej piękności :loveu:[/quote] i ludzkiej próżności:eviltong: .Im więcej medali ma pies/suka,tym większa reklama dla hodowli z której pochodzi.Są suki tak piękne,ze sterylizuje sie je po to,aby nie zbrzydły po dzieciach (utrata włosa,obwisle sutki).One mają tylko pieknie wyglądać i zbierać CACIBy dla hodowli.(Są takie co maja po 200).Szczenieta rodzą ich siostry,równiez piękne,ale nie tak zjawiskowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Barbi Posted July 5, 2006 Share Posted July 5, 2006 Tak to rzeczywiście problem z psiakiem a jak się ma jeszcze suczkę hodowlaną w domu to napewno kłopot sprawiają psiaki bo trzeba zozdzieleć. Pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu Puli to co napisałaś: "Są suki tak piękne,ze sterylizuje sie je po to,aby nie zbrzydły po dzieciach (utrata włosa,obwisle sutki).One mają tylko pieknie wyglądać i zbierać CACIBy dla hodowli.(Są takie co maja po 200).Szczenieta rodzą ich siostry,równiez piękne,ale nie tak zjawiskowe." to dla mnie oburzające. jak tak można robić? w głowie mi się nie mieści aby inna suka rodziła a inna (piękna i utytuowana) była w metrykę szczenięcia wpisana. A gdzie przegląd miotu? Przy przeglądzie nie sprawdza nikt tatuażów ani nic innego tylko to co właściciel podaje to jest wpisywane? SZOK - przynajmniej dla mnie ale może głupia jestem i wierzę w ludzką uczciwość :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted July 5, 2006 Author Share Posted July 5, 2006 A mnie się wydaje, że Puli o to chodziło, że te suki z medalami są reklamą hodowli i potem sa ogłoszenia -"siostra zwycięzczyni świat" itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Paulinka18']A mnie się wydaje, że Puli o to chodziło, że te suki z medalami są reklamą hodowli i potem sa ogłoszenia -"siostra zwycięzczyni świat" itp.[/quote] Dokładnie.Albo reklamy w specjalistycznych periodykach:Nasza hodowla posiada w swym dorobku 250 CACIBów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Zgadzam sie z Dorotą w 100%. [quote name='Mokka']:evil_lol: Zwłaszcza, że pachnie to seksizmem, bo regulamin wystaw nic nie wspomina, że suczka ma mieć wszystko na miejscu. Jest to w sumie rozsądne, ponieważ trudno jest od ręki zbadać sucz na okoliczność posiadania macicy, a jednak od razu mamy nierówne traktowanie płci ;) . [/quote] Choć raz faceci są dyskryminowani:evil_lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Ludek'] Choć raz faceci są dyskryminowani:evil_lol: .[/quote] Sami sobie są winni, bo się chwalą klejnotami, wszystko musi być na wierzchu, dyndać i powiewać. A wtedy, jak czegoś zabraknie, to od razu widać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Mokka']Krycie to nie tylko przyjemność ;) , to również ciężka praca. [B]Pies, który krył przez wiele lat może być tym już zmęczony[/B], nadchodzi czas, kiedy należy powiedzieć "dość" i nie obciążać chłopaka więcej.[/QUOTE]Ojjjj [B]Mokka[/B], chyba nie doceniasz facetow. :evil_lol: Moim zdaniem odstawienie psa od krycia zwiazane jest jedynie z jakoscia produkowanego przez niego "towaru", ktora pogarsza sie wraz z wiekem :cool3: i nie ma nic wspolnego ze zmeczeniem fizycznym ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Evelina']Ojjjj Mokka, chyba nie doceniasz facetow. :evil_lol: Moim zdaniem odstawienie psa od krycia zwiazane jest jedynie z jakoscia produkowanego przez niego "towaru", ktory pogarsza sie wraz z wiekem :cool3: i nie ma nic wspolnego ze zmeczeniem fizycznym ;)[/quote] Być może, choć znajomi koniarze od lat opowiadają sobie historię pewnego ogiera-reproduktora, który po wielu latach krycia, na widok klaczy w rui wydawał z siebie przeciągłe westchnięcie, po czym ze zwieszona głową szedł jak na skazanie i tylko z poczucia obowiązku wykonywał zleconą pracę :lol: . Słyszałam też historie o koniach, które się buntowały i przy zbyt intensywnej eksploatacji wręcz odmawiały współpracy. Być może panowie psowie są twardsi lub bardziej jurni :niewiem: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 A ja mysle, ze to kwestia osobnicza. ;) Jeden jest jurny, inny na baby patrzec nie moze. Nikt konia nie pytal czy ma akurat ochote na te czy inna klacz ;) Nie wiadomo tez jak wlasciciel ogiera organizowal mu randki ;) Biedny marzyl pewnie o romantycznej milosci a tu go do prostytucji zmuszali ;) Hodowla to w sumie malo moralne zajecie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Niektórzy nazywaja to sutenerstwem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonia Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [INDENT][quote name='Mokka']Niektórzy nazywaja to sutenerstwem...[/quote]Na przykład mój mąż:lol: Szczególnie jak kryta była jego ukochana suczka. [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Mokka']Niektórzy nazywaja to sutenerstwem...[/QUOTE]Dokladnie :evil_lol: Piekna konkluzja nam wyszla nie ma co :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 Wniosek z tego, że trzeba zakazać organizowania wystaw.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonia Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [INDENT][quote name='Ludek']Wniosek z tego, że trzeba zakazać organizowania wystaw.:evil_lol:[/quote]I nie rozmnażać,bo to karalny proceder:roflt: [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Może jednak mniej pesymizmu ![/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A sam problem mnie dręczy, bo mam psa, któremu kroi się kastracja ze wzgledów zdrowotnych. A zarazem chciałabym go jeszcze pokazywać w weteranach. No i może by jeszcze jakąś panne złapał ![/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Rok temu kryłam sukę pięknym psem, dla którego to był pierwszy miot, a miał 11 lat. To, że został ojcem w tak późnym wieku było spowodowane zbiegiem różnych okoliczności. Najpierw krył sukę, która właściciele, gdy była szczenna, ciągali po wystawach i poroniła. Potem krył następną, która znacznie później została stwierdzona jako bezpłodna. Następnie do hodowli wrócił jego brat, nieutyłowany, ale był takim dominantem, że ten piękny reproduktor w jego obecności nie chciał kryć. No a po tych niepowodzeniach właściciel się poddał. No i przyjechaliśmy my i z niewielką pomocą naturze wreszcie doczekał się potomstwa. Tak to zachęciło właściciela, że jeszcze w tym samym roku pokrył nim (z powodzeniem) swoją suczkę.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Tak że nie można kłaść kreski na pięknych psach weteranach jako reproduktorach.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Ludek']Wniosek z tego, że trzeba zakazać organizowania wystaw.:evil_lol:[/QUOTE]A jaki zwiazek ma sutenerstwo z konkursem pieknosci ? :hmmmm: [quote name='sirion']Rok temu kryłam sukę pięknym psem, dla którego to był pierwszy miot, a miał 11 lat. To, że został ojcem w tak późnym wieku było spowodowane zbiegiem różnych okoliczności. Najpierw krył sukę, która właściciele, gdy była szczenna, ciągali po wystawach i poroniła. Potem krył następną, która znacznie później została stwierdzona jako bezpłodna. Następnie do hodowli wrócił jego brat, nieutyłowany, ale był takim dominantem, że ten piękny reproduktor w jego obecności nie chciał kryć. No a po tych niepowodzeniach właściciel się poddał. No i przyjechaliśmy my i z niewielką pomocą naturze wreszcie doczekał się potomstwa. Tak to zachęciło właściciela, że jeszcze w tym samym roku pokrył nim (z powodzeniem) swoją suczkę.[/QUOTE]Wiem, ze tak sie robi i jest to na porzadku dziennym, ale jest to takie wbrew naturze, ze az plakac sie chce :placz: W normalnych warunkach ten "staruszek" nie mialby potomstwa. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Barbi'] Przecież wystawy to przegląd hodowlany, [/quote] Dla niektórych, tak jak dla mnie, jest to przede wszystkim konkurs piękności. Jest to coś w rodzaju sportu, jest rywalizacja. Inny rodzaj spędzania czasu z psem. Spotkania w gronie milośników danej rasy, zawieranie przyjaźni. Lubię podziwiać inne psy, poznawać nowe rasy. Lubię też sama biegać po ringu i psa pokazywać. Oczywiście pies też musi to lubieć. Ja tak lubię wystawy, że często jeżdę bez psa, jak tylko mam okazję. Niestety nie wygralam jeszcze w totolotka i nie mogę sobie pozwolić na zgloszanie psa, wszędzie tam gdzie bym chciala. :evil_lol: Są ludzie, którzy zalapią bakcyla i uzależniają się od wystaw. A są również, tacy którym to nie sprawia żadnej przyjemności, a wręcz przeciwnie męczą się na nich. Póki co nie zamierzam rozmnażać psów, nawet do tego nie dążę. Jeżdżę na wystawy bo to moje hobby. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Ja też bardzo lubię wyjazdy na wystawy i ludzi, których się tam poznaje.[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 jest jeszcze inna sprawa z brakiem możliwości wystawiania kastratów np. konkursy pies/suka hodowlana trzeba tam wystawić potomstwo, a jeżeli nowi właściciele mimo tego , że mają piękne psy chcieli je np. do sportu czy do kochania, nie chcieli rozmnażać i ciachnęli chłopaków, to automatycznie eliminują ojca/matkę swoich psów z konkursu a nawet patrzac na uprawnienia hodowlane to jeżeli kastrat jest ładniejszy od wystawianego "pełnowarotościowego" psa to chyba nawet lepiej aby ten "pełnowartościowy" nie dostał maksymalnej oceny - w ten sposób poprawi się rasę teraz nawet jeżeli pies jest przeciętny ale jest mało sztuk wystawianych i nie ma możliwości porównania to dostaje bardzo często ocenę doskonałą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bajadera Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][B]Evelina[/B], ten staruszek ma jeszcze sporo życia przed sobą. To bardzo długowieczna rasa. A i teraz zakasowałby na rigu niejednego psa w sile wieku. Moja suka jest też zresztą po takim staruszku. W 1990 był Zwyciężcą świata, a suka urodziła się w 1999 r ![/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][B]Evelina[/B], ten staruszek ma jeszcze sporo życia przed sobą. To bardzo długowieczna rasa. [B]A i teraz zakasowałby na rigu niejednego psa w sile wieku[/B]. Moja suka jest też zresztą po takim staruszku. W 1990 był Zwyciężcą świata, a suka urodziła się w 1999 r ![/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE]Na ringu to moze by i zakasowal, ale sama stwierdzilas, ze przy preznym samcu chowal swe klejnoty ;) i gdyby mial rywalizowac o wdzieki suczki z pewnoscia zwiewalby gdzie pieprz rosnie ;) To dowod, ze natura nie chciala juz obdarzac go potomstwem :p Nie sadz, ze jest to z mojej strony jakis atak na Ciebie czy cos w tym stylu :glaszcze: Daje o sobie znac moj bunt przed wynaturzaniem wszystkiego co sie da. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='Evelina']Na ringu to moze by i zakasowal, ale sama stwierdzilas, ze przy preznym samcu chowal swe klejnoty ;) i gdyby mial rywalizowac o wdzieki suczki z pewnoscia zwiewalby gdzie pieprz rosnie ;) To dowod, ze natura nie chciala juz obdarzac go potomstwem :p Daje o sobie znac moj bunt przed wynaturzaniem wszystkiego co sie da. :shake:[/quote] Co za pesymizm i brak wiary w starszych panów!Teraz późne ojcostwo coraz popularniejsze,a i suczka jak ma wybór to często woli miec młode z takim np.Pavarottim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 [quote name='puli']Co za pesymizm i brak wiary w starszych panów!Teraz późne ojcostwo coraz popularniejsze,a i suczka jak ma wybór to często woli miec młode z takim np.Pavarottim[/QUOTE]Tak sie sklada, ze lubie starszych od siebie panow. Pavarotti jak najbardziej sie nadaje. Ale zeby od razu dzieci z nimi miec ? :hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted July 6, 2006 Share Posted July 6, 2006 No nie tak od razu,po 9 miesiącach dopiero.A i genotyp niczego....jest szansa,że przekaże,więc dla dobra ludzkości-czemu nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.