Jump to content
Dogomania

Kiruś ZDROWY I UŚMIECHNIĘTY :-) bo ma już swój wspaniały dom. :-)))


AśkaK

Recommended Posts

  • Replies 312
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Witokret']Lara - ja od przyszlej soboty - na tydzien bede mogla wziac niunka do siebie :lol: potem musze wyjechac na chwilke i wtedy bedziemy sie martwic co z nim dalej - poki co trzymamy kciuki za TEST !!!!! MUSI byc wszystko dobrze !!![/quote]

no to wpisuje sie na liste po Tobie :roll: W ogole nie przyjmuje do siebie, ze test moze byc pozytywny, nie! :shake: :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Dlaczego nie je normalnie, nie może , czy celowo nie podają , by oszczędzić chore dziąsła? Boziulko, to jak on w schronisku miał przeżyć?.......:shake:[/quote]

Malagos - on ma potwornie owrzodzony pycholek :shake: Takie cos strasznie boli samo w sobie, a co dopiero jakby mial jeszcze cos międlić i przelykac... :shake: Najpierw musi to sie chociaz troszke cofnac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']Dlaczego nie je normalnie, nie może , czy celowo nie podają , by oszczędzić chore dziąsła? Boziulko, to jak on w schronisku miał przeżyć?.......:shake:[/quote]

tak, malagos, on nie jest w stanie jesc... skora i kosci dzis byly na nim, a tydzien temu na zdjeciach psina miala jakies cialko :-( normalnie smierc glodowa mu grozila :-( :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

No to sesyjka, zobaczcie jaki Kiri jest sliczny, cieplutki, az chce sie go przytulac mocno, mocno! :loveu:

Ojej, gdzie ja jestem!? :-o Widac zaropialy pisio, ale juz krew nie ciekla.
[IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b156/Lara_Melon/kiri1.jpg[/IMG]

Polozyc ciotce buzke na ramieniu? a moze dam calusa? :lol: Patrzcie, on sie usmiecha! :loveu:
[IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b156/Lara_Melon/kiri2.jpg[/IMG]

Przeszedlem na kanape, jak sie tu polozyc? glowa do dolu?
[IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b156/Lara_Melon/kiri3.jpg[/IMG]

Nie, lepiej tak :p
[IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b156/Lara_Melon/kiri4.jpg[/IMG]

Usmiechne sie, bede sie smial caly czas bo fajnie jest :p
[IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b156/Lara_Melon/kiri5.jpg[/IMG]

[IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b156/Lara_Melon/kiri6.jpg[/IMG]

Fatalnie pychol wyglada, co? Zrobilam jego fote z bliska ale oszczedze Wam :-(

Oczywiscie Kiri mial cala mase wspolpasazerow, przyjechali wraz z rodzinami z nami do W-wy i zostali zaatakowani Fiprexem, za 3 dni kapiel, to od razu Kiri sliczniejszy bedzie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Juz juz - juz pisze... Test nosowkowy - UJEMNY !!!! Nasz przystojniak nie ma nosowy :lol: P. doktor powiedziala, ze test taki na dzien dzisiejszy nie daje 100% pewnosci, ale na chwile obecna nic na to paskudne chorobsko nie wskazuje. Na pewno jednak w organizmie jest stan zapalny - drogi oddechowe... Pychol nadal bardzo brzydki, ale to musi troche potrwac zanim psiak dojdzie do siebie. Beda caly czas bacznie go obserwowac i leczyc pychola. Jutro powinnam wiedziec nieco wiecej. Po rozmowie z p. doktor od razu dam znac :lol:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj psinek zaczal jesc sam :D stan jest raczej poki co bz... Jutro bedzie mial robiony RTG, bo sa szmery w plucach :shake: poza tym dalej jest baaardzoo niesmialy i strachliwy :shake: Caly czas dostaje kroplowy na wzmocnienie, ma odkazanego pychola - jutro okaze sie co jeszcze zostanie wlaczone do lecznia. Ogolnie jednak nie jest najgorzej - chociaz caly czas utrzymuje sie stan zapalny drog oddechowych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ronja']bidulek, ja go pokochałam od pierwszego wejrzenia. może jego zdjęcie też powieszę sobie na lodówce, a co...[/quote]

tak tak, ronja, trzeba sobie jakoś radzić z deprechą...
trzymam kciuki za kiri!

