rita60 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='borsaf'][B]Ritus[/B], tak, paprykowe:lol: wszystko bardzo niezdrowe ale tak mnie cos naszlo i sobie kupiłam....rzadko tak robie alenieraz mam ochotę i już. Aaaaa. dla [B]Kardusi [/B]mam świeże jabłuszko:lol:[/quote] No i dobrze,ja lubie takie wynalazki,zycie jest takie krotkie,po co sobie odmawiac.Ja dla [B]Kardusi [/B]dorzuce marcheweczke-ekologiczna:lol:
borsaf Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Zaraz nas tu Kardusia:mad::mad: za to nabijanie się.... Kardusiu, i tak Cie podziwiam:multi:, a humoru troche nie zaszkodzi. Jem z Tobą jabluszko, za marchewke dziekuję.
gonpak Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='borsaf']Uff, po wieczornym spacerku. Kita przewietrzona, najedzona, spi. Pancia kupiła sobie Pepsi i slone paluszki tudzież jakieś chipsy i spkojnie mogę po necie poserfować. Czestujcie sie, bez krępacji... [B]Gonpak[/B], to miasto to Zwardoń? Tam kiedys były trzy granice....ale teraz sie tych państw namnozylo to może i inne miasta są takie. [B]Anisha[/B], jak kupne sprawy? [B]Kardusia[/B], akurat dzisiaj pozyczyłam książeczkę koleżance ale pewnie jutro, pojutrze ja dostanę to Ci prześlę skany.[/quote] PUDŁO to nie zwardoń, wschodnia granica;)
rita60 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='borsaf']Zaraz nas tu Kardusia:mad::mad: za to nabijanie się.... Kardusiu, i tak Cie podziwiam:multi:, a humoru troche nie zaszkodzi. Jem z Tobą jabluszko, za marchewke dziekuję.[/quote] [B]borsafku [/B]ale to z sympatii do niej,trzymam kciuki za jej silna wole:happy1: moze ja sprowokujemy i zajrzy do nas:user:
Kardusia Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]Kochane kobietki[/B] - dziekuję za poczęstunek :kiss_2:. Gdy przeczytałam... marcheweczki - jabłuszka...obrałam dwie marchewki, jedna dla Dolki, druga dla mnie ;) :multi:. Wcale się nie gniewam za żarty :lol:. Zawsze uchodziłam za osobę, która najczęściej śmieje się z samej siebie :stupid:. Dzisiaj kupiłam nasiona do kiełkownika : lucerna, czerwona kapusta, soczewica, rzeżucha. Po niedzieli będzie większy wybór. Bardzo dobre są nasiona rzodkiewki i czarnej rzodkwi.Dwa lata temu synuś kupił mamie kiełkownik ;) i od tego czasu w okresie jesień/zima skiełkowujemy co się da - do sałatek i kanapek świetny witaminowy dodatek :multi:. Trzeba tylko pamiętać o codziennym przelewaniu nasion wodą i mamy gotowe witaminki w naturalnej postaci. [B]Borsaf - :buzi:[/B] dziękuję za książeczkę. Czy nie sprawiam Ci za dużo kłopotu :oops: ? [B]gonpak [/B]- ładne te pieseczki z tej stronki :loveu:. Czekamy na Twoje fotki :lol:. [B]Rita [/B]- niestety ... z rodziną z Łodzi, to chyba tak jak większość - spotykam sie na weselach i pogrzebach :shake:.
borsaf Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Kardusia, nie ma sprawy, jak tylko kolezanka przyniesie zaczne skanować. Tylko trzymaj kciuki zeby skaner dzialał. Jak taki kiełkownik wygląda???
Kardusia Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]Rita i Borsaf [/B] - chyba jakiś specjalny bluetooth włączyłyście,żeby mnie tu ściągnąć :loveu::loveu::loveu:. Dzięki Wam jest mi łatwiej :lol:, czuję się zobowiązana do dotrzymania obietnicy. Obiecałam sobie do 31 stycznia dotrwać ;).
