felka

Wiecie co.. ale to coś mało tych wieści z nowego domu.. dbamy o niego jak możemy chociaż w jakiejś części finansowo a tu nagle cisza głucha, czuję olbrzymi niepokój, naprawdę. Kto go w ogóle wyadoptował? ktoś preciez brał od nas te nasze zbierane pieniądzę (wybaczcie za te nasze bo oja niewielka część ale jednak) i ten ktoś go oddał i co? nie ma wiadomości? zdjęć??? Nie śledziłam wątku i nie wiem co za fundacja i w ogole nic nie wiem ale nigdy nie przestałam płacić swojej części dla niego i wkurza mnie to, że zapadł się pod ziemię. Ktoś - Psie migawki na fb cos do mnie pisze, że niby gdzies można ale ja nie ogarniam, heeelp

już chyba doczytałam, że Jadwiga to Javena więc tak:) i jestem na bieżąco. Przelałam też marzec. trochę późno:/ ale będzie pewnie jutro:> kwiecień wyslę na czas żeby nie robić zamieszania

a jeszcze mam pytanie, w zasadzie potwierdzenie.czy ten numer konta p. Jadwigi Żyły to jest nadal aktualny?

hej, ja jestem i chociaż mnie tu na dogomanii nie am to podtrzymuje

[quote name='Javena']felka ,witam !:multi: Myslałam ,że zrezygnowałas z dogo ,bo ostatnio byłas chyba w maju 2012 . Fajnie ,że jesteś . Tak , w grudniu miałas wpłacone 30 zł . Jak wejdzie Figanna poprawi w pierwszym poście. Dziekuję .[/QUOTE] z Barusia na pewno nie zrezygnuję! :)) może tak dawno coś pisałam ale zaglądam:) ogólnie to staram się nie patrzeć bo tu na miejscu mamy tak dużo nowych interwencji i rozpaczy na czterech łapkach :(

cześć :) moja deklaracja już dawno wzrosła do 30, pisałam o tym i tak wpłacam, tylko pewnie w całych zawirowaniach znikło. teraz mam trochę zaległość. Nie zapłacony luty i marzec ale luty w tej chwili wpłacam więc lada dzień przyjdzie:)) o marcu pamiętam! pozdrawiam Was strasznie mocno:*

wysłałam Barusiowi 30zł za maj, pozdrawiam

[quote name='hotel_lilki']Wpłata 230zł. doszła. Barik wyleguje sie z Ineczka na słoneczku. Maja w boksie góre od wersalki i wylegują sie jak stare dobre małzeństwo...są przekochane.[/QUOTE] ale fajnie:) ta wersalka to super pomysł dla nich :D

noż cholera jasna, czego oni9 chcieli od tgeo ogłoszenia no czego!!! chciałam zobaczyć barusiowe ogłoszenie na allegro i g....! wściekła jestem, podwójnie, nienawidze takich...... i tu się nie wypowiem. To samo było u mnie na "jelonce" taska gazeta w internecie. tam są ogłoszenia i są o psach i ciągle kogoś tam ogłaszam, z powodzeniem mniejszym lub większym, ostatnio jedno szczęście znalazło dom:D i teraz inne nie może;( ale nic. w nowy rok, zaraz po 12 wysłałam tam ogłoszenie o psach które trafiaja do miejscowego schronu, że są tam co roku i wielokrotnie ludzie nie wiedzą, nawet ci którzy chcą wiedziec! w schronie nikt nie wie co sie dzieje i jak ktoś dzwoni to sie dowiaduje, że takiego psa nie ma a on tymczasem siedzi skulony w kącie itp. napisalam, że bardzo zachęcam do szukania zaginionych od petard psów w schronie osobiście i gnoje nie umiescili tego. co im zależało!!! próbowałam jeszcze dwa razy. to nie przypadek. wiem, że to trochę off topic barusiowy i że się uniosłam ale szlak mnie trafia no! jak mogli usunąć ogłoszenie!