Link to comment
Share on other sites

[B][SIZE=3]Ponawiam pytanko ...Czy wstawić Kiri na allegro ?? :cool3: [/SIZE][/B]
może uda nam się jakąś kaskę na niego zebrać ...?
moge podac nr konta[B] ( tylko prosze mi podać na pv i numery telefonów do kogo mają dzwonić w jego sprawie )[/B]

Link to comment
Share on other sites

Mysle, że z Allegro dobrze byloby sie wstrzymac do momentu, kiedy psiak nie wyjdzie ze szpitala, a na razie nie mamy pojęcia kiedy to nastąpi :shake: Poza tym jest na razie w stanie fizycznym i psychicznym nie nadającym się za specjalnie do prezentowania go :-( - jeszcze chwileczke :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Witokret']Mysle, że z Allegro dobrze byloby sie wstrzymac do momentu, kiedy psiak nie wyjdzie ze szpitala, a na razie nie mamy pojęcia kiedy to nastąpi :shake: Poza tym jest na razie w stanie fizycznym i psychicznym nie nadającym się za specjalnie do prezentowania go :-( - jeszcze chwileczke :lol:[/quote]
No w końcu jakaś konkretna odpowiedź ;) przepraszam że tak naciskam ale pomyslałam że przeoczyłyście mojego posta a bardzo chciałabym
jakoś pomóc :oops:
To ja już siedzę cichutko ... ale dajcie znać jakby co ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Witokret']Nie nie - nie siedź cicho :lol: Jeszcze troszkę i same będziemy się dobijac o to Allegro :razz: (tylko najpierw niech go troszkę podleczą).[/quote]
Bo ja własnie tak sobie pomyslałam żeby go na allegro wystawić własnie że potrzebuje teraz pomocy bo jest taki biedny i taką aukcję mu ściskającą za serducho zrobić co by kasiora wpłynęła na jego leczenie :-(
Ale moze macie racje żeby poczekac bo może się ludzie zniechęcą :shake: do niego a przecież to taki cudny psiak :loveu:
to ja czekam w takim razie :roll:

Link to comment
Share on other sites

A na Gagarina dzisiaj same nagłe przypadki i lekarzy chwilowo niet... - będę dobijać się aż do skutku ;)

Czy kochane cioteczki mogłyby jakoś naszego Kirusia odwiedzić, bo on tam bidunio sam jak palec (chociaż pod bardzo dobrą opieką :lol: )... Jest bardzo wystraszony - boi sie bidunio nawet ze swojej klateczki wychodzić :shake: - może w końcu uda mu się przemóc i zaufa człowiekowi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Witokret']A na Gagarina dzisiaj same nagłe przypadki i lekarzy chwilowo niet... - będę dobijać się aż do skutku ;)

Czy kochane cioteczki mogłyby jakoś naszego Kirusia odwiedzić, bo on tam bidunio sam jak palec (chociaż pod bardzo dobrą opieką :lol: )... Jest bardzo wystraszony - boi sie bidunio nawet ze swojej klateczki wychodzić :shake: - może w końcu uda mu się przemóc i zaufa człowiekowi.[/quote]

No ja sie nie dziwie, z klatki do klatki trafil... :-( Tylko tutaj ma opieke i dobrzy ludzie nad nim sie glowia jak mu pomoc i jak wyleczyc :-(

Link to comment
Share on other sites

Kiruś sam już je?!:-o :klacz: Super!!!


PS.Dziewczyny, ja zrobiłam na allegro takie ogólne schroniskowe aukcje, na leczenie psiaków i na szczepionki. Nie są to aukcje konkretnie na jednego psiaka, ale na wszystkie, jest tam i fotka Kirusia, i Czarusia, i pare innych bid się znalazło. Chyba to na razie wystarczy. Jak zaczniemy zbierać na kilku aukcjach i pod kilkoma nickami i na różne konta, to ludzie stracą zaufanie.:oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...