Kardusia Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]Borsaf [/B]- dokładnie mam taki sam : [url]http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=138234796[/url]
coztego Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='borsaf']Jak taki kiełkownik wygląda???[/QUOTE] Też bym chciała wiedzieć :p I co potem z tymi kiełkami robisz? :cool3:
borsaf Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]Kardusia,[/B] chyba sobie taki fundnę hihihi, będe sie zdrowo odzywiać ( [SIZE=1][COLOR=Plum]miedzy[/COLOR][/SIZE] [SIZE=1][COLOR=Plum]jednym LM, a drugim[/COLOR][/SIZE]:oops:)
Kardusia Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]Coztego[/B] - :lol: wrzuciłam właśnie dzisiaj nasiona. Można zasypać jeden, dwa lub trzy poziomy - ile potrzeba. Instrukcja jest przy kiełkownicy. Wyszczególnione są też nasiona i okresy kiełkowania. (Każde nasiona mają inny okres kiełkowania). Jak już będą skiełkowane - spożywa się je w całości. Zastosowanie dowolne. Możesz dodawać do gotowych potraw obiadowych (np. ryż) jako dodatek do sałatek i do kanapek. Albo tak sobie podskubywać. Mają fajny smaczek. Polecam. Zimą lepsze jak ta chemiczna rzodkiewka ze sklepu ;). A nasiona do kiełkowania nie są zaprawiane chemicznie. Kupuję je w sklepie ogrodniczym - specjalnie sortowane jako nasiona na kiełki spożywcze. Takie nasiona do wysiewu w gruncie (np. rzodkiewki czy rzeżucha) też by się nadawały - ale trzeba zwrócić uwagę by mie były chemicznie zaprawiane.
Kardusia Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='borsaf'][B]Kardusia,[/B] chyba sobie taki fundnę hihihi, będe sie zdrowo odzywiać ( [SIZE=1][COLOR=Plum]miedzy[/COLOR][/SIZE] [SIZE=1][COLOR=Plum]jednym LM, a drugim[/COLOR][/SIZE]:oops:)[/quote] [B]Borsaf [/B]- :multi:fajnie :loveu: - tylko na zdrowie wyjdzie, a wydatek niewielki. Paczka nasion też nie fotruna. A i Regonowi też możesz podsypać czasem parę kiełków do żarła ;).
airedogs Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='gonpak']myślałam że do ozdoby a ty się okazało że zjeść go można i żyć dalej :razz:[/QUOTE] Każdemu zdarza się czasem coś niezwykłego zjeść :evil_lol:
borsaf Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [COLOR=Red][B]Witaj Airedog ! [COLOR=Black]Jak sie cieszę, jest nas erdelowców coraz wiecej na forum. Rodzinka sie powieksza.[/COLOR][/B][/COLOR]
D0minika Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 A że ja się tak wtrące znienacka :evil_lol: AT nie mam, żeby nie było, w ogóle żadnego teriera. Do czasu :diabloti: Ale was czytam, bo wesoło tu macie ;) To moja matka ma taki sam kiełkowniczek i codziennie na sniadanie je kiełki z mlekiem sojowym, obrzydliwe to jest, ale podobno zdrowe :evil_lol: Ja jadam kiełki rzodkieweczki na kanapkę, jakiś serek, na to pomidorek, ogóreczek i takie kiełeczki... PYCHOTA :cool3: Ech żeby już lato było i można sobie wreszcie dobrze pojeść :placz:
borsaf Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]Dominiko,[/B] czytalam o waszych rozterkach. Terier to ma byc napewno, ale który??? A moze ten Sylwestrowy welshyk? Z tego myslenia wyjdzie napewno przypadek i to moze byc nawet grzywacz chiński:evil_lol:
Kardusia Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Witaj :multi::multi::multi: [B]Airedogs - [/B]ale z daleka Cię przywiało :evil_lol::evil_lol::evil_lol:. No to fajnie - jesteś już z nami i pisz o sobie oraz swoim(ich) aire... wklejaj również swoje foty (galeria dogomaniaków) i fotki :bluepaw::bluepaw::bluepaw::bluepaw:.... Rodzinka naprawdę jest już duuuuuużaaaa:multi::multi::multi:... [B]Dominika[/B] - miło Cię :lol: poznać. Zagądaj częściej - u nas jest i wesoło i niezwyle przyjaźnie :iloveyou: Oby do lata... Bo wiosnę tej zimy już mamy :evil_lol:...
borsaf Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 "[B]Nowych[/B]" zapraszamy rano na kawę do braci mniejszych. Serwuja na zmianę [B]Bos, Ibolya,[/B] a pieczywo świeżutkie donosi [B]Bogula z Livką i Wind z Majutkiem[/B]
D0minika Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='borsaf'][B]Dominiko,[/B] czytalam o waszych rozterkach. Terier to ma byc napewno, ale który??? A moze ten Sylwestrowy welshyk? Z tego myslenia wyjdzie napewno przypadek i to moze byc nawet grzywacz chiński:evil_lol:[/quote] Grzywacz chiński na pewno nie wyjdzie, będzie terrier i tyle :diabloti: Moja siostra by chciała AT :evil_lol: Tylko że po pierwsze, to wielkolud wśród terierów, a po 2 trymowanie jest przerażające :evil_lol: Sylwestrowy welshyk odpada... Powiem szczerze że myślałyśmy nawet żeby wziąść jakiegoś terrierowatego biedaka ze schroniska, ale wobec psa mamy konkretne "wymagania" i plany :cool3: i chcemy być pewni, że będzie taki jakiego oczekujemy. Mam nadzieję, że w ciągu góra 2 tygodni się wyklaruje wszystko :multi: [B]Kardusia [/B]ja Was regularnie czytam :lol: A lato to by mogło być, wiosna taka prawdziwie ciepła już też... Mam nadzieję, że te zapowiadane na przełom stycznia i lutego mrozy to kicha :evil_lol:
Martini*** Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Witam Airedog :), Hej Dominiko :) to miło że się AT rodzinka powiększa :loveu: :loveu:
D0minika Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='borsaf']"[B]Nowych[/B]" zapraszamy rano na kawę do braci mniejszych. Serwuja na zmianę [B]Bos, Ibolya,[/B] a pieczywo świeżutkie donosi [B]Bogula z Livką i Wind z Majutkiem[/B][/quote] To ja poproszę i kawkę i jakąs bułeczkę fajną, ale to na popołudniu :evil_lol: Rano nie mam czasu jadać :placz: Przynajmniej na dogo ;)
borsaf Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]Dominika[/B], załatwione, zostawimy dla Ciebie na popoludnie;) A teraz ide w kimono z książeczka pod pachą. Dobrej nocy Dogomaniacy:hand:
coztego Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [B]airedogs[/B], witaj na forum! :multi: [quote name='borsaf'][B]Coztego[/B], poprostu je zjada[/QUOTE] Tak po prostu? Fascynujące :) Myślałam, że potem się to do dalszego wzrostu przeznacza :p [quote name='D0minika']Grzywacz chiński na pewno nie wyjdzie, będzie terrier i tyle :diabloti: Moja siostra by chciała AT :evil_lol: Tylko że po pierwsze, to wielkolud wśród terierów, a po 2 trymowanie jest przerażające [/QUOTE] Wielkość nie ma znaczenia, a na trymowanie zawsze mozesz skoczyć do [B]zadziornego[/B] :evil_lol: [QUOTE] chcemy być pewni, że będzie taki jakiego oczekujemy.[/QUOTE] Dobre, dobre :evil_lol: [QUOTE]Mam nadzieję, że w ciągu góra 2 tygodni się wyklaruje wszystko :multi:[/QUOTE] Czekamy w napięciu :cool3:
Anisha Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='D0minika']Moja siostra by chciała AT :evil_lol: Tylko że po pierwsze, to wielkolud wśród terierów, a po 2 trymowanie jest przerażające :evil_lol:[/quote] [B]DOminika[/B], słuchaj siostry, bo dobrze wie, co mówi! :mad: :cool3: A trymowanie da się przeżyć, a do tego można nawet jakąś imprezkę przy tym urządzić i dopiero jest fajnie! Z żadną inną rasą nie ma tyle frajdy, bo żadna nie ma tyle do trymowania! [COLOR=deepskyblue][SIZE=1]Chyba[/SIZE].[/COLOR] [COLOR=black][B]Airedogs[/B], witaj wśród dogomaniackich świrków na tle czarno-rudym! :multi: [/COLOR] Zapraszamy do foto-i posto-współpracy, najlepiej w dużej ilości i często... :razz: [quote name='borsaf'][B]Anisha[/B], jak kupne sprawy?[/quote] No właśnie kiepsko :shake: . Nie powiem, że [B]do[/B] d..y , bo jest odwrotnie, ale marnie. Fontanna ( i to wcale nie radości :shake: ) wciąż trwa, ale w sumie to tylko brudna woda, bo więcej w kiszkach nie ma. Dałam mu trochę marchewki z kleikiem - miał ją w żołądku przez ok. 2,5 godziny zanim zwymiotował po raz pierwszy ( w stanie idealnie takim jak zjadł, zero trawienia), ale wszystko zjadł z powrotem, więc myślałam, że może już mu się wchłonie, ale guzik. Godzinę później zwrócił znowu, ale na nieszczęście ( dla mojego zielonego dywanu głównie :mad: ) do tamtego czasu zdążyłam już mu dać 4 tabletki węgla i oddał marchewkę na czarno, oczywiście na dywan :angryy: . Nie zjadł jej już - widocznie kolor mu nie pasował :roll: . Byłam twarda i znowu wmusiłam w niego 3 tabletki węgla, ale oddał je tą samą drogą jaką wziął, raptem 20 minut później, na spacerku. Tak więc nic już nie przyjmuje i idę jutro do weta, bo się zaczęłam na poważnie martwić... Smętny jest, uszka mu wiszą jak spanielowi, zupełnie nie mój pies :shake: . Muszę go naprawić.
Recommended Posts