marta0731 Posted September 8, 2010 Author Share Posted September 8, 2010 Najgorsza ta bezsilność............... :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( I świadomość, jak cierpiał całe życie Ja nie mogę... :placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Gero, najukochańszy, już Cię nie boli, już nie cierpisz... To jedyne pocieszenie:placz: Śpij spokojnie [*] Na zawsze zostaniesz w mojej pamięci i sercu, jak i w sercach wszystkich dogo-cioć, które nas wspierały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 [quote name='marta0731']Najgorsza ta bezsilność............... :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( I świadomość, jak cierpiał całe życie Ja nie mogę... :placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Gero, najukochańszy, już Cię nie boli, już nie cierpisz... To jedyne pocieszenie:placz: Śpij spokojnie [*] Na zawsze zostaniesz w mojej pamięci i sercu, jak i w sercach wszystkich dogo-cioć, które nas wspierały[/QUOTE] Ale on tych cierpień nie zapamiętał ..on zabrał ze sobą wspomnienie tych ostatnich chwil , kiedy otoczony miłością i czułością leżał obok ciebie ... to jest WAŻNE , co dałaś mu u kresu jego drogi ... Martuś :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 Trzymaj się Martusiu kochana, wszystko już tu zostało napisane przez cioteczki co można było napisać, przytulam Cię w myślach bardzo bardzo mocno. Tylko czas Ci pomoże,nic innego nie jest w stanie. Jesteś wspaniałym dobrym człowiekiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 Jaka szkoda Marto, że nie można z Ciebie zdjąć choć trochę bólu. Ja stara baba siedzę i ryczę z Tobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iv_ Posted September 8, 2010 Share Posted September 8, 2010 Dostałam od Kapselkowej zaproszenie, żebym obejrzała cud jaki się zdarzył i stareńki boksio znalazł dom. Niestety jako że jestem świeżo po urlopie dopiero pomału się ogarniałam z czytaniem wątków. Nie zdążyłam pocieszyć się tą wiadomością. Dzisiaj tu dotarłam i smutna wiadomość :-( Bardzo mi przykro z tego powodu. Myślę, że los i tak był dla niego łaskawy i dał mu ciepło i miłość na koniec życia, żeby osłodzić wszystko to co przeszedł wcześniej. Tak widocznie miało być. Miał szczęście. Naprawdę miał Marto szczęście, że ostatnie co będzie pamiętał to same szczęśliwe chwile. Gero [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 [quote name='marta0731']Siedzę i nie wiem co pisać... Dobrze wiecie co przeżywam i jak się czuję... Ja w tej chwili jedynie egzystuję... Patrzę ciągle na to miejsce, gdzie jeszcze wczoraj leżał na kołderce Gero.......... Miałam nadzieję, myślałam, że jest z nim lepiej, że będziemy mieć więcej czasu dla siebie!!! I nie chodzi mi wcale o mnie. Bo to ja byłam dla Niego, nie On dla mnie :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-([/QUOTE] Marta wiem co czujesz ale musisz zyc aby jeszcze jakis piesek mogł miec nawet przez chwilke ale szczescie ZEGNAJ GERO myslalam ze sie uda [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Przeżyłam bardzo śmierć Gerusia. Wierzyłam,ze bedzie mu dane spędzić troche czasu z Martą. Wiele jest takich "Gerusiów", przywiązanych do budy, pod schodami, w kojcach, a my jesteśmy bezsilni, nie mozemy nic zrobić, bo przecież "nie ma śladów znęcania się nad psem", prawo nie chroni ich, chroni "właściciela". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Martuś :calus::calus::calus: jeszcze ciężko mi uwierzyć :-(:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza i Avanti Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Martuś! Trzymaj się... jakoś.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OLUTKA55 Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 zadna pora nie jest dobra na smierc ale ona przychodzi w najmniej spodziewanym momencie,miało byc juz tylko cudownie i jest ,dla Gero ,biega za TM szczesliwy,:-( gorzej z tymi ktorzy zostaja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila28 Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Tak bardzo mi przykro :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted September 9, 2010 Author Share Posted September 9, 2010 [quote name='kora78'] Marta mowila, ze powidomi kierowniczke ze schronu, z TOZu, ma dowody na zaniedbania psa przeciez, ma zdjecia, ma weta, stwierdzony srut i uraz kregoslupa mechaniczny. moze sie uda, zeby za to odpowiedzieli?? [/QUOTE] Dzwoniłam wczoraj, byłam tak załamana i z drugiej strony tak wściekła, pragnęłam zemsty na tych "ludziach", którzy zgotowali Gero taki los :(:(:( Mój kochany biedny Gero [*] :placz: Od kierowniczki schroniska dostałam nr do wiceprezes Toz-u, która go odbierała i poznałam ją, bo wydała mi Gero Spytałam, czy będzie jakieś postępowanie karne wobec tych "ludzi". No i okazuje się, że nie:angryy::placz: Oddali go dobrowolnie, i ponoć bieda u nich aż piszczy, powiedziała, że nie chce ich więcej oglądać, dopilnują za to by już nigdy żadnego zwierzęcia nie mieli i tak nie skrzywdzili... Ja nie wiem czy to tak zostawić... Nie znam się na tym, ale przecież mam opinie i historię weta, mam prześwietlenia, na których widać uraz kręgosłupa i śrut w ciele!!! Są dowody, że się znęcali!!! Poradźcie mi, czy mam coś z tym zrobić, czy się da, czy powinnam, czy są jakieś szanse... Ja mam w głębokiej czarnej d... że oni są biedni, nie mam dla nich litości Nie mogę zrozumieć, że zostali bezkarni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nombre Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Martus, bieda nie usprawiedliwia znecania sie nad zwierzeciem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Martuś nie chcę cię zniechęcać, ale nikomu z tych ludzi nie udowodnisz że to właśnie oni go bili albo strzelali ze śrutu, mógł być wypuszczany i strzelać mógł ktokolwiek. Jest szansa coś zrobić jak możesz złapać kogoś na gorącym uczynku albo udowodnić (a i to do ukarania droga daleka). Obawiam się że tylko czas i siły stracisz. Musieliby być świadkowie którzy jeszcze zechcieliby zeznawać. Sama wiesz jak o to trudno. To oczywiście tylko moje zdanie i nie twierdzę że mam rację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kpina Posted September 9, 2010 Share Posted September 9, 2010 Bardzo smutna historia, tak krótka, a jak bolesna. Bardzo Pani współczuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jusia&Szila Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 ech Marta... ja Tobie napiszę co myślę. Szkoda Twojego czasu, wrażliwości i w ogóle. Wiem że Tobie pękło serce. WIem też, że są winni ludzie tego co się stało, ale wszyscy wiemy co i jak. Mysza napisała to co i ja myślę. Jeśli TOZ dopilnuje żeby nie mieli już żadnego zwierzaka to chyba musi wystarczyć, nic tam po nas... Życie toczy się dalej a psów nieszczęśliwych jeszcze tyyleee... Jesteś wspaniała, nie marnuj tego, pomagaj innym. Mocno Cie pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted September 10, 2010 Author Share Posted September 10, 2010 Brak słów na tą bezsilność... :-( Jeszcze raz i ostatni dziękuję wszystkim cioteczkom. Spotkamy się pewnie na innych wątkach, i będziemy walczyć dalej... [B]Nie trzeba już nic pisać... Gero [*] na zawsze zostanie w naszych serduchach...[/B] [IMG]http://images39.fotosik.pl/335/2d174520aa8905e3med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 Takiego zapamiętam... W oczach niedowierzanie, że ktoś tuli, głaszcze, troszczy się....:-( Marto, ściskam Cie serdecznie.:glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 Martuś, masz Gerusia w avatarku i znów serce ściska mi się z żalu :-(:-(:-(:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted September 10, 2010 Author Share Posted September 10, 2010 [quote name='Kapsel']Martuś, masz Gerusia w avatarku i znów serce ściska mi się z żalu :-(:-(:-(:-(:-(:-([/QUOTE] Mam... Soema mi dodała, dziękuję [B]Chcę by ciągle był przy mnie, w sercu będzie zawsze[/B], i na dogo też... :( Może to zdjęcie nie jest idealne, ale nie biegałam za nim z aparatem, nie to było ważne... Och te jego oczy, to spojrzenie... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jostel5 Posted September 10, 2010 Share Posted September 10, 2010 Biedna jesteś,Martusiu!:( Widać,że bardzo cierpisz. Bardzo Ci współczuję,bardzo! Mimo wszystko ,mimo traumy,którą teraz przeżywasz, mam nadzieję,że z taką wrażliwością jeszcze niejednego biedulca uratujesz.Tyle ich przecież czeka z nadzieją,że może jednak ,że może zły los się odwróci...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted September 12, 2010 Share Posted September 12, 2010 Dla Gera [*].Śpij spokojnie.A tobie martusiu dziękuję w imieniu Gera za te szczęśliwe ostatnie chwile,za to,że go kochałaś i przytulałaś do samego końca.Wiem,jakie to ważne.Trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
felka Posted September 13, 2010 Share Posted September 13, 2010 [quote name='marta0731']Mam... Soema mi dodała, dziękuję [B]Chcę by ciągle był przy mnie, w sercu będzie zawsze[/B], i na dogo też... :( Może to zdjęcie nie jest idealne, ale nie biegałam za nim z aparatem, nie to było ważne... Och te jego oczy, to spojrzenie... :-([/QUOTE] ono jest idealna! ON JEST IDEALNY Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
felka Posted September 13, 2010 Share Posted September 13, 2010 ale błędów narobiłam..przepraszam. chciałam napisać, że myslę, że zdjęcie jest cudowne bo On jest cudowny jest idealny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta0731 Posted September 25, 2010 Author Share Posted September 25, 2010 Geruś....... Myślę o Tobie Zawsze będę myśleć i kochać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.