wpłaciłam moją deklarację na nowe konto-wtarara, wkrótce powinno być:)

[quote name='nescca']Bywam często u Lilki. Jestem dlugo na dogomanii. świetnie znam Barika. Proszę o kontakt na mnie. Ale proszę...pamiętajcie o jednym. Barik bez Inki nie istnieje. Inka wyleczyła Jego psychikę i duszę. On nadal nie potrzebuje człowieka. Gdyby ktoś mądry i cierpliwy zaadoptował tę dwójkę..... to było by najlepsze rozwiązanie. Ja wiem ,że to trudne.....ale wiem ,że rozstanie z Nią pogrąży Barika na amen. Kiedy Inki nie ma w pobliżu.... Barik tężeje i wbija wzrok w miejsce w którym stracił Ją z oczu. Kocha Ją bezwzględnie.[/QUOTE] czyli dla niego najlepiej byłoby tam zostać... ojej :( to już nie wiem czego mu życzyć, chyba cudu o jakim piszesz, żeby razem gdzieś byli:))) tak czy siak, potwierdzam, że otrzymałam wiadomość z nowym numerem konta:) pieniążka zawsze do tej pory wpłacałam po 10-tym, tak mam wypłatę. więc za kilka dni się stawię;)

[quote name='monica_26']Dostałam dzisiaj telefon od Kaja555. Już sprawę wyjaśniam. Ostatni raz zapłaciłam we wrześniu, wpłaty powoli już ustawały, więc jak od kilku miesięcy prawię sama za hotel płaciłam. Stałe wpływy miałam zawsze od: Rolanda_de, Kaja555, i felka w sumie 80 zł. Resztę sama sponsorowałam. Dopiero dostałam 150 zł od Leyla pod koniec września. Za pażdziernik nie zapłaciłam gdyż nie mogłam dopłacić reszty z własnych pieniędzy, a trochę brakowało. Więc stwierdziłam, że po 18 listopada( bo tak dostaję wypłatę) zapłacę za listopad i dołożę trochę za pażdziernik. Ale już dziś wysłałam 400 zł, żeby nie było, że uciekłam gdzieś daleko z kasą. Więc jeszcze długu jest 237 zł o ile dobrze policzyłam. Ale nie wiem ile osób wpłaciło i jakie kwoty na konto Lilki.Więc od tych 237 zł trzeba odliczyć to co zapłacone bezpośrednio na konto Lilki. Wzięłam pod uwagę leki. Nie wiedziałam, że piszecie tutaj bo już dawno tą sprawę starałabym się wyjaśnić, rzadko zaglądam. Przepraszam za całe zamieszanie, Barikowi do schronu wrócić nie pozwolę choćbym miała z pod ziemi pieniądzę wyciągnąć. Serdecznie Was przepraszam, ze nic nie napisałam.[/QUOTE] hej! Myślę sobie, że chyba nie można Cie było o "nawianie z kasą" podejrzewać ponieważ to widać, że nie było za bardzo z czym;) deklarację się "ulotniły". Świetnie po prostu. To bardzo nie w porządku jest . Przecież raz, że wobec Ciebie bo wiadomo, że resztę dopłacasz (coraqz większą) a dwa, że Ci co wyparowali i tu i w innych przypadkach ryzykują jednak, że pies ratowany w około którego było tyle zamieszania może jednak wylądować w 'schronisku'. absurd jakiś. Rozumiem, że ktoś może musieć się wycofać z deklaracji ale miło by było o tym poinformować nie.. a rozumiem, że Ty takich informacji nie dostajesz.. pamiętam jak pisałaś, żeby Ci zadeklarowani może dotrzymali słowa.. szkoda gadać. Przyznam, że sytuacją się chwilowo zdenerwowałam z obawy o psiaka ale za nieprzyjemny wpis przepraszam. Przelewam właśnie listopadowego pieniążka do Ciebie. pozdrawiam

i Rufi ma nawet swoją świnkę morska! :D ;)) :)))))))