Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Guest estra

Recommended Posts

[quote name='borsaf'][B]Ritus[/B], tak, paprykowe:lol: wszystko bardzo niezdrowe ale tak mnie cos naszlo i sobie kupiłam....rzadko tak robie alenieraz mam ochotę i już.
Aaaaa. dla [B]Kardusi [/B]mam świeże jabłuszko:lol:[/quote]
No i dobrze,ja lubie takie wynalazki,zycie jest takie krotkie,po co sobie odmawiac.Ja dla [B]Kardusi [/B]dorzuce marcheweczke-ekologiczna:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

[quote name='borsaf']Uff, po wieczornym spacerku. Kita przewietrzona, najedzona, spi.
Pancia kupiła sobie Pepsi i slone paluszki tudzież jakieś chipsy i spkojnie mogę po necie poserfować.
Czestujcie sie, bez krępacji...

[B]Gonpak[/B], to miasto to Zwardoń? Tam kiedys były trzy granice....ale teraz sie tych państw namnozylo to może i inne miasta są takie.

[B]Anisha[/B], jak kupne sprawy?

[B]Kardusia[/B], akurat dzisiaj pozyczyłam książeczkę koleżance ale pewnie jutro, pojutrze ja dostanę to Ci prześlę skany.[/quote]

PUDŁO to nie zwardoń, wschodnia granica;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='borsaf']Zaraz nas tu Kardusia:mad::mad: za to nabijanie się....
Kardusiu, i tak Cie podziwiam:multi:, a humoru troche nie zaszkodzi.
Jem z Tobą jabluszko, za marchewke dziekuję.[/quote]
[B]borsafku [/B]ale to z sympatii do niej,trzymam kciuki za jej silna wole:happy1: moze ja sprowokujemy i zajrzy do nas:user:

Link to comment
Share on other sites

[B]Kochane kobietki[/B] - dziekuję za poczęstunek :kiss_2:. Gdy przeczytałam... marcheweczki - jabłuszka...obrałam dwie marchewki, jedna dla Dolki, druga dla mnie ;) :multi:. Wcale się nie gniewam za żarty :lol:. Zawsze uchodziłam za osobę, która najczęściej śmieje się z samej siebie :stupid:.
Dzisiaj kupiłam nasiona do kiełkownika : lucerna, czerwona kapusta, soczewica, rzeżucha. Po niedzieli będzie większy wybór. Bardzo dobre są nasiona rzodkiewki i czarnej rzodkwi.Dwa lata temu synuś kupił mamie kiełkownik ;) i od tego czasu w okresie jesień/zima skiełkowujemy co się da - do sałatek i kanapek świetny witaminowy dodatek :multi:. Trzeba tylko pamiętać o codziennym przelewaniu nasion wodą i mamy gotowe witaminki w naturalnej postaci.

[B]Borsaf - :buzi:[/B] dziękuję za książeczkę. Czy nie sprawiam Ci za dużo kłopotu :oops: ?

[B]gonpak [/B]- ładne te pieseczki z tej stronki :loveu:. Czekamy na Twoje fotki :lol:.

[B]Rita [/B]- niestety ... z rodziną z Łodzi, to chyba tak jak większość - spotykam sie na weselach i pogrzebach :shake:.

Link to comment
Share on other sites

[B]Rita i Borsaf [/B] - chyba jakiś specjalny bluetooth włączyłyście,żeby mnie tu ściągnąć :loveu::loveu::loveu:. Dzięki Wam jest mi łatwiej :lol:, czuję się zobowiązana do dotrzymania obietnicy. Obiecałam sobie do 31 stycznia dotrwać ;).

Link to comment
Share on other sites

[B]Coztego[/B] - :lol: wrzuciłam właśnie dzisiaj nasiona. Można zasypać jeden, dwa lub trzy poziomy - ile potrzeba. Instrukcja jest przy kiełkownicy. Wyszczególnione są też nasiona i okresy kiełkowania. (Każde nasiona mają inny okres kiełkowania). Jak już będą skiełkowane - spożywa się je w całości. Zastosowanie dowolne. Możesz dodawać do gotowych potraw obiadowych (np. ryż) jako dodatek do sałatek i do kanapek. Albo tak sobie podskubywać. Mają fajny smaczek. Polecam. Zimą lepsze jak ta chemiczna rzodkiewka ze sklepu ;). A nasiona do kiełkowania nie są zaprawiane chemicznie. Kupuję je w sklepie ogrodniczym - specjalnie sortowane jako nasiona na kiełki spożywcze. Takie nasiona do wysiewu w gruncie (np. rzodkiewki czy rzeżucha) też by się nadawały - ale trzeba zwrócić uwagę by mie były chemicznie zaprawiane.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='borsaf'][B]Kardusia,[/B] chyba sobie taki fundnę hihihi, będe sie zdrowo odzywiać ( [SIZE=1][COLOR=Plum]miedzy[/COLOR][/SIZE] [SIZE=1][COLOR=Plum]jednym LM, a drugim[/COLOR][/SIZE]:oops:)[/quote]

[B]Borsaf [/B]- :multi:fajnie :loveu: - tylko na zdrowie wyjdzie, a wydatek niewielki. Paczka nasion też nie fotruna. A i Regonowi też możesz podsypać czasem parę kiełków do żarła ;).

Link to comment
Share on other sites

A że ja się tak wtrące znienacka :evil_lol: AT nie mam, żeby nie było, w ogóle żadnego teriera. Do czasu :diabloti: Ale was czytam, bo wesoło tu macie ;)
To moja matka ma taki sam kiełkowniczek i codziennie na sniadanie je kiełki z mlekiem sojowym, obrzydliwe to jest, ale podobno zdrowe :evil_lol:
Ja jadam kiełki rzodkieweczki na kanapkę, jakiś serek, na to pomidorek, ogóreczek i takie kiełeczki... PYCHOTA :cool3: Ech żeby już lato było i można sobie wreszcie dobrze pojeść :placz:

Link to comment
Share on other sites

Witaj :multi::multi::multi: [B]Airedogs - [/B]ale z daleka Cię przywiało :evil_lol::evil_lol::evil_lol:.
No to fajnie - jesteś już z nami i pisz o sobie oraz swoim(ich) aire... wklejaj również swoje foty (galeria dogomaniaków) i fotki :bluepaw::bluepaw::bluepaw::bluepaw:....
Rodzinka naprawdę jest już duuuuuużaaaa:multi::multi::multi:...

[B]Dominika[/B] - miło Cię :lol: poznać. Zagądaj częściej - u nas jest i wesoło i niezwyle przyjaźnie :iloveyou:
Oby do lata... Bo wiosnę tej zimy już mamy :evil_lol:...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='borsaf'][B]Dominiko,[/B] czytalam o waszych rozterkach. Terier to ma byc napewno, ale który??? A moze ten Sylwestrowy welshyk?
Z tego myslenia wyjdzie napewno przypadek i to moze byc nawet grzywacz chiński:evil_lol:[/quote]

Grzywacz chiński na pewno nie wyjdzie, będzie terrier i tyle :diabloti:

Moja siostra by chciała AT :evil_lol: Tylko że po pierwsze, to wielkolud wśród terierów, a po 2 trymowanie jest przerażające :evil_lol:
Sylwestrowy welshyk odpada... Powiem szczerze że myślałyśmy nawet żeby wziąść jakiegoś terrierowatego biedaka ze schroniska, ale wobec psa mamy konkretne "wymagania" i plany :cool3: i chcemy być pewni, że będzie taki jakiego oczekujemy.
Mam nadzieję, że w ciągu góra 2 tygodni się wyklaruje wszystko :multi:

[B]Kardusia [/B]ja Was regularnie czytam :lol: A lato to by mogło być, wiosna taka prawdziwie ciepła już też... Mam nadzieję, że te zapowiadane na przełom stycznia i lutego mrozy to kicha :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='borsaf']"[B]Nowych[/B]" zapraszamy rano na kawę do braci mniejszych. Serwuja na zmianę [B]Bos, Ibolya,[/B] a pieczywo świeżutkie donosi [B]Bogula z Livką i Wind z Majutkiem[/B][/quote]

To ja poproszę i kawkę i jakąs bułeczkę fajną, ale to na popołudniu :evil_lol: Rano nie mam czasu jadać :placz: Przynajmniej na dogo ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]airedogs[/B], witaj na forum! :multi:
[quote name='borsaf'][B]Coztego[/B], poprostu je zjada[/QUOTE]
Tak po prostu? Fascynujące :) Myślałam, że potem się to do dalszego wzrostu przeznacza :p

[quote name='D0minika']Grzywacz chiński na pewno nie wyjdzie, będzie terrier i tyle :diabloti:
Moja siostra by chciała AT :evil_lol: Tylko że po pierwsze, to wielkolud wśród terierów, a po 2 trymowanie jest przerażające [/QUOTE]
Wielkość nie ma znaczenia, a na trymowanie zawsze mozesz skoczyć do [B]zadziornego[/B] :evil_lol:
[QUOTE] chcemy być pewni, że będzie taki jakiego oczekujemy.[/QUOTE]
Dobre, dobre :evil_lol:
[QUOTE]Mam nadzieję, że w ciągu góra 2 tygodni się wyklaruje wszystko :multi:[/QUOTE]
Czekamy w napięciu :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='D0minika']Moja siostra by chciała AT :evil_lol: Tylko że po pierwsze, to wielkolud wśród terierów, a po 2 trymowanie jest przerażające :evil_lol:[/quote]
[B]DOminika[/B], słuchaj siostry, bo dobrze wie, co mówi! :mad: :cool3: A trymowanie da się przeżyć, a do tego można nawet jakąś imprezkę przy tym urządzić i dopiero jest fajnie! Z żadną inną rasą nie ma tyle frajdy, bo żadna nie ma tyle do trymowania! [COLOR=deepskyblue][SIZE=1]Chyba[/SIZE].[/COLOR]

[COLOR=black][B]Airedogs[/B], witaj wśród dogomaniackich świrków na tle czarno-rudym! :multi: [/COLOR]
Zapraszamy do foto-i posto-współpracy, najlepiej w dużej ilości i często... :razz:

[quote name='borsaf'][B]Anisha[/B], jak kupne sprawy?[/quote]
No właśnie kiepsko :shake: . Nie powiem, że [B]do[/B] d..y , bo jest odwrotnie, ale marnie.
Fontanna ( i to wcale nie radości :shake: ) wciąż trwa, ale w sumie to tylko brudna woda, bo więcej w kiszkach nie ma. Dałam mu trochę marchewki z kleikiem - miał ją w żołądku przez ok. 2,5 godziny zanim zwymiotował po raz pierwszy ( w stanie idealnie takim jak zjadł, zero trawienia), ale wszystko zjadł z powrotem, więc myślałam, że może już mu się wchłonie, ale guzik. Godzinę później zwrócił znowu, ale na nieszczęście ( dla mojego zielonego dywanu głównie :mad: ) do tamtego czasu zdążyłam już mu dać 4 tabletki węgla i oddał marchewkę na czarno, oczywiście na dywan :angryy: . Nie zjadł jej już - widocznie kolor mu nie pasował :roll: . Byłam twarda i znowu wmusiłam w niego 3 tabletki węgla, ale oddał je tą samą drogą jaką wziął, raptem 20 minut później, na spacerku. Tak więc nic już nie przyjmuje i idę jutro do weta, bo się zaczęłam na poważnie martwić... Smętny jest, uszka mu wiszą jak spanielowi, zupełnie nie mój pies :shake: . Muszę go naprawić.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...