Jump to content
Dogomania

Szczeniątka ze śmietnika już mają domy . Biszkopcik [*]


BIANKA1

Recommended Posts

  • Replies 701
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Gosiara'][URL="http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Szczeniaczki%21,24349"]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Szczeniaczki!,24349[/URL][/QUOTE]
Dziękuję . To już mają 2 ogłoszenia :lol:

Link to comment
Share on other sites

Proponuję dodać do ogłoszeń poniższe zdjęcia (wycięłam tło), bo na nich widać jakie to fajne kluski – a kolorki do wyboru. :)

[IMG]http://img267.imageshack.us/img267/8712/20101013985.jpg[/IMG][IMG]http://img130.imageshack.us/img130/6760/20101013981.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję , super .:lol:

Cały problem polega na tym , że ja jestem na wsi , i jestem nie do ruszenia z miejsca . Nikt tu po psiaka nie przyjedzie , nie sprawdzę domu , nie dowiozę go do domku , ba ..........nawet nie jestem w stanie okreslić kiedy będę mogła zawieść któregoś do Wrocławia :shake: Tak że osoba chętna na psiaka , jeśli ktoś zechce zrobić u niej wizyte , to może psa otrzymac nie wiedzieć kiedy , i nie wiadomo kto we Wrocławiu podpisze z nia umowę :shake: Dlatego zawsze umawiam się , że jeśli zwierzak będzie samodzielny i zdrowy , to zostanie zabrany przez " zleceniodawcę "
A tu wtopa :shake::shake:
Dlatego nie będę już brała żadnych tymczasów , chyba ze na prośbę Ulv , Demi , czy Lucynki , bo one zawsze odbierały podrzucane mi tymczasy .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wiga138']Bianko , ale transport i wizytę przedadopcyjną można zawsze zorganizować.[/QUOTE]
Wizytę tak , ale transport nie . bo ja nie jestem w stanie dowiesc ich choćby do Wrocławia , a nikt po nie nie przyjedzie .

Jeszcze chciałam dodać , że Edi , Poker i Irysek zawsze , ale to zawsze bez wyjątku , ponosiły całkowita odpowiedzialność za pozostawione u mnie bidulki .

Link to comment
Share on other sites

Bożenko, masz ten nr telefonu do tej wet, co je przywiozła? Pamiętasz Karolina mówiła że ma, ale nie pamiętam czy wzięłaś? Pomyślałam, ze można by było tę wet zaangażować w szukanie domu i transport małych. Przywiozła je, więc jest mobilna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia1244']BIANKA czyli one teraz mają ok 6 tygodni i same jedzą? Nie potrzebują już butelek tylko w nocy muszą jeszcze dostać jedno papu? - Jeśli tak, to wieczorkiem jeszcze będę gadać z jedną osobą. A czy ty możesz pożyczyć kenelek? Ten w którym je teraz trzymasz?[/QUOTE]
Dokładnie .
One nie są w kenelu . To taki płotek wbijany w glebę . Młodego pawia i cenne kurczęta trzymałam w tym za dnia na podwórku . Teraz ich nawet nie mam gdzie wypuścić
tak to wygląda

[URL=http://img252.imageshack.us/i/20100921675.jpg/][IMG]http://img252.imageshack.us/img252/6448/20100921675.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
postawiłam w pokoju na foli do góry drutami , i mało że się ciągle na to nadziewam , to jeszcze jak szczeniaki naprą na bok , to to sie suwa po dywanie .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Edi100']Bożenko, masz ten nr telefonu do tej wet, co je przywiozła? Pamiętasz Karolina mówiła że ma, ale nie pamiętam czy wzięłaś? Pomyślałam, ze można by było tę wet zaangażować w szukanie domu i transport małych. Przywiozła je, więc jest mobilna.[/QUOTE]
Ja nie mam , nie zapisałam , go-ja ma .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LILUtosi']Mogę zaoferować swoją pomoc w przywiezieniu szczeniaków do ds we Wrocławiu po uprzednim umówieniu się.[/QUOTE]
Dzięki , ale ja jestem pod Żmigrodem . 60 km od Wrocławia . Ty z drugiej strony akurat , czyli drugie 60 km .To całodzienna wyprawa .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BIANKA1']Dzięki , ale ja jestem pod Żmigrodem . 60 km od Wrocławia . Ty z drugiej strony akurat , czyli drugie 60 km .To całodzienna wyprawa .[/QUOTE]

Całodzienna to przesada. Zarówno ja jak i mój tz jeździmy do Wrocławia, a z Wrocławia to już nie aż tak daleko. Dlatego napisałam że po uprzednim umówieniu się. W sumie mogłabym maluchy wziąć ale nie mam też klatki kennelowej. No i na karmienie w nocy to mnie nie namówią. Spanie to moja największa przyjemność. :eviltong: :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LILUtosi']Całodzienna to przesada. Zarówno ja jak i mój tz jeździmy do Wrocławia, a z Wrocławia to już nie aż tak daleko. Dlatego napisałam że po uprzednim umówieniu się. W sumie mogłabym maluchy wziąć ale nie mam też klatki kennelowej. No i na karmienie w nocy to mnie nie namówią. Spanie to moja największa przyjemność. :eviltong: :diabloti:[/QUOTE]
Karmienie nocne nie jest obowiązkowe . Można im zostawić na noc jedzenie w miseczkach . Ja po prostu zawsze budzę sie o 2 w nocy , dlatego daję im ciepłe mleczko . Bez klatki też się da . Wystarczy odgrodzic kawałek pomieszczenia choćby kartonami . Ja w domu we Wrocławiu miałam taką kartonową zagrodę dla kociąt .One grzeczne są .Nie trzeba ich niańczyć . Mają jeszcze starterek i mleczko , są odrobaczone , to kosztów już nie ma . Chyba że kolejny worek karmy , bo jedzą jak smoki .